- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (525 opinii)
- 2 Narkotyki za 6 mln zł przejęte przez policję (95 opinii)
- 3 To samo morze, a toalety to nie problem (167 opinii)
- 4 Co się stało z młodymi drzewami? (132 opinie)
- 5 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (203 opinie)
- 6 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (294 opinie)
Tramwaj na Stogi: ponad 1 km barierek wymaga przebudowy
Ponad kilometr barierek na Stogach wzdłuż niedawno wyremontowanej trasy tramwajowej będzie trzeba przebudować. Prace pochłoną ponad 200 tys. zł i będą polegały na dodaniu stalowej poprzeczki celem spełnienia norm bezpieczeństwa. Urzędnicy przekonują, że barierki zostały wykonane zgodnie z przepisami i sztuką budowlaną, a zmiany są m.in. efektem rozmów z mieszkańcami.
Ich całkowita długość to dokładnie 1264,80 m i jak zapewniają urzędnicy, wszystkie barierki "zostały wykonane zgodnie z przepisami i sztuką budowlaną".
Mimo to urzędnicy zamierzają je przebudować, poprzez dodanie stalowej poprzeczki w każdej barierce wraz z malowaniem i odpowiednim zabezpieczeniem antykorozyjnym.
W dokumentacji przetargowej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska czytamy, że jest to działanie niezbędne celem "dostosowania barier ochronnych do obowiązujących norm bezpieczeństwa".
Urzędnicy: wsłuchujemy się w opinie mieszkańców
Na czym polega niespełnienie norm bezpieczeństwa i dlaczego od samego początku nie wybrano odpowiednich barier? Urzędnicy w tym zakresie nie udzielili nam odpowiedzi na pytania. Przekonują natomiast, że działają w oparciu o sygnały docierające od mieszkańców.
- Wsłuchując się w opinie mieszkańców w toku ewaluacji inwestycji związanej z modernizacją trasy tramwajowej na Stogach oraz w porozumieniu z zarządcą infrastruktury podjęto decyzję o udoskonaleniu elementów zabezpieczających - mówi Aneta Niezgoda z Biura Komunikacji Społecznej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.
Czytaj też:
Projekt planu zagospodarowania bulwaru nad Martwą Wisłą na Stogach
Barierki, które może sforsować bez problemu dziecko
Jakie konkretnie sugestie zgłaszali mieszkańcy? Tego również urzędnicy nie wyjaśnili. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zmiany w konstrukcji barierek podyktowane są zamiarem likwidacji wolnej przestrzeń między kotwieniem bariery w gruncie a jej zwieńczeniem, przez którą na torowisko tramwajowe może bez problemu dostać się dziecko.
W standardowych barierach stosowanych na terenie Gdańska przestrzeń ta wypełniona jest szczelnie pionowymi szczeblami lub poziomą poprzeczką mniej więcej w połowie wysokości całej konstrukcji.
Dodatkowe oznakowanie przystanków z myślą o autobusach
To jednak nie wszystkie prace na Stogach. Urzędnicy chcą także poprawić oznakowanie przystanków. Na czterech wiatach wzdłuż torów zostaną dodatkowo zamontowane tablice D-15 informujące o przystanku autobusowym, bowiem oprócz tramwajów zatrzymują się tutaj także pojazdy linii autobusowych.
Wszystkie prace mają być wykonane w trybie "zaprojektuj i wybuduj" wraz z dokonaniem niezbędnych uzgodnień w zakresie szczegółowych rozwiązań technicznych.
Rozkłady komunikacji miejskiej w Trójmieście
Dwie próby wyłonienia wykonawcy wszystkich poprawek
Przetarg na prace ogłaszano dwukrotnie. W pierwszym postępowaniu realizacją obu zadań zainteresowane była tylko firma Polwar z Gdańska, która zaproponowała łączną kwotę ok. 197 tys. zł. Przetarg został jednak unieważniony ze względów na błędy formalne w złożonej ofercie.
W drugim postępowaniu wpłynęły dwie oferty:
- ponownie od firmy Polwar z Gdańska - łączna kwota ok. 230 tys. zł,
- Przedsiębiorstwa Remontowo - Usługowo - Projektowego Hydro-Rem z Gdańska - łączna kwota ok. 252 tys. zł
Przy ocenie ofert brano pod uwagę kryteria najniższej ceny (60 proc.) oraz przedłużenia okresu gwarancji (40 proc.). Ponieważ oba przedsiębiorstwa zadeklarowały pięć lat gwarancji na jakość robót, urzędnicy na początku września ostatecznie wybrali firmę Polwar.
Podczas otwarcia ofert poinformowano także, że na wszystkie prace planowano przeznaczyć nie więcej niż 280 tys. zł (w pierwszym postępowaniu zaplanowano identyczną kwotę).
Zgodnie z zapisami przetargu, na prace budowlano-montażowe wraz z wcześniejszym przygotowaniem projektu i jego uzgodnieniem przewidziano 70 dni od zawarcia umowy.
Wszystkie roboty sfinansowane z budżetu miasta
Czy zaplanowane prace będą w jakimś stopniu finansowane przez projektantów lub wykonawców zmodernizowanej infrastruktury tramwajowej? Urzędnicy nie przewidują takiej możliwości.
- Zadanie będzie finansowane ze środków budżetowych Gminy Miasta Gdańska - zapowiada przedstawicielka DRMG.
Czytaj też:
Ile słupków potrzeba, by zmienić złe prawo?
Miejsca
Opinie (185) 10 zablokowanych
-
2021-09-30 14:15
Polska - kraj płotów i barierek
- 7 1
-
2021-09-30 14:20
Tak, budujmy zasieki i tym samym zwalniajmy ludzi z myślenia.
- 5 1
-
2021-09-30 14:29
Jak rowerzysta ma tam wpaśc pod tramwaj. Przecież to niempzliwe
- 6 0
-
2021-09-30 14:30
230tys???!!!!
Ja ze szwagrem zrobimy to za 100 tyś
- 4 0
-
2021-09-30 14:33
200 tys za 1000 metrow plaskownoka ktury nalezy jedynie dospawac w poprzec barierek-buahaaaa grubo... ojj doji sie ten gdansk do
- 7 0
-
2021-09-30 14:39
gdanska nieudolnosc i korupcja
- 7 0
-
2021-09-30 15:09
Kto to zaprojektował i jeszcze ważniejsza kwestia kto to odebrał? Tam cala masa takich niedoróbek wyszła. Zapewne sprawa zostanie sprzątnięta pod dywan w końcu pieniądze społeczeństwa z podatków jest łatwo wydawać urzędnikom miejskim gdy konsekwencji brak.
- 2 0
-
2021-09-30 15:42
Ktoś potrafi to wytłumaczyć? (1)
Barierki wykonane zgodnie ze przepisami ale teraz trzeba jest dostosować do obowiązujących norm
- 8 0
-
2021-09-30 22:11
To znaczy, że nie istnieją odpowiednie normy. Tak wynikałoby z logiki.
- 0 0
-
2021-09-30 15:46
(1)
A ja się zastanawiam co na ścieżce rowerowej robi dziecko (dzieci)
Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. A chodnik jest po drugiej stronie i nie wcale nie jest oddzielony od drogi dla "bezpieczeństwa" żeby dziecko nie wbiegło pod samochód
Wniosek dziecka tam w ogóle nie powinno być === nie ma problemu wydawani publicznych pieniędzy. A jak jest to skoro mamy od niedawna mandaty dla rowerzysty jadącego po chodniku to wstawiajmy też mandaty dla rodzica prowadzącego dziecko po ścieżce i narażającego na niebezpieczeństwo. Nie tylko że wpadnie pod tramwaj ale i pod rower czy hulajnogę ;)- 7 0
-
2021-09-30 22:13
Brawo.!!!
- 0 0
-
2021-09-30 16:16
a gdzie był wcześniej inspektor nadzoru, który to odbierał ?
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.