- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (111 opinii)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (286 opinii)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (435 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (144 opinie)
- 5 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (286 opinii)
- 6 List gończy za byłym senatorem PiS (278 opinii)
Trójmiasto przywitało Nowy Rok!
Zobacz, jak Gdynia przywitała 2013 rok.
Tysiące mieszkańców Trójmiasta bawiło się na miejskich imprezach sylwestrowych pod gołym niebem. Straż pożarna w regionie wyjeżdżała do ok. 50 zdarzeń, na szczęście nie były one poważne.
Aktualizacja godz. 9:55. Strażacy z Pomorza, mimo 50 wyjazdów z koszar, mieli w miarę spokojną noc. - Nie było poważnych zdarzeń związanych z użyciem petard. Głównie strażacy jeździli do płonących śmietników - mówi mł. asp. Tomasz Szeliga z Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Gdańsku.
W Gdyni bawiono się na Skwerze Kościuszki m.in. przy dźwiękach przebojów Czerwonych Gitar i muzyce granej przez didżeja Piotra Aarona Aleksandrowa. Z kolei podczas gdańskiego sylwestra na Targu Węglowym zaśpiewali Sylwia Grzeszczak i Dawid Podsiadło, czyli zwycięzca drugiej edycji programu X Factor.
Obie imprezy zakończyły się ok. godz. 0:30.
W Sopocie natomiast nie było miejskiego sylwestra, ale sopocianie i goście bawili się na Monciaku oraz na placu przed wejściem na Molo.
Film czytelnika: Zobacz, jak witano Nowy Rok w Nowym Porcie.
Zobacz, jak Gdańsk przywitał 2013 rok.
Wydarzenia
Opinie (231) 4 zablokowane
-
2013-01-02 08:24
Malkontenci out
Nie rozumiem ludzi. którzy nie lubiąc takiej muzyki pchają się pod scenę a potem narzekają.Nie lubisz np. Czerwonych Gitar,to po co tam przyłazisz? Przecież wiadomo co zagrają.To nie jest przymusowe, jak kiedyś pierwszomajowy pochód.My z koncertu w Gdyni wróciliśmy zadowoleni, jechaliśmy tam specjalnie z Gdańska, bo z kolei Grzeszczak mnie nie interesuje.Instrumentalnie te Czerwone Gitary brzmią znacznie lepiej niż dawne,wokalnie gorzej - ale nie o to chodzi.Liczy się fajny klimat i wspomnienia.Do pobujania się na powietrzu to były najlepsze przeboje.No i zagrali uczciwie nonstop 60 minut. Pokaz fajerwerków chyba najdłuższy w Polsce - ponad 15 minut - super.Szczurek sympatycznie, bez lansowania się na siłę.
- 4 2
-
2013-01-02 11:53
A ja w sylwka stracilam wianek
- 3 1
-
2013-01-05 14:34
DZiadek
HEHE a na koniec pijany PAPU
:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.