- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (47 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (169 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Trójmiejskie organizacje liczą na 1 proc. naszego podatku
Do rozliczenia podatku za ubiegły rok zostało już tylko kilka dni. Ci, którzy jeszcze tego nie zrobili, wciąż mogą pomóc innym, przekazując im 1 proc. swojego podatku. Zapytaliśmy kilka trójmiejskich fundacji i stowarzyszeń, czy po głośnych problemach związanych z fundacjami Kids Protect i Maciuś nie boją się o swój byt.
Wybierz OPP, której twoim zdaniem warto przekazać 1 proc.
Niestety: w ostatnim czasie OPP nie miały dobrej prasy. Choć wynika to jedynie z dwóch ujawnionych przypadków nieprawidłowości (szef Kids Protect wydawał pieniądze fundacji na prywatne zakupy, w tym wakacje, a fundacja Maciuś z Gdyni więcej wydawała na reklamę, niż na dokarmianie dzieci), wiele osób mogło stracić zaufanie do całej grupy instytucji obywatelskich.
Sprawdź w naszym serwisie pomagamy.trojmiasto.pl kto aktualnie potrzebuje 1 proc.
Zapytaliśmy więc trójmiejskie organizacje, czy boją się, że Polacy odwrócą się od nich.
- W zeszłym roku z 1 proc. otrzymaliśmy 48 tys. zł. Te pieniądze przeznaczyliśmy głównie na utrzymanie i paliwo do samochodu, którym rozwozimy żywność, na meble dla potrzebujących, dokupienie brakującej żywności, organizację kolonii dla dzieci z najuboższych rodzin i przy tym ani złotówki nie przeznaczyliśmy na reklamę - wylicza Władysław Ornowski z Fundacji Pomocy Społecznej na Rzecz Dzieci "Pan Władek". - Mało wydajemy na sprawy administracyjne; biuro mam w sypialni, więc utrzymanie fundacji kosztuje nas tyle, co jedna żarówka, telefon i samochód. Myślę, że po aferze z fundacją "Maciuś" ludzie nie zrezygnują z pomocy. My na pewno tego nie odczuliśmy, bo przez 30 lat istnienia naszej fundacji wypracowaliśmy sobie zaufanie wśród mieszkańców Trójmiasta.
Mniej optymistycznie widzi to prezes Międzynarodowego Centrum Spotkań i Rehabilitacji Młodzieży Fundacja Miki-Centrum, która w zeszłym roku z 1 proc. otrzymała ok. 23 tys. zł.
- Pieniądze te przeznaczyliśmy m.in. na turnusy rehabilitacyjne dla dzieci, najczęściej z zespołem downa, roczne zajęcia na basenie dla 30 z nich, zajęcia z choreoterapii - terapii tańcem, która jest droga, ale bardzo skuteczna. Mamy też w zwyczaju wyprawiać podopiecznym urodziny i dzięki 1 proc. możemy to zapewnić naszym podopiecznym - mówi Małgorzata Matusiak, prezes Miki Centrum. - Obawiam się, że afera z "Maciusiem" negatywnie odbije się na 1 proc., to dotknie finansowo wiele fundacji. Medialne organizacje pożytku publicznego Polsatu czy TVN poradzą sobie, ale finansowo może skutki tej afery odczuć wiele mniejszych. My, choć działamy od 20 lat i jesteśmy zaufaną fundacją, też się tego obawiamy. Tak naprawdę przekonamy się o tym w październiku, kiedy pieniądze z 1. proc trafią do nas.
Obaw nie kryje też Anna Ziemiańska, prezes Gdańskiego Stowarzyszenia Kobiet.
- W zeszłym rokiem dostaliśmy ok. 18 tys. zł, co poszło głównie na rehabilitację fizyczną i psychologiczną kobiet po nowotworze piersi - mówi prezes. - Dwa lata temu było to ok. 20 tys. zł, więc widać tendencję zniżkową. Obawiam się, że zaufanie do organizacji pożytku publicznego zostanie mocno ograniczone.
W 2011 r. dzięki wsparciu mieszkańców Trójmiasta, Caritas Archidiecezji Gdańskiej otrzymało w ramach 1 proc. 353,5 tys. zł. Bez tych pieniędzy nie mieliby szans np. na prowadzenie 20 świetlic w Trójmieście - To bardzo ważne dla nas środki - mówi Małgorzata Niemkiewicz, sekretarz zarządu Caritas Archidiecezji Gdańskiej. - Dzięki nim blisko 400 dzieciom i młodzieży, również niepełnosprawnej, w wieku od 3 do nawet 20 lat jesteśmy w stanie zapewnić opiekę, posiłki, zorganizować wycieczki. Dzięki nim dofinansowujemy także działalność Domu Hospicyjnego Caritas im. św. Józefa w Sopocie, a w tym roku także Dom Samotnej Matki. To naprawdę bardzo dużo. Myślę, że afera z gdyńską fundacją "Maciuś" nie spowoduje, że nagle Polacy przestaną wspierać Organizacje Pożytku Publicznego, ale niestety na pewno sympatyków nam po tym nie przybędzie.
Pieniądze z 1 proc. pomagają też znanej w Trójmieście Fundacji Hospicyjnej, która zajmuje się m.in. chorymi na raka dziećmi.
- Wsparcie Fundacji Hospicyjnej zapewnia niemal trzy miesiące życia Hospicjum im. ks. Dutkiewicza w Gdańsku (1,2 mln zł). W praktyce oznacza to, że przy obecnej liczbie chorych finansowanie z NFZ wystarcza na 9 miesięcy. Hospicjum to codziennie ma pod opieką ok. 200 osób: dzieci i dorosłych - mówi Alicja Stolarczyk prezes zarządu Fundacji Hospicyjnej. - Dodatkowo, w ramach Funduszu Dzieci Osieroconych, których bliscy odeszli pod opieką hospicjów i rodzeństwu dzieci hospicyjnych, pomogliśmy w ostatnim roku ponad 700 dzieciakom z całej Polski poprzez stypendia, wyprawki szkolne, obozy letnie i zimowe oraz prezenty świąteczne i na Dzień Dziecka oraz 60 osobom zmagającym się z chorobą nowotworową, skupionym wokół Akademii Walki z Rakiem (370 tys. zł). A to i tak nie wszystkie nasze działania. Mamy więc nadzieję, że można nam zaufać i będzie to miało potwierdzenie w przekazanym Fundacji Hospicyjnej 1%, bo liczba chorych wciąż rośnie.
Jak więc szybko zweryfikować czy mamy do czynienia z działającą uczciwie organizacją pożytku publicznego? - Sam KRS nie wystarczy. Warto więc zajrzeć na stronę takiej fundacji, przeczytać status, sprawdzić czy ma opublikowane sprawozdania finansowe za ostatni rok - dodaje Ziemiańska.
Zawsze dobrze też sprawdzić, czy na stronie jest galeria ze zdjęciami z ostatnich akcji prowadzonych przez fundację, co pokazuje jak aktywna jest dana fundacja czy stowarzyszenie.
Uwaga, to ostatni tydzień do złożenia deklaracji podatkowej PIT za ubiegły rok. Nie zwlekajmy więc dłużej i pamiętajmy o odpisaniu 1 proc. na OPP.
Miejsca
Opinie (71) 7 zablokowanych
-
2013-04-24 17:20
...a dla prezesa na wakacje na Majorce a co... (1)
1% dla fundacji a z tego 90% dla szefa na wakacje na Majorce...płacić frajerzy:)
- 4 1
-
2013-04-24 19:18
tyś nie cień, a cienias
możesz przekazać 1% na konkretne dziecko np
- 0 0
-
2013-04-24 17:20
Warto wesprzeć gdańską fundację Żyć z Pompą :)
Sprawdzeni ludzie robią wiele dobrego :)
- 0 1
-
2013-04-24 17:21
O Caritasie
jest fajne powiedzenie ,że szefuje tam ksiądz z koloratką od Armaniego. Kto jest inteligentny to zrozumie sens tej treści.
- 6 2
-
2013-04-24 17:36
Co roku dla innej organizacji
Co roku z mężem przekazujemy swój 1 procent na inną organizację pożytku publicznego. Zawsze sprawdzamy czym organizacja się zajmuje i czy odpowiada nam ich działalność. W tym roku postanowiliśmy wesprzeć działalność Stowarzyszenia Nowy Port Sztuki.
- 2 0
-
2013-04-24 17:56
A ja dałem na transeksualistów (2)
Fundacja Transfuzja
- 4 5
-
2013-04-24 19:19
a ja na jehowych, bez transfuzji (1)
- 2 0
-
2013-04-24 21:04
inaczej by się nie dało :)
- 2 0
-
2013-04-24 22:48
Jak się podobał koncert Ani Rusowicz?
- 1 0
-
2013-05-16 21:54
NAJWIĘKSZY PRZEKRĘT TO FUNDACJA DROGA Z GDAŃSKA (1)
Pani Joasia z mamusią , rodziną i koleżankami tam rządzi . Dzieci i biedni stolec z tego mają ,bo w sklepie szmaty ,a lepsze rzeczy na handelek i forsa w kieszeń i to jeszcze jaka. Ludzie tam znoszą i zwożą ubrania ,sprzęt agd ,meble, firmy dają masę ubrań np. reservet ,a to wszystko na handelek. W pale sie nie mieści co się tam wyczynia pod płaszczykiem dobroci
- 1 0
-
2015-02-16 11:02
podobno pisze Pani o Miki Centrum ?
wiem od znajomych, że to zdanie na temat fundacji miki centrum......co łączy polskie fundacje????
- 0 0
-
2013-05-16 21:56
Fundacje zwierzęce są uczciwe
a wszystkie dla biednych i dzieci to przekręt.
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.