• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejskie organizacje liczą na 1 proc. naszego podatku

Marzena Klimowicz-Sikorska
24 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Mali mieszkańcy Trójmiasta podczas zeszłorocznych wakacji organizowanych przez Caritas Archidiecezji Gdańskiej. Mali mieszkańcy Trójmiasta podczas zeszłorocznych wakacji organizowanych przez Caritas Archidiecezji Gdańskiej.

Do rozliczenia podatku za ubiegły rok zostało już tylko kilka dni. Ci, którzy jeszcze tego nie zrobili, wciąż mogą pomóc innym, przekazując im 1 proc. swojego podatku. Zapytaliśmy kilka trójmiejskich fundacji i stowarzyszeń, czy po głośnych problemach związanych z fundacjami Kids Protect i Maciuś nie boją się o swój byt.



Czy w tym roku wesprzesz/wsparłeś 1 proc. podatku jakąś organizację OPP?

O tym jak bardzo lubimy pomagać świadczą dane z Ministerstwa Finansów, według których z każdym rokiem wzrasta liczba tych, którzy 1 proc. swojego podatku oddają Organizacjom Pożytku Publicznego (OPP). W ubiegłym roku na konta takich organizacji wpłynęło blisko 500 mln zł. Żeby pomóc, wystarczy w rozliczeniu PIT podać tylko numer KRS takiej instytucji, który najczęściej dostępny jest na jej stronie internetowej.

Wybierz OPP, której twoim zdaniem warto przekazać 1 proc.

Niestety: w ostatnim czasie OPP nie miały dobrej prasy. Choć wynika to jedynie z dwóch ujawnionych przypadków nieprawidłowości (szef Kids Protect wydawał pieniądze fundacji na prywatne zakupy, w tym wakacje, a fundacja Maciuś z Gdyni więcej wydawała na reklamę, niż na dokarmianie dzieci), wiele osób mogło stracić zaufanie do całej grupy instytucji obywatelskich.

Sprawdź w naszym serwisie pomagamy.trojmiasto.pl kto aktualnie potrzebuje 1 proc.

Zapytaliśmy więc trójmiejskie organizacje, czy boją się, że Polacy odwrócą się od nich.

- W zeszłym roku z 1 proc. otrzymaliśmy 48 tys. zł. Te pieniądze przeznaczyliśmy głównie na utrzymanie i paliwo do samochodu, którym rozwozimy żywność, na meble dla potrzebujących, dokupienie brakującej żywności, organizację kolonii dla dzieci z najuboższych rodzin i przy tym ani złotówki nie przeznaczyliśmy na reklamę - wylicza Władysław Ornowski z Fundacji Pomocy Społecznej na Rzecz Dzieci "Pan Władek". - Mało wydajemy na sprawy administracyjne; biuro mam w sypialni, więc utrzymanie fundacji kosztuje nas tyle, co jedna żarówka, telefon i samochód. Myślę, że po aferze z fundacją "Maciuś" ludzie nie zrezygnują z pomocy. My na pewno tego nie odczuliśmy, bo przez 30 lat istnienia naszej fundacji wypracowaliśmy sobie zaufanie wśród mieszkańców Trójmiasta.

Mniej optymistycznie widzi to prezes Międzynarodowego Centrum Spotkań i Rehabilitacji Młodzieży Fundacja Miki-Centrum, która w zeszłym roku z 1 proc. otrzymała ok. 23 tys. zł.

- Pieniądze te przeznaczyliśmy m.in. na turnusy rehabilitacyjne dla dzieci, najczęściej z zespołem downa, roczne zajęcia na basenie dla 30 z nich, zajęcia z choreoterapii - terapii tańcem, która jest droga, ale bardzo skuteczna. Mamy też w zwyczaju wyprawiać podopiecznym urodziny i dzięki 1 proc. możemy to zapewnić naszym podopiecznym - mówi Małgorzata Matusiak, prezes Miki Centrum. - Obawiam się, że afera z "Maciusiem" negatywnie odbije się na 1 proc., to dotknie finansowo wiele fundacji. Medialne organizacje pożytku publicznego Polsatu czy TVN poradzą sobie, ale finansowo może skutki tej afery odczuć wiele mniejszych. My, choć działamy od 20 lat i jesteśmy zaufaną fundacją, też się tego obawiamy. Tak naprawdę przekonamy się o tym w październiku, kiedy pieniądze z 1. proc trafią do nas.

Obaw nie kryje też Anna Ziemiańska, prezes Gdańskiego Stowarzyszenia Kobiet.

- W zeszłym rokiem dostaliśmy ok. 18 tys. zł, co poszło głównie na rehabilitację fizyczną i psychologiczną kobiet po nowotworze piersi - mówi prezes. - Dwa lata temu było to ok. 20 tys. zł, więc widać tendencję zniżkową. Obawiam się, że zaufanie do organizacji pożytku publicznego zostanie mocno ograniczone.

W 2011 r. dzięki wsparciu mieszkańców Trójmiasta, Caritas Archidiecezji Gdańskiej otrzymało w ramach 1 proc. 353,5 tys. zł. Bez tych pieniędzy nie mieliby szans np. na prowadzenie 20 świetlic w Trójmieście - To bardzo ważne dla nas środki - mówi Małgorzata Niemkiewicz, sekretarz zarządu Caritas Archidiecezji Gdańskiej. - Dzięki nim blisko 400 dzieciom i młodzieży, również niepełnosprawnej, w wieku od 3 do nawet 20 lat jesteśmy w stanie zapewnić opiekę, posiłki, zorganizować wycieczki. Dzięki nim dofinansowujemy także działalność Domu Hospicyjnego Caritas im. św. Józefa w Sopocie, a w tym roku także Dom Samotnej Matki. To naprawdę bardzo dużo. Myślę, że afera z gdyńską fundacją "Maciuś" nie spowoduje, że nagle Polacy przestaną wspierać Organizacje Pożytku Publicznego, ale niestety na pewno sympatyków nam po tym nie przybędzie.

Pieniądze z 1 proc. pomagają też znanej w Trójmieście Fundacji Hospicyjnej, która zajmuje się m.in. chorymi na raka dziećmi.

- Wsparcie Fundacji Hospicyjnej zapewnia niemal trzy miesiące życia Hospicjum im. ks. Dutkiewicza w Gdańsku (1,2 mln zł). W praktyce oznacza to, że przy obecnej liczbie chorych finansowanie z NFZ wystarcza na 9 miesięcy. Hospicjum to codziennie ma pod opieką ok. 200 osób: dzieci i dorosłych - mówi Alicja Stolarczyk prezes zarządu Fundacji Hospicyjnej. - Dodatkowo, w ramach Funduszu Dzieci Osieroconych, których bliscy odeszli pod opieką hospicjów i rodzeństwu dzieci hospicyjnych, pomogliśmy w ostatnim roku ponad 700 dzieciakom z całej Polski poprzez stypendia, wyprawki szkolne, obozy letnie i zimowe oraz prezenty świąteczne i na Dzień Dziecka oraz 60 osobom zmagającym się z chorobą nowotworową, skupionym wokół Akademii Walki z Rakiem (370 tys. zł). A to i tak nie wszystkie nasze działania. Mamy więc nadzieję, że można nam zaufać i będzie to miało potwierdzenie w przekazanym Fundacji Hospicyjnej 1%, bo liczba chorych wciąż rośnie.

Jak więc szybko zweryfikować czy mamy do czynienia z działającą uczciwie organizacją pożytku publicznego? - Sam KRS nie wystarczy. Warto więc zajrzeć na stronę takiej fundacji, przeczytać status, sprawdzić czy ma opublikowane sprawozdania finansowe za ostatni rok - dodaje Ziemiańska.

Zawsze dobrze też sprawdzić, czy na stronie jest galeria ze zdjęciami z ostatnich akcji prowadzonych przez fundację, co pokazuje jak aktywna jest dana fundacja czy stowarzyszenie.

Uwaga, to ostatni tydzień do złożenia deklaracji podatkowej PIT za ubiegły rok. Nie zwlekajmy więc dłużej i pamiętajmy o odpisaniu 1 proc. na OPP.

Miejsca

Opinie (71) 7 zablokowanych

  • ...a dla prezesa na wakacje na Majorce a co... (1)

    1% dla fundacji a z tego 90% dla szefa na wakacje na Majorce...płacić frajerzy:)

    • 4 1

    • tyś nie cień, a cienias

      możesz przekazać 1% na konkretne dziecko np

      • 0 0

  • Warto wesprzeć gdańską fundację Żyć z Pompą :)

    Sprawdzeni ludzie robią wiele dobrego :)

    • 0 1

  • O Caritasie

    jest fajne powiedzenie ,że szefuje tam ksiądz z koloratką od Armaniego. Kto jest inteligentny to zrozumie sens tej treści.

    • 6 2

  • Co roku dla innej organizacji

    Co roku z mężem przekazujemy swój 1 procent na inną organizację pożytku publicznego. Zawsze sprawdzamy czym organizacja się zajmuje i czy odpowiada nam ich działalność. W tym roku postanowiliśmy wesprzeć działalność Stowarzyszenia Nowy Port Sztuki.

    • 2 0

  • A ja dałem na transeksualistów (2)

    Fundacja Transfuzja

    • 4 5

    • a ja na jehowych, bez transfuzji (1)

      • 2 0

      • inaczej by się nie dało :)

        • 2 0

  • Jak się podobał koncert Ani Rusowicz?

    • 1 0

  • NAJWIĘKSZY PRZEKRĘT TO FUNDACJA DROGA Z GDAŃSKA (1)

    Pani Joasia z mamusią , rodziną i koleżankami tam rządzi . Dzieci i biedni stolec z tego mają ,bo w sklepie szmaty ,a lepsze rzeczy na handelek i forsa w kieszeń i to jeszcze jaka. Ludzie tam znoszą i zwożą ubrania ,sprzęt agd ,meble, firmy dają masę ubrań np. reservet ,a to wszystko na handelek. W pale sie nie mieści co się tam wyczynia pod płaszczykiem dobroci

    • 1 0

    • podobno pisze Pani o Miki Centrum ?

      wiem od znajomych, że to zdanie na temat fundacji miki centrum......co łączy polskie fundacje????

      • 0 0

  • Fundacje zwierzęce są uczciwe

    a wszystkie dla biednych i dzieci to przekręt.

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane