• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tragiczny wypadek w Gdyni

neo
29 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
aktualizacja: godz. 12:07 (30 sierpnia 2009)

Trzy osoby nie żyją, a dwie są w szpitalu po zderzeniu dwóch samochodów w Gdyni. Zatrzymano sprawcę tragedii. Był pijany.



Na skrzyżowaniu ulic Chylońskiej i Piaskowej zobacz na mapie Gdyni w Gdyni zderzyły się samochody marki opel i hyundai. Skutki zderzenia są tragiczne. Na miejscu zginęły dwie osoby, a do szpitala zostało odwiezionych trzech poszkodowanych, w tym jedno dziecko. Niestety nie udało się go uratować.

- Do wypadku doszło po godz. 20. Najprawdopodobniej przyczyną była zbyt duża prędkość, ale szczegóły i sprawców ustala jeszcze policja. Tuż po zderzeniu najważniejsza była bowiem pomoc jego uczestnikom - mówił w sobotę wieczorem młodszy kapitan Łukasz Płusa, rzecznik gdyńskiej straży pożarnej.

Świadkowie twierdzą, że winny jest młody kierowca opla, który jechał z bardzo dużą prędkością. Potwierdza to policja. - Strzałka szybkościomierza opla zatrzymała się po zderzeniu na 160 km/h - mówi Joanna Kowalik-Kosińska z biura prasowego pomorskiej policji.

W wypadku zginęło trzech pasażerów hyundaia, który wyjeżdżał z ulicy podporządkowanej i został staranowany przez pędzącego opla. Jego kierowca zbiegł z miejsca wypadku, ale został już zatrzymany przez policję. Był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie miał też prawa jazdy.

Policja zatrzymała też jego współpasażerów, dwie 19-letnie kobiety oraz 20-latka. Wszyscy mogą usłyszeć zarzut nieudzielenia pomocy ofiarom wypadku. Kierowca może pójść na więzienia nawet na 12 lat, ale nie został jeszcze przesłuchany, bo nie wytrzeźwiał.
neo

Opinie (3230) ponad 300 zablokowanych

  • Mama Chlopcow ... (1)

    Czy Mama odebrala sobie zycie ?? :(

    kolejna tragedia ??

    • 1 5

    • nie - jakaś o_na chciała przez parę minut znaleźć się

      w centrum zainteresowania

      • 1 1

  • TO PRAWDA...??? (3)

    ze mama chlopcow odebralas sobie zycie w szpitalu??

    • 0 6

    • (1)

      Nie, mama i tata, oraz dziadkowie byli na pogrzebie, chyba, że stało się to teraz.
      Mam nadzieję, że nie.

      • 1 1

      • Rodzice żyją, nie wiem co to ma wszystko znaczyc, ludzie wymyślają ciągle debilne rzeczy...chyba chodzi o kolejną sensację-smutne (rodzina to czyta wyluzujcie)

        • 1 0

    • co jeszcze wymyslicie?

      Własnie pisze jakis gamoń takie bzdury czlowieku lecz sie co ty wogole wypisujesz ty to dopiero masz tupet , pewnie wierny fan tej sprawy..

      Lepsza sensacja niz nauka w szkole..

      • 1 1

  • blachary z tylnego fotela kombinują jak wyciągnąć z OC odszkodowanie jako pokrzywdzone !!! (3)

    to jakaś farsa , kolejny wałek w tej sprawie !!!

    • 8 0

    • lepiej niech zaczną kombinować (2)

      jak zarobią na rentę dla rodziców zabitych chłopców. OC wypłaci, ale od pijaka i osób które przyczyniły się do wypadku ściągnie te pieniądze bez litości.
      Kierowanie w stanie nietrzeźwości wyklucza korzystanie przez sprawcę z dobrodziejstwa przejęcia odpowiedzialności przez ubezpieczyciela.

      • 2 0

      • (1)

        chlopcze uspokoj sie nie bedzie zadnej renty w Polsce zyjesz!

        • 0 2

        • a nie zauważasz, że w Polsce się zmienia?

          http://e-prawnik.pl/domowy/prawo-cywilne-1/szkoda/odpowiedzi/dochodzenie-odszkodowanie-od-sprawcy-wypadku.html

          Jestem niespotykanie spokojna chłopcze.

          • 1 0

  • Jazda z pijanym kierowcą

    Wsiadając świadomie w charakterze pasażera do auta, które będzie prowadzone przez pijanego kierowcę, trzeba liczyć się z tym, że ubezpieczyciel policzy tzw. przyczynienie się do zdarzenia, a tym samym obniży kwotę odszkodowania o stopień procentowy.
    Przyczynieniem jest nazywana jest sytuacja, kiedy osoba poszkodowana swoim zachowaniem spowodowała, że szkoda zaistniała lub spowodowała, że jej rozmiary są większe, niż gdyby powstrzymała się od nieprawidłowych działań. Sytuację taką reguluje art. 362 kodeksu cywilnego:

    „Jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.”

    Kilka przykładów na zaistnienie sytuacji przyczynienia:

    - chodzenie w stanie nietrzeźwości w nocy nieoświetlonym poboczem jezdni

    - wsiadanie do pojazdu mając wiedzę, że kierowca jest nietrzeźwy (także nakłanianie osoby nietrzeźwej do prowadzenia pojazdu)

    - niezapinanie pasów bezpieczeństwa podczas jazdy, czy jako kierowca czy pasażer

    • 8 0

  • Pseudo-kierowcy!!!!!!!!!!!!!

    Prawo jazdy to nie licencja na zabijanie!!!!!!!!!!!!!!!!zwłaszcza po pijanemu,może wreszcie sobie to uświadomią młodzi bezmyślni gówniarze!!!

    • 10 1

  • Spójrzcie na to co pod spodem,znalazłem to na jednym z kont NK. Przeczytajcie i jeśli zrozumieliście to sami widzicie że o tej tragedii nie można zapomnieć.

    Na jednej ze stron internetowych, członek rodziny zmarłych braci zamieścił ten oto wiersz:

    Bracia
    Pierwszy - Najstarszy - Kamil
    ...mówiłam o Nim Guru - bo nauczył mnie tego co wiem o komputerach. Maturę zdał z czerwonym paskiem, dostał się na Politechnikę Gdańską.
    Wydawało się, że gwiazdy są w jego zasięgu.
    Sięgnął do Nieba!

    Drugi - Średni - Wojtek
    ...mówiłam o Nim Młodszy Guru - bo dużo wiedział i brał udział w olimpiadach.
    Mówił, że też będzie czerwony pasek z tym swoim trochę przekornym humorem.
    Wydawało się, że może sięgnąć do gwiazd.
    Sięgnął do nieba!

    Trzeci - Najmłodszy - Mateusz
    ...dopiero co po Pierwszej Komunii, zafascynowany światem bajek, trochę upartym, trochę wesołym, trochę smutnym - Dziecko -
    Wydawało się, że gwiazdy ma na wyciągnięcie ręki.
    Sięgnął do Nieba!

    ...więc proszę wszystkie Anioły miejcie Ich w swej opiece!
    ...bo pijany młody człowiek z prędkością 160 km/godz. zamordował Ich !

    odpowiedz 20/0

    • 10 0

  • Mama, tata, babcia, dziadek, wujek, byli na pogrzebie trzech chłopców, a cała rodzina wspiera jak może, aby nic złego nie stało się rodzicom zmarłych braci.

    • 11 0

  • z700 (21)

    Dlaczego mam nieodparte wrażenie, że jesteś jednym z tych zwyrodnialców, którzy uciekli z opla nie udzielając konającym pomocy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 9 2

    • bo ci żółć oczka zalewa (20)

      Gość ma inne doświadczenia, z normalnych krajów i za chińskie bogi nie potrafi przyjąć do wiadomości, że w naszym kraju mentalność wielu ludzi jest odmienna, więc łagodnością i perswazją takich ludzi się nie zmieni, zaś ty już zaczynasz polowanie na czarownice.

      • 2 3

      • ???

        • 0 0

      • z700 ma inne doswiadczenie????? (18)

        nie chcialbym ciebie rozczarowac, ale mam prawko od 16 roku zycia, a mam juz 40. nie zostalem w zyciu ukarany za rzadne wykroczenie (nie bylem nawet zatrzymany do kontroli - ale to chyba raczej przypadek), mimo ze przejechalem kilkaset tysiecy km; jak wypije jedno piwo to nie kusze losu i nie wsiade do samochodu nawet nastepnego dnia (żeby nie miec w razie wypadku wyrzutów, że może gdybym nie wypil tego piwa dzien wczesniej to moze nie doszlo by do wypadku - taki bo mam sumienie). Slużbowo (nie jest to praca na zmywaku czy hydraulika ) spedzam wiekszość mojego życia poza granicami kraju (nie tylko w europie) gdzie jeżdżę codziennie samochodami, więc ... mam jakieś doświadczenie. Ale w życiu nie widziałem, żeby ktoś wsiadal do samochodu nawalony jak autobus i dlatego nie jestem w stanie zrozumiec dlaczego nasze prawo jest tak tolerancyjne (dla pijanych kierowcow tez) i dlaczego ludzie tacy jak ty czy z700 nie maja nic przeciwko jezdzacym po pijanemu debilom. Tak jestem za zasada "zero tolerancji". i nie ma znaczenia czy jest to graffiti, czy przeklinanie na ulicy, czy pcie piwka na laweczce w parku czy jezdzenie po pijaku i zabijaniu ludzi. Wiem ze biednemu sebusiowi powinela sie nozka i rodzice jego sa pewni ze jak wyjdzie po 2 latach to juz nikogo nie zabije i bedzie zawsze kazdemu udzielal pomocy. Ale sorry, ja w to nie wierze. I dlatego, zeby nie ryzykowac ze za pare lat bedzie bohaterem wsrod takich samych imbecyli i po przerwie za kolkiem znowu zasiadzie w nowym aucie tatusia (oczywiscie bez prawka bo analfabeta nie ma szansy zeby zdac testy) i zacznie stwarzac zagrozenie dla innych jestem za tym zeby nie mial takiej okazji on i jemu podobni pijusy. a koledzy z opla powinni tez swoje dostac za nie udzielenie pomocy konajacym, a juz napewno powinni byc pozbawieni mozliwosci posaidania prawka do konca zycia zeby....znowu ktos nie skonal niedoczekawszy sie pomocy z ich strony.

        • 8 0

        • z700 podawał przykłady ze Szwajcarii (1)

          Zadaj sobie trud i przeczytaj moją polemikę z z700.
          Tam tez jest o "zero tolerancji" i absurdalności naszego obecnego prawa w kwestii intencjonalności zabójstwa.
          Jak dla mnie z700 jest nie tyle człowiekiem pokroju sebastianka i ferajny, co niepoprawnym optymistą wierzącym, że łagodnością i dobrocią można góry przenosić.
          Mnie już optymizm przeszedł dawno przeszedł, a resztki wyparowały po zestawieniu nt. tegorocznych ofiar pijanych kierowców i doniesień o pijanej recydywie za kółkiem.
          Od czasu kiedy pierwszy raz napisałam o 25 ofiarach - z pewnością przybyły następne 2-4.
          Mediana wieku sprawców (sami panowie) - 27 lat.

          Natomiast pokrzykiwania "pokroić, rozszarpać, ugotować w oleju" są dla mnie przejawem niedojrzałości emocjonalnej krzykaczy.
          Jeśli obecnie przewidywana kara jest nieadekwatna do popełnionego czynu - to załatwia sie poprzez zmiany prawa, obserwację rozpraw, czy nie dochodzi do szwindelków, nagłaśnianie spraw w których w sądzie doszło do ewidentnych przekrętów, a nie lincz.

          A tobie dalej żółć oczy zalewa i pokrzykujesz, że faworyzuję sebastianków.

          • 1 0

          • jestem tutaj właśnie po to aby nagłaśniać żeby nie doszło do przekretów. i myslę że większość tu pisząca

            i daleko mi do zalewania żółcią oczu czy paleniu na stosie. wyrażam opinię, że prawo i sądownictwo jest u nas do dupy . Jestem za tym, zeby kary byly adekwatne do czynu a wyrok (najostrzejszy) za zabicie 3 osob ( a wczesniej nie udzielenie pomocy konajacym i jazda piracka na bani) to 12 lat (na 90% pewne wyjscie po 6) to kpina. ale u nas nawalony koles za kolkiem jest cool i jest bohaterem, a w kazdym cywilizowanym kraju takiego sie potepia (jezeli znajdzie sie taki duren ktory bedzie probowal wsiasc do samochodu po pijaku). Dlatego uwazam ze prawo jest poblazliwe i pijani kerowcy moga sie smiac jak sa zlapani na jezdzie po kielichu. najwyzej zabiora mu prawko, ale wtedy bedzie jezdzil calkiem bezkarnie i bez ryzyka bez prawka. Uwazam, ze jakby sebus dostal 3x25 lat to inni by sie mocno zastanowili czy warto wsiasc za kierownice po pijaku. a jezeli nikt by z tego wniosku nie wyciagnal to co najmniej sebus (jemu podobni) nie zagrazalby na ulicach - jedno zagrozenie wyeliminowane a to juz jest plus, bo jakos nie mam ochoty na podejmowanie ryzyka zeby widziec sebusia za kierownica. dlaczego mialby nie jezdzic wiecej nawalony i bez prawka, ktorego w zyciu nie bedzie mial?

            • 2 0

        • :(

          W 100% Ciebie popieram - tak jak w moich poprzednich postach pisałam, że właśnie powinien dostać większą karę, nie tylko on - inni również.

          Tacy ludzie nie zmieniają się tak szybko - żeby oni się zmienili, trzeba byłoby zmienić całe ich środowisko i rodziców. Tego nie da się zrobić.

          Rodzice go kryją tak, bo to ich syn - ale co z tego, że syn. Nie moża popierać i akceptować takich zachowań i sytuacji - to tak jak dać komuś pozwolenie na zabijanie.

          I nie można zakładać, że po 12 latach czy po 6 latach ten człowiek jak wyjdzie będzie odmieniony, zresocjalizowany, bo nie będzie!

          Ja dlatego zakładam, że po wyjściu on się nie zmieni i dalej będzie robić to co robił do tej pory, a jeżeli będzie inaczej to osobiście sprawcy złoże gratulacje, że jednak coś do niego dotarło i zdał sobię sprawę co zrobił.

          Nie ma co ulgowo go traktować.

          • 2 0

        • (14)

          Jarku, proszę - czytaj ze zrozumieniem. Poza tym, dlaczego w odpowiedzi na spokojną i rzeczową polemikę kierujesz w moją stronę inwektywy i posądzasz mnie o czyny, których nie zrobiiłem? Nawiasem mówiąc, mógłbym wejść na drogę prawną, ponieważ właśnie mnie pomówiłeś. Ale mniejsza z tym - jeszcze raz drodzy adwersarze - Jarku i Natalio:

          Moje wypowiedzi NIE miały na celu usprawiedliwienia sprawcy, NIE wynikały z tego że toleruję pijanych kierowców. Nie chciałem też sugerować, stopp, że dobrocią się najwięcej wskura. Chodziło mi tylko o to, żeby Wam uzmysłowić, że zaostrzenie prawa karnego nie załatwi tego problemu i pokrojenie, usmażenie bądź poćwiartowanie publiczne sprawcy pokryje tylko aspekt zemsty. Innymi słowy - zamiast skupiać się na tym, jaki to z sebusia potwór, lepiej tę energię spożytkować na takie działania, które sprawią, że sebusiów nie będzie przebywać z roku na rok i tyle, a mogę Was zapewnić, że zaostrzenie prawa karnego nie przyniesie takiego skutku i tyle.

          I jeszcze do Natalii - dlaczego zakładasz, że człowiek po 6 czy 12 latach nie może wyjść odmieniony? Czy dysponujesz jakimiś badaniami, czy miałaś może osobiste doświadczenia z takimi ludźmi? Na jakiej podstawie twierdzisz, że ludzie nie zmieniają się tak szybko? Jesteś psychologiem? Pracowałaś z tymi ludźmi kiedyś?

          mimo wszystko serdecznie pozdrawiam

          • 1 1

          • wejdź na drogę sądową :) (1)

            oczywiscie, lepiej jak założy się sebusiowi opaskę na nogę (żeby w więzieniu go nie zdemoralizowali), ale koniecznie z alarmem który da mu sygnał jak bedzie popierd..... miastem 160km/h nawalony jak autobus

            • 1 0

            • dziękuję zatem za pouczającą i konstruktywną dyskusję.

              • 1 0

          • :( (11)

            z700 ja nie napisałam, że Ty usprawiedliwiasz sprawcę - wczytaj się troszeczkę w moje posty. To, że w jakiejś kwestii popieram Jarka, to nie znaczy, że również popieram go w twierdzeniu, że Ty go usprawiedliwiasz.

            Nikt go nie chce pokroić, ani poćwiartować, ani spalić, ani nic z tych rzeczy - tylko moim skromym zdaniem pobłażanie też nic nie da - nie można być aż tak optymistycznym człowiekiem i zakładać, że każdy się zmieni po 6 czy ilu tam latach.

            Ja zakładam to najgorsze, że się nie zmieni i koniec. Dla mnie tacy ludzie się nie zmienią i uważam, że trzeba właśnie zaostrzyć kary, a nie je zmniejszać - bo to nic nie daje - będzie więcej świrósów na drogach - a jak zaostrzenie nic nie da - to bynajmniej mam pewność, że kolejny pseudo kierowca poszedł siedzieć na więcej niż 20 lat i tak szybko kogoś nie zabije. Sebastian jak wyjdzie z więzienia to w najlepszym wypadku będzie miał 31 lat, a w najgorszym 25 - i myślisz, że 31-latek bądź 25-latek z takiego środowiska, wychowany w taki a nie inny sposób uświadomi sobie coś? Że nie będzie tak dalej robić?

            Jak tak to gratuluję optymizmu - może już wypuśćmy wszystkich pijaków, złodziei, morderców, gwałcicieli - bo oni już x lat przesiedzieli - na pewno są odmienieni itp.

            A skąd wiesz może jestem psychologiem? A jak nie to może mam większą styczność z takimi ludźmi - widzę ten problem na codzień, może nie w takich drastycznych przypadkach jak ten, ale przykładów mam na pęczki i w każdym z nich ktoś wywodzący się z takiego otoczenia, obracający się w takim a nie innym towarzystwie nie jest w stanie się zmienić - jego zapewnienia o zmianie kończą się na zapewnieniach, nie ma czynów, nie ma poprawy - zawsze to samo myślenie - i presja otoczenia najbliższego.

            I nie chce mi się wieżyć, że w tym przypadku tak będzie - jak już napisałam wyjdzie młody i dalej głupiutki taki jaki jest do tej pory - to nie ten typ człowieka.

            • 1 1

            • (10)

              Myślę, że roztrząsamy sprawę, o której nie mamy większego pojęcia - swoją drogą chętnie bym się zapoznał ze statystyką - jaki % skazanych po wyjściu na zwolnienie war. już nie popełnia przestępstw, jaki jest odsetek recydywistów w kontekście sprawców wypadków, pijanych kierowców itd. Być może te dane by przekonały Ciebie albo i mnie. Zresztą jeżeli inne systemy prawne stosują takie podejście to chyba muszą działać. Nie wiem jaka jest kara za spowodowanie wypadku po pijaku w pozostałych krajach Europy, ale myślę, że bardzo podobna jak u nas - próbowałem guglać, ale nie znalazłem konkretów.

              Osobiście uważam, że w przypadku naszego sprawcy, młody wiek, otoczenie, rodzice sprawiły, że koleś żył w oderwaniu od rzeczywistości. Dwa tygodnie temu się z tą rzeczywistością brutalnie zderzył i sądzę, że jednak mimo wszystko to wstrząśnęło nim na tyle, że już więcej tego nie zrobi - ale to być może mój wrodzony optymizm i wiara w ludzi, do czego chyba mam pełne prawo :)

              • 2 0

              • :( (9)

                Każdy ma prawo do swoich opinii i przekonań - Ty masz takie zdanie, że jednak się zmieni, a ja mam zupełnie odmienne - twierdząc, że się nie zmieni - a jak będzie czas pokaże.

                Na pewno świętym nie zostanie i nie zmieni diametralnie swojego życia w drugą stronę.

                Dobrze, że chciaż Ty dajesz mu jakąś szansę - co większość z nas i jak takiej szansy mu nie dajemy.

                • 0 1

              • (8)

                Po prostu jestem świadomy słabości drzemiących w każdym z nas. Większość krzykaczy pewnie uważa się za 100% prawych, bezwzględnie uczciwych i nieskazitelnie czystych, i tak zapobiegliwych, że po wypiciu jednego piwka, pauzują za kółkiem conajmniej 24h (sic!). Ja też byłem gówniarzem, nie raz mi się zdarzało wypić, zrobić coś głupiego, ba - pomimo, że nigdy nie włożyłem kluczyków do stacyjki po wypiciu, zdarzyło mi się pochwalić na imprezie w domu nowym samochodem - być może chwila słabości, jakaś głupia propozycja mogła spowodować, że bym jednak uruchomił silnik - kto wie? Najbardziej nienawidzę hipokryzji, obłudy, a zainteresowanych odsyłam do pewnej znanej księgi, gdzie była opisana historyjka o ukamieniowaniu pewnej pani lekkich obyczajów :))

                • 2 0

              • :( (4)

                Dobra każdy ma jakieś słabości, ale to nie może być tak, że ktoś zabija drugiego człowieka - trójkę młodych ludzi - to nie jest czyjaś słabość - tylko głupota.

                Owszem każdy robi jakieś głupie rzeczy po wypiciu - zgadzam się - ale tej tragedii nie można zaliczyć " do głupich rzeczy " jest to coś więcej niż głupia rzecz.

                Ja też święta nie jestem, nie mówię, że nie mam grzeszków na sumieniu, każdy je ma, prawda?

                Ale nigdy przenigdy nie wsiadłabym do samochodu po pijaku i do tego jeszcze z pasażerami - tak zostałam wychowana przez rodziców, otoczenie, nauczycieli i bliskich - pewne normy mam przyjęte i wpojone i chociażby ktoś przystawiłby mi nóż do gardła, wyśmiał, obraził to i tak bym tego nie zrobiła, bo byłoby to sprzeczne z moimi zasadami.

                Jak ktoś takich zasad nie posiada, to wątpię, aby kiedykolwiek sobie je wpoił do rozumu - mało tego rodzice cały czas mu okazywali i pokazują, że to co on robi jest ok - a inni są źli, bo są przeciwko niemu.

                • 0 1

              • (3)

                >Owszem każdy robi jakieś głupie rzeczy po wypiciu - zgadzam >się - ale tej tragedii nie można zaliczyć " do głupich rzeczy " >jest to coś więcej niż głupia rzecz

                Dlatego to się nie skończy na podbitym oku, złamanej nodze czy karze w szkole, tylko wieloletnim pobycie w zakładzie karnym.

                >mało tego rodzice cały czas mu okazywali i pokazują, że to >co on robi jest ok - a inni są źli, bo są przeciwko niemu.

                Być może właśnie policja, prokuratura czy wychowawcy więzienni pokażą mu, że się diametralnie mylił a pobyt w więzieniu pozwoli mu przemyśleć całe swoje życie, rodzicom również - jak będą chodzić do niego na widzenia do pierdla zamiast na obiadek w niedzielę.

                Nawiasem mówiąc, po robocie przejechałem się na Chylońską i trochę mi szczena opadła - nie wyobrażam sobie, żeby tam pojechać nawet 80 km/h, a mam auto zdecydowanie mocniejsze od sebusia i potrafię szybko jeździć..... totalny brak wyobraźni, szczyt głupoty

                • 3 1

              • No to masz małą wyobraźnię i jeszcze mniejsze umiejętności.

                • 1 3

              • "potrafię szybko jezdzić" . To wielka sztuka (1)

                i trzeba się jej uczyć latami.

                • 0 0

              • zgadza się - jeżdżę już 15 lat i zjeździłem już parę samochodów - w trasie, w mieście, w polsce i w Europie. Bilans - jedna niegroźna stłuczka na śliskiej nawierzchni ze stażem jednego miesiąca po zrobieniu prawka. Szybko można jeździć, czasami bardzo szybko - trzeba tylko wiedzieć gdzie, w jakich warunkach, w jakiej porze, natężeniu ruchu i jakim autem. Ale to przychodzi niestety po wielu tysiącach nabitych kilometrów...

                • 1 0

              • z700 (2)

                no widzisz, grasz takiego prawego a sam wysmiewasz sie z kogos, kto po wypiciu jednego piwa nie wsiadzie nastepnego dnia za kolkiem. Co w tym smiesznego? Co w tym zlego?

                • 0 1

              • (1)

                Niech Ci będzie - odpowiem Ci - mężczyzna o wzroście 180 cm i wadze 80 kg po wypiciu jednego piwa (0,5l 5.6%), po 3,5h jest kompletnie trzeźwy - 0,0 promila.

                Odsyłam na stronę www.ilemogewypic.pl - strona pod patronatem Policji. I proszę nie mów, że to jest oparte na statystyce i matematyce, bo nawet jak dodasz do tego wyniku 2 godziny, to to nie będzie napewno cała doba. A mówimy o stanie absolutnej trzeźwości a nie dozwolonej 0,20 promila

                • 1 0

              • ja nie robie tego dla statystyk

                sam kiedys wypilem w domu 4 piwa i sprawdzilem - mialem 0 promila. ale to nie chodzi o promile tylko o sumienie. jak cos wypijesz, na drugi dzien bedziesz mial wypadek ze skutkiem smiertelnym, wynik ma alkohol bedzie zerowy to nie bedziesz mial wyrzutow, nie bedziesz sie sam siebie pytal czy gdybym nie wypil tego piwa to moze nie zabilbym ? mysle ze jest to bezpieczniejsze niz picie i patrzenie na tabelki. I nie uwazam ze jest to naganne albo cos z czego nalezy kpic. wlasnie siedze przy piwie i wiem ze jutro nikogo na ulicy nie zabije.

                • 1 1

  • Jestesmy z tobą (1)

    Sprawa juz nie dlugo za 2 miesiace mam nadzieje ze bedzie zamknieta i seba dostaniesz maly wyrok

    Wracaj do nas !!

    • 0 23

    • Ludzie, jeśli macie trochę inteligencji to nawet nie będziecie odpowiadać na tą marną prowokację.

      • 4 0

  • Do Trojmiasto.pl (6)

    Skasujcie juz ta wiadomosc i te cale forum !
    Co tu sie wyprawia to nie ma sensu rozmawiac o tym a sprawa i tak ucichnie i tak!
    w sumie juz jest cicho wiec skonczmy to lepiej wszyscy..
    Żyje sie dalej nic nie zrobimy wiec zachecam ze by to skasowac !
    Po wypocinach kolesi widac ze ledwo co wroca ze szkoly siadaja odpala neostarde i walcza dalej na forum, EWIDENTNIE KONIEC !!

    • 0 17

    • głupi jesteś Jarek , może jesteś kumplem sebusia ...

      • 5 0

    • goń się frajerze. Dlaczego chcesz, żeby ta sprawa umarła? Sam się skasuj!

      • 6 0

    • na szczęście to nie Ty decydujesz co ma zostać,a co nie! nie musisz tu pisać postów jeżeli jesteś przeciwko wyrażaniu niezależnych opinii o pijanych mordercach na drogach,nie chcesz-nie udzielaj się!!

      • 4 0

    • do jAREK

      Słuchaj jAREK, jak ci to forum nie pasuje to po prostu na nie nie wchodź i nie pisz bzdur o skasowaniu!!! Inni chcą tu wchodzić, czytać, pisać...

      • 2 0

    • NIE KASOWAC

      bo o to chodzi kompanom sebusia i...........blacharom ktore ucieklu nie udzielajac pomocy KONAJACYM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      • 2 0

    • Żyje się dalej - do spotkania z następnym sebusiem

      tylko w przeciwieństwie do wielu tu piszących - nie zdajesz sobie sprawy, że to może nastąpić w każdej chwili gdy przebywasz poza domem w pobliżu jadących samochodów.
      Właśnie dlatego, że "żyje się dalej" - dalej giną następne ofiary pijanych kierowców.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane