- 1 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (89 opinii)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (138 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (182 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (104 opinie)
Trójmiasto (bardziej) przyjazne dzieciom
29 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat)
Coraz więcej miejsc publicznych w Trójmieście jest przystosowanych do potrzeb dzieci. Teraz dzieci są mile widziane także na meczach koszykówki sopockiego Trefla.
Kącik dla dzieci w restauracji to już właściwie standard. Trójmiejscy restauratorzy poprzez np. organizację miejsca do przewijania, specjalne menu dla malucha czy miejsce do gier i zabaw czynią swoje lokale atrakcyjnymi dla całych rodzin. W wielu trójmiejskich kawiarniach organizowane są teatrzyki dla najmłodszych.
Ale podobne atrakcje znajdujemy już nie tylko w lokalach gastronomicznych. Stoliczek z malowankami znajdziemy też w banku i w sklepie mięsnym, stanowisko do układania klocków w salonie z dywanami, bajki puszczane dzieciom na DVD w salonie obuwniczym. Wszystko to ma przyciągnąć klientów i ułatwić im wydawanie pieniędzy.
Okazuje się, że nie tylko komercyjne obiekty stosują udogodnienia dla dzieci i rodziców. Kibice Trefla Sopot nie muszą już rezygnować z oglądania na żywo ulubionej drużyny koszykarskiej. Od kilku kolejek dzieci w wieku od 3 do 10 lat mogą spędzić czas w Kąciku Zabaw pod okiem animatorów - wolontariuszy z gdańskiego AWFiS i Fundacji Dr Clown.. Oprócz zajęć sportowych polegających na grze w mini-kosza, dzieci mają do dyspozycji stanowisko do malowania, układania puzzli i gier planszowych. Każde dziecko otrzymuje też drobne upominki w postaci mini puzzli i baloników.
- Młodzi rodzice zainteresowani koszykówką nie przychodzili na mecze, bo dla ich pociech nie jest to atrakcyjne widowisko i zwyczajnie się nudzą. Dlatego razem ze sponsorem drużyny, firmą Trefl, która produkuje puzzle i gry dla dzieci, połączyliśmy sport i zabawę. Podczas pierwszych spotkań Kącik Zabaw odwiedziło ok. 40 dzieci, ale w zeszłym tygodniu było to już 100 dzieciaków podczas meczu. To pokazuje, że nasza inicjatywa była potrzebna i spotkała się z zainteresowaniem mieszkańców Trójmiasta - opowiada Agnieszka Pyrzanowska z drużyny Trefl Sopot.
Organizatorzy Kącika Zabaw zadbali także o bezpieczeństwo najmłodszych. Każdemu maluchowi zakłada się na nadgarstku pasek identyfikacyjny, na którym zapisane jest imię i nazwisko, numer telefonu komórkowego oraz numer sektora, rzędu i miejsca zajmowanego przez rodzica. Jeśli dziecko zatęskni do mamy i taty wolontariusz odprowadza je pod wskazane na pasku miejsce. Wstęp do Kącika Zabaw jest bezpłatny. Rodzice ponoszą jedynie koszty biletów, a ceny w zależności od sektora wahają się od 5 do 30 zł. Dzieci do lat 15 wchodzą na mecz bezpłatnie, za okazaniem ważnej legitymacji szkolnej.
Opinie (73) 4 zablokowane
-
2010-11-30 11:27
muszę to pokazać właścicielowi piwiarni do której
chodzę . Taki Kącik Zabaw to coś fajnego.
- 0 0
-
2010-12-07 07:45
jabardziej jest przyjazny adamowicz - buduje sciezki rowerowe zamiast przedszkoli. Martwi się by dzieci miały gdzie jezdzic na
rowerach chyba... nawet do prywantnych przedszkoli trzeba się dostawac po duzych znajomosciach/
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.