• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcą kaszubskich znaków na drodze S6

Michał Sielski
14 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Pod koniec czerwca odcinek Trasy Kaszubskiej pomiędzy Gdynią a Strzebielinem ma być już przejezdny, choć nie skończony. Tymczasem Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie apeluje, by nowa droga S6 miała dwujęzyczne tablice. - W ten sposób zostanie uszanowana wola mieszkańców oraz lokalnych samorządów - podkreślają Kaszubi.



Pełna treść uchwały Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. Pełna treść uchwały Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
Stosowną uchwałę, której pełną treść prezentujemy obok, podjęło już Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Wnioskuje w niej o dwujęzyczne tablice na całej Trasie Kaszubskiej. Miejscowości i zjazdy miałyby być oznaczone po polsku i kaszubsku.

- Trasa ta biegnie kolejno przez gminy Żukowo, Szemud i Luzino, gdzie już od 2010 roku obecne są tablice dwujęzyczne: polskie i kaszubskie. Stąd na nowej drodze ekspresowej S6 winno obowiązywać nazewnictwo geograficzne, uwzględniające język kaszubski. W ten sposób zostanie uszanowana wola mieszkańców oraz lokalnych samorządów, które podjęły się trudu wdrożenia i realizacja oznakowania w nazewnictwie dwujęzycznym - czytamy w uchwale Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
Docelowo droga miałaby nosić oficjalną nazwę Trasy Kaszubskiej, a nazwy miejsc obsługi podróżnych oraz węzłów drogowych także miałyby odwoływać się do Kaszub.

Tak pod koniec kwietnia prezentowały się postępy na budowie Trasy Kaszubskiej.



- O to zabiega od lat wiele środowisk i instytucji. Nazewnictwo dwujęzyczne na nowo budowanej trasie S6 będzie przejawem szacunku dla unikalności tej części naszej Ojczyzny - piszą przedstawiciele Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego.
Na razie oficjalnej odpowiedzi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie ma, bo petycja oficjalnie nie wpłynęła do GDDKiA. Trudno jednak zakładać, by była ona pozytywna, bo Trasa Kaszubska będzie trasą ekspresową, na których oznakowanie węzłów jest standardowe.



Budowa Trasy Kaszubskiej. Co zmieni się na ul. Chwaszczyńskiej?



Ul. Chwaszczyńska została już w części poszerzona i ma nową nawierzchnię. Nowy wjazd poprowadzi na Obwodnicę Trójmiasta w kierunku Gdańska. Z kolei nowy wiadukt - do Chwarzna, portu i Chyloni.

Jezdnia będzie poszerzona. W miejscu, gdzie ul. Chwaszczyńska krzyżuje się z ulicami Rdestową i Krzemową, będą duże zmiany. Ul. Chwaszczyńska trochę obniży tu bowiem swój przebieg. Nad nią przerzucony będzie wiadukt, którym docelowo kierowcy pojadą z ul. Rdestowej na ul. Krzemową.

Kiedy przejezdność Trasy Kaszubskiej?



Drogowcy mają już pozwolenie na użytkowanie jednego z trzech budowanych odcinków. Ale to środkowy fragment i aby otwarcie trasy miało sens, trzeba też uzyskać przejezdność na pozostałych dwóch.

- Pod koniec czerwca Trasa Kaszubska na odcinku Gdynia - Strzebielino ma być przejezdna dla samochodów - informuje Piotr Michalski.


Trasa Kaszubska: co powstaje


Odcinek Gdynia - Szemud - 22 km:
  • trzy węzły: mniejszy w Koleczkowie i dwa duże w Chwaszczynie oraz Gdyni-Wielkim Kacku,
  • dwa pasy ruchu w każdym kierunku oraz pas awaryjny,
  • na odcinku Chwaszczyno-Gdynia-Wielki Kack oraz na odcinku Obwodnicy Trójmiasta w obrębie węzła Gdynia-Wielki Kack - będą po trzy pasy na długości ok. 2,9 km.
Powstanie 37 obiektów inżynierskich, w tym mosty, estakady, 22 wiadukty, dwa przejścia podziemne i kładki dla pieszych. Oprócz drogi ekspresowej zbudowanych zostanie ok. 12,2 km dróg lokalnych i ok. 15,3 km dróg zapewniających dojazd do nieruchomości pozbawionych dostępu do drogi publicznej przez budowę drogi ekspresowej. Do tego ok. 1,3 km dróg służących obsłudze trasy. Podróżujący będą mogli skorzystać z dwóch miejsc obsługi podróżnych zlokalizowanych w pobliżu miejscowości Kamień.

Odcinek Szemud-Luzino - 10,3 km:
  • dwa pasy ruchu w każdym kierunku oraz pas awaryjny,
  • węzeł Szemud na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 224.
Powstaną 22 obiekty inżynierskie, w tym dwa mosty i dwie estakady. Oprócz trasy głównej zostaną przebudowane drogi o długości ok. 5 km i wybudowane nowe, zapewniające dojazd do nieruchomości oraz służące obsłudze trasy o długości ok. 10 km.

Odcinek Luzino-Bożepole - 10,4 km:
  • dwa pasy ruchu w każdym kierunku oraz pas awaryjny,
  • trzy węzły drogowe: Bożepole Wielkie, Strzebielino, Luzino,
  • obwód utrzymania drogi ekspresowej przy węźle Luzino,
  • miejsce obsługi podróżnych.


Miejsca

Opinie (639) ponad 20 zablokowanych

  • Kto chce kaszubskie nazwy łapka w góre, kto tylko polskie łapka w dół

    jak kto chce niemieckie lub ukraińskie - dopisać się i głosować :) Będzie ankieta, której nam tu pożałowali

    • 6 8

  • Babcie Kaszubki, rodzice stąd.

    Czuję z tą ziemią silną więź. Ale jestem przeciw. Polska nade wszystko. Regionalizmy nadmiernie wzmacniane osłabiają nasz kraj.

    • 9 6

  • dddd

    dddd tak jak napisali poprzednicy, po co nazwy w języku kaszubskim. Uważam to za fanaberię, na domiar tego są to dodatkowe koszty. W dobie kiedy wszystko jest drogie i funduszy wszelkich coraz mniej, to nie jest dobry pomysł. Lepiej te pieniadze przeznaczyć na sprawy o wiele bardziej potrzebne.

    • 5 3

  • Te kaszubskie brzmią podobnie do polskich. A może jednak cyrylicą, to chociaż ludzie skorzystają :D

    • 5 4

  • Tradycja

    Niech zrobią jeszcze na każdym MOPie stoiska z lokalnymi wyrobami

    • 6 1

  • Jeszcze

    koszerne żarcie dla kaszubów na orłanach i lotosach i tabaka w automatach na mopach, a w dowodach osobistych na odwrocie adnotacja czy ma maturę z kaszubskiego...

    • 5 3

  • (1)

    Kaszubi tu byli od zawsze. To sól tej ziemi. Płacili życiem za polskość - pojedźcie do Piaśnicy pod Wejherowem. To nasz pomorski Katyń. Z szacunku i historii dla tych ludzi, którzy tu trwali od setek lat nazwy kaszubskie miejscowości powinny być na Trasie Kaszubskiej. Obejrzyjcie "Kamerdynera" F. Bajona. Zrzeszeńcy mają rację. Popieram ich. "Nie ma Kaszëb bez Polonii, a bez Kaszëb Polści" mawiał Antoni Abraham, którego pomnik stoi w Gdyni na Placu Kaszubskim. Dbajmy o Kaszebiznę. Moje TAK! dla kaszubskich tablic. Pozdrawiam z Betowa.

    • 11 8

    • Polacy też byli na Pomorzu i Gdańsku prawie od zawsze, a w Piaśnicy i Szpęgawsku mordowano głównie Polską inteligencję, urzędników i księży. Dokonywali tego również lokalni członkowie Selbstschutzu.

      • 2 0

  • Język urzędowy

    Kaszubski to gwara, a nie język. Tylko język urzędowy. W własnym ogródku można stawiać co sie chce ale na drogach i miejscach publicznych tylko język urzędowy, a nie stroszenie piórek przez brak umiejętności mowy

    • 8 7

  • Ja chce droge rowerową na s6

    I skaczącego pingwina

    • 4 1

  • Jako Kaszub

    jestem przeciwko. Każdy Kaszub jest Polakiem i mówi po polsku a dwujęzyczne znaki na ekspresówce to tylko mniejsza czytelność. A i tak nikt by tego nie używał.

    • 9 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane