- 1 Ubywa mieszkańców i rozwodów (318 opinii)
- 2 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 3 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 4 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (886 opinii)
- 6 Reklamy wideo na przystankach w Gdyni (93 opinie)
Prywatni inwestorzy chcą budować duże mariny
W Wiślince nad brzegiem Martwej Wisły ma powstać małe miasteczko z tysiącem apartamentów, czterogwiazdkowym hotelem i mariną na 200 jednostek. To nie jedyne inwestycje w przystanie wodne planowane w Trójmieście i okolicach.
Inwestor, który związany jest z branżą deweloperską nie chce obecnie zdradzać kosztów przedsięwzięcia zakrojonego na szeroką skalę, podkreśla jedynie, że proces inwestycyjny jest bardzo zaawansowany i poza gotowymi projektami ma też pozwolenia na budowę.
- Tak, od dłuższego czasu trwają rozmowy w tej sprawie, inwestor jest mocno zdeterminowany, żeby to zrealizować - przyznaje Magdalena Kołodziejczak, wójt gminy Pruszcz Gdański.
Projekt kompleksu stworzyła pracownia AKO Architekci w Gdańsku. Zakłada on budowę ośmiu dużych budynków z apartamentami i hotelem. Powierzchnia użytkowa budynków ma wynieść 60 tys. m kw. Inwestycja zajmie obszar 10 ha.
W zasadzie marina na 200 jednostek będzie raczej ekskluzywnym, acz potrzebnym w tym rejonie, dodatkiem do tych obiektów. Takiego standardu przystani, mimo wieloletnich planów władz Gdańska, od lat nie można było się doczekać od strony Wyspy Sobieszewskiej.
Już sama lokalizacja mariny będzie atrakcyjna dla właścicieli jachtów motorowodnych i żaglówek. Nieopodal jest bowiem Wisła Śmiała i możliwość wyjścia na Zatokę Gdańską, można popłynąć też w przeciwną stronę, na akweny Pętli Żuławskiej, w tym na Zalew Wiślany.
- Część mariny będzie przeznaczona dla właścicieli apartamentów, po wykupieniu miejsca, a część dla gości zewnętrznych, którzy będą mogli postawić swoją jednostkę. Przewidziano też usługi - zaplecze gastronomiczne, restauracje, kawiarnie, zaprojektowane jest również centrum sanitarne dla żeglarzy z toaletami, prysznicami, będzie też dla nich pralnia, kuchnia i budynek bosmanatu - wylicza architekt Roger Kostarczyk, właściciel pracowni AKO Architekci w Gdańsku.
Projekt mariny i hotelu w Wiślince.
Kolejna prywatna marina na 160 miejsc w Rudnikach
W przyszłym roku przy Martwej Wiśle ma powstać kolejna inwestycja z przeznaczeniem dla motorowodniaków i żeglarzy. Tym razem ma to być Jacht Marina Gdańsk w Rudnikach - nieopodal mostu Wantowego i nieco bliżej centrum Gdańska.
Pomysłodawcą jest gdański żeglarz Jacek Chabowski. Zakłada on budowę mariny nieco mniejszej niż w Wiślince, bo na około 120-140 jachtów wraz z zapleczem.
- Dostrzegłem, że na rynku jest zapotrzebowanie na taki obiekt. Założenie mamy takie, żeby tyle samo miejsc postojowych było na wodzie ile będzie na lądzie. Dzięki temu możemy jachty przyjmować jako rezydentów przez cały rok - wyjaśnia Chabowski portalowi Żeglarski.info.
Przyznaje też, że samodzielnie nie udałoby mu się znaleźć odpowiedniego miejsca, ani też udźwignąć tak dużej inwestycji, będzie to możliwe dzięki dwóm inwestorom.
Unia dokłada do rozbudowy przystani wodnych
W Wiślince nad Martwą Wisłą będzie jeszcze jedna inwestycja. Tym razem dofinansowana z funduszy unijnych w 80 proc. W ramach projektu wartego 2,1 mln zł nastąpi rozbudowa powstałej kilka lat temu stanicy wodnej, która jest obecnie schowana za linią trzcinowiska. Dlatego zostanie wykonany dodatkowo kanał dopływowy do przystani, nabrzeże skarpowe i pomost do cumowania dla 32 jednostek.
Co istotne, w dość płytkim akwenie i przy wejściu do kanału stanicy trwają już prace podczyszczeniowe.
Inwestycja obejmie swoim zakresem także przebudowę układu drogowego wraz z wykonaniem muru oporowego, parkingu, ogrodzenia, kanalizacji deszczowej i oświetlenia obiektu. Prace mają się zakończyć w przyszłym roku.
Pętla Żuławska i Zatoka Gdańska coraz bardziej otwarte na wodniaków
Ponadto w ramach programu rozwój oferty turystyki wodnej na Pętli Żuławskiej i Zatoce Gdańskiej, unia dołożyła średnio 80 proc. do kilku obiektów w miejscowościach w pobliżu Trójmiasta.
W stosunkowo nowej przystani w Błotniku na Martwej Wiśle, w gminie Cedry Wielkie, zaplanowano rozbudowę, w wyniku której będzie więcej o około 50 miejsc cumowniczych dzięki przedłużeniu trzech pomostów o kolejne moduły pomostów pływających. Zaplanowano też powiększenie placu na cele zimowania jachtów. Zaplanowano też możliwość pojawienia się tam tramwaju wodnego. Wartość projektu 2,6 mln zł. Ma on być zakończony jeszcze w grudniu tego roku.
W ramach Pętli Żuławskiej ma też powstać nowa przystań żeglarska w Nowym Dworze Gdańskim oraz przebudowa mostów w Żelichowie i Tujsku oraz mostu kolejowego w Rybinie na rzece Szkarpawa. Projekt ma być zakończony w 2020 roku za 7,6 mln zł.
W Sopocie w marinie przy molo ma powstać nowy pomost pływający wraz z wyposażeniem. A oprócz czego pawilon z sanitariatami, szatnią i przechowalnią sprzętu. Inwestycja wymagać będzie również pogłębienia toru podejściowego do pomostu.
Pierwszy przetarg został jednak unieważniony, bowiem jedyna oferta firmy Strabag opiewająca na 5,7 mln zł znacznie przekroczyła budżet miasta na ten cel - 3,2 mln zł.
Czytaj też: Nowy pomost dla jachtów przy sopockim molo
W Rewie za ponad 2,1 mln zł planuje się między innymi: przedłużenie pomostu cumowniczego do 100 m, rozbudowę istniejącej infrastruktury żeglarskiej i poprawę funkcjonalności zaplecza przystani. W wyniku realizacji projektu powstanie ok. 30 nowych miejsc postojowych.
W Jastarni na półwyspie helskim też w ramach Pętli Żuławskiej przewidziano rozbudowę przystani jachtowej do 92 miejsc postojowych. Dzięki temu do przystani będą mogły wpłynąć wreszcie jachty o długości nawet do 20 m. Po rozbudowie do dyspozycji turystów będzie też siedem kabin i pięć toalet oraz pralnia dla żeglarzy. Inwestycja ma być zrealizowana do grudnia 2022 kosztem 4,6 mln zł.
Niektóre ambitne plany muszą poczekać
Jest szansa, że w przyszłych latach dofinansowane zostaną kolejne projekty w ramach Pętli Żuławskiej.
Pod znakiem zapytania stoi jednak inwestycja rozbudowy portu jachtowego Jachtklubu Stoczni Gdańskiej w Górkach Zachodnich . Zakładano, że do 2020 roku powstanie tam w sumie 235 miejsc do cumowania zamiast 120, nowe nabrzeża, pomosty i zaplecze, ale inwestycja szacowana na 10 mln zł w obecnej turze na razie nie uzyskała dofinansowania.
- Będziemy ubiegali się też o dofinansowanie projektu w ramach drugiej tury naboru na Pętlę Żuławską. Obecnie trwają warte 289 tys. zł prace projektowe, które mają zakończyć się w sierpniu - wyjaśnia Olimpia Schneider z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Ponadto w styczniu został złożony wniosek w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej w Warszawie celem uzyskania pozwolenia na wznoszenie konstrukcji i urządzeń w polskich obszarach morskich. Obecnie trwa procedura oceny wniosku. W Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku złożony został raport oddziaływania na środowisko, który miasto musi jednak uzupełnić.
- Należy mieć również na uwadze możliwość pojawienia się utrudnień związanych z terminem uzyskania wymaganych decyzji administracyjnych. Nie mamy bowiem wpływu na czas wydawania decyzji, w tym między innymi: decyzji środowiskowej czy pozwolenia wodnoprawnego - zastrzega Schneider.
Czytaj więcej na: Port jachtowy w Górkach Zachodnich zostanie rozbudowany
Ponadto ważą się też ostateczne plany rozbudowy przystani przy ul. Nadwiślańskiej przy Wyspie Sobieszewskiej.
Obecnie w marinach całego Trójmiasta przy Zatoce Gdańskiej i w jej pobliżu (na Martwej Wiśle czy Motławie), jest około 700 miejsc do cumowania jachtów. Największa przystań - na 260 jednostek - jest w Gdyni.
Opinie (121) 6 zablokowanych
-
2018-05-12 10:26
Brak słów. (4)
Wiec tak Polityka bygynia jest jedna.Budowac same drogie apartamentowce i wypasione osiedla .O klasie robotniczej i tanim budownictwie dla nich mozemy zapomniec.I tak oto ta klasa coraz czesciej wyjezdza na zachod bo nie ma za co tu mieszkac.Ale spokojnie - armia tanich Ukraincow wypelni lukę.A za 20 lat bedziemy mieli 20 do 30% klasy wyższej z dobra pensja i wlasnym biznesem a reszta to bedą Ukraincy jako robole pracujący na nich i troche polskich urzedasów żeby jakoś to ogarneli. "" Żeby Polska była Polską"" tak to brzmialo patriotycznie i co bedzie???
- 17 12
-
2018-05-12 10:34
Tanie osiedla (2)
To się buduje na obrzeżach. Przecież to logiczne.
- 8 2
-
2018-05-12 14:44
Tak (1)
No ale gdzie na obrzezach prosze wskazac.Bo na tych obrzezach co ja buduje to trzeba stosowac materialy z najdrozszej polki bo inwestor ma spolke z bankiem a bank jest francuski wiec musza byc materialy z francuskich firm po cenie takiej jaka chce bank a polski klient splaci to w kredycie do francuskiego banku .Proste - proste.Tylko na prywatnych domkach moge zastosowac tansze nasze tak samo dobre.No prosze wskazac te tanie osiedla na obrzerzach. Mi chodzilo o mieszka nia budowane przez miasto tak jak jest na zachodzie np Szwecja Norwegia Szkocja Hiszpania itd...Tanie schludne proste z wyposarzeniem dla zwyklych ludzi .Bylem budowalem robia tego sporo a u nas ?
- 2 2
-
2018-05-12 14:48
W porównaniu z Przymorzem i Sopotem
Jest na Kowalach, Borkowie, Żukowie. Można przebierać
- 2 0
-
2018-05-12 22:27
jesteś Krzyś naiwnym idiotą ,nie ma żadnego taniego budownictwa ,bo nikt
nie rozdaje ,wszystko kosztuje ,TBSe miały być tanie ,a teraz czynsz za 2 pokojowe mieszkanie wynosi 12OO zł. druga sprawa to prostacko jątrzysz przeciw Ukraińcom ,co cieszy Putina i ruskich ,bo właśnie o to im chodzi byśmy się z nimi pożarli
- 5 0
-
2018-05-12 10:30
Pablo
Wchodzimy w to
- 2 1
-
2018-05-12 10:47
nie ma jak Fosfory Wiślinka
piękne miejsce do wypoczynku :)
- 11 8
-
2018-05-12 11:05
Szaleństwo przy tzw. PRAWIE WODNYM
PiS owaska agenda kroi każdego kto ma choćby metr pomostu czy masz przychód czy nie na Mazurach już wiedza ci potrafi urzedas z białego stoku
- 8 2
-
2018-05-12 11:40
Co ze sciekami???
- 3 2
-
2018-05-12 11:40
WC w okolicach plaz, kiedy!
- 3 3
-
2018-05-12 11:44
Unia dopłaca, więc budować mariny..... tylko dla kogo to?
Co za wariactwo!!
W Gdyni w obecnej marinie praktycznie od kwietnia do października trawniki i cały ciąg spacerowy który kiedyś służył mieszkańcom zawalony jest parkującymi samochodami oraz wielkimi jachtami, przy których właściciele pracują - malując , czyszcząc itp., czyli zrobiono tam teren warsztatów naprawczych dla jachtów. Okropność!
Dla mieszkańców nie ma już tam miejsca. Czy to jest normalne? Przecież to przestrzeń publiczna jest!!- 13 9
-
2018-05-12 14:25
Mariny? (1)
Trzeba budowac pomniki smolenskie.
I wycofac sie z wszelkiego dofinansowania UE.
Taki mam program.- 7 6
-
2018-05-12 22:20
Sarkazmem mi tu powiewa.
Ale nie wszyscy to rozumieja.
- 4 0
-
2018-05-12 14:45
W Wiślińce śmiały projekt
Dobra wizka
- 9 1
-
2018-05-12 15:38
ggdynia
Piękny projekt, ale niech inwestor nie zapomni o wędkarzach.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.