• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto podzielone, również w smutku

Michał Kaczorowski - red. nacz. trojmiasto.pl
4 kwietnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Niedziela upłynęła nam pod znakiem żałoby, zamyślenia i smutku po stracie Wielkiego Polaka - Papieża Jana Pawła II. Tego dnia odwołane zostały wszystkie imprezy kulturalne, rozrywkowe i sportowe. Nieczynne były także kina i centra handlowe. Mieszkańcy Trójmiasta tłumnie tego dnia udali się na wyciszające spacery.

Zerkając jednak po powrocie w ekran telewizora z podziwem obserwowaliśmy tłumy zebrane na placu Św. Piotra w Rzymie, na Placu Piłsudskiego w Warszawie czy na krakowskich Błoniach. Dlaczego takiego spontanicznego spotkania zabrakło w Trójmieście? Dlaczego naszej aglomeracji liczącej blisko milion mieszkańców nie udało się spotkać na wspólnej mszy, modlitwie, czuwaniu. Przecież każdy z nas czuł wewnętrzną potrzebę wspólnego, solidarnego czuwania i modlitwy w intencji Papieża. Tak bardzo zaimponowali nam mieszkańcy Warszawy, którzy w pól dnia zbudowali ołtarz i zgromadzili na mszy blisko 150 tys. ludzi. Jeszcze większy zachwyt wzbudził tak oddany Papieżowi Kraków spontanicznie gromadząc wieczorem na Błoniach 50 tysięcy osób, którzy wzajemnie informowali się o wspólnej modlitwie za pomocą .... SMS"ów.

Co robiły w niedziele władze Gdańska, Gdyni, Sopotu. Dlaczego nie potrafili się wspólnie porozumieć. Dlaczego Kuria Gdańska nie mogła wyznaczyć miejsca i godziny mszy czy modlitwy? Wszystkie media informacyjne, tak oddane w tym czasie pamięci Ojca Świętego, z pewnością nagłośniłyby taka inicjatywę. Docenić należy fakt, że miasto udekorowane zostało flagami z kirem, zapalano świece i znicze pod pomnikiem Jana Pawła II na Zaspie, wystawiono księgi kondolencyjne.

W niedzielę, o 21:00 odbył się wieczorny Apel Jasnogórski na Hipodromie. Ale ta inicjatywa udowodniła tylko jak Trójmiasto jest podzielone - Sopot modlił się przy krzyżu na hipodromie od strony ulicy Polnej, a Gdańsk - za stalowym płotem - tyłem do krzyża. Atmosfera była piękna, ludzie wspólnie śpiewający, modlący się, trzymający się za ręce. Dlaczego jednak to spotkanie nie miało większej frekwencji? Brak nagłośnienia w mediach? Pospolitego ruszenia?

Czy jako mieszkańcy Trójmiasta jesteśmy inni niż reszta Polski? Przecież to nas było stać na wielkie zrywy patriotyczne w 70'tym i 80'tym roku którymi zaimponowaliśmy nie tylko całej Polsce ale i całemu światu. Może brakuje nam po prostu przywódców, może jednomyślności. Jestem pewien ze ludzie się jednak nie zmienili i tak jak dawniej gotowi są do solidarności. Szkoda ze taka wielka chwila tego nie udowodniła ...
Michał Kaczorowski - red. nacz. trojmiasto.pl

Opinie (565) 2 zablokowane

  • MINISTER EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU

    Mirosław Sawicki



    Szanowni Państwo

    Kuratorzy,

    za Państwa pośrednictwem zwracam się do dyrektorów wszystkich szkół z prośbą o taką organizację dnia 8 kwietnia br. (w tym możliwość odwołania zajęć), aby umożliwić młodzieży, dzieciom oraz nauczycielom udział w uroczystościach towarzyszących pogrzebowi papieża Jana Pawła II.

    Jednocześnie przypominam o konieczności zapewnienia właściwej opieki wszystkim uczniom.

    Minister Edukacji Narodowej i Sportu
    Mirosław Sawicki

    • 0 0

  • nasza kuria

    wejdżcie na stronę www.diecezja.gda.pl
    zero informacji, suchy, jakże suchy komunikat o śmierci PAPIEŻA.
    Szanowni Panowie jeszcze śpią, zaspali w sobotę na spotkaniu młodzieży o 21 pod katedrą, dopiero po godz.22 ocknęli się i zabiły dzwony, my do tej pory modliliśmy się o zdrowie dla UKOCHANEGO PAPIEŻA. Chyba nie o taki Kościół Naszemu Kochanemu Papie chodziło. W sobotę pod Katedrą było nas bardzo dużo i to sami zorganizowaliśmy to spotkanie, dzięki mail'om.
    Odpoczywaj Nasz ukochany Ojcze w pokoju, my i tak będziemy razem i potrafimy się zorganizować, bufoniaste postacie są nam nie potrzebne.

    • 0 0

  • ciekawa inicjatywa

    W związku z pogrzebem Ojca Świętego Jana Pawła II w piątek, 8 kwietnia 2005 r., prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zwraca się z apelem do gdańskich pracodawców o umożliwienie ich pracownikom godnego uczczenia pogrzebu papieża, który odbędzie się właśnie w najbliższy piątek w Rzymie.
    Jednocześnie prezydent Gdańska dzień 8 kwietnia 2005 r., ustanawia dniem wolnym od pracy dla pracowników Urzędu Miejskiego w Gdańsku oraz miejskich jednostek organizacyjnych. Dzień wolny zostanie odpracowany w późniejszym terminie.

    W piątek, 8 kwietnia 2005 roku, z inicjatywy księdza arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego i prezydenta Gdańska, w Katedrze w Oliwie przy ulicy Cystersów 15 (świątyni położonej nieopodal Domu Papieskiego, gdzie podczas pielgrzymek do Gdańska mieszkał Ojciec Święty) oraz na placu przed Katedrą, ustawione zostaną telebimy, na których wierni od godziny 10.00 będą mogli oglądać uroczystości pogrzebowe z Rzymu. Tego dnia przy Katedrze zapalmy również świeczkę w intencji Ojca Świętego. W trakcie uroczystości pogrzebowych włączone zostaną w Gdańsku syreny.
    W Domu Papieskim przy ulicy Cystersów 15 w Gdańsku (pomiędzy Katedrą Oliwską i Seminarium Duchownym), wyłożona została księga kondolencyjna poświęcona pamięci papieża. Do księgi można wpisywać się w godzinach od 16.00 do 22.00 do czwartku, 7 kwietnia 2005 roku, a w piątek, 8 kwietnia 2005 roku w czasie uroczystości pogrzebowych.

    • 0 0

  • gdzie spotykamy się w piątek??

    no dobrze, może nie narzekajmy tylko zastanówmy się gdzie spotykamy się w piątek????????????????????????

    • 0 0

  • CZUWANIE!

    http://www.trojmiasto.pl/info_imp.phtml?id_imp=60961&miesiac

    Prosze wejsc na powyzszego linka i przeczytac sobie o tym, co bedzi eorganizowane teraz przez mlodziez akademicka i glownie dla mlodziezy! Serdecznie zapraszam. Czuwanie i modlitwa w srode o 20.00 mamy nadzieje, ze sporo osob sie zmobilizuje i przyjdzie ze swiecami i kwiatami a potem udamy sie wspolnie pod pomnik na zaspie!

    • 0 0

  • Zabrakło informacji na temat apelu...

    Co prawda na Błonie przyszlo bardzo dużo ludzi, ale w Krakowie było to jedyne główne miejsce spotkań z Papieżem...w Gdańsku takich miejsc jest wiecej, Hipodrom, plac na Zaspie...natomiast w W-wie wszyscy wiedzieli, gdzie i kiedy odbędzie się msza w intencji Jana Pawła II...ja osobiście bardzo żałuję, że nie było mnie na Hipodromie, bo czekałam na ogłoszenie jakiejś dużej mszy w TV.

    • 0 0

  • Gdańsk był zawsze podzielony i bardzo rzadko dochodziło w naszym mieście do spontanicznych akcji.Osobiście byłam rozczarowana brakiem dzwonów w dniu śmierci Papieża, pomogłyby w przeżywaniu tego momentu. Ale kiedy przeczytałam informację nadawaną w TVP, że Prezydent Wałęsa nie widzi możliwości udania się do Watykanu w towarzystwie Prezydenta Kwaśniewskiego, to mnie zatkało. Jak można w takim momencie prowadzić jakiekolwiek rozgrywki. My Polacy, patrząc na historię widać to jasno, zawsze będziemy mieli kłopot z okazaniem jedności tak po prostu.

    • 0 0

  • jest mi przykro...

    ...za wszystkich tych, ktorzy nie czuli i nie czuja potrzeby zapalenia chocby symbolicznej swieczki w oknie, wywieszenia flagi papieskiej ze znakiem zaloby... Na znak, ze jestesmy z Nim ... chocby myslami i modlitwa,na znak oddawania czci wielkiemu czlowiekowi, ktory odszedł...
    Gdzie jestescie? W jakim świecie żyjecie? Dlaczego Kraków, Warszawa, Łódź, Poznan itd tak czynnie uczestniczy w modlitwach, w pozegnaniu, tak uroczyscie? A "wielkie Trójmiasto"?! Dla mnie to wstyd i chańba.
    ...Na gdańskim Jasieniu (gdzie mieszkam)nie widac, że odszedł nasz najukochańszy papiez. Polak.
    WSTYDŹCIE SIĘ...:(

    • 0 0

  • Jan Pawel II byl kim Wyjatkowym..Kims kogo bedzie nam brakowlalo juz zawsze...Byl on Wielkim autorytetem dla nas wszystkich ...potraowage kazdego czlowieka ...A teraz zostal Wielki smutek po Wielkim Czlowieku..

    • 0 0

  • koniec nauczania, zaczął się egzamin...

    ..tak to do nas wszystkich...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane