- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (449 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (36 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Trójmiejskie kuriozum: bilety autobusowe w Sopocie
Konia z rzędem temu, kto zna wszystkie zasady poruszania się po Sopocie z biletami gdańskimi i gdyńskimi. Mimo tego że Sopot to bardzo małe miasto, ten artykuł musi być długi, bo krócej tego nie dało się wyjaśnić.
- W październiku dostałam mandat w Sopocie. Miałam bilet miesięczny za 102 zł i podróżowałam linią 187. Okazało się, że mój gdański bilet sieciowy nie obowiązuje na tej linii, bo obsługuje ją gdyński przewoźnik - pisze do nas pani Sylwia, czytelniczka Trojmiasto.pl. - Kilka tygodni później otrzymałam kolejny mandat. Tym razem miałam bilet miesięczny za 62 zł, ale okazało się, że nie obowiązuje on na linii 143 w Gdańsku. Na stronie przewoźników nie ma jasnej informacji, którymi pojazdami można podróżować z jakim biletem po Sopocie.
Niestety okazuje się, że nasza czytelniczka słusznie została dwukrotnie ukarana.
Bilet za 102 zł obowiązuje na liniach zwykłych, pospiesznych i nocnych we wszystkie dni tygodnia w granicach Gdańska, Sopotu (a także Pruszcza Gdańskiego i gminach Żukowo oraz Kolbudy), ale nie można nim podróżować wewnątrz Sopotu gdyńskimi autobusami, czyli m.in. linią 187.
- W granicach Sopotu, na liniach organizowanych przez ZKM Gdynia (niebieskie autobusy): G, S, 21, 31, 144, 177, 181, 185, 187, 244, 287 i 700, oprócz biletów emitowanych przez ZKM Gdynia, honorowane są bilety okresowe ważne wyłącznie w granicach Sopotu emitowane przez ZTM Gdańsk oraz gdańskie bilety na jeden przejazd, jednogodzinne i 24-godzinne - informuje Zygmunt Gołąb, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Potwierdza to Marcin Gromadzki, rzecznik Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.
- Wzajemne honorowanie biletów ZKM Gdynia i ZTM Gdańska dotyczy tylko biletów na Sopot, ale nie sieciowych.
Kolejny mandat, który otrzymała nasza czytelniczka, również został wystawiony prawidłowo. Tym razem jej bilet za 62 zł był ważny wyłącznie na terenie Sopotu, ale nie mogła z nim przekroczyć granicy z Gdańskiem. Tego mandatu nie otrzymałaby, gdyby podróżowała na bilecie, z którego korzystała wcześniej - za 102 zł.
Rozkłady jazdy sprawdzisz na komunikacja.trojmiasto.pl oraz w naszej aplikacji na telefon Trojmiasto.pl
Jaki bilet jednoprzejazdowy wewnątrz Sopotu?
Bodaj najprostsze zasady dotyczą biletów jednoprzejazdowych w Sopocie. Wystarczy kupić bilet za 3 zł, by móc bez zmartwień przemieszczać się w granicach administracyjnych Sopotu.
Póki nie opuścimy Sopotu, nie ma znaczenia, czy kupiliśmy bilet jednoprzejazdowy ZTM Gdańsk czy też ZKM Gdynia. Oba rodzaje biletów są honorowane we wszystkich miejskich liniach autobusowych i trolejbusowych. Zasada ta obejmuje także gdyńskie linie pospieszne.
Podróże czasowe w granicach Sopotu
Sytuacja z biletami komplikuje się, gdy chcemy podróżować w Sopocie na kilku liniach, korzystając z biletu jednogodzinnego.
W takim przypadku trzeba uważać na pospieszne linie ZKM Gdynia (oznaczenia literowe G i S). W nich wprawdzie można korzystać z jednoprzejazdowych biletów za 3 zł, ale ta zasada nie dotyczy biletów jednogodzinnych.
Na liniach pospiesznych obowiązują bilety jednogodzinne o wyższej opłacie - 4,60 zł. Może to być zarówno bilet ZTM Gdańsk oraz ZKM Gdynia. Przy zakupie biletu ZKM Gdynia w cenie 4,60 zł możemy korzystać z linii zwykłych ZTM Gdańsk w granicach Sopotu.
W granicach Sopotu honorowane są też bilety 24-godzinne za 12 zł obu organizatorów komunikacji miejskiej - niezależnie od charakteru linii.
Przejazd między Gdańskiem a Sopotem
Przy podróżach Gdańsk - Sopot gdańskimi autobusami musimy zaopatrzyć się w gdański bilet jednorazowy.
- Może to być bilet jednoprzejazdowy za 3 zł lub godzinny za 3,60 zł lub 24-godzinny za 12 zł. Z takim biletem możemy dojechać do Sopotu np. linią 143. Z biletów czasowych możemy również korzystać w Gdańsku np. dojechać z Sopotu autobusem do Oliwy i kontynuować podróż tramwajem [dozwolona jest oczywiście podobna podróż w odwrotnym kierunku - dop. red.] - o ile zachowana zostanie ważność biletu godzinnego lub dobowego - informuje Gołąb.
Bilet miesięczny na podróże Gdańsk-Sopot ważny we wszystkie dni tygodnia, jak już wspomniano na przykładzie czytelniczki, kosztuje 102 zł i w granicach Sopotu nie możemy z niego korzystać w liniach ZKM Gdynia.
Istnieje także tańsza forma tego biletu - ważnego od poniedziałku do piątku - za 94 zł.
Przejazd między Gdynią a Sopotem
Sytuacja komplikuje się przy przejazdach między Gdynią a Sopotem, ze względu na linie pospieszne.
Na liniach zwykłych wystarczy zakup gdyńskiego biletu jednoprzejazdowego za 3 zł. Korzystając z linii pospiesznych, należy zakupić bilet o podwyższonej opłacie - za 4 zł.
Podobna zasada obowiązuje przy biletach czasowych jednogodzinnych - przy podróżach do Sopotu musimy zaopatrzyć się w bilet na linie zwykłe (3,60 zł) lub pospieszne (4,60 zł). Ważny jest także bilet 24-godzinny ZKM Gdynia, który obowiązuje na oba rodzaje połączeń.
Bilet okresowy na trasę Gdynia - Sopot ważny we wszystkie dni tygodnia to wydatek 102 zł. W granicach Sopotu można podróżować z nim tylko na gdyńskich liniach. Ten sam bilet, ale ważny tylko w dni powszednie, kosztuje 94 zł.
Bilet na jedno miasto a podróż do Sopotu
Jeżeli posiadamy bilet miesięczny ważny tylko w granicach Gdańska lub Gdyni i chcemy jechać do Sopotu, musimy zaopatrzyć się w dodatkowy bilet.
Może to być bilet jednoprzejazdowy, jednogodzinny lub 24-godzinny zgodnie z zasadami wcześniej opisanymi. Dla biletu jednoprzejazdowego nie ma znaczenia, kiedy go skasujemy, ponieważ ważny jest on na całej trasie jednej linii.
Dla biletów czasowych najlepiej kasować je na przystankach granicy strefy, np. dla linii 143 jest to przystanek Hotel Marina
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Oczywiście trzeba pamiętać, by z biletem czasowym ZTM Gdańsk nie przekraczać następnie granicy z Gdynią. Taka podróż jest już niedozwolona i wiąże się z ryzykiem otrzymania mandatu.
Zasada ta działa też w drugą stronę - dotarcie do sopockiej pętli Reja
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
Linia G: Gdynia - ogród zoologiczny w Gdańsku przez Sopot
W sezonie wakacyjnym uruchamiana jest linia pospieszna G, która łączy Gdynię Pogórze z ogrodem zoologicznym w Gdańsku
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
Na linii tej na całej długości trasy obowiązują bilety ZKM Gdynia. To oznacza, że nie możemy z niej korzystać, jeżeli mamy bilet miesięczny Gdańsk-Sopot lub chcemy na bilecie jednorazowym ZTM Gdańsk pokonać granicę Gdańska z Sopotem.
Możemy jednak korzystać z tej linii na biletach ZTM Gdańsk w granicach Gdańska. Obowiązuje w niej taryfa pospieszna, a ceny są identyczne, jak gdyńskie bilety pospieszne - jednorazowy za 4 zł oraz jednogodzinny - 4,60 zł. Ważny jest także gdański bilet 24-godzinny w cenie 12 zł.
Gdańsk - Gdynia z pominięciem Sopotu
Dla linii 171 (pętla Gdańsk Oliwa
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Na linii 4A (Gdynia Dworzec Gł.
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
![zobacz na mapie Gdańska zobacz na mapie Gdańska](/_img/icon_map_16x12.gif)
- Różnice pomiędzy linią pospieszną a specjalną nie dotyczą poziomu cen, tylko zakresu obowiązujących uprawnień do przejazdów bezpłatnych, który na linii specjalnej jest mniejszy. Na linii specjalnej nie obowiązują też gdyńskie bilety okresowe oraz gdańskie bilety okresowe w granicach Gdańska. Ważne są natomiast bilety okresowe MZKZG - objaśnia Gromadzki.
Jeżeli chcemy podróżować linią 4A w granicach Gdańska z biletem ZTM Gdańsk, musimy nabyć bilet dla taryfy pospiesznej.
Linia nocna N1
Na linii nocnej N1, która w weekendy na wybranych kursach kierowana jest przez Sopot i Gdynię w drodze na Osową, obowiązują zasady identyczne, jak na linii 171. Różnica polega jedynie na zakupie droższego biletu - ważnego na linie nocne za 4 zł (jednoprzejazdowy) lub jednogodzinnego za 4,60 zł. Ważny jest także bilet 24-godzinny za 12 zł.
A może bilet metropolitalny?
Kto pogubił się w gąszczu przepisów i zasad, temu można polecić zakup odpowiedniego biletu Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej. Najwygodniej to zrobić przez aplikację na telefon komórkowy (tylko bilety jednoprzejazdowe) lub w jednym z kilkunastu punktów jego dystrybucji.
Należy pamiętać, że dla biletów metropolitalnych również istnieje rozróżnienie na linie zwykłe oraz pospieszne, specjalne i nocne.
Bilet jednoprzejazdowy metropolitalny na linie zwykłe to wydatek 3,20 zł (przez telefon 2,80 zł), zaś pospiesznych, specjalnych i nocnych - 4,20 zł (przez telefon 3,80 zł).
W przypadku biletów metropolitalnych nie ma biletów jednogodzinnych. Istnieją natomiast bilety 24-godzinne komunalne ważne w sieciach ZTM Gdańsk i ZKM Gdynia (oraz MZK Wejherowo) w cenie 14 zł oraz komunalne 72-godzinne za 28 zł.
W sprzedaży są także bilety 24- i 72-godzinne ważne na przejazdy pociągami SKM i Przewozów Regionalnych (szczegóły w tabeli powyżej).
Czytaj też: Artykuł z 2012 r.: Jedna aglomeracja - trzy rodzaje ulg na komunikację miejską
Miejsca
Opinie (455) 4 zablokowane
-
2016-01-12 13:11
masakra (1)
wystarczy pojechać do Warszawy, tak na 1 bilet można jechać ztm i metro. Sopot - kurort< ale beka...
- 8 1
-
2016-11-30 14:32
i skm również w granicach strefy.
- 0 0
-
2016-01-12 13:14
po prostu sopoty są zbyt małe i trzeba coś pomieszać by zrobić wrażenie wielkości miasta
a później nazwać jedyny dworzec w mieścinie jako Sopot Główny i już sołtys czuje się usatysfakcjonowany
- 9 1
-
2016-01-12 13:14
(1)
Moim zdaniem jedyna rada nie kupować biletów ani jednorazowych ani okresowych i odmawiać pokazania dowodu osobistego! !! Zablokuje się w ten sposób kontrolerów Policja nie będzie wysyłać wszystkich policjantów do interwencji w tej sprawie a oni nie mają prawa nas zatrzymać! !! Czas zrobić coś w formie strajku to może coś zmienią jak wpływy spadną! !! To jest jedyna forma walki z urzędasami! !!! Może czas wprowadzić tylko bilety metropolitalne?
- 5 2
-
2016-01-12 13:27
oni nie mają prawa nas zatrzymać
źle jest tkwić w błogiej nieświadomości co do aktualnego stanu prawnego.
A lepiej nie kozaczyć, bo wk..na policja potrafi dodać od siebie kwita za nieokazywanie dowodu (jest na to paragraf od 2 czy 3 lat).- 0 1
-
2016-01-12 13:16
gratuluję panie Krzysztofie przygotowania do artykułu :)
a już myślałam że nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć, a jednak ;)
okazuje się że skomplikowaność biletowa ma wiele aspektów
(bo logicznie czymże różni się jednorazowy od jednogodzinnego - na jednym można na drugim już nie)
całe szczęście poruszam się autem :)- 10 2
-
2016-01-12 13:16
Zawsze należy pytać. Ja spytałem w Sopocie kierowcę za ile mam skasować bilet do Redłowa. Powiedział mi, że "tam jest napisane".
- 19 1
-
2016-01-12 13:21
A czy tutaj nie powinno być postawione (2)
podstawowe pytanie - nos dla tabakiery czy tabakiera dla nosa?
Przecież transport publiczny jest dla mieszkańców i finansowany w większej części z pieniędzy podatników - dlaczego firmy transportowe uzurpują sobie prawo pomiatania swoimi pracodawcami?- 9 1
-
2016-01-12 13:28
Bo pracodawcy pomiatają swoimi pracownikami? (1)
zważywszy na rynsztokowe słownictwo pasażerów...
- 0 3
-
2016-02-24 13:21
Jasne, jak stracą pracę z braku pracodawców, to pewnie będą szczęśliwsi...
- 0 0
-
2016-01-12 13:23
mieszkaniec trójmiasta
i dlatego worze sie samochodem jest taniej w porównaniu z biletami jednorazowymi i czasami miesiecznymi
- 6 0
-
2016-01-12 13:26
Problemem są interesy przewoźników w Trójmieście. To są Spółki ,które walaczą o rynek, mają swoich Prezesów, pracowników z potężnymi socjalami. Nigdy nie będzie chęci ujednolicenia i zbudowania wspólnej macierzy ,bo ktoś będzie musiał zrezygnować. Raczej nie ma na to recepty.
- 7 2
-
2016-01-12 13:34
turyści w amoku -ktory bilecik kupić
- 7 1
-
2016-01-12 13:43
Dajmy to do księgi guinssa !!!! Ha ha ha rozsławimy sopot !!! (1)
Skandal ,który trwa masę lat i masę zapłaconych mandatów!!
skąd ma czerpać tą cudowną wiedzę osoba,która właśnie przyjechała do
sopotu i znalazła się na przystanku?
absurd
taryfa musi być czytelna ,jasna dla ludzi
a nie dla ztm gda i zkm gdy- 11 1
-
2016-02-24 13:28
Dobry pomysł
Niech nasi sąsiedzi zaczną się wyśmiewać z Sopotu i panujących w nim porządków, to może coś dotrze do jego "włodarzy". Choć jak ich znam, to pewnie się oburzą, że to "szkalowanie" i dalej będą robić swoje.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.