• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejscy gangsterzy odpowiedzą za zabójstwo w Danii

Piotr Weltrowski
11 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Śledztwo w sprawie zabójstwa prowadzili funkcjonariusze gdańskiego oddziału CBŚP. Śledztwo w sprawie zabójstwa prowadzili funkcjonariusze gdańskiego oddziału CBŚP.

Sześciu mieszkańców Trójmiasta zatrzymali funkcjonariusze CBŚP w związku z zabójstwem, do którego doszło w duńskim mieście Aalborg. Według śledczych podłożyli oni ogień pod dom, w którym mieściła się agencja towarzyska. W pożarze zginęła jedna z przebywających w środku kobiet oraz - prawdopodobnie - jeden ze sprawców.



Czy w Trójmieście istnieje prawdziwa mafia?

Do zabójstwa doszło 10 stycznia, kilkanaście dni później duńska policja poinformowała polskie służby, że zarówno ofiara zabójstwa, jak i jego sprawcy to najprawdopodobniej Polacy. Po tym zgłoszeniu - 23 stycznia - swoje śledztwo wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

Dość szybko udało się ustalić, że sprawcy są mieszkańcami Trójmiasta. Zabezpieczono dwa samochody - wypożyczone przed zdarzeniem w Gdyni - którymi napastnicy udali się do Danii. Poddano je oględzinom i natrafiono na liczne ślady. Pozyskano także dokładne dane z GPS-ów aut, co pozwoliło dokładnie odtworzyć trasę ich przejazdu i zabezpieczyć nagrania z monitoringu, na których uchwycono sprawców.

- W oparciu o zgromadzony materiał dowodowy ustalono, że w zdarzeniu wzięło udział dziewięć osób - mówi Tatiana Paszkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Jak wyglądało samo zabójstwo?

Po dojechaniu do duńskiej miejscowości Aalborg sprawcy ataku odnaleźli dom, w którym oficjalnie mieścił się salon masażu (a nieoficjalnie - tak przynajmniej twierdzi CBŚP - działała agencja towarzyska). Napastnicy założyli maski, po czym weszli do domu i rozlali tam benzynę, którą podpalili za pomocą świecy dymnej.

W momencie, gdy podpalali budynek, w środku przebywały dwie kobiety, obie pochodzące z Polski. 31-latka spłonęła żywcem, z kolei młodszej, 22-letniej kobiecie udało się wyskoczyć przez okno.

Już po ugaszeniu pożaru w zgliszczach znaleziono też zwłoki mężczyzny - prokuratura i CBŚP podejrzewają, że był to jeden ze sprawców podpalenia, który sam zginął w płomieniach. Inny z napastników również został dość poważnie ranny - doznał rozległych oparzeń ciała.

Zatrzymano sześć osób, wszystkie to mieszkańcy Trójmiasta

Po ustaleniu danych potencjalnych sprawców, gdański oddział CBŚP zaczął zatrzymywać sprawców zabójstwa. Najpierw - 6 kwietnia - zatrzymano pięciu mężczyzn w wieku od 28 do 41 lat. Postawiono im już zarzuty dotyczące działania w zorganizowanej grupie przestępczej, zabójstwa oraz usiłowania zabójstwa.

- Podejrzani nie przyznali się do przedstawionych im zarzutów. Część z nich złożyła jednak wyjaśnienia. Wszyscy oni zostali już tymczasowo aresztowani - mówi Paszkiewicz.
We wtorek rano zatrzymano kolejnego podejrzanego - 30-letniego mężczyznę. Wydano już postanowienie o przedstawieniu mu dokładnie tych samych zarzutów, co jego kolegom, dziś ma być też przesłuchiwany w związku ze sprawą. W jego przypadku prokuratura również złoży do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie.

Sprawa ma charakter rozwojowy, bo na wolności prawdopodobnie wciąż pozostają osoby mające związek z podpaleniem. Jeden mężczyzna uciekł do Niemiec i tam został zatrzymany w związku z innym przestępstwem. Prokuratura wystąpi o jego ekstradycję.

Prokuratura: napastnicy chcieli zabić

Prowadzący śledztwo uznali, że wszyscy ze sprawców wiedzieli, że podpalenie domu może skończyć się śmiercią znajdujących się w środku osób i - co więcej - chcieli je zabić, dlatego też wszystkim zatrzymanym postawiono zarzut zabójstwa. Motywem zbrodni były prawdopodobnie porachunki gangsterskie.

- Funkcjonariusze ustalili, że w Danii działały dwie konkurencyjne zorganizowane grupy przestępcze, które zaczęły walczyć o wpływy na rynku agencji towarzyskich - tłumaczy kom. Rafał Szymański z CBŚP.
Oprócz działalności w Danii większość zatrzymanych miała też bogate kartoteki w Trójmieście - część z nich była karana w związku z handlem narkotykami.

Opinie (236) ponad 20 zablokowanych

  • Powinni Publicznie pokazywać Twarze

    Tak jak w Stanach publicznie powinno się pokazywać twarze za co i kto połowa z tych osób odpowie za gwałty jak im zabezpieczyli telefony to będzie wiadomo kto to jest zwykły idiota wpadł na pomysł żeby wypożyczyć samochód przecież każdy wie że każda wypożyczalnia samochodów ma w swoim aucie GPS żeby go nie ukraść a co najlepsze jak ktoś pożycza auto z wypożyczalni to daje dane a teraz za zabójstwo dożywocie walą

    • 2 1

  • wariat

    Piromanie przecież lodowisko i prująca skarpeta to cały Olgierd kto poszeszedł na 60 kierownictwo i zawiasy prosty pe*ał z czarnego BMW jak pukneli na grunwaldzkiej panie władzo nie chciałem handluje na bazarze nie wchodzę w kontakt sprawem

    • 5 1

  • To proste

    Wariata jak kręcili to przedstawiali mu psy zarzuty podpaleń itp ale cały czas ślizgawica olgierd był na wolności to czemu tylko wariatowi stawiali zarzuty przecież wystarczyło spojrzeć na Artykuł ,, Gang Sutenerów rozbity" na sali siedzi tylko cała r******ica olgierd i wspólnik sprawa była otwarta trzeba było słuchać zeznań nie wchodzę w kontakt z prawem chandluje na bazarze otworzyłem działalność gospodarczą teraz opiekuję się córką prorok krzyczy osiem ale cały pedał olgierd idzie na 60 i za główne kierowanie grupą dostaję zawiasy

    • 6 2

  • A Braciaki juz leżą?

    • 2 1

  • Pitek sie liczy w Trójmiescie? (2)

    a co z pitkiem? on sie jeszcze liczy w trojmiescie?

    • 1 3

    • (1)

      Liczy się tyle samo co gacie mojej babci

      • 1 0

      • To luzik wtedy

        • 0 0

  • Olgiert rządzi

    • 0 1

  • Spokojnie

    Kilku z nich juz na wolności, uchylono areszty. Ciekawe jak to się udało:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane