• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiasto zgasi oświetlenie na godzinę. To protest samorządów

Ewelina Oleksy
30 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Bazylika Mariacka będzie jednym z tych obiektów w Gdańsku, które w ramach samorządowego protestu pt. "Pozostaje nam tylko ciemność" nie zostaną oświetlone w najbliższy wtorek, 1 grudnia. Bazylika Mariacka będzie jednym z tych obiektów w Gdańsku, które w ramach samorządowego protestu pt. "Pozostaje nam tylko ciemność" nie zostaną oświetlone w najbliższy wtorek, 1 grudnia.

Co najmniej na godzinę zgaśnie miejskie oświetlenie w wybranych miejscach Gdańska, Gdyni i Sopotu. Pod hasłem "Pozostaje nam tylko ciemność" władze Trójmiasta włączają się w ogólnopolski protest samorządów przeciwko zabieraniu im przez rząd dochodów z podatków.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


Jak oceniasz taką formę protestu?

Wtorkowy protest, w ramach którego w 50 polskich miastach będzie gaszone oświetlenie, to akcja stowarzyszenia Samorządy dla Polski, któremu przewodniczy prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

Do protestu przyłączyły się m.in. Gdańsk, Gdynia, Pruszcz Gdański, Elbląg, Warszawa, Wrocław, Katowice, Białystok, Lublin, Gliwice, Kołobrzeg, Łomianki, Izabelin i wiele innych.

Poprzez wyłączenie miejskiego oświetlenia samorządowcy chcą wyrazić swój sprzeciw wobec ustawy ograniczającej udział samorządów we wpływach z podatków PIT i CIT oraz wobec planowanego przez rząd weta wobec budżetu Unii Europejskiej, który ma być uzależniony od przestrzegania praworządności.

Czytaj też: Samorządy łączą siły. Powstało nowe stowarzyszenie

- Nie zgadzamy się na pozbawianie mieszkańców pieniędzy na potrzeby ich lokalnych społeczności. Dlatego w największych polskich miastach oraz najmniejszych wsiach symbolicznie, na jedną godzinę zgasną uliczne latarnie. Bo bez pieniędzy, za chwilę zgasną na stałe. PIT z budżetu państwa dla mieszkańców, środki z UE dla mieszkańców, bo inaczej pozostaje nam tylko ciemność - czytamy w komunikacie stowarzyszenia Samorządy dla Polski.
Organizatorzy akcji zapowiadają, że światło zostanie wyłączone przy charakterystycznych dla każdego miasta obiektach. Zapewniają też, że nie chcą stwarzać uciążliwości dla mieszkańców.

W Gdańsku ciemne historyczne budynki i pomniki



We wszystkich miastach, które biorą udział w proteście, światła zgasną w godz. 17-18. Tak będzie m.in. w Gdyni i Sopocie. Gdańsk postąpi nieco inaczej. Sześć spośród ośmiu obiektów objętych akcją nie będzie w ogóle oświetlonych przez cały dzień, zaś dwa pozostałe pogrążą się w ciemności od godz. 18 do 19.

  1. Bazylika Mariacka - w ogóle nie zostanie włączone oświetlenie
  2. Katownia - w ogóle nie zostanie włączone oświetlenie
  3. Ratusz Staromiejski - w ogóle nie zostanie włączone oświetlenie
  4. Nowy Ratusz - oświetlenie zostanie wyłączone o godz. 18 na godzinę
  5. Kościoły Katarzyny i Brygidy - w ogóle nie zostanie włączone oświetlenie
  6. Napis Gdańsk przy Ołowiance - w ogóle nie zostanie włączone oświetlenie
  7. Pomnik marszałka Piłsudskiego we Wrzeszczu - w ogóle nie zostanie włączone oświetlenie
  8. Fontanna Neptuna - oświetlenie zostanie wyłączone o godz. 18 na godzinę


- Główne źródło dochodów gmin to udział w podatkach, w tym przede wszystkim PIT. Każda kolejna zmiana, która odbiera nam w praktyce pieniądze z tego podatku oznacza, że czegoś nie będziemy mogli zrobić dla gdańszczanek i gdańszczan. Nasi mieszkańcy muszą o tym wiedzieć, że po prostu nie będziemy mieli z czego płacić np. za rachunki za prąd - mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Grafika zapowiadająca wtorkowy protest samorządów. Grafika zapowiadająca wtorkowy protest samorządów.

Gdynia: ciemno od skweru Kościuszki do Akwarium Gdyńskiego



W Gdyni miasto wyłączy oświetlenie na skwerze KościuszkiMapka oraz na al. Jana Pawła IIMapka. Zgasną latarnie, które na co dzień rozświetlają ciąg pieszy od pomnika Polski Morskiej aż do wysokości Akwarium Gdyńskiego, ciemność zaleje też Molo Południowe.

O godz. 17 we wtorek zgaśnie na godzinę oświetlenie skweru Kościuszki, molo południowego i al. Jana Pawła II w Gdyni. O godz. 17 we wtorek zgaśnie na godzinę oświetlenie skweru Kościuszki, molo południowego i al. Jana Pawła II w Gdyni.
- To symboliczne działanie, które w bardzo dosłowny sposób ma uzmysłowić gdynianom, w jakiej kondycji może znaleźć się nie tylko Gdynia, ale i wiele innych miast oraz miejscowości. Finansowa przyszłość polskich samorządów na dziś rysuje się w bardzo ciemnych barwach, co chcemy w ten sposób podkreślić. Sytuacja budżetowa jest trudna już od wielu miesięcy, wciąż na samorządy spadają nowe zadania oraz rosną koszty. Jednocześnie stopniowo odbierane są nam źródła dochodu - wskazuje Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni - Wpływy z PIT i CIT to kapitał wypracowywany bezpośrednio przez mieszkańców, który pozwala rozwijać ich najbliższe otoczenie. Trwają działania, które większą część tych pieniędzy wytransferują do budżetu centralnego i nie odczujemy już tak silnych korzyści na swoim osiedlu, w swojej dzielnicy czy regionie. Z kolei bez funduszy europejskich trudno byłoby pracować nad wielkimi, niezwykle potrzebnymi inwestycjami i nową infrastrukturą. Miasta i gminy nie będą miały środków na rozwój i utrzymanie - tłumaczy.

Sopot: ciemne molo i Urząd Miasta



Sopot wyłączy oświetlenie na drewnianej części moloMapka oraz na Urzędzie Miejskim i tzw. "podkowie" przed urzędem.

We wtorek na godzinę zostanie wyłączone oświetlenie drewnianej części molo w Sopocie. We wtorek na godzinę zostanie wyłączone oświetlenie drewnianej części molo w Sopocie.
- Rząd systematycznie odbiera środki wspólnotom lokalnym, środki na edukację, pomoc społeczną, na zdrowie, sprzątanie miasta a także na oświetlenie. Do tego dochodzi także najnowszy pomysł wetowania budżetu unijnego, z którego też korzystają polskie samorządy - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Dlatego też postanowiliśmy ostrzec rząd, że te wszystkie działania mogą doprowadzić do tego, że będziemy musieli wyłączyć światło. Dlatego też symbolicznie wyłączymy je 1 grudnia, przez jedną godzinę i nie tylko w Sopocie. Zrobią to również nasi najbliżsi sąsiedzi, a także kilkadziesiąt miast w całej Polsce.

Opozycja krytykuje akcję gaszenia świateł



Opozycyjni radni PiS w Gdyni i Gdańsku krytykują wtorkową akcję samorządów.

- Niestety, panu prezydentowi Gdyni pomyliły się role. Już po raz kolejny włącza Gdynię w antyrządowy spór, o charakterze ogólnokrajowym - mówi nam Marek Dudziński, radny PiS z Gdyni - Ubolewam nad tym, że pan prezydent Szczurek opowiada się za odebraniem Polsce suwerenności. Bo mechanizm przyznawania środków europejskich, w oparciu o tzw. "praworządność" nie ma tak naprawdę nic wspólnego z kwestią praworządności, a jest jawnym łamaniem Traktatu o UE przez możliwość wpływu na politykę wewnętrzną państw członkowskich. Pan prezydent Szczurek staje kolejny raz po stronie opozycji rządowej i tym razem uprzykrza mieszkańcom życie - komentuje radny.
  • - Prezydent Gdyni staje kolejny raz po stronie opozycji rządowej i tym razem uprzykrza mieszkańcom życie - mówi Marek Dudziński, radny PiS z Gdyni.
  • - Pomysł z gaszeniem świateł jest absurdalny i niebezpieczny - uważa Przemysław Majewski, gdański radny PiS.
W podobnym tonie wypowiada się Przemysław Majewski, gdański radny PiS.

- Pomysł samorządowców z godzinnym gaszeniem oświetlenia w polskich miastach jest absurdalny, a do tego niebezpieczny. Po pierwsze, rządzący miastami, którzy tak często stają w obronie praworządności powinni zapoznać się z art. 7 ustawy o samorządzie gminnym i zadaniami własnymi jakie posiada samorząd tj. między innymi zapewnienie podstawowych potrzeb jak oświetlenie ulic - wskazuje Przemysław Majewski - Po drugie, kto weźmie odpowiedzialność za brak oświetlenia w miejscu gdzie dojdzie do wypadku lub zdarzenia, które spowodowane było brakiem oświetlenia? Po trzecie, jeśli miasto Gdańsk wydaje łącznie miliony złotych z budżetu na zbędne wydatki, jak (co za ironia) podświetlanie Rady Miasta na tęczowo, czy wyświetlając flagę UE, to pani prezydent powinna zacząć od audytu wydatków miasta, a nie kosztem bezpieczeństwa mieszkańców bawić się w unijną politykę - dodaje.

Miejsca

Opinie (775) ponad 100 zablokowanych

  • dziecinada

    .

    • 11 0

  • Niech sobie rzadzace lewaki mozgi wyłaczą (1)

    • 17 0

    • Lewaki nie mają mózgów.

      • 3 0

  • A

    Może by tak jakiś chętny fryzjer ostrzygł Karnowskiego POciemku na łyso

    • 11 0

  • Lempart niech im da forę bo ona ma dużó kasy którą dostaje i która płynie do niej szerokim potokiem

    • 11 0

  • PiS okrada nas z pieniędzy i to jest fakt !!!!

    Za chwilę zaczniemy odczuwać to my mieszkańcy.

    • 1 21

  • UWAGA

    ,20 stopień zasilania komuna wróciła

    • 16 0

  • Tusk z Vinventem

    dali wam "POdatek Śmieciowy" abyście okradali mieszkańców . Dołożyli do tego fotoradary . I jeszcze wam mało ? A wyście sprzedali za grosze gepec niemcom ! I tam teraz płynie kasa!

    • 16 0

  • Patrząc na ulice Wrzeszcza to ta akcja trwa już od dłuższego czasu;)

    • 13 0

  • Kto odczuje skutki protestu? Rządzący czy mieszkańcy?

    Świetnie, że samorządy są solidarnie protestować, ale czemu mieszkańcy mają ponosić konsekwencje nie dogadania się urzędników i polityków?

    • 13 2

  • Jakie to proste (2)

    Wszystkie negatywne komentarze są od ludzi nieświadomych mechanizmów w polityce. Większość rzeczy, które Nas otaczają w Trójmieście są finansowane przez urząd gminy, który czerpie pieniądze właśnie z PITów, to znaczy że w następnych latach może być taka sytuacja, że nie będzie nowego przystanku, nowego oświetlenia, nie będzie ławki, nie będzie śmietników, nie będzie chodnika, właśnie dlatego że główny dochód samorządu został odcięty.
    Ale Ty i tak myślisz, że to jakiś konflikt pomiędzy partiami, jakie to proste.

    • 4 19

    • Dokładnie to chciałem napisać

      10-20% pewnie przeczytała nagłówek i myśli ze chodzi o protest kobiet...

      • 1 0

    • Michu, ty zadaj sobie może trochę trudu i przeanalizuj wydatki miasta. Zobaczysz ile pieniędzy wypływa z miejskiej kasy na cele w ogóle nie związane z jego funkcjonowaniem i potrzebami mieszkańców. Dotacje, ulgi, fundusze, preferencyjne ceny itd. Te pieniądze są po prostu trwonione a korzysta z nich niewielka grupka ludzi prowadząca działalność mniej lub więcej wpisującą się w ramy ideologii oraz nietransparentnych interesów.

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane