- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (239 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (773 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (130 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (128 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (56 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Trolejbus ruszył na kobietę idącą na pasach?
- Tylko dzięki szybkiej reakcji uniknęłam potrącenia - pisze pani Hanna, na którą w momencie przechodzenia przez przejście miał ruszyć niespodziewanie trolejbus. ZKM Gdynia odpiera zarzuty, twierdząc, że kobieta "wtargnęła na jezdnię".
![zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni](/_img/icon_map_16x12.gif)
Piesza: nie było przypadku
- Zaczęłam przechodzić przez jezdnię, ale gdy jeszcze znajdowałam się przed trolejbusem, ten nagle ruszył! Nie było to przypadkowe, lecz umyślne zachowanie kierowcy. Ledwo zdążyłam uskoczyć, gdy się zorientowałam, co się dzieje. Nie potrafię sobie wyjaśnić przyczyny tak skandalicznego zachowania kierowcy - opisuje pani Hanna.
Sprawą postanowiła zainteresować organizatora przewozów, czyli gdyński Zarząd Komunikacji Miejskiej. W pierwszej odpowiedzi na zgłoszenie otrzymała informację, że... decydującym jest fakt, że nie była w momencie zdarzenia klientką ZKM, bo - jako piesza - nie wykupiła biletu. Zasugerowano też, by sprawę zgłosiła policji.
- Nie posiadamy uprawnień do rozpatrywania sytuacji zaistniałych pomiędzy pracownikami firm przewozowych, a innymi uczestnikami ruchu drogowego, np. pieszymi - nie pozostawili złudzeń przedstawiciele ZKM Gdynia, podkreślając, że zabraniają tego przepisy.
Po naszej interwencji, rzecznik ZKM Gdynia przyznaje, że taka odpowiedź była jak najbardziej prawidłowa, choć powinna zostać uzupełniona o to, że trolejbus jest własnością Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej.
- Naprawiliśmy nasz błąd i osoba składająca skargę otrzymała informację, że zwróciliśmy się do operatora w celu wyjaśnienia sytuacji i podjęcia stosownych działań, w tym udzielenia odpowiedzi o zajętym stanowisku i sposobie załatwienia sprawy - mówi Marcin Gromadzki.
ZKM: kobieta wtargnęła na jezdnię
Dodaje, że z wersją przedstawioną przez czytelniczkę, kłóci się interpretacja nagrania z monitoringu, obejrzanego przez pracowników ZKM Gdynia. Wynika z niego, że przed przejściem zatrzymały się trzy pojazdy, wśród których był trolejbus. Kierujący przepuszczali pieszych.
- W tym czasie chodnikiem, dość szybkim krokiem, równolegle do jezdni, szła kobieta, która znalazłszy się na wysokości przejścia, bez żadnego upewnienia się, wtargnęła na nie bezpośrednio przed trolejbus. Osoba ta przeszła bardzo szybkim krokiem tuż przed toczącym się pojazdem. Prędkość trolejbusu zapisana w systemie monitoringu w tym momencie to 15 km/h - wyjaśnia Marcin Gromadzki.
Według przedstawicieli ZKM, na przechodzącą pasami kobietę zaczął trąbić kierowca z samochodu obok trolejbusu.
- Zarzut, jakoby kierowca umyślnie ruszył, próbując potrącić przechodzącą pieszą, absolutnie nie pokrywa się z zapisem kamer. Przepraszam za całą sytuację, ale na przyszłość bardzo proszę mieć na uwadze, że wtargnięcie na przejście bezpośrednio przed poruszającym się dużym pojazdem, jest zachowaniem bardzo niebezpiecznym - kończy Gromadzki.
ZKM nie udostępnił nam zapisu z kamer monitoringu.
Miejsca
Opinie (192) 5 zablokowanych
-
2017-02-05 08:38
w karzdej firmie jest paru baranów (1)
powinni ich ...wywalić...to i wizerunek firmy byłby lepszy , a nie wymyślać bajki o '' wtargnięciu '' Jak piesi są na przejściu to pojazd powinien STAĆ a nie jechać ....około 15km/ h....
- 1 1
-
2017-02-05 13:51
Ta pani była przed przejściem. Weszła na nie gdy pojazd był już w ruchu.
- 0 0
-
2017-02-05 10:51
meejg
Widzę, że kierowcy kom. Miejskiej się wypowiadali, bo skąd ta nienawiść do pieszych? Wiele razy osobówki się zatrzymywały, a tu nagle trajtek prawie rozjeżdżał, bo ma zieloną strzałkę. Analogicznie głupi dziad?
- 1 0
-
2017-02-05 11:42
bardzo podobna sytualcja
miałam pod koniec stycznia bardzo podobną sytuację z kierowcą linii 24, stał przed przejściem dla pieszych, kiedy weszłam na wolne przejście wjechał na pasy uniemożliwiając mi dalsze przejście (może to taka zabawa ???), stanął na pasach otworzył okno i dyskutował ze mną kto na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo po czym prawie po nogach ruszył oznajmiając mi z głupkowatym uśmieszkiem, że teraz on jedzie - niestety stojąc na środku ulicy musiałam chama przepuścić. Sprawa została zgłoszona do ZKM oraz na Policję, zapis z kamer zabezpieczony i potwierdzający moją wersję i czekam co dalej? Mam nadzieję, że kierowca dostanie taki mandat, żeby przypomniał sobie przepisy o ruchu drogowym. Pozdrawiam kierowcę
- 2 0
-
2017-02-05 14:58
A moze eksperyment?
Niedawno w ramach eksperymentow posadzili na rowery kierowcow gdanskich autobusow i poprosili,zeby przejechali sie po gdanskich ulicach z uwglednieniem tras autobusów miejskich. Dla niektorych to bylo hardcowe przezycie, ale jak mowili podnioslo ich kulture jazdy, jesli chodzi o rowerzystow.
Moze kierowcow z trajtkow wyslac na ulice gdyni,zeby zobaczyli jak to jest byc pieszym.
Punt widzenia zalezy od punktu siedzenia, nieprawdaz?- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.