• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejskie dworce ocenione. Jest źle

Mikołaj Chrzan, Michał Jamroż
22 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
Mimo trwających remontów i wpisania do rejestru zabytków, Dworzec PKP w Gdyni wciąż straszy. Mimo trwających remontów i wpisania do rejestru zabytków, Dworzec PKP w Gdyni wciąż straszy.
Dworzec PKP w Gdańsku oceniono lepiej, ale i tak nisko. Dworzec PKP w Gdańsku oceniono lepiej, ale i tak nisko.

Dziennikarze "Gazety" zlustrowali dworce kolejowe. Stali w kolejkach do kas, odpoczywali w poczekalniach, korzystali z toalet. Potem przyznawali punkty - tak powstał ranking dworców. Jest źle. Na 23 stacje Gdańsk Główny jest 12., Gdynia Główna jeszcze dalej - 15



Reporterzy "Gazety" - Małgorzata Goślińska z Katowic i Tomasz Haładyj z Częstochowy - zwiedzili 23 dworce kolejowych w największych miastach Polski. W każdym z nich wcielali się w rolę rewizorów - skrupulatnie oceniających toalety, kasy, informacje, poczekalnie i przechowalnie bagażu, dostępne na dworcu usługi, stan peronów i tuneli, generalną czystość, bezpieczeństwo podróżnych, komunikację z miastem i estetykę.

W każdej kategorii przyznawali od 0 do 10 pkt. Maksymalnie można było więc zebrać 100 pkt. Niestety, takiego idealnego dworca w Polsce nie ma. Stosunkowo najlepiej wypadły dworce w mniejszych miastach. Pierwsze trzy miejsca to: Białystok (71 pkt), Lublin (70 pkt) i Częstochowa (66 pkt).

W Trójmieście reporterzy skontrolowali dwa największe dworce: Gdańsk Główny (54 pkt) i Gdynię Główną (42 pkt). Dlaczego wypadamy tak słabo? Gdańskiemu dworcowi najbardziej dostało się za poczekalnię, a właściwie jej brak.

Oto zapiski z notesu reportera:
(Zabytkowy dworzec z zewnątrz jest pięknie odrestaurowany - cegła oczyszczona, detale na dachu odnowione. Za to wnętrze jest przykładem, jak wyrzucić duże pieniądze w błoto: niefunkcjonalne, przytłaczające. Panuje ciasnota i zaduch.

(Na antresoli w hali głównej na 13 lokali aż osiem niewykorzystanych. Zagospodarowanie antresoli najlepiej przeprowadzić poprzez jej wyburzenie.

(Na cały dworzec jest tylko dziewięć siedzisk (połowa ma pęknięte oparcia). Za poczekalnię służą niepotrzebne schody na górę, ale o godz. 22.30 pracownik zasłonił je taśmą biało-czerwoną. Ludzie przeszli na schody do tunelu.

Reporterom nie spodobało się też to, że ostrzeżenia przed złodziejami są tylko po polsku i angielsku (zanotowali: dlaczego brak niemieckiego, skoro w Gdańsku tak dużo turystów z tego kraju?).

Skrytykowali brak informacji, jak dostać się do centrum (są drogowskazy na Podwale Grodzkie i ul. 3 Maja - osoby spoza Gdańska mogą mieć problemy). Rozeźlił ich też brak internetu (to skandal, w tak dużym i turystycznym mieście).

A co pochwalili? Perony (są dobrze utrzymane, zadaszone, ze stylowymi, ceglanymi pawilonami. Jedne z najlepszych peronów w kraju!).

Tymczasem gdyński dworzec najniższe noty otrzymał właśnie za perony i prowadzące do nich wejścia. Reporterzy fatalnie ocenili też czystość Gdyni Głównej.

(Brudno) Tunel i perony to obraz nędzy i rozpaczy. Za schronienie przed deszczem dla podróżnych służą zadaszenia wyświetlaczy, które działają tak sobie - nasz pociąg do Zielonej Góry miał tylko wyświetloną godzinę, bez podania relacji! Na peronie 5. wyświetlacz w ogóle nie działał.

(Wyjścia na perony osłonięte koszmarnym daszkiem - złym snem inżyniera, wykonanym z rur i zardzewiałych blach. Postulujemy podpowiedzieć złomiarzom, by uprzątnęli te konstrukcje.
(Perony niskie, krzywe, brudne - tory zaśmiecone jak nigdzie.

Dworcowych recenzentów rozbawiły też wysokie siedziska w poczekalni (jak z "Kingsajza" - dorośli ludzie machają nogami powietrzu, niektórzy podkładają pod nogi walizkę), a także system opłat w toalecie (za umywalkę płaci się osobno - to sugerowanie niezamożnym, że higiena nie jest ważna).

Pochwalili darmowe stoisko internetowe i dobre połączenie dworca z miastem (autobusy, trolejbusy i dworzec PKS).
Gazeta WyborczaMikołaj Chrzan, Michał Jamroż

Opinie (161) ponad 20 zablokowanych

  • a PKS w Gdańsku....??? (1)

    Koszmar !! Wielki Gdańsk a bez porządnego dworca PKP i PKS !!!
    Do roboty urzędnicy !! Rok 2012 za pasem... oj będzie obciach...

    • 0 0

    • a mnie się zdaje,

      że żadnego obciachu nie będzie, bo Euro 2012 zostanie nam odebrane...

      • 0 0

  • smród-Gdynia

    Najgorszy dworzec ma Gdynia-fetor,bezdomni cuchnacy wóda, bijatyki miedzy nimi, mocz pijaków, obrzydlistwo-TO jest wizerunek na dzien dobry! Ma sie czym pochwalic Prezydent m.Gdyni.PROZA-za komuny było piekniej! teraz nikt nie ma pieniedzy -spychanka -jeden na drugiego PKP bierze kupe kasy na IC ,a i tak wciaz jej nie ma . Durny kraj i beznadziejni rzadzacy ktorych sie wybiera . PS czy Szczurek bedzie jak Brezniew>

    • 0 0

  • Gdynia city limits

    Zapach dworca w Gdyni czują zapewne mieszkańcy większości miast w Polsce. Wejścia na perony po schodach to koszmar, ani podjazdu, może ruchome schody tam zamontować? A to nowe zadaszenie peronu to kpina, drewniane dechy...żadnej lekkości i nowoczesnego podejscia do przestrzeni. Wieś tańczy i śpiewa. I niech wydzierżawią więcej powierzchni na te kioski, budki i stoiska- śmierdzi, brudno, ciemno i niebezpiecznie. A dworzec w Lublinie jest bardzo ładny-widziałem, byłem. Kasa w Sopocie pod daszkiem to już relikt - LUDZIE!

    • 0 0

  • Niewykorzystane lokale

    Jest tyle niewykorzystanych lokali ponieważ przeprowadzony ma być remont. Najemcom nie przedlużano umów a ci którzy są będą jeszcze do września lub października. Stąd tyle pustych lokali. Już wcześniej było pusto ale to głównie przez zatargi z firmą która sobie tam rościła jakieś prawa.

    • 0 0

  • I remont nie pomaga na wszystko.

    Dworzec w Gdańsku jest po remoncie, ale słusznie zauważyli reporterzy, że za dużo pomieszczeń przewidzianych dla handlu stoi pustych. Kolei stale dramatycznie brak pieniędzy, więc gdybym miał jakiś głos w tych sprawach, obniżyłbym czynsze, żeby ktokolwiek tam chciał handlować. Gdyby zaś nadal czasowo nie było na te lokale chętnych, oddałbym je przynajmniej na ten czas modelarzom i pasjonatom kolei. Rozstawiliby tam swoje makiety i byłoby ciekawiej. Poza tym to prawda, że zmniejszenie kubatury głównej hali zepsuło tam powietrze - jest duszniej. Można było tak zrobić, ale trzeba się było zdobyć na skuteczną klimatyzację. Nie podoba mi się też oddanie gastronomii w 100% amerykańskim sieciom szybkich kalorii. Jestem tradycjonalistą, więc za wszelką cenę szukałbym miejsca dla WARSU, czy innej firmy gastronomicznej, serwującej polską kuchnię. Ale i tak jest lepiej, może uda się rozwiązać problem bezdomnych do końca, bo przecież to nieszczęśliwi ludzie, a dworzec to nie noclegownia.

    • 1 0

  • Z dworca zrobili centrum handlowe

    Nie ma tam miejsca dla podróżnych. Oczywiście nie mam nic przeciwko bogatej infrastruktury i zaplecza handlowego w okolicach dworca ale w samej hali dworca by się przydało nieco spokoju. Ja bym tam zrobił poczekalnię a pod handel rozbudował tunel. CO do PKP - im brakuje pieniędzy bo to państwowa firma. Mają masę niepotrzebnych nieruchomości które trzymają a ich długo obciążają polski budżet. Co do bezdomnych - tych prawdziwych jest tam niewielu. Większość z tych meneli ma swoje domy tylko wolą chlać i nocować na dworcu. Wiem ponieważ pracowałem tam (w jednym z punktów na górze) i rozmawiałem z policjantami. Koło dworca jest schronisko dla bezdomnych, nawet administrator dworca wydzielił dla nich pomieszczenie w którym mogą przenocować, umyć się i napić czegoś ciepłego, ale tam nie można chać, a oni pijani i zaćpani spać i robić pod siebie.

    • 0 0

  • Gdynianka pełną gębą ;)

    ...czasem strach pomyśleć, że Gdynia ma tak obskurny dworzec - a zawsze wydawało mi się, że to właśnie jest wizytówką miasta....nasza odstrasza na samym wejściu...a przecież centrum jest całkiem niezłe :)))...ciekawe czy jakiś urzędas wreszcie zainwestuje w europejski poziom dworcowego dobytku - ja czekam na to już jakieś 10 lat :(

    • 1 0

  • Wstyd

    Jestem mieszkańcem Gdyni. Kocham swoje miasto. Rzadko jeżdżę pociągami, ale ostatnio zdarzyło mi się 2 razy skorzystać z usług PKP. Wrażenia z dworca - kompletna trauma. Uczucia, kóre mi towarzyszyły na gdyńskim dworcu to strach, obrzydzenie (brud wszechobecny), zdumienie bezczelnością kasjerek wobec innych klientów i jeszcze to poczucie kompletnej beznadzieji, które zawsze towarzyszy mi gdy myślę o tym co trzeba zrobić, żeby było lepiej. Tak jak na autostrady...na dworce z prawdziwego zdarzenia będziiemy pewnie czekać jeszcze 50 lat.

    • 1 0

  • Dworzec w Gdyni to oraz nędzy i rozpaczy

    Śmierdzi beznadziejnym jedzeniem, śmierdzi bezdomnymi, kradną, sok-iści to stare dziady z wielkimi brzuchami nic tym chowają się w swoich pomieszczeniach, KIEDYś NA SUFICIE DWORCA BYłY WSPANIAłE RYSUNKI NAWIąZUJąCE DO MORSKIEGO KLIMATU GDYNI ALE JAKIś BARAN I TłUK KAZAł TO ZAMALOWAć! BYłA RESTAURACJA DWORCOWA - ALE PO PRZEMIANACH SPADłA NA PSY. Trzeba tam wrzucić wiaderko napalmu, niech dobrze wypali to robactwo, i urządzić z głową od nowa. Na koniec - te stare panny z kas do domu!

    • 1 0

  • Kocham Gdynię

    Gdynia jest piękna ale dworzec to chyba największy syf w tym mieście, takie bogate miasto i nie może sobie poradzić z dworcem.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane