• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trasa Sucharskiego: odwołanie i drugi etap przetargu

Maciej Naskręt
1 marca 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Tak będzie wyglądał przebieg Trasy Sucharskiego, między portem w Gdańsku a Południową Obwodnicą Gdańska.



Budowa Trasy Sucharskiego może się opóźnić, bo odwołano się od decyzji środowiskowej pozwalającej na rozpoczęcie tej inwestycji. Inwestor - miejska spółka GIK - uspokaja, że wcale tak nie będzie. I ogłasza rozpoczęcie drugiego etap przetargu.



Jaka jest najważniejsza inwestycja drogowa w Gdańsku?

Choć decyzja środowiskowa dla Trasy Sucharskiego wydana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska jest prawomocna od pół roku, właśnie się od niej odwołano. Odwołująca się strona zarzuciła brak analizy wpływu na środowisko linii elektroenergetycznej 400 kV, która zostanie przebudowana w ramach budowy Trasy Sucharskiego. Teraz domaga się przywrócenia terminu do składania odwołań.

Jak ustalił Portal Trojmiasto.pl, odwołanie złożył członek rodziny, która od wielu lat blokuje m.in. uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Olszynki. Jej działania skutkują m.in. blokowaniem rozbudowy linii energetycznej w kierunku Maćkowych, niezbędnej do przyłączenia do sieci właścicieli nowych domów w tej okolicy.

Zgodnie z procedurą administracyjną Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku musi przekazać dokumentację wraz z odwołaniem do organu nadrzędnego w Warszawie. Niejednokrotnie pracownicy RDOŚ podkreślali w rozmowach, że takie postępowanie odwoławcze może trwać nawet kilka miesięcy. To może opóźnić inwestycję.

W GIK panuje jednak optymizm. - Wierzymy, że GDOŚ [Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska - przyp. red.] już na wstępie uzna wniosek o przywrócenie terminu za bezzasadny i nie będzie dalej badała tego odwołania - wyjaśnia Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy miejskiej spółki Gdańskie Inwestycje Komunalne, inwestora Trasy Sucharskiego.

Władze GIK zapewniają, że analizowały szczegółowo przebudowę napowietrznych linii elektroenergetycznych. Przeprowadzono ocenę ich oddziaływania na środowisko, która znalazła się w końcowym raporcie.

Inwestor Trasy Sucharskiego musi jednak pamiętać, że osoby, które złożyły odwołanie, zrobią wszystko, by zablokować inwestycję. By przedłużyć procedurę mogą nawet zaskarżać decyzje wydane na ich korzyść. Już tak nawet robiły. W grudniu ub.r. pisaliśmy o tym w artykule Maćkowy - nie ma prądu dla nowych mieszkańców.

Nie bacząc na te problemy, GIK rozpoczął w poniedziałek wydawanie dokumentacji przetargowej firmom, które zakwalifikowały się do drugiego etapu przetargu na budowę Trasy Sucharskiego na odcinek "Węzeł Wosia Budzysza - Węzeł ku Ujściu".

18 firm i konsorcjów (wcześniej sprawdzano ich zabezpieczenia finansowe i doświadczenie w realizacji podobnych inwestycji) ma teraz czas do 11 kwietnia na złożenie ofert. O wyborze najkorzystniejszej z nich zdecyduje cena (90 proc.) oraz czas wykonania prac (10 proc.). Nie może on jednak być dłuższy niż 24 miesiące.

Miejsca

Opinie (154) 6 zablokowanych

  • Jak rozwój (1)

    Trzeba było wykupić grunty po cenach rynkowych 15-20 lat temu i po problemie, a nie teraz próbuję się oszwabiać ludzi, przez lata płać podatki a potem się zabieraj bo komuś jest potrzebna moja ziemia ,ja ją kupiłem mogło kupić Miasto zakład Energetyczny,ja od nich nic za darmo nie dostaję ,nawet za parkowanie trzeba płacić wiec wara od mojej własności.

    • 11 5

    • Spróbować wywłaszczyć go ze specustwy ! I będzie miał się z pyszna.

      • 1 2

  • o rety (2)

    w 2006 roku Kaczory zabrały kase na budowę i dopiero teraz bedzie to mozliwe, ale spoko, i tak 3/4 ciemniaków powie, że to wina Pana Adamowicza

    • 3 12

    • don don

      Aleś ty głupi don don!

      • 2 2

    • don

      chyba jesteś jeszcze naćpany

      • 0 2

  • Trzeba planować z wyprzedzenie uczciwie wyceniać ,z wyprzedzeniem wykupywać i nie ma problemu. Gdy budowano Gdynię nie było protestów każdy zarobił Państwo nie było wrogiem szanowano własność.

    • 8 4

  • "wiele lat blokuje"

    To jasno mówi iż ten człowiek ma jakieś racjonalne przesłanki pozwalające mu wystepować w mocy prawa. Dlaczego wiec tyle lat to trwa, ze nie można PZP uchwalić.
    Ktoś z urzędników lekceważył sprawę i czekał na zbieg zdarzeń umożliwiajacy realizacje planów według urzędniczych zamiarów. Teraz się zrobiło to pilne i dostajemy gotowy osąd (czyj ? urzędnika czy dziennikarza). Wyrok dzisiaj ogłoszono publicznie; człowiek który ma jakieś podstawy prawne do protestu jest pieniaczem.
    A jak jest naprawdę ?

    • 9 3

  • skrzyżowanie budzysza sucharskiego powinno być bezkolizyjne

    często dochodzi tu do wypadków drogowych. nie tak dawno cysterna załatwiła tam tramwaj.czasami jak zjeżdżaja z mostu wantowego to gaz do dechy.

    • 0 3

  • adamowicz

    ukradl i zarzadzal na etacie czterema mieszkaniami wstyd a teraz dom za stadion

    • 4 3

  • droga do nikąd

    • 3 2

  • Panie Naskręt, a jako dziennikarz obiektywny - wysłuchał Pan zdanie osoby protestującej?

    Czy też powtarza Pan plotki rozsiewane przez władzę. A mozę władza kazała napisać taki artykuł?
    Obrzydliwe.

    • 4 3

  • Na kłopoty tylko Bednarski !

    wyjaśnić , dogadać się i budować drogi i lotniska ....

    • 1 0

  • i znowu inwestycja za miliard blokowana jest przez kolesia z wólki leśnej (1)

    tylko w Polsce.

    • 6 3

    • nie jest blokowana, wszystko sie toczy

      spróbuj przeczytac artykuł nawet do konca.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane