W Gdyni zatrzymano kobietę, która - wiedząc, iż jest nosicielką wirusa HIV - przez kilka lat prostytuowała się i narażała swoich klientów na zarażenie.
. Reklamowała się jako "Analna Malinka".
2013-07-23 17:43
padłam jak przeczytałam jej pseudonim xD
2013-07-23 17:55
2013-07-23 17:57
Drodzy Panowie macie teraz problem:)
2013-07-23 18:13
Mateusz Buras z Przymorza już wiadomo co ci jest he he
2013-07-23 18:13
Szkoda mi partnerek tych mężczyzn. Dziwię się opiniom typu: żona nie dała, to trzeba poszukać gdzie indziej, bo taka męska natura. Natura naturą ale po coś ludzie mają też rozum. Takie wymówki stosują mężczyźni nie mający zasad, charakteru ani silnej woli. Żona winna jest mężowi, drodzy Panowie, bezwarunkowo tylko miłość. Żeby uprawiać z nią seks, potrzebna jest wam jej chęć i zgoda, w końcu oddaje w użytek swoje ciało. Chęć u kobiety rodzi się w umyśle (a nie jak u mężczyzn, między nogami). Jeśli nie daje, to jest jakaś tego przyczyna. I bez sensu jest przerzucanie się winą, bo związek tworzy DWOJE ludzi. Dla zdrady nie ma żadnego usprawiedliwienia - zawsze jest to czyjaś słabość i porażka (nie ważne, czy kobieta, czy mężczyzna). Związku nie da się też zbudować, stawiając na pierwszym miejscu dobry seks. Wystarczy się rozejrzeć, przykłady mnożą się same. Tak więc ci, którzy nie są dostatecznie dojrzali, by się z kimś wiązać, niech nie grają na dwa fronty, tylko ograniczą się do pań do towarzystwa i się zabezpieczają. I będą uczciwi przed samymi sobą i przed innymi. Tyle że do tego też trzeba mieć charakter.
2013-07-23 18:19
nic dodać nic ująć
pozdrawiam
2013-07-23 19:17
Tak jest :) Pozdrawiam
2013-07-23 19:24
on ją sobie bierze również po to, by z nią obcować seksualnie, więc dlaczego nie miałaby spełniać jego potrzeb w tym zakresie? To TY masz niewłaściwe spojrzenie, bo tak Ci wdrukowano w procesie wychowawczym, ale jak przeżyjesz więcej lat, sama zrozumiesz pewne sprawy.
2013-07-23 19:39
post pani Moniki jest napisany bardzo inteligentnie, a z Twojej odpowiedzi wynika, że nie zrozumiałeś/aś o czym ona pisze
2013-07-23 19:41
a nie jakaś shemale, po co więc forma aś/eś?
2013-07-23 20:21
bo mam taki kaprys
2013-07-23 20:08
Inteligentni tez moga sie zarazic.... pewnosci co do partnera nigdy nie ma:)
2013-07-23 20:21
ja napisałam, że to co pisze Pani Monika jest mądre (inteligentne) a Ty mi odpowiadasz, że ludzie się zdradzają (w tym inteligentni) - w tej kwestii się z Tobą zgadzam, ale Pani Monika pisze czymś więcej, pozdrawiam
2013-07-23 19:41
A skąd wiesz ile ja mam lat ? ;) Po pierwsze, daleka jestem od używania nomenklatury "sobie bierze" - brać to można rzecz. Człowiek z człowiekiem wchodzi w relacje. Nigdzie nie napisałam również, że żona/patnerka nie powinna spełniać potrzeb seksualnych męża/partnera (i odwrotnie). Sprzeciwiłam się tylko postawie "należy się". Jeśli jest miłość, będzie również i seks. W drugą stronę działa zdecydowanie gorzej. Żeby związek był szczęśliwy, musi mieć solidne podstawy. Na bazie "d*py" (przepraszam za wyrażenie" raczej takiego nie zbudujesz. Co do spojrzenia, nie zarzucaj mi, że mam je rzekomo niewłaściwe. Mój pogląd jest efektem obserwacji i nauki (a nie procesu wychowawczego, o którym zresztą nie znając mnie, niewiele możesz droga dyskutantko powiedzieć) - na błędach własnych i cudzych. I to, co na jego bazie zbudowałam, od wielu już lat bardzo dobrze działa. To jest moje spojrzenie na sprawę a Ciebie pozostawiam z Twoim :)
2013-07-23 20:02
Jesteś taka pewna 100 % swojego faceta ? Kiedyś bardzo się zdziwisz i zaburzy sie twój światopogląd jeśli się dowiesz, że twój partner robi to z innymi. Idealne związki bardzo nudzą większości facetów. To jeden z podstawowych błędów jakie popełniają kobiety, który powoduje, że facet zdradza :-)
2013-07-23 20:36
Jestem pewna swojego partnera na 100% i nazywam to zaufaniem - gdyby tego nie było, nie byłoby sensu trwać w związku. Szczerze mówiąc, dokładnie takiego komentarza się spodziewałam. Kolejna sprawa - nasz związek nie jest idealny co nie znaczy, że jest nudny. Co do wierności mojej połowy, nie zamierzam popadać w obsesję. Ja mam za sobą zdradę poprzedniego wieloletniego partnera, więc nie wypowiadam się tylko teoretycznie. Co ma być to i tak będzie. Człowiek, który na zimno sobie pewne rzeczy przemyślał wie, że pewnym może być tylko swoich decyzji i zasad. No i mężczyźni (jak i kobiety) też są różni. A co do "hehe" ... to wykazujesz zdumiewającą pewność, że mi ten mój nieszczęsny facet rogi jednak przyprawi ale czy masz na to gwarancję ? Nie masz :) Więc równie dobrze może być po mojemu co i po Twojemu drogi Gościu. Każdy sądzi po sobie:)Ty zapewne masz swoje "dowody" ja mam swoje :)
2013-07-23 20:44
szkoda czasu "Gość" nie zrozumie o czym piszesz. To jest poza zasięgiem intelektu "Gościa"
2013-07-23 23:48
Jeśli nie on to ty go zdradzasz. Proste... Znam całe mnóstwo "ułożonych" różnych panienek, które tak ładnie opowiadają jak ty a potem widze co robią na boku. Kobieta jedno mówi a co innego robi. Nie ma tak, że ktoś nie zdradza. Zawsze ktoś to zrobi jeśli nie twój partner to ty :-)
2013-07-24 00:15
Hmmm ... piszesz tak, jakbyś zakładał, że moje zachowania nie są zależne od mojej woli. Widzisz - ja jestem trochę niemodna i na pewne sprawy mam poglądy "starej daty". Poznałeś parę "panienek" i kolesi, co to nie wiedzieli czego w życiu chcą albo "żyli chwilą" i już zakładasz, że to obraz całej populacji. Pozostaje mi jedynie współczuć towarzystwa, w jakim się obracasz. Szukanie podniet i przyjemności w obcych łóżkach to domena ludzi, którzy nie mają w życiu nic ciekawszego do roboty :) Tak jakby świat się kręcił tylko wokół czyjejś pupy.
2013-07-24 00:44
Tacy są ludzie. Nie chodzi tutaj o parę osób jak napisałaś. Bo sobie to wymyśliłaś :-) Poznałem takich całe mnóstwo z różnych warstw społecznych. Jeśli chodzi o te sprawy człowiek zawsze pozostanie zwierzęciem. Nie oszukujmy się :-) Tak zostaliśmy zaprogramowani.
2013-07-24 10:16
Widzisz. A ja poznałam mnóstwo osób, które kompletnie przeczą Twoim doświadczeniom. A ludzie są, jacy chcą być :) Nikt im nie karze gonić za instynktami. Sami wybierają tą drogę a potem marudzą, że się w życiu nie układa. Sami podejmują decyzję - nikt nie robi tego za nich. I albo używają do tego mózgu albo pupy. Więc nie zakładaj, że tacy są ludzie, bo jeśli jest chociaż jeden wyjątek od reguły (a ja znam kilkanaście wyobraź sobie), to znaczy że mogą być też inni. Kwestia WYBORU. Zwalanie winy na zwierzęcą naturę to najstarsza wymówka świata dla osób, które nie potrafią pracować nad swoimi słabościami - prawda w oczy kole niestety.
2013-07-23 20:31
"biorę sobie ciebie za męża/żonę", więc nie pitol głupot, dziewczynko.
2013-07-23 20:43
Owszem - tak brzmi ale sens ma nieco inny niż potocznie rozumiane "biorę sobie ...". Nie wierzysz ? Poczytaj, zapytaj teologa :) I bez inwektyw mógłbyś dyskutancie / dyskutantko coś napisać. Ja Cię nie obrażam, więc czemu Ty obrażasz mnie ? Bo się nie zgadzasz ?
2013-07-23 20:46
Że tak spytam?
2013-07-23 21:14
Oj przepraszam. W sumie faktycznie mnie nie obraziłeś. Ze sformułowania, którego użyłeś, wynika tylko że moje zdanie uważasz za infantylne i stawiasz się na pozycji mądrzejszego :) Ale ja bym chciała zwrócić tylko uwagę, że to są słowa przysięgi małżeńskiej, które powinno się rozumieć tak:"Od tej chwili jestem za ciebie odpowiedzialny". Jestem odpowiedzialny za to, co się stanie z tobą". (Ks M.Maliński) Tak więc osoba będąca w związku z kimś odpowiedzialna jest za nią odpowiedzialna również w sensie uczuciowym. Jeśli swoim zachowaniem doprowadza do odmowy seksu, to również jej wina. Jeśli dopuszcza się jakiejkolwiek formy zdrady, odpowiedzialna jest za cierpienie partnera/partnerki. A większość osób rozumie to jako "biorę sobie ciebie na własność, jesteś moją własnością, należy mi się, musisz..." Słowa kształtują naszą świadomość. Pozdrawiam Dyskutanta i życzę dobrej nocy :)
2013-07-23 20:51
taka nadwrażliwość i przeczulica na "obrażanie" jest objawem nerwicy. Wskazana pomoc psychologa i terapeuty.
2013-07-23 20:57
zapraszam serdecznie "Siostro Basen" przyjmuje codziennie na srebrzysku
2013-07-23 20:59
widać siostro basen, że już szukałaś pomocy u specjalistów, bo trafnie się zdiagnozowałaś.
2013-07-23 21:19
Ja już przeprosiłam Dyskutanta za zbyt szybko wysnuty wniosek. Źle przeczytałam jego wpis. To, że odniosłam wrażenie, że ktoś chce mnie obrazić, wcale nie znaczy, że się obraziłam :)Honor dyskutantowi zwróciłam :)
2013-07-23 18:14
oczywiście o ile w miarę naszych możliwości podamy się za obcokrajowca. Dla zwiększenia efektu mówimy, że wyznajemy islam. Np na propozycję zjedzenia czegoś stanowczo odmawiamy mówiąc, że mamy Ramadan, wtedy Polka połyka haczyk i już jest nasza :)
2013-07-23 18:29
100% racji, jedzie taka na wyspy i pozbywa sie calej pruderii. potem przyjezdza do polski z gromadka malych ciemniakow, ojczulek dzieci zadko pojawia sie w polsce. zal rodzicow takich lasek... taki wstyd przed sasiadami.
2013-07-23 18:33
do poogladania:
youtube.com/watch?v=1PQ670sfFXU
2013-07-23 21:24
No ja blekirnooki blondyn nie dam rady na ten patent... Moze Szwed?
2013-07-23 22:43
niestety najskuteczniejszy sposób na Polki czyli "na Murzyna" siłą rzeczy odpada. Pozostają nam inne metody - w zależności od typu naszej urody wybieramy sposób "na muzułmanina" (bruneci) lub "na Skandynawa" (blondyni). Naturalnie inni też mają wzięcie - znasz francuski udawaj Francuza, znasz hiszpański - udawaj latino lover etc.
2013-07-23 23:18
2013-07-23 22:46
i nawet za obcokrajowca nie trzeba sie podawac
2013-07-23 18:15
bzykałem na abrahama raz i jest zwała trzeba cos ze soba zrobic troche strach jest
2013-07-23 18:18
nie obrażając świnek ,bo jeszcze zarażają swoje żony. Nie ma burdeli dla kobiet ,bo one tam by nie chodziły . Więcej obowiązków dać chłopu w domu to nie będzie miał czasu myśleć o swoim drucie.
2013-07-23 18:21
Są specjalni panowie na telefon i daje ci słowo, że klientek jest bardzo, bardzo wiele. Ostatnio kwitnie tzw. sex-turystyka, gdzie polki (w większości zamężne) masowo wyjeżdżają na "delegację" lub urlop do ciepłych krajów i nie wychodzą z łóżek z tamtejszymi panami. Kobiety nie są święte tak jak i mężczyźni. Obudź się.
2013-07-23 20:16
.... polki z natury puszczaja sie na lewo i prawo.... dziwne ze ktos chodzi w takie miejsca i placi skoro w Polsce wszystkie daja na byle tekst...
2013-07-23 20:51
no wlasnie w polsce nie, ale ystarczy ze wyjedzie za granice i od razu jej sie nogi rozchodza...
2013-07-23 18:22
Kiedyś to wszystko pier***** :(
2013-07-23 18:23
Nie sądzę aby dawała bez gumy, gorzej jeśli oralnie działała bez. Ci faceci wracali potem do swoich kobiet, albo.... łazili do innych cichodajek. A to oznacza, że więcej niż kilka osób mogło mieć pecha....
2013-07-24 18:10
przyjmowała po 4 klijentow dziennie albo 5 razy 30dni-150 miesiecznie 3 lata jest naprawdę poważny problem i niech kazdy puknie inna kobietę nieswiadomnie duzy problem
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
