- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (77 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
Trójmiejscy gangsterzy mieli zlecić zabójstwo w Danii. Zatrzymano ich w Hiszpanii
Powoli zbliża się do końca śledztwo dotyczące głośnego zabójstwa w Danii, będącego wynikiem porachunków trójmiejskich przestępców. Policjanci zatrzymali kolejne osoby związane z tą sprawą - w tym dwóch braci B. podejrzewanych o zlecenie zabójstwa, ich ojca oraz współpracującego z nimi adwokata.
O sprawie zabójstwa w Danii pisaliśmy w 2017 roku. Wówczas to - 10 stycznia - doszło do samego zabójstwa, a kilkanaście dni później duńska policja poinformowała polskie służby, że zarówno ofiara zabójstwa, jak i jego sprawcy to najprawdopodobniej Polacy.
Dość szybko udało się ustalić, że sprawcy są mieszkańcami Trójmiasta. Zabezpieczono dwa samochody - wypożyczone przed zdarzeniem w Gdyni - którymi napastnicy udali się do Danii. Poddano je oględzinom i natrafiono na liczne ślady. Pozyskano także dane z GPS-ów aut, co pozwoliło dokładnie odtworzyć trasę ich przejazdu i zabezpieczyć nagrania z monitoringu, na których uchwycono sprawców.
Jak wyglądało samo zabójstwo?
Po dojechaniu do duńskiej miejscowości Aalborg sprawcy ataku odnaleźli dom, w którym oficjalnie mieścił się salon masażu (a nieoficjalnie - tak przynajmniej twierdzi CBŚP - działała agencja towarzyska). Napastnicy założyli maski, po czym weszli do domu i rozlali tam benzynę, którą podpalili za pomocą świecy dymnej.
W momencie, gdy podpalali budynek, w środku przebywały dwie kobiety, obie pochodzące z Polski. 31-latka spłonęła żywcem, z kolei młodszej, 22-letniej kobiecie udało się wyskoczyć przez okno.
Już po ugaszeniu pożaru w zgliszczach znaleziono też zwłoki mężczyzny - prokuratura i CBŚP podejrzewają, że był to jeden ze sprawców podpalenia, który sam zginął w płomieniach. Inny z napastników również został dość poważnie ranny - doznał rozległych oparzeń ciała.
Dwa miesiące po zdarzeniu, w kwietniu 2017 roku, na terenie Polski zatrzymano sześciu podejrzanych, którzy usłyszeli zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej i dokonania zabójstwa. Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani. W listopadzie 2017 r. zatrzymano i aresztowano kolejnego ze sprawców. Pozostali członkowie grupy przestępczej, w tym domniemani zleceniodawcy zabójstwa, kierujący grupą bracia Aleksander B., Leszek B. i Paweł B., ukrywali się poza granicami Polski. Do czasu.
Kolejne zatrzymania w 2019 roku
12 marca 2019 r. w godzinach porannych, w ramach koordynowanej przez Prokuraturę Regionalną w Gdańsku i Europol międzynarodowej akcji prowadzonej jednocześnie na terenie Polski i Hiszpanii, zatrzymano kolejne osoby związane z tym przestępstwem. Na terenie Hiszpanii zatrzymano trzech podejrzanych: ostatniego z bezpośrednich wykonawców zabójstwa - Mateusza W. oraz dwóch domniemanych zleceniodawców zbrodni, stojących na czele grupy przestępczej braci - Aleksandra B. i Leszka B.
- W miejscu pobytu jednego ze zleceniodawców zabójstwa ujawniono 220 kg haszyszu oraz plantację konopi indyjskich, na której rosło około 2,5 tys. krzewów, z których można by uzyskać 750 kg marihuany. Zatrzymane osoby zostaną przekazane na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania do Polski, gdzie prokurator przedstawi Aleksandrowi B. i Leszkowi B. zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, zlecenia zabójstwa, czerpania korzyści z cudzego nierządu oraz posiadania znacznych ilości środków odurzających, natomiast Mateuszowi W. zostanie przedstawiony zarzut zabójstwa i działania w zorganizowanej grupie przestępczej - tłumaczy Maciej Załęski z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku.
Na terenie województwa pomorskiego zatrzymano też ojca kierujących gangiem braci - Jana B., któremu przedstawiono zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz czerpania korzyści z cudzego nierządu.
Dodatkowo, również w marcu, na terenie Danii zatrzymano kolejną osobę - Martę M. - jako podejrzaną o organizację na terenie tego kraju trzech agencji towarzyskich na polecenie braci B.
Zatrzymanie adwokata współpracującego z przestępcami
15 marca, na polecenie prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku zatrzymano również adwokata Piotra J., któremu przedstawiono zarzut nakłaniania świadka - jednej z prostytutek - do składania fałszywych zeznań. Prokurator przedstawił podejrzanemu zarzut podżegania do składania fałszywych zeznań.
Aktualnie przed Sądem Okręgowym w Gdańsku toczy się wciąż inny proces braci B., w którym stoją oni pod zarzutem działania w zorganizowanej grupie przestępczej, posiadania znacznej ilości narkotyków, zmuszania do nierządu i czerpania korzyści z cudzego nierządu oraz paserstwa luksusowych pojazdów.
Sąd wypuścił ich, a oni nadal działali
W grudniu 2014 r. Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku skierował do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Podczas jednej z rozpraw w 2015 r. sąd podjął decyzję o zmianie środka zapobiegawczego wobec oskarżonych z tymczasowego aresztowania na środki wolnościowe, stosując wobec nich poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.
Oskarżeni, po zwolnieniu przez sąd z aresztu latem 2015 r., przenieśli się poza granice kraju. Bracia kontynuowali przestępczą działalność na terenie Danii, a po zabójstwie Honoraty H. ukryli się na terenie Hiszpanii i tam zajęli handlem narkotykami.
(5 opinii)
2. Od prawie tygodnia publikowany jest Europejski Nakaz Aresztowania gdyńskiego mieszkańca, Pawła Barwika, jednego z Braciaków, z jego danymi i zdjęciem, poszukiwanego w sprawie zabójstwa. Zobaczcie na stronie polskiej policji.
A Trójmiasto.pl ani słówka nie piśnie w tych tematach. Jakaś "komitywka", lubicie tych przestępców, boicie się ich czy co? Wypadałoby poinformować społeczeństwo o patologiach i niebezpiecznych bandytach obok nas. Zobacz więcej
2. Od prawie tygodnia publikowany jest Europejski Nakaz Aresztowania gdyńskiego mieszkańca, Pawła Barwika, jednego z Braciaków, z jego danymi i zdjęciem, poszukiwanego w sprawie zabójstwa. Zobaczcie na stronie polskiej policji.
A Trójmiasto.pl ani słówka nie piśnie w tych tematach. Jakaś "komitywka", lubicie tych przestępców, boicie się ich czy co? Wypadałoby poinformować społeczeństwo o patologiach i niebezpiecznych bandytach obok nas. Zobacz więcej
Opinie (248) ponad 20 zablokowanych
-
2019-04-11 05:16
no żesz k...mać (1)
co te Barwiki muszą zrobić,żeby wreszcie trafić do pierdla i z niego nie wyjść?
- 6 0
-
2019-04-12 10:24
Przecież to policjanci.
- 0 0
-
2019-04-11 05:32
(1)
Super,niezależny sąd ich wypuścił! Ciekawe ile kasy dostał sędzia?
- 2 0
-
2019-04-11 06:33
Za takie sądy walczymy!
- 3 0
-
2019-04-11 07:26
czapa
czapa od razu bo inaczej tylko sie podszkolą i kierowac będą interesem dalej
- 3 0
-
2019-04-11 08:29
Jeszcze jednego szukają
Na gazetapl w artykule pokazali zdjęcie ostatniego z gagatków którego szukają.
- 1 0
-
2019-04-11 08:50
Ojciec były policjant
A te gnojki już za młodu kradły co popadnie na Witominie
- 3 0
-
2019-04-11 10:17
Hip hop
h jak sąd zwolnił przestępców bilety bilety banku
- 0 0
-
2019-04-11 16:37
Co jest z tymi narkotykami? Spozywac nie wolno, posiadac i sprzedawac tez nie, ale alkoholu pelne sklepy wszedzie..a to najgorsze swinstwo..
- 4 1
-
2019-04-11 20:22
Psy
Psy się pocą miesiącami by złapać szumowiny a Sąd po kilku miesiącach wypuszcza tych patoli.Teraz wyladują w psychiatryku jak większość bandziorów i po roku do domku
- 5 0
-
2019-04-12 16:33
gangsterzy
hahahahha - ale matoły pierwsza klasa .Wypożyczyli samochód i prawie się spalili no kurde gang olsena
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.