• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tramwaj zgubił dwa wagony

Krzysztof Koprowski
5 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 

O tym, że tramwaje poruszające się Gdańsku to często stare, zdezelowane pojazdy, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Kilka dni temu jeden z naszych czytelników napisał o wypadających z tramwaju drzwiach. Jednak sytuacja, do której doszło w poniedziałek na Przeróbce, była tak niewiarygodna, że niektórzy przecierali oczy ze zdumienia...



Po godzinie 12 trzywagonowy skład na linii osiem jechał z Stogów w stronę centrum. Zaraz za zjazdem z Mostu Siennickiego i zarazem kilkaset metrów przed przystankiem "Głęboka"... rozłączyły się wagony! Motorniczy prowadzący pierwszy wagon pozostawił za sobą dwa kolejne. Na szczęście nie odjechał zbyt daleko i po kilku metrach się zatrzymał.

Okazało się, że przyczyną awarii był sprzęg - element łączący ze sobą poszczególne wagony. Nie rozłączył się on jednak podczas jazdy, a został wyrwany w całości z pierwszego wagonu.

- Spowodowane to było wadą materiałową. Był to wypadek losowy. - tłumaczy Izabela Kozicka-Prus, rzecznik ZKM Gdańsk.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Awaria została usunięta po około 20 minutach. Skład powrócił do zajezdni w dwóch częściach. Pierwszy wagon z wyrwanym sprzęgiem bez większych problemów zjechał do bazy. Drugi wagon również był wyposażony w kabinę motorniczego, więc także nie było większych kłopotów ze sprowadzeniem jego oraz połączonego z nim trzeciego wagonu do zajezdni.

Opinie (161) ponad 10 zablokowanych

  • graty

    ja bardzo duzo razy jechalam tramwajem gdzie drzwi sie nie zamykaly nie otwieraly czy brakowalo roznych czesci tramwaju... najczesciej bylo to w 13 co kursuja na stogi hehe

    • 0 0

  • JA MAM SPOKÓJ

    Na szczęście od dwóch lat już jeżdże samochodem i moje kontakty z przedstawicielami ZKM ograniczają się do sytuacji w których pokuzują swój brak kultury jazdy oraz brak umiejętności w prowadzeniu pojazdów. Ale swoje z nimi przeszedłem i już nie mogę się doczekać kiedy wreszcie transport miejski całkowicie przejdzie w prywtne ręce

    • 0 0

  • wypadek losowy ...................

    tak sie składa ze to nie pierwszy przypadek kiedy wagony jada sobie osobno sammialem przyjemnosc jechac takim tramwajem lini nr 2 kiedy to drugi wago został na asfalcie a pierwszy wagon sobie pojechał

    • 1 0

  • Panie redaktorze

    trzeba w UE podziałać i zakupić kilka nowych składów, biorąc przykład z POZNANIA:)

    • 0 0

  • (1)

    Tydzień temu wypoczywałem akurat w Gdańsku. Muszę przyznać, że komunikację miejską macie trochę paskudną. Jeszcze przez parę dni po powrocie bolały mnie uszy od trzaskających drzwi w stopiątkach. Naprawdę jest to hałaśliwe, a wystarczyłoby dodać uszczelki. Nie chwaląc się, ale Poznań od 1995 roku zmodernizował wszystkie 105tki.
    W ubiegły czwartek przez ponad 45 minut na Stogi Plaża nie jeździły tramwaje. Szkoda, że nikt nie pomyślał o podstawieniu komunikacji zastępczej - autobusów "za tramwaj".
    Ale za to macie piękną trasę na Chełm, i bardzo dobrze, że kupiliście Bombardiery. Podziwiam, że dwa przystanki mają windy dla niepełnosprawnych. Jednak dziwi mnie, bo są narzekania dlaczego "1" nie jeździ do Dworca Głównego PKP, a nie wystarczyłoby ją wydłużyć przez 3 Maja, Hucisko do Węzła Kliniczna?
    Zastanawia mnie też, dlaczego jeden z tramwajów 2 lub 6 nie jedzie w stronę przeciwną, jak taki pasażer z PKSu ma dojechać do Galerii Bałyckiej - czy musi jechać naokoło przez 3 Maja i Okopową?
    Czemu 11 jeździ tylko od 9 do 14?
    Pozdrawiam z Poznania
    PS: Czyżby mój wpis byłby 150 :-)

    • 0 0

    • 1 wydłuzyć na razie nie mozna, bo nie ma odpowiedniej ilosci odpowiedniego taboru.

      2 i 6 jezdza tak a nie inaczej, zeby z dworca gł pkp - gdzie jest rzeczywisty ruch pasażerski - aby częstotliwosc odjazdów przy pkp tramwajów w odpowiednich kierunkach był duża

      11 jest linia miedzyszczytowa. Jest to skrócona 12. Poza szczytem nie ma sensu puszczać 12 na cała trasę, a waznym polaczeniem jest wrzeszcz-dworzec_pkp dlatego kursuje 11, która rozwiązuje ten problem.

      Gdańsk przekonał się już, że 105-tek nie opłaca się remontować... choć owszem, mozna. 105-tki znikną z Gdańska tak w 2011-2012 z drobnymi wyjątkami.

      • 0 0

  • a dzisiaj zapalił sie trawaj na przeróbce i było spoko

    • 0 0

  • paliło sie aż miło

    • 0 0

  • gdańszczańka

    I czemu mnie to nie dziwi ? Graty!!!!!!

    • 0 0

  • Uczestnik

    Byłem akurat w tym tramwaju , jechaliśmy na wycieczke do kina ,a tu bach rach ciach i wagonów nie ma.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane