JAGA
2005-03-03 12:26
Autorze "?"
Za to wprawnie poslugujesz sie internetem...
...zastanawiajace jest to, że ludzie coraz częściej bardziej lub mniej świadomie wybierają rzeczy dajace im poczucie bycia w centrum wydarzen. Bycia w rzeczywistosci przy wydarzeniach , ktore oczywiscie sa ważne ale przysłaniaja im ich wlasne zycie. Stajemy sie niewolnikami informacji.
Bedac pielgrzymem zmierzajacym przez caly kraj i pamietajac pierwsza z pielgrzymek i kazda nastepna, dziwilem sie widzac, na wiejsckich chatach , czesto krytych jeszcze strzecha , satelitarne talerze.
Wybor "studnia czy piec" tak naprawde nie frasuje tak bardzo jak to ,ze mozesz miec mozliwosc bycia w centrum wydarzeń.
Cos co moze jest realne ale przez swoj nosnik wirtualne zajmuje nas berdziej niz realne zycie z calym swoim bogactwem jak i problemami.
Zastanawiam sie co tak naprawde nas ciagnie w tamta strone?
A moze bardziej pasuje tu pytanie:
Co sprawia ,ze uciekamy od naszego zycia wybierajac problemy , na ktorych rozwiazanie i tak nie mamy wplywu, pozbawiajac sie przy tym czasu i checi do zrobienia czegos we wlasnym zyciu.
Pozdrawiam
2005-03-03 14:15
dziś oddaję swoje serce mrówkowi :) i zauzurpuję sobie prawo do zakoszenia tego ładnego wierszyka.. :)
2005-03-03 14:42
ja nie wiem, z kim lub z czym mi się kojarzy feministka, ale chyba lubię męskich szowinistów, oni czasami kupują kwiaty :)
2005-03-03 14:49
MIESZKAM W LONDYNIE TU KARZDY AUTOBUS I METRO JEST MONITOROWANE W CALYM MIESCIE DZIALA SYSTEM CCTV I JEST BEZPIECZNIE I OTO CHODZI
CZY WYDATEK ILUS TAM TYSIECY NA KAMERE W POCIAGU AUTOBUSIE CZY MIESCIE JEST NIEOPLACALNY
RACZEJ NIE BO POZWOLI I OPAMIETA TAKICH IDJOTOW JACY BIJA I WYRZUCJA ORAZ OKRADAJA PODROZNYCH
2005-03-03 15:12
:)
"Studnia piec" - człowiek jest wtedy znacznie bardziej samowystarczalny niż bez nich.
Tez mnie czasem dziwi zmurszały budyneczek z którego wystaje antena satelitarna - ale skoro ktoś tak sobie wybrał!.. Niektórzy ludzie zmęczeni po pracy potrzebują relaksu przed telewizorem.
Nie wiem, czy ten relaks dostarczą im "wiadomości/informacje"? Zresztą to niezupełnie rzeczywistość (wybiórczość).
Czy nie przyjemniej zastanawiać się nad problemem ... lasów liściastych?:) Lub obejrzeć w kinie nastrojowy film? Przy dobrym nastroju może własne problemy się zmniejszą.
Pozdrawiam:)
2005-03-03 17:23
Gregor, wyjadaczu komunikacyjny. Nie sa to żadne kompleksy tylko obserwacje. O Oliwie pisalem wielokrotnie i będę podtrzymywal, ze dzielnica cieszy się zla slawa w Gdansku a to wiaze się z narazaniem naszych trolejbusow na wandalizm, dlatego tez jestem zdecydowanie PRZECIW wysylaniu ich tam! Dworzec w Gdansku to żadna rewelacja. Jest jedynie ladnie zrobiony z zewnatrz, ale w srodku norma polska czyli syf. Samochody z rejestracjami GD to w wiekszosci graty korkujace ulice z tego powodu, ze wladze tego miasta nie potrafia zapewnic mieszkancom kominikacji miejskiej na poziomie, wiec ci kupuja takowe graty ze zlomowca i dojezdzaja nimi to tu, to tam. Może mam dokladniej wyjasnic?
2005-03-03 17:37
Czytelniku, do Gdanska kiedys jezdzilem czesciej, teraz tylko jestem tam kiedy pociag konczy bieg w tym miescie. Nigdy nie pracowalem w Gdansku i nie zamierzam tam pracowac. Nie jest to po prostu miejsce w którym chciałbym pracowac. Do samego Gdanska nie mam uprzedzen. Mam zas duze do tej wiekszysci mieszkancow, którzy uwazaja się za niewiadomo co, tylko z tego powodu, ze mieszkaja w Gdansku. Taki sam problem był kiedys z Warszawa, tyle ze stolica może sobie na takie zachowania pozwolic, gdyz jest faktycznie najbogatszym miastem, najszybciej się rozrastajacym, itp. A Gdansk? Razem z Lodzia i Bialymstokiem stanowi triade najbardziej zapyzialych stolic wojewodztw. Jak to ktos madrze mowil, jest jak trup. Nic ciekawego się tam nie dzieje, a atrakcyjna jest jedynie starowka. Reszta to zwykle wiochy polaczone linia tramwajowa. I powiedz mi Czytelniku, z czego tu być dumnym? Z historii Gdanska rozumiem, gdyz faktycznie jest bogata, ale ze stanu aktualnego na pewno NIE. Ja przynajmniej się wstydze takiej stolicy woj. Pomorskiego.
2005-03-03 18:03
Smiac mi się chce jak czytam bzdury które wypisuje Mag. Twoje wypowiedzi są żenujące. Napisz mi, co takiego jest w Gdynii, ze Gdansk jej nie dorównuje?? Może trajtki stojace w korku, dzielnice rozrzucone po calej okolicy. Ciekawi mnie również jakie Gdynia ma atrakcje?? Mam wrażenie że masz kompleksy w stosunku do ‘’zapyzialej stolicy województwa”
2005-03-03 18:14
Alez proszę bardzo Tomaszu:
Chociazby estetyka. Futurystyczna zabudowa, ktorej nie uswiadczysz w zadnym innym polskim miescie. Porownaj sobie do Gdyni marna zabudowe Gdanska skladajaca się prawie w calosci albo z walacych się slumsow, albo z szarych, wstretnych bloczysk ala Chelm.
Dodaj do tego rewelacyjna gdynska komunikacje miejska, ktorej gdanska nawet do piet nie dorasta.
Dodaj również kompetentne wladze, które interesuja się problemami mieszkancow, nie to co w Gdansku. Co widac wlasnie na przykladzie problemu bezrobocia.
Wystarczy?
2005-03-03 18:19
Jest biedny sfrustrowany przedostatnią przewagą gdyni nad Gdańskiem czyli odsnieżanie dzięki niekompetencji W.Szczurka poszło w niepamieć.
Rozumiem twój ból :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
