- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (419 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (44 opinie)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
Trójmiejskie lokale gotowe na przyjęcie gości
Przekonaj się, jak trójmiejskie lokale dostosowały się do wytycznych sanepidu
Odpowiednia odległość między stolikami, dezynfekcja stołów i krzeseł po wizycie każdego gościa, kelnerzy obsługujący w maskach i rękawiczkach czy stosowanie jednorazowych sztućców. Trójmiejskie restauracje, bary i puby skrupulatnie dostosowały się do zasad, które należało spełnić przed ich ponownym otwarciem w poniedziałek, 18 maja. Właściciele lokali z szeroko otwartymi ramionami - i czystym sumieniem - czekają teraz na powrót gości.
Sprawdź listę lokali gastronomicznych w Trójmieście
Wiele osób wciąż ma obawy o swoje zdrowie i unika wychodzenia z domu. Wizyta w restauracji w celu skosztowania wykwintnych potraw czy wypicia drinka w ulubionym lokalu odkładana jest na później. Przedstawiciele branży gastronomicznej mają jednak cichą nadzieję, że mieszkańcy Trójmiasta, zachowując od siebie bezpieczną odległość zaczną w końcu przychodzić do miejsc, w których bywali.
Spełnienie ściśle określonych norm
Pandemia koronawirusa radykalnie zmieniła naszą codzienność. W celu zapobieżenia kolejnym zakażeniom, odpowiednie wytyczne sanitarne zostały wdrożone np. w naszych zakładach pracy, komunikacji miejskiej i sklepach. Nie inaczej było w przypadku restauracji, barów i pubów, które ponownie otworzyły swoje podwoje po okresie "zamrożenia".
Ministerstwo Rozwoju w porozumieniu z Głównym Inspektorem Sanitarnym opracowało szereg ściśle określonych obostrzeń, które bez wyjątku musiały zostać spełnione przed ponownym otwarciem lokali.
Jak to wygląda w praktyce?
Odwiedziliśmy z kamerą wybrane lokale w Gdańsku, Sopocie i Gdyni, aby na własne oczy przekonać się, jak wygląda zastosowanie ministerialnych nakazów w praktyce. Wyniki naszej wizytacji można podsumować krótko. W celu ochrony zdrowia zarówno pracowników, jak i klientów, skrupulatnie zastosowano się do wszystkich zmian. Dzięki temu, właściciele lokali mogą z czystym sumieniem ponownie zaprosić gości pod swój dach.
Czytaj również: Nowe menu, prezenty i promocje. Restauracje wracają po przerwie
- Otworzyliśmy się już w poniedziałek, gdyż na bieżąco śledziliśmy wszystkie wytyczne sanepidu i od razu zastosowaliśmy się do nich. Między innymi rozstawiliśmy stoły z zachowaniem między nimi odległości czterech metrów, stworzyliśmy specjalne strefy dezynfekcji, stoliki będą dezynfekowane po każdym gościu, a kelnerzy będą nosić maski i rękawiczki. Mamy nadzieję, że dzięki temu nasi goście będą czuć się bezpiecznie. Jesteśmy ogromnie podekscytowani, że wreszcie możemy ponownie się otworzyć. Serdecznie zapraszamy i informujemy, że mamy nowe menu, w którym znalazło się wiele zdrowych pozycji - zachęca Anna Wylężek z restauracji Muszla Gdynia przy pl. Grunwaldzkim 1
Szerokie zastosowanie artykułów jednorazowych
Większość z dotychczas używanych przez gości przedmiotów będzie przeznaczonych do jednorazowego użytku. Jednorazowe będą np. sztućce, nakrycia na stoły czy karty dań. Tym samym, po każdym użyciu będą one lądować w koszu na śmieci, a kolejni goście będą otrzymywać nowe komplety.
- Ze zdwojoną siłą i motywacją my również otworzyliśmy się już w poniedziałek. Mając na uwadze bezpieczeństwo gości wdrożyliśmy wszelkie, niezbędne obostrzenia. Stoliki i krzesła będą ustawione w odpowiedniej odległości i dezynfekowane po każdej wizycie. Dezynfekowane będą także toalety. W nich, a także przed wejściem do restauracji, pojawiły się dozowniki z płynem dezynfekującym. Kelnerzy będą pracować wyłącznie w maseczkach i rękawiczkach. Ruszamy teraz z nową, letnią kartą dań, w której nie zabraknie, np. pierogów z gęsiną, zupy rybnej czy żeberek. Zapraszamy serdecznie i zapewniamy, że dokładamy wszelkich starań, aby pobyt u nas pozostawił wyłącznie miłe wspomnienia - zachęca Roland Mettel z restauracji M15 przy ul. Mamuszki 15
Zaproszenie do odświeżonego wnętrza
Właściciele niektórych lokali wykorzystali miniony okres nie tylko na dostosowanie się do nałożonych obostrzeń, ale również na przeprowadzenie odświeżenia czy kapitalnego remontu wnętrza. Z tego powodu, otwarcie rzemieślniczego browaru i restauracji w podziemiach zabytkowego Central Hotelu w Gdańsku, odbędzie się w piątkowe popołudnie.
- Intensywnie przygotowujemy się i zmieniamy naszą restaurację. Dostosowaliśmy się do wszystkich wytycznych sanepidu. W trosce o bezpieczeństwo gości, m.in. przed i po każdym gościu stoły i krzesła będą dezynfekowane, będziemy używać jednorazowych sztućców i nakryć, a kelnerzy będą obsługiwać ubrani w odzież ochronną. Jesteśmy bardzo pozytywnie nastawieni i czekamy na wszystkich od piątku 22 maja, od godz. 16 - zaprasza Katarzyna Bogucka z browaru PG4 przy ul. Podwale Grodzkie 4
Ludziom brakowało wyjść "na miasto"
Trudno oczekiwać, aby ruch w lokalach szybko wrócił do poziomu sprzed wybuchu pandemii. Z drugiej strony, nasi rozmówcy zgodnie podkreślają, że zainteresowanie nie jest tak słabe, jak można było się spodziewać.
- Wśród naszej załogi panują bardzo pozytywne nastroje. Chcemy, aby goście w naszym lokalu miło spędzili czas i nie czuli dyskomfortu związanego z tą całą sytuacja. W związku z tym nie zrezygnowaliśmy z muzyki granej na żywo w weekendy w naszym ogródku. Poniedziałek był bardzo spokojny, ale w środę mieliśmy prawie komplet gości. Wielu z nich mówiło, że wręcz tęskniło za możliwością powrotu i spędzenia czasu przy naszych stołach. Wcześniej działaliśmy w formie dowozów, ale to przecież nie to samo - relacjonuje Katarzyna Laskowska z restauracji Brovarnia Gdańsk przy ul. Szafarnia 9
Czytaj również: Ruszają dodatkowe ogródki gastronomiczne w całej Gdyni
- Mieliśmy to szczęście, że już w poniedziałek mieliśmy zajęte kilka stołów, czego - szczerze mówiąc - nie spodziewaliśmy się. Goście byli stęsknieni i ciekawi nowych smaków, które przygotowaliśmy z okazji ponownego otwarcia. Odnotowaliśmy tez spory odzew w naszych mediach społecznościowych. Co rusz spływały do nas pytania, kiedy ponownie otwieramy się. Widać, że stali bywalcy chcą wracać. Na koniec wspomnę, że otworzyliśmy już letnie patio z widokiem na Motławę - uzupełnia Magda Kołada z restauracji Zafishowani przy ul. Tokarskiej 6
Oddech dla lokalnej gospodarki
Na koniec warto wspomnieć o jeszcze jednym aspekcie. Chęć miłego spędzenia wolnego czasu to nie jedyny powód, dla którego warto rozważyć odwiedziny ulubionej restauracji czy baru. Trójmiasto to aglomeracja, w której branża gastronomiczna stanowi istotną gałąź gospodarki. Jej "podcięcie" przełoży się na znaczne zmniejszenie się wpływów z podatków, które odczują wszyscy mieszkańcy.
Wszak pieniądze nie rosną na drzewach, a każda publiczna inwestycja jest przecież finansowana z tego, co niemal każdy z nas - i każdy gastronom - jest zobowiązany zapłacić fiskusowi. Innymi słowy, możliwość złapania głębokiego oddechu przez właścicieli lokali gastronomicznych jest w interesie nas wszystkich.
Miejsca
Opinie (127) ponad 10 zablokowanych
-
2020-05-22 08:46
(1)
na np paragonie powinna byc temp ciala kucharza itory przygotowal i kelnera ktory doniosl dania
- 5 3
-
2020-05-22 11:53
bardzo dobry pomysł i jeszcze do wglądu aktualny test na obecnosc wirusa oraz poziom przeciwcial
- 2 0
-
2020-05-22 08:49
Poki granic nie otworza to nadal beda czekac
- 0 1
-
2020-05-22 08:55
A ja douczylam sie,ze w kanjpie trzeba czekac na paragon fiskalny, (2)
a nie placici na podstawie paragonu kelnerskiego. Znamkilka lokali z gdanskiego centrum co tak robia. I widze,ze nic sie nie zmienilo....
- 5 5
-
2020-05-22 11:02
(1)
A czym się różni jeden od drugiego, skąd klient wie który jest który?
- 1 1
-
2020-05-22 15:56
bo na fiskalnym jest napisane
"paragon fiskalny" i nazwa zakladu z nipem. ten drugi to wydruk z pos, ktory przedstawia tylko to co klient zamowil (kelner wbija to w system i w kuchni wyjezdza bon). jak nie ma fiskala i placisz gotowka, to na 99% wspierasz gastro, tzn pensje kelnera
- 2 2
-
2020-05-22 08:55
Super wiadomosc
- 0 1
-
2020-05-22 09:35
Co za bzdura (1)
Stoliki co 4 metry- muszla? Komu by się to opłacało, wymóg 2m, jednorazowe sztućce! Chyba w barach z kebabem, tłumy w browarni? Rozumiem, że artykuł ma zachęcić do powrotu do restauracji ale bez ściemy.
- 4 0
-
2020-05-22 15:28
artykuł zacheca do powrotu do wybranych restauracji,
nie mam wymogu używania jednorazówek, to generuje koszta które restaurator musi sobie jakoś je rekompensować
- 0 1
-
2020-05-22 09:40
co z enjoy?
- 0 0
-
2020-05-22 09:43
Ceny obniżone czy nadal sałata z pomidorami za 40 PLN i chleb czosnkowy za 25 PLN?
- 12 0
-
2020-05-22 10:20
Serio? (1)
Jedzenie w restauracji drewnianym widelcem i picie z plastikowego kubka? O nie. Dopóki ten cały cyrk się nie skończy moja noga nie postanie w tego typu miejscach.
- 9 1
-
2020-05-26 12:25
Tylko niektóre miejsca mają jednorazówki. Nie ma takiego obowiązku, są wypażarki.
- 0 0
-
2020-05-22 10:20
Dość tego obłędu
knajpy są po to, by spędzać w nich czas ze znajomymi na dobrym jedzeniu i przy dobrych trunkach. Trzeba skończyć z tym obłędem, bo nie da się tak żyć.
- 7 1
-
2020-05-22 10:21
Maseczki wprowadzono po to, by uzasadnić ludziom kroki służące odmrożeniu gospodarki. (1)
Nie po to, by ograniczyć zarazę, maseczki prawdopodobnie więcej zaszkodzą aniżeli ludziom pomogą, nie licząc wyjątkowych miejsc i sytuacji.
Dariusz Salamon
Ps Akademicki otwarty ?- 7 2
-
2020-05-22 15:55
Nie. Ale Syrenka i Turystyczny tak
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.