- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (77 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
Trójmiejskie kantory zamieszane w pranie mafijnych pieniędzy
Trójmiejskie wątki wielkiej międzynarodowej akcji policji wymierzonej w zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się przemytem narkotyków oraz praniem brudnych pieniędzy. W Gdańsku i w Gdyni zatrzymano właścicieli kantorów, którzy mieli pomagać w praniu pieniędzy gangu.
W Hiszpanii wpadł podejrzany o organizację przestępczej działalności 48-letni obywatel Litwy. Pochodzące z przestępstw pieniądze przemycano drogą lotniczą lub w tirach (m.in. do Trójmiasta), a jednorazowo w transporcie ciężarowym mogło być przewiezionych nawet do 50 mln funtów.
Polski wątek sprawy badali - pod nadzorem prokuratury regionalnej - policjanci z gdańskiego oddziału CBŚP. Kilka miesięcy temu dołączyli oni do międzynarodowego zespołu śledczego próbującego rozbić gang.
Pieniądze z przestępstw szły przez Trójmiasto
Z zebranych informacji wynikało, że członkowie grupy w 2016 przemycili z Kolumbii do Rumunii ponad dwie tony kokainy, które miały potem trafić do Holandii, a w tym samym roku na terenie Wielkiej Brytanii wprowadzili do obrotu ponad 150 kg kokainy. W materiałach dotyczących przemytu narkotyków również pojawia się polski wątek - w 2017 roku gang próbował przemycić tu z Hiszpanii 200 kg haszyszu.
Z ustaleń śledztwa wynika też, że Polska była również bardzo ważnym ogniwem jeżeli chodzi o przemyt i pranie brudnych pieniędzy przez gang. To właśnie tu, głównie do Trójmiasta, przemycane były "lewe" pieniądze z Wielkiej Brytanii, a stąd wędrowały dalej - np. do Holandii, ale też do Kolumbii.
- Gotówka transportowana była różnymi metodami, drogą lotniczą, a także w samochodach ciężarowych. Jednorazowo w transporcie mogło być przemycanych nawet do 50 mln funtów. W Polsce pieniądze trafiały do współpracujących z grupą kantorów wymiany walut. Tam odbywał się proceder prania pieniędzy. Z ustaleń śledczych wynika, że członkowie grupy mogli w ten sposób "wyprać" nie mniej niż 680 mln euro - czytamy w oficjalnym komunikacie CBŚP.
Operacja Lodołamacz
Icebreaker, czyli Lodołamacz - taki kryptonim miała akcja przeprowadzona tydzień temu równocześnie w kilku krajach europejskich. Brało w niej udział 450 policjantów m.in. z Polski, Litwy, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.
- Niemal jednocześnie na terenie Polski, Litwy, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii przeprowadzono łącznie około 40 przeszukań obiektów i zatrzymano 22 osoby, obywateli Polski, Litwy i Estonii, w tym podejrzanego o kierowanie procederem. Zabezpieczono również blisko 8 mln euro, głównie w gotówce, sztabkach złota, biżuterii i diamentach - czytamy w komunikacie CBŚP.
W Polsce - głównie na terenie województwa pomorskiego - zatrzymano najpierw osiem osób, a kilka dni później, w Gdyni, dziewiątą.
Łącznie w działaniach na terenie Polski wzięło udział około 150 funkcjonariuszy. Podczas akcji zabezpieczono blisko 10 mln zł, w różnej walucie m.in.: euro, funty, dolary, złote, korony szwedzkie i norweskie. Do szczegółowej analizy zabezpieczono dokumentację, telefony, nośniki danych informacyjnych i komputery. W domu wynajmowanym przez podejrzanych policjanci znaleźli i zabezpieczyli nie tylko ukrytą gotówkę, ale także urządzenie do liczenia pieniędzy. Na poczet przyszłych kar i grzywien zabezpieczono mienie należące do podejrzanych, pojazdy, monety kolekcjonerskie oraz biżuterię - informuje CBŚP.
W Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku zatrzymanym na terenie Polski przedstawiono zarzuty dotyczące m.in. brania udziału w związku przestępczym o charakterze zbrojnym, prania pieniędzy pochodzących z przestępstw narkotykowych, przemytu narkotyków i udziału w ich obrocie.
Opinie (372) ponad 50 zablokowanych
-
2019-05-22 12:33
Najlepiej zwolnić na kantor
Fajny bajer może sprawdzić te kantory internetowe co obracają milionami i nie mają nadzoru zNBP .
- 27 1
-
2019-05-22 12:44
Palermo (2)
Gdańsk to najbardziej mafijne miasto Europy, mafia sądownicza, miejska, służb mundurowych, ci z Palermo to zwykłe chłopaczki
- 47 11
-
2019-05-22 13:15
Zapomniałeś o tzw agencjach
Towarzyskich
Gdzie nieszczęsne dziewczyny ''pracują'' na rzecz wszelkiego rodzaju alfów- 8 0
-
2019-05-22 14:22
a tak spokojnie miałeś w Pcimiu
- 3 3
-
2019-05-22 12:53
to żadne pieniądze w porownaniu skok
- 21 30
-
2019-05-22 13:03
Poczucie bezkarności jest w Gdańsku mocne
Chyba że wypijesz piwo na świeżym powietrzu albo zapomnisz skasować biletu :)
- 46 5
-
2019-05-22 13:11
Ale odkrycie ?
Wielu byłych "cinkciarzy" ma dziś kantory czy lombardy tak więc czemu się dziwicie oni już tak mają z pokolenia na pokolenie nie pracować a żyć w luksusie !
- 37 8
-
2019-05-22 13:18
No i oczywiście ani ryży ani synalek o tym nie wiedzieli...Także tzw. "słuzby"!
A 'amber - GOLD' działał pełną parą!!!
- 41 11
-
2019-05-22 13:30
Conti ?
- 20 3
-
2019-05-22 13:33
no... to spr. kupowanie mieszkań po milion złotych... kto tak kupuje
- 25 3
-
2019-05-22 13:45
POtolgia w Gdansku od lat nastu chyba? (1)
- 25 6
-
2019-05-22 14:23
Dzin dybry, mysz plyn...
- 2 3
-
2019-05-22 13:51
A Schetyna chciał CBA likwidowac hmm... (1)
Czemu?
- 50 7
-
2019-05-23 03:13
osle to nie CBA
Pisiorku znowy wciskasz scieme
- 0 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.