Prace przy dawnym zespole szpitalnym mają się zakończyć w tym roku. Będzie to duży krok w kierunku rewitalizacji Dolnego Miasta.
Trójmiasto w Budowie to cykl, w którym prezentujemy inwestycje powstające w przestrzeni miasta, które zmieniają jego wygląd i funkcjonowanie. Poprzednio odwiedzaliśmy apartamentowiec w pasie nadmorskim. Dzisiaj prezentujemy postępy prac przy ulicy Kieturakisa na Dolnym Mieście, gdzie dawny zespół szpitalny zamienia się w hotel oraz siedzibę organizacji pozarządowych.
nie bywam, nie mam po co i nie podoba mi się ta okolica20%
nigdy tam nie byłe(a)m6%
Monumentalny, ceglany kwartał zabudowy przy ulicy Kieturakisa to nic innego jak dawny szpital. Kolejne budynki z przeznaczeniem na szpitalną funkcję powstawały w tym miejscu od 1853 roku, kiedy to prowadzony przez siostry boromeuszki szpital został utworzony.
Służba zdrowia, w różnych strukturach organizacyjnych, obecna była w kompleksie także po 1945, a wśród gdańszczan potocznie nazywany był on "szpitalem na Łąkowej". Ze względu na zadłużenie został zamknięty w 2004 roku, a ówczesny właściciel - Gdański Uniwersytet Medyczny - długo nie mógł obiektu sprzedać. Czas, brak ogrzewania i konserwacji robiły swoje.
W pracowni dewelopera powstał projekt zamienny, w którym nieco zmodyfikowane zostały pierwotne założenia. Trzon koncepcji funkcjonalnej został jednak utrzymany. Remont, przebudowa, rozbudowa, budowa i rewitalizacja kompleksu ruszyły pod koniec 2019 roku i mają się zakończyć w drugiej połowie tego roku. Nowe budynki są wykańczane, prace rewaloryzacyjne w będącej zabytkiem rejestrowym willi oraz pozostałych - ewidencyjnych - obiektach są zaawansowane. Deweloper podjął już także ostateczne decyzje co do funkcji społecznych, jakie do kompleksu zostaną wprowadzone.
Hotel w szpitalu i dawnym dworze
Główną ideą, która przyświeca inwestorowi jest maksymalne eksponowanie historii tego miejsca i jego oryginalnej tkanki. Oblicze wszystkich ścian (na zewnątrz i wewnątrz), drewnianych eksponowanych stropów (oryginalnych tam, gdzie tylko było to możliwe), stropów kolebkowych, elementów wyposażenia budynków jest odnawiane, ale nie rekonstruowane.
- Elewacja ceglanego ciągu zabudowań od strony Kieturakisa po tym, jak ostatecznie skończymy prace nie będzie wyglądała jakby była permanentnie odnowiona. Świadomie chcemy uniknąć efektu jaki często jest widoczny po zakończeniu renowacji zabytku, kiedy wygląda on prawie jak nowy. Konserwator zabytków zaakceptował takie nasze plany - opowiada Piotr Grochowski z firmy Arche, który oprowadzał ekipę Trojmiasto.pl po budowie. - Elewacje metr po metrze są przeglądane, wzmacniane, uzupełniane tam gdzie to jest konieczne. Ale nie będziemy ich czyścić czy uzupełniać ubytków po postrzelinach widocznych na elewacji. Także elewacji willi nie chcielibyśmy pokrywać w całości nowym tynkiem, o ile taką koncepcję zaakceptuje konserwator. Te zabudowania mają swoją historię. Dajemy im nowy standard techniczny, ale chcemy jak najwięcej uratować z zapisu ich historii, po to by to miejsce, podobnie jak całe Dolne Miasto, było autentyczne. Ciąg budynków wzdłuż Kieturakisa, tj. w kolejności od ul. Łąkowej: dwór, powstałe w trzech etapach zabudowania szpitalne oraz zupełnie nowa część powstała w miejscu rozebranego szybu windowego, jest wewnątrz w całości połączony. Pozostawiono oryginalne różnice w poziomach kondygnacji, ale dobudowana została nowa, obszerna klatka schodowa. W całości odbudowany został dach, ponieważ się zawalił. W związku z tym część stropów również musiała zostać całkowicie odbudowana, ale te na niższych kondygnacjach częściowo udało się uratować.
Wszędzie tu powstają pokoje hotelowe. Są one sprzedawane indywidualnym inwestorom w tzw. systemie condo. Arche po otwarciu hotelu będzie całością zarządzało. Najcenniejsze pokoje powstają w Dworze Uphagena. Jest ich pięć. W tym budynku, na parterze, działać będzie też restauracja, której ciekawym elementem będzie zaciszne, chłodne w letnie upały patio z widokiem na ceglaną wieżę sąsiedniego kościoła Maryi Panny.
10
Drugi, otwarty dla wszystkich chętnych, obiekt gastronomiczny powstać ma w hotelowym lobby. Tu, po wyczyszczeniu wyeksponowany zostanie stary szpitalny magiel, który był techniczną ciekawostką w poszpitalnej ruinie. Ciekawostką będą tu także zachowane oryginalne belki stropowe. Budynek ma szachulcową konstrukcję, więc nie obyło się bez wsparcia jej lekkimi betonowymi podporami. Nowe przenika się tu ze starym.
- Planujemy tu postawić piekarnię, palarnie kawy, uruchomić dobrą kawiarnię. Mieszkańców czy pracowników biurowych w tej dzielnicy będzie przybywało w związku z szerokimi planami rewitalizacji, dlatego jesteśmy przekonani, że taka kawiarnia będzie się cieszyła powodzeniem - mówi Piotr Grochowski. Restauracja hotelowa urządzona zostanie w starej szpitalnej kuchni, pod którą udało się odnowić piwnicę. To dwa pomieszczenia, w których podziwiać będzie można oryginalne sklepienia kolebkowe. Na podłodze na nowo ułożone zostaną stare płytki, a sercem tego pomieszczenia będzie ogromna kuchnia gazowa, na której kiedyś przygotowywano posiłki dla pacjentów.
Unikatowe drzwi w dawnym dworze
Najbardziej zabytkową częścią kompleksu jest dwór. Istniało podejrzenie, że inwestor na początku prac usunął zabytkowe malowidła na parterze, ale kontrole służb konserwatorskich tego nie potwierdziły. Obecnie w budynku prowadzona jest konserwacja, która ma na celu zabezpieczenie malowideł. Najwięcej zachowało się ich pod tynkiem, w przechodnim pomieszczeniu na pierwszym piętrze.
- Pierwszy etap prac dotyczył czyszczenia i zdejmowania wtórych nawarstwień. Teraz wzmacniamy, zabezpieczamy, impregnujemy to co się zachowało jako oryginalna struktura. Są to wykonane techniką mieszaną polichromie z okresu budowy dworu. Przedstawiają one iluzjonistyczne wyobrażenie oranżerii, która wpisuje się funkcję tego budynku jako letniej rezydencji Uphagenów - wyjaśnia Zofia Gawlińska, konserwator dzieł sztuki, która sprawuje nadzór konserwatorski w całej inwestycji. - Zgodnie z naszą ideą prace, które tu prowadzimy, nie zmierzają do pełnej rekonstrukcji.
7
Do pomieszczenia prowadzić będą bardzo cenne drzwi: w trakcie prac konserwatorskich w zasadzie przez przypadek udało się odkryć, że polichromia znajdowała się także na drzwiach.
- To bardzo unikatowa polichromia monochromatyczna, czyli monochromia: w czarnej, jeszcze mokrej warstwie farby został wyprofilowany wzór. Odzyskanie tej polichromii spod wtórnych, dużo od niej twardszych warstw to była ogromna praca, ale dzięki temu udało się uratować bardzo rzadki zabytek, który będzie mógł posłużyć na przykład jako wzór do rekonstrukcji tego rodzaju elementów - mówi Zofia Gawlińska. Pomieszczenie to będzie ogólnodostępne, będzie można wejść i obejrzeć, co udało się zachować. Co więcej inwestor planuje urządzenie tu izby pamięci całego obiektu - wyeksponowane zostaną zachowane elementy z elewacji, ciekawe płytki, detale. Poczytać będzie można o historii tego miejsca.
Grota, kotłownia, otwarty dziedziniec
Znajdująca się wewnątrz kwartału zabudowy kotłownia pierwotnie, po dokonaniu nadbudowy, miała być przeznaczona na działania lokalnej społeczności. Te funkcje trafiły jednak do pralni. Natomiast w kotłowni, która ostatecznie zachowana została w oryginalnym kształcie, znajdą się sale wielofunkcyjne - konferencyjne, bankietowe, warsztatowe (w sumie 450 m kw.). Tu również mury są po prostu oczyszczane i zabezpieczane - zachowane zostanie tyle oryginału ile tylko możliwe, całość ma industrialny styl.
Ogromny piec, który wcześniej stał w kotłowni po wyczyszczeniu i zabezpieczeniu stanie na powietrzu - tuż obok starego komina, który również nie został usunięty.
Prace prowadzone będą jeszcze przy odnowieniu groty z figurą Matki Boskiej.
4
Kończą się natomiast prace przy wykończeniu pokoi w dwóch nowych budynkach, które powstały w drugiej linii zabudowy, wewnątrz kwartału.
- Wygląd tych budynków wymagał wielu uzgodnień z konserwatorem. Ich pierwotny projekt został znacząco zmieniony. Teraz budynki te mają dachy mansardowe, które nawiązują do okolicznej zabudowy Dolnego Miasta. Podział okien nawiązuje do podziałów historycznych w zabudowaniach szpitalnych. Przemyślane jest również tynkowanie na elewacjach - to nawiązanie do okolicznych, tynkowanych, a nie ceglanych, kamienic - wyjaśnia Piotr Grochowski.
Stara pralnia dla pożytku publicznego
Przy Arche działa Fundacja Leny Grochowskiej, która wspiera osoby niepełnosprawne intelektualnie. Organizuje ona między innymi warsztaty artystyczne, sprzedaje dzieła tworzone przez swoich podopiecznych, zapewnia tym osobom miejsce pracy. Prowadzoną przez nie kawiarnię i sklep oraz przestrzeń warsztatową fundacja będzie miała na parterze i pierwszym piętrze dawnej pralni.
- Na drugim piętrze widzielibyśmy organizacje, które działają bardziej w przestrzeni miasta. Zaprosiliśmy Miasto Gdańsk do współpracy w tym zakresie - informuje Piotr Grochowski.
IP w piwnicy, wyżej interna, chirurgia...na samej górze laboratorium...
był klimat
3 lata
251
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:44
(1)
Też tam pracowałam, najlepsze lata mojej pracy.
3 lata
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2024-02-05 22:35
A ile ludzi tam zeszło, teraz hotel.
5 miesięcy
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 16:43
życzę spokojnych nocy turystom (4)
w miejscu, gdzie przed laty umierało tyle osób
3 lata
4614
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 18:34
Co za bzdury
I niby co, mieli zburzyć ten budynek zamiast odnawiać?
Dalinar
3 lata
153
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 18:49
tak, (1)
tam i na Klinicznej straszy...
3 lata
53
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-21 13:48
Naprawdę ?
3 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 16:21
Słaby ten żart.
3 lata
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 16:44
Piękne okolice (1)
Piękne rejonu. Będzie piękny hotel. Szkoda, że reszta nie jest w trakcie rewitalizacji.
Szczególnie ul. Królikarnia. Tam jest dramat. Życzę powodzenia.
RJ
3 lata
268
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-24 16:25
Po kolei, przyjdzie czas na Królikarnię, no chyba że PIS przykręci kasę dla Gdańska.
3 lata
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 16:49
No i petardza, to bedzie piekny obiekt po tym remoncie. (1)
Widac dbalosc o zachowanie szczegolow i detali ktore przetrwaly. Zycze powodzenia wykonawca robot i wlascicielowi tego pieknego obiektu.
3 lata
189
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 16:57
Jak można robić takie durne błędy?
Życzyć powodzenia można (komu? czemu?) wykonawcom!
3 lata
51
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:05
Hotel, po to żeby stał pusty?!
3 lata
167
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:08
Kojarzę to miejsce - zmarł tu pradziadek mojej przyjaciółki (1)
JL
3 lata
211
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:41
A także tam zmarła przyjaciółka mojego pradziadka. Może się znali? Kto wie?
Dol
3 lata
50
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:08
Cos dla turystow a nie dla mieszkancow. Szkoda, ze kolejny hotel w dodatku ze zla karma. (2)
3 lata
3012
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:25
lata 80.
Moja mama i kolega byli tam pacjentami, pod troskilwa opieka.
3 lata
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:29
lata 60-80.
Moja mama, babcia i kolega tam przebywali po dobra opieka.
3 lata
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:10
Super (1)
Super pomysł, przynajmniej nie będzie stał pusty i straszył.
3 lata
169
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:11
Dokladnie
Straszył
Ja
3 lata
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:18
Najważniejsze ,że skończyło się oglądanie opuszczonego, zdewastowanego budynku, który wkrótce rozsypał by się jak wiele innych pustostanów. Jeśli ktoś kocha oglądać takie ruiny polecam np. dawne kino Piast.
3 lata
204
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:24
Kolejna kpina (7)
tak piękny Hotel kolejny z kolejnych . A co dla mieszkańców ???? Może tak pani redaktor pokaże place zabaw dla naszych dzieci ????
Grzegorz z Dolnego
3 lata
3613
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-20 17:58
to kup jakiś teren na dolnym mieście, wydaj na jego rewitalizację 5 milionów i przekaż mieszkańcom
janosik z dolnego się znalazł xD
3 lata
135
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-21 02:12
jako mieszkaniec, też bedziesz mógł tam wynając pokój. pajacyku.
mieszkaniec
3 lata
53
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-21 07:52
Mieszkańcy mogą pływać w Motławie;) (1)
Dh
3 lata
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-21 13:43
Ale na motławie w szczególności wzdłuż ulicy Szopy aż do Toruńskiej można byłoby zrobić jakiś turniej
czy zawody kajakowe takie chociaż na szczeblu ogólnopolskim.Są tam nazwijmy to trybuny dla widowni co jakiś czas.Świetne miejsce do zorganizowania czegoś związanego z kajakami lub pływaniem.
3 lata
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-21 09:51
te dzieci
to neich sobie pobiegają po skateparku. juz nikt tsm nie jeździ.
frup
3 lata
31
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-21 13:45
Dla mieszkańców?
Jest bogaty rynek mieszkań od zaraz. "Umkło" ci to było, czy tylko pieprzysz aby tylko pieprzyć?
3 lata
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-03-21 15:10
Ale co proponujesz? Zburzyć ten budynek i na jego miejscu zrobić plac zabaw?
, gdzie dawny zespół szpitalny zamienia się w hotel oraz siedzibę organizacji pozarządowych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
