Trójmiasto metropolią. Co to znaczy?

Michał Brancewicz

27 marca 2009 (artykuł sprzed 15 lat)

Opinie (271)

Trójmiasto znowu wymieniane jest w gronie regionów, które mogą stać się metropolią.

Trójmiasto wróciło do gry w walce o oficjalny status metropolii. Najnowsza wersja ustawy mówi o trzech takich strukturach w Polsce. Dwie pozostałe to Warszawa i Śląsk.

Ustawa, której współtwórcą jest prof. Michał Kulesza, co chwile zmienia swoje założenia co do liczby miast mogących stworzyć metropolię. Najnowsza wersja wskazuje trzy takie miejsca, wcześniejsza mówiła o dwóch (bez Trójmiasta), jeszcze wcześniejsza nawet o 12 (wokół Warszawy, Katowic, Poznania, Krakowa, Wrocławia, Trójmiasta, Szczecina, Łodzi, Lublina, Rzeszowa, Białegostoku i Bydgoszczy z Toruniem).

Próbowaliśmy sprawdzić, co ustawa, gdy wejdzie w życie, zmieni w funkcjonowaniu miast tworzących metropolię i sąsiadujących z nimi gmin. Niestety projekt jest w ciągłej przebudowie, dlatego trudno jest ustalić wiele szczegółów.

Czy Trójmiasto potrzebuje statusu metropolii?

tak, to pozwoli zacieśnić współpracę między jej członkami nie, gdyż może przerodzić się w walkę o liderowanie tak, bo to oznaka prestiżu i większego znaczenia regionu nie, współpraca powinna wynikać z woli partnerów, a nie być narzucana

W zamierzeniu twórców ustawa ma stworzyć ramy prawne dla lepszej współpracy samorządów w ramach metropolii. - Tak, aby służyły one lepszemu zaspokojeniu potrzeb wspólnot samorządowych i zapewnieniu zrównoważonego rozwoju miast - tłumaczy Wioletta Paprocka, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Nowa ustawa jasno określa obszary współdziałania partnerów. Są to przede wszystkim: komunikacja miejska, planowanie rozwoju przestrzennego, wspólne inwestycje i promocja.

Dotychczasowa współpraca filarów przyszłej metropolii - Gdańska, Gdyni i Sopotu - nie imponuje rozmachem. Po latach wprowadzono co prawda bilet metropolitalny, miasta przygotowały wspólny projekt rozwoju dróg rowerowych i wspólnie pracują nad systemem zarządzania ruchem - Tristar. To wciąż jednak za mało. Kuleje choćby wspólna promocja regionu.

Wiele wskazuje na to, że metropolia będzie miała budżet, niezależny od budżetu miast, które ją tworzą, ale część wkładu będzie pochodzić z kasy każdej gminy. Resztę uzupełnią fundusze z innych źródeł.

Projekt w obecnej formie nie wyjaśnia natomiast, kto miałby stanąć na czele metropolii. Często mówi się o przewodnictwie rotacyjnym.

- Wydaje się, że liderem powinno być największe miasto metropolii - nie ukrywa Maciej Lisicki, zastępca prezydenta Gdańska.

Tę opinię podziela także Jacek Karnowski, który nie pozostaje jednak bezkrytyczny wobec projektu ustawy. Prezydent kurortu uważa, że współpraca między miastami niespecjalnie się układa. Przekonuje zarazem, że nie jest przeciwnikiem stworzenia metropolii, która, jeśli będzie dobrze funkcjonować, przyniesie wszystkim korzyści.

Opinii o nie najlepiej funkcjonującej współpracy nie podziela prezydent Gdyni. - Nie uważam, że współpraca nam nie idzie. Jakby zebrać wszystkie projekty jakie dotychczas wspólnie zrobiliśmy to okazałoby się, że było ich całkiem sporo - przekonuje Wojciech Szczurek.

Prezydent Gdyni nalega jednak, by nie traktować metropolii w kategorii cudu, który rozwiąże wszystkie kwestie związane ze współpracą miast. - Liczę, że ustawa o metropoliach będzie dla nas dodatkowym narzędziem pozwalający zdobywać wspólnie środki na projekty i poszukiwać obszarów współpracy. Co nie oznacza, że od tego momentu będziemy wszystko robić razem.

Michał Brancewiczm.brancewicz@trojmiasto.pl

Opinie (271) ponad 10 zablokowanych

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-03-27 13:26

... to znaczy, że w korkach się stoi.,

a w tramwajach ciasno.

wsiok
15 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

a w tramwajach ciasno.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-03-27 13:35

W NY jedna dzielnia ma tyle co nasze całe Trójmiasto :)

Jedynym sensownym połączeniem miast byłby system połączenia autonomicznych dzielnic jak w NY. U nas trzeba by odwołać wszystkich prezydentów miast i zrobić jeden ratusz dla całego Trójmiasta.

NY fan
15 lat
- 3 1
Twoja opinia

Zmień treść

Jedynym sensownym połączeniem miast byłby system połączenia autonomicznych dzielnic jak w NY. U nas trzeba by odwołać wszystkich prezydentów miast i zrobić jeden ratusz dla całego Trójmiasta.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-03-27 13:36

prestiż (2)

27%, więcej niz co 4-ty ankietowany, chce żeby Gdańsk został nazwany metropolią bo doda to miastu prestiżu :P

Może dadac oficjalnie "Wybitna Metropolia" albo "Wyjatkowa Metropolia" albo "Wolna Metropolią" - i prestiz będzie jeszcze większy.

15 lat
- 3 0
Twoja opinia

Zmień treść

27%, więcej niz co 4-ty ankietowany, chce żeby Gdańsk został nazwany metropolią bo doda to miastu prestiżu :P Może dadac oficjalnie "Wybitna Metropolia" albo "Wyjatkowa Metropolia" albo "Wolna Metropolią" - i prestiz będzie jeszcze większy.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2009-03-27 13:42
  
  (1)
  
  albo , po całości : Wybitna, Wyjatkowa Wolna Metropolia.
  ale czy to chodzi o Gdańsk?
  
  j---
  15 lat
  - 1 0
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  albo , po całości : Wybitna, Wyjatkowa Wolna Metropolia. ale czy to chodzi o Gdańsk?
  Regulamin dodawania opinii
  - Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
    2009-03-27 15:54
    
    nie;)
    
    autorka
    15 lat
    
    0 0
    
    Twoja opinia
    
    Zmień treść
    
    nie;)
    Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-03-27 13:45

Prędzej się nogą przeżegnam

Prędzej się nogą przeżegnam, niż się zgodzę na metropolię z Gdańskiem

Wejherowianin
15 lat
- 4 2
Twoja opinia

Zmień treść

Prędzej się nogą przeżegnam, niż się zgodzę na metropolię z Gdańskiem
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-03-27 13:47

jeszcze

nie ma ustawy a Lisickiemu juz marzy sie liderowanie. Gdańsk jak zwykle szuka błysku fleszy. na cudzej pracy miło zdobywać oklaski

mika
15 lat
- 4 0
Twoja opinia

Zmień treść

nie ma ustawy a Lisickiemu juz marzy sie liderowanie. Gdańsk jak zwykle szuka błysku fleszy. na cudzej pracy miło zdobywać oklaski
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-03-27 13:51

Dopóki w Gdyni będzie rządził Szczurek ze swoją grupą klakierów tak długo nie dojdzie do prawdziwej współpracy z Gdańskiem i Sopotem. Strach przed utratą wpływów jest dla niego paraliżujący.

ewa
15 lat
- 4 3
Twoja opinia

Zmień treść

Dopóki w Gdyni będzie rządził Szczurek ze swoją grupą klakierów tak długo nie dojdzie do prawdziwej współpracy z Gdańskiem i Sopotem. Strach przed utratą wpływów jest dla niego paraliżujący.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-03-27 13:52

Metropolia

Jak sama nazwa wskazuje powinna mieć metro. Zatem w Polsce jedynie Warszawa się jako-tako kwalifikuje (jedna linia kolejki podziemnej to jeszcze nie metro).

x
15 lat
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

Jak sama nazwa wskazuje powinna mieć metro. Zatem w Polsce jedynie Warszawa się jako-tako kwalifikuje (jedna linia kolejki podziemnej to jeszcze nie metro).
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-03-27 13:52

Trójmiasto to konurbacja a nie metropolia.

Nariel
15 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-03-27 13:56

Zrobienie Metropolii uśpi wszystkie miasta we wzajemnej miłości a nam

potrzebny jest duch rywalizacji w walce o prześcignięcie gospodarcze pozostałych miast. Zwłaszcza wszyscy chcą przeskoczyć uprzywilejowany Gdańsk. Niech zostanie tak jak teraz a przedsiębiorcza Gdynia przegoni wszystkich.

ścigacz
15 lat
- 2 0
Twoja opinia

Zmień treść

potrzebny jest duch rywalizacji w walce o prześcignięcie gospodarcze pozostałych miast. Zwłaszcza wszyscy chcą przeskoczyć uprzywilejowany Gdańsk. Niech zostanie tak jak teraz a przedsiębiorcza Gdynia przegoni wszystkich.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2009-03-27 13:59

trójmiasto...

gdańsk i sopot 2 najgorsze dzielnice gdyni...

PS. zobaczcie jak ma się sprawa budżetu, jaki deficyt w budżecie ma gdynia a jaki gdańsk,

spróbujmy wyliczyć jakie inwestycje zrealizowali w gdyni a jakie w gdańsku w ostatnich latach.... gdyby gdynia miała tyle lat co gdańsk, a rozwijała się w takim tempie jak obecnie, to jakiekolwiek porównania nie miałyby sensu...oczywiście na niekorzyść gdańska....

xxx
15 lat
- 4 2
Twoja opinia

Zmień treść

gdańsk i sopot 2 najgorsze dzielnice gdyni... PS. zobaczcie jak ma się sprawa budżetu, jaki deficyt w budżecie ma gdynia a jaki gdańsk, spróbujmy wyliczyć jakie inwestycje zrealizowali w gdyni a jakie w gdańsku w ostatnich latach.... gdyby gdynia miała tyle lat co gdańsk, a rozwijała się w takim tempie jak obecnie, to jakiekolwiek porównania nie miałyby sensu...oczywiście na niekorzyść gdańska....
Regulamin dodawania opinii