• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejska prostytutka świadomie zarażała HIV?

piw
23 lipca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Według naszych nieoficjalnych informacji kobieta mogła zarażać mężczyzn już od czterech lat. Według naszych nieoficjalnych informacji kobieta mogła zarażać mężczyzn już od czterech lat.

W Gdyni zatrzymano kobietę, która - wiedząc, iż jest nosicielką wirusa HIV - przez kilka lat prostytuowała się i narażała swoich klientów na zarażenie.



Badałeś / badałaś się kiedyś na obecność wirusa HIV?

Choć policja i prokuratura potwierdzają, że doszło do takiego zatrzymania, większość informacji zdobyliśmy nieoficjalnie. Publikujemy je, gdyż uważamy, że może to uświadomić zagrożenie osobom, które skorzystały z usług tej właśnie prostytutki i - być może - uchronić kolejne osoby przed zarażeniem HIV.

Według naszego informatora kobieta od dawna działała jako prostytutka - obecnie ma 36 lat, a zarażać mogła nawet od czterech lat. Swoich klientów przyjmowała w mieszkaniu w samym centrum Gdyni, przy ul. Abrahama zobacz na mapie Gdyni. Reklamowała się jako "Analna Malinka".

Większość jej anonsów zniknęła w ostatnich dniach z sieci, niemniej jednak dotarliśmy do ich kopii: kobieta podaje się w nich za młodszą (28 lat) niż jest w rzeczywistości, kwieciście przedstawia także swoje "kwalifikacje".

Pracowała jako prostytutka do ostatniego piątku, kiedy ją zatrzymano.

- Postawiliśmy jej zarzut z art. 161 p. 1 kodeksu karnego. Mówi on o tym, że osobie, która wie, że jest zarażona wirusem HIV, a mimo to naraża inne osoby na zarażenie, grozi do trzech lat więzienia - mówi Beata Gora, zastępca prokuratora rejonowego w Gdyni.

Tego typu sprawy ścigane są na wniosek osoby pokrzywdzonej. W związku z tym, iż kobieta usłyszała na razie jeden zarzut, wnioskować można, że poskarżyła się na nią tylko jedna osoba.

Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie kobiety, sąd jednak odrzucił ten wniosek. Choć prokuratura zapowiada złożenie zażalenia na tę decyzję, to obecnie kobieta przebywa na wolności i nie podlega żadnym środkom zapobiegawczym.

Prowadzący sprawę nie chcą ujawniać żadnych innych szczegółów postępowania. - Ze względu na delikatną materię tej sprawy, nie mogę zdradzić niczego, co mogłoby pozwolić na identyfikację tej kobiety - tłumaczy Beata Gora.
piw

Opinie (944) ponad 20 zablokowanych

  • byłem (1)

    byłem ze dwa trzy miechy temu na Abrahama ale tylko na loda. dużo tam na tej ulicy jest tych dziewczyn bo nie wiem czy to jest jednoznaczne z tym że byłem u niej. dodam że jestem sam wiec nie zdradzam

    • 4 1

    • przebadaj sie mimo wszystko, tak tez można się zarazic.

      • 12 0

  • Burdele ok.

    Jestem sam. nikogo nie mam bo chce życ sam. Co w tym zlego ze są agencje? To zwykła pomoc erotyczna dla każdego. Prosze to uszanować. Mamy XXI w. ale oczywiscie w Polsce to musi byc od razu zło, i zdrady chyba żonki się odezwały hehe a moło to żonek wal isię po kątach i zdradza mezów? nooo? wlasnie! ;) NIkogo nie zdradzam, ale dziewczyny pilnujecie się i badajcie. Ja bez gumy nie jadę! Uwazny jestem

    • 8 8

  • Baza Virusów została zaktualizowana !!!

    • 28 0

  • Nie ma to jak niemca w kask przyawlić.

    Tylko rękę trzeba umyć przed i po.

    • 7 1

  • śmieszą mnie opinie o opodatkowaniu

    każda dziewczyna Rządowi oddaje podatek w wysokości 50%. Kto z Was, Nieświadomych tyle płaci? :)

    • 0 3

  • niewierny (1)

    ide do kosciola ciekawe co czarna sutanna ma do powiedzenia;p

    • 3 3

    • ze tez sie musi zbadac.

      • 2 0

  • Ktosiek (1)

    Gdzieś czytałem na temat badań związków w których jedna strona ma HIV - mimo używania gumy po roku 90%partnerów jest zarażonych. Przy prostytutkach które mają taki "przerób" i szanse ze co któryś klient ma HIV zarażenie się jest tylko kwestią czasu. Pozdrawiam zwłaszcza młode dziewczyny wierzące święcie w prezerwatywy i myślace ze to po prostu okres Koszenia łatwej kasy o którymś kiedyś zapomną sobie będąc statycznymi zonami i matkami. Można się bardzo pomylić

    • 12 3

    • "gdzieś czytałem", bardzo wiarygodne źródło, bardzo...

      • 2 3

  • Ktosiek

    Gdzieś czytałem na temat badań związków w których jedna strona ma HIV - mimo używania gumy po roku 90%partnerów jest zarażonych. Przy prostytutkach które mają taki "przerób" i szanse ze co któryś klient ma HIV zarażenie się jest tylko kwestią czasu. Pozdrawiam zwłaszcza młode dziewczyny wierzące święcie w prezerwatywy i myślace ze to po prostu okres Koszenia łatwej kasy o którymś kiedyś zapomną sobie będąc statycznymi zonami i matkami. Można się bardzo pomylić

    • 3 3

  • nie panikujcie

    przypuszczam, że większość klientów korzystała z najprostszego zabezpieczenia jakim jest prezerwatywa. Oczywiście i tu nie ma 100% ochrony przed zarażeniem ale jakaś jest. Kolejną sprawa jest samo zarażenie, mężczyźni zarażają się trudniej niż kobiety i nie jest tak, że każdy po pierwszym współżyciu z nosicielką (nawet bez zabezpieczenia) złapie świństwo. Wniosek jest jeden: pośród zarażonych będą głównie ci, którzy byli częstymi klientami i nie stosowali żadnych zabezpieczeń. Nie mniej jednak przebadać powinni się wszyscy bywalcy.

    • 11 1

  • Nauczanie Kościoła o wierności ma sens

    widać to szczególnie po takich przypadkach.

    Jakiś idiota z rządu, chyba nawet wczoraj, chciał aby prostytucja była wliczana do dochodu narodowego. De facto chodzi o jej legalizację.

    Widać, że Pan Bóg zestawiając te dwa fakty ma nad nami litość.

    • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane