• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trudny wrzesień we Wrzeszczu i na Morenie. Jaśkowa Dolina gotowa na koniec miesiąca

MKo
23 sierpnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (204)
  • Dwukierunkowy ruch na Jaśkowej Dolinie nie zostanie przywrócony z końcem wakacji. Kierowcy poczekają na to do końca września.
  • Dwukierunkowy ruch na Jaśkowej Dolinie nie zostanie przywrócony z końcem wakacji. Kierowcy poczekają na to do końca września.
  • Dwukierunkowy ruch na Jaśkowej Dolinie nie zostanie przywrócony z końcem wakacji. Kierowcy poczekają na to do końca września.

To może być trudny wrzesień dla kierowców z Moreny i Wrzeszcza. Drogowcom nie uda się dotrzymać kolejnego terminu otwarcia Jaśkowej DolinyMapka, co oznacza, że po wakacjach w tym miejscu czekać będą spore utrudnienia. Przywrócenie ruchu w obu kierunkach planowane jest dopiero przed końcem miesiąca.



Wrześniowe utrudnienia na Jaśkowej Dolinie:

To już kolejna zmiana terminu otwarcia Jaśkowej Doliny. Na początku sierpnia urzędnicy informowali, że kierowcy wrócą na tę trasę z początkiem września. Niestety z kilku powodów terminu nie uda się dotrzymać.

- Z uwagi na technologię wykonywanych robót m.in. uszczegółowienie sposobu poprowadzenia ruchu kołowego, wykonanie dodatkowych pomiarów drgań budynków, warunki atmosferyczne, tj. ulewny deszcz, który spowodował zalanie jednej z komór, termin zakończenia prac przy zbiorniku Jaśkowa Dolina zostanie wydłużony do drugiej połowy września - informuje Ewa Parafjanowicz-Potuczko, kierownik Biura Komunikacji Społecznej Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska.


Jak dodaje, obecnie trwają rozmowy z wykonawcą robót, by termin w jak najmniejszym stopniu wpłynął na niedogodności dla kierowców.

- Jednocześnie z naszymi pracami przy zbiorniku, na skrzyżowaniu ulic Jaśkowa Dolina i MatuszewskiegoMapka, prowadzone są roboty przez inwestora prywatnego, których termin zakończenia obecnie również przypada na wrzesień - dodaje.
Mowa o budowie wyniesionego przejścia i przejazdu rowerowego, poszerzeniu i budowie nowej nawierzchni jezdni na skrzyżowaniu Jaśkowej Doliny i ul. Matuszewskiego. Prace prowadzone są od początku maja w ramach tzw. umowy szesnastkowej. Pierwotnie inwestycja miała być gotowa z końcem sierpnia, ale jej termin także wydłużono do końca września.

Drugim powodem utrudnień są prowadzone prace w górnym odcinku Jaśkowej Doliny przy skrzyżowaniu z ul. Matuszewskiego. Drugim powodem utrudnień są prowadzone prace w górnym odcinku Jaśkowej Doliny przy skrzyżowaniu z ul. Matuszewskiego.
08:18 8 WRZEśNIA 23

Pusto wokół dziury na Jaśkowej Dolinie (31 opinii)

Godz 8.10, 6 miesiąc. Strategiczna droga komunikacyjna. Proszę więc się nie dziwić, że stoicie wiecznie w korkach a mieszkańcy ulic objazdowych żyją w smrodzie i hałasie. " Pozdrowienia" dla Pana P. Grzelaka
Godz 8.10, 6 miesiąc. Strategiczna droga komunikacyjna. Proszę więc się nie dziwić, że stoicie wiecznie w korkach a mieszkańcy ulic objazdowych żyją w smrodzie i hałasie. " Pozdrowienia" dla Pana P. Grzelaka
MKo

Miejsca

Opinie (204) 10 zablokowanych

  • Zero zdziwienia

    • 4 0

  • Kpina

    Na budowie nic się nie dzieje.
    Dwiema osobami chcą zakończyć budowę?

    • 9 0

  • hehe

    Mnie zastanawia tylko jak wyliczane są te terminy w początkowej fazie - może jakaś maszyna losująca? Czy kiedykolwiek roboty zostały zakończone zgodnie z podanym terminem? No cóż, oby do pierwszych opadów śniegu zdążyli - wjazd tak stromą Migowską przy zaśnieżonej drodze będzie jeszcze ciekawszy. :)

    • 6 0

  • To kolejna kompromitacja urzedników Gdańska i władz gdańska ze nie karaja tych urzedników zaszkodliwe działania przeciwko

    Celowa nieudolnosc urzedników jest porazajaca ,ale co sie dziwic skoro tam pracuja głownie kolesie po znajomosci .
    Firma nie dotrzymuje terminów na budowie albo niema nikogo albo garstka ludzi wtepie jak by im sie nie chciało pracowac!!
    Jedyna odpowiedz w Gdańsku urzedników to nieda sie!!

    • 12 1

  • Mieszkańcy Migowskiej "pozdrawiają " Pana Grzelaka (1)

    "Dziękujemy" za życie w smrodzie, wiecznym smogu który odbiera nam zdrowie, hałasie i stukających studzienkach, rajdach samochodowych, stresie przejścia chodnikiem. Dziękujemy za klamstwa oraz pseudo empatię.

    • 18 1

    • Mam nadzieję że nie wyjezdzcie samochodami poza swoją ulice i nie smrodzicie innym

      • 0 1

  • Było do przewidzenia...

    Najpierw do końca lipca, potem sierpnia, teraz do końca września ale podejrzewam że i ten termin nie zostanie dotrzymamy...
    Jadę do pracy autobusem jaśkową i rano żadnych robót nie prowadzą a wracam popołudniu i już nikogo nie ma!!!!
    Za to deweloper obok uwija się z budową bloków, taki mamy klimat w Gdańsku.

    • 16 0

  • Klamstwo za klamstwem

    Klamstwo za klamstwem Pani Ewy Parafianowicz-Potuczko jest porażające. Po pierwsze badania drgan budynkow przy ul. Migowskiej byly pomyslem urzednikow. To miala byc podkładka w razie roszczeń mieszkancow za popekane budynki w wyniku puszczenia bez żadnych analiz i wczesniejszych badan tej drogi ( niechlujna robota urzędników ). To nie mialo zadnego wplywu na dlugosc robót i ich przedłużanie. Podobno mialo byc 3,5 miesiaca a zanosi sie na pół roku. Przy takich pracach tez trzeba przewidziec, że w Polsce pada deszcz i są ulewy. To jest kolejne partactwo. Taka jest prawda, ze na budowie przez większość czasu nic sie nie dzieje i hula wiatr. Karygodnie źle przygotowana inwestycja przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdansk i pana Grzelaka.

    • 20 2

  • kto zapłaci za zmarnowany czas w korkach na jaśkowej????? (3)

    • 14 0

    • (1)

      A kto zapłaci mieszkańcom ul. Migowskiej i ul. Na Wzgórzu za zniszczone domy i zdrowie?!

      • 0 1

      • Mówisz że powinni wysłać tam inspekcję budowlaną i nakazać ich opuszczenie?

        • 1 0

    • jak to kto zaplaci ty zaplaciłes ateraz podziekujesz na wyborach i ponownie na nich zagłosujesz by dalej tak rzadzili w Gdańsku

      • 2 0

  • Gdyby było wykonane w terminie to zakończenie byłoby przed ulewą (1)

    • 7 0

    • Nieudolność

      Cały maj i czerwiec była susza. Mozna było pracować a wszystko stalo.

      • 1 0

  • gdański klasyk

    Jarmark się skończył, wększość turystów wyjechałą wieć można było zablokować przejście między ogarną a długą (koło wuzetki). No bo czemu nie? Brawo włodarze; utrudniać mieszkańcom życie jak najbardziej. Nie mówiąc o tym że na Placu Kobzdeja, gdzie sobie na leżakach turyści popijali hehe piwko i zajadali kiełbasy z dyskontu tzn jarmarku, już nie usiądziesz no bo mieszkańcy mają chodzić do pracy i płacić podatki a nie leżeć i odpoczywać ;)

    • 6 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane