• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto po ulewie: co zniszczyła woda

mb
2 lipca 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Jak rozpoznać auto po powodzi?
Strażacy interweniowali w niemal 70 miejscach na terenie Gdańska i Gdyni. Po wypompowaniu wody na ulicach zostało błoto. Strażacy interweniowali w niemal 70 miejscach na terenie Gdańska i Gdyni. Po wypompowaniu wody na ulicach zostało błoto.

Trwa szacowanie strat po wczorajszej ulewie, która spadła na Gdańsk i Gdynię. Władze bronią się, że do tak gwałtownych opadów nie można było się przygotować.



Motopompy pracowały wczoraj pełną parą. Motopompy pracowały wczoraj pełną parą.
W Gdańsku strażacy byli wzywani do 47 różnych miejsc, w Gdyni 20, a w Sopocie praktycznie wcale. W obu miastach wystąpiły lokalne podtopienia, zalane zostały piwnice i posesje. W Gdańsku woda wdarła się do piwnic Urzędu Miejskiego i zalała archiwum. Podtopieniu uległy również magazyny w Nowym Ratuszu.

Wiele ulic w Trójmieście zmieniło się w rwące potoki. Deszcz zalał także torowiska. Tramwaj na ul. 3 Maja został trafiony piorunem, na szczęście nikomu nic się nie stało.

Dziś po powodzi pozostał już tylko muł na ulicach, podmyte pobocza niektórych ulic (m.in. Swiętokrzyska, przy której leży złamane drzewo).

Ucierpiał też plac budowy kolektora burzowego, który od kilkunastu miesięcy powstaje przy ul. 3 Maja, pomiędzy Urzędem Miejskim a Huciskiem. To właśnie tu oberwała się skarpa, która osunęła się na tory kolejowe i na kilka godzin wstrzymała ruch pociągów w kierunku Tczewa.

- Sam kolektor nie ucierpiał, więc całą inwestycję kończymy w lipcu - przekonuje Piotr Dańko, szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Wypłukało jedynie grunt w kilku miejscach placu budowy, ale te szkody naprawi wykonawca WPRD Gravel.

Natomiast sama skarpa to już kłopot PKP.

- To, że sparaliżowany został pewien fragment Gdańska świadczy zarówno o sile żywiołu, jak i o konieczności rozbudowy systemu burzowego. Powiedzmy sobie jednak szczerze - nigdy nie będziemy mieli pewności jak będzie wyglądała sytuacja. Zmiany klimatyczne są faktem, to nie bajki. Musimy się nauczyć z tym żyć - bronił się w TVN 24 prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

- Ulewa przyszła bardzo szybko, trudno więc było przewidzieć jej skalę i wiedzieć ilu ludzi postawić w stan gotowości - przyznaje st. asp. Jan Socha z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji i Ratownictwa Straży Pożarnej.

Wbrew wcześniejszym informacjom nie wylał żaden ze zbiorników retencyjnych.

- Napełniły się, ale nie wylały. Teraz trwa ich sukcesywne opróżnianie - mówi Tadeusz Bukontt, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego i ochrony ludności UM Gdańsk. - Na szczęście ulewa trwała tylko 30 minut.

Napór wody podczas trwania opadów sprawił, że wybijały studzienki burzowe. Dyrektor Bukontt irytuje się, gdy słyszy zarzuty, że spowodowane to było nieoczyszczoną kanalizacją. - Jesteśmy na tym punkcie przeczuleni od powodzi w 2001 roku - przekonuje. - Jednak przy silnym wietrze i ulewie masa liści i piachu dostaje się do studzienek tworząc muł i zapychając je w kilka chwil.
mb

Opinie (218) 10 zablokowanych

  • wielka szkoda że zawsze to zaskoczy rządzących ale patrzcie wiedziała ta chmura gdzie ma się oberwać .Pozdrawiam

    • 4 0

  • HAARP RULEZ!!!

    • 0 2

  • Ściemy Adamowicza.... (1)

    Panie Adamowicz ! Albo bierze pan mieszkańców Gdańska za ostatnich idiotów, albo sam nie wie co mówi i tym samym okazuje swoją niekompetencję. Otóż burze i opady deszczu zdarzały się od początku istnienia tej planety, a Gdańsk na niej się też znajduje. Opady trwały lekko ponad godzinę a zniszczenia i paraliż miasta wyglądają jakby lało ciurkiem przez tydzień. Czemu ta woda nie odpłynęła do kanalizacji !?! Zmiany klimatyczne ? Pewnie są, ale taki deszcz nie jest ich
    oznaką.

    • 15 1

    • Zamien sie w szambonurka i sam przetkaj kanal -madralo

      • 0 5

  • czas na pozwy

    Trudno żeby było lepiej skoro nie ma niezbędnych inwestycji. Kanalizacja burzowa jest zaniedbana i nikogo to nie obchodzi. Chyba niezbędnym bodźcem dla władz Gdańska będzie moment gdy zakłady ubezpieczeniowe zaczną pozywać miasto za niewłaściwy stan w/w kanalizacji.

    • 8 0

  • brawo

    pozdrowienia dla naszego prezydenta Pana Adamowicza...

    • 3 4

  • Brawo jak zawsze wielce zaskoczeni...
    Zaskoczeni że może być oberwanie chmury, że zimą śnieg pada, żenujące...
    Wstyd, XXI wiek a środki zapobiegawcze gorzej niż ze średniowiecza...
    Jakby padało cały dzień to by siedzieli przy swoich biurkach i trzęśli tyłkami o posadki i nic więcej...
    Ogromne środki z Unii i wszystko dosłownik wyrzucone w błoto...

    • 8 0

  • nowa wersja wywiadu P. Adamowicza:

    Panie Prezydencie we wczorajszym Pana wywiadzie dla TVN zabrakło informacji o Pana wczorajszych sukcesach w zarządzaniu miastem, ale jak się domyślam zaważyła tutaj skromność pańskiego charakteru.

    Dlatego pozwolę sobie głośno przywołać Pana wczorajsze sukcesy:

    1. wymycie w ramach przygotowań do Euro 2012 wszystkich ulic miasta małym kosztem, dzieki zaoszczędzonym w ten sposób środkom wybudowany zostanie dom spokojnej starości dla zasłużonych pracowników U.M.;

    2. dokonanie niezapowiedzianego przeglądu wszystkich jednostek straży pożarnej w ramach międzynarodowych ćwiczeń pożarniczych Sikawka 2009;

    3. pozbycie się środkami ekologicznymi na jakiś czas sinic w Zatoce Gdańskiej, dzięki czemu miasto nabrało unikalnego europejskiego waloru strefy Natura 2000;

    4. dokonanie nowatorską hydrodynamiczną metodą przeglądu zasobów archiwum miejskiego, co już w 3 kwartale 2011 roku dzięki środkom z Uni Europejskiej umożliwi to jego otwarcie po uprzednim wysuszeniu.

    itp. i itd.

    • 20 0

  • 10 lat prezydentury i nic się nie zmieniło

    czas na zmiany
    AdamOwicz do lamusa

    • 16 0

  • Kolektor nie cierpiał :p

    Dobrze chociaż, że podczas tej ulewy kolektor nie cierpiał

    • 5 0

  • Ciekaw jest, czy te wszystkie idiotyczne i nienawistne posty (2)

    Pisze jedna osoba?
    Może dwie?
    Sądząc po stylu pisania - kest to kilku najwyżej, za to bardzo aktywnych KRZYKACZY.

    Szkoda, że nie widać IP komputera nadawcy.

    • 4 12

    • Podejrzenie, że (1)

      Martini = Budyń

      • 0 1

      • Tak, to ja!

        Bardzo lubię budyń, zwłaszcza czekoladowy.

        Za to nie lubię pieniaczy, krzykaczy i nie przepadam za ludźmi pełnymi nienawiści do innych.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane