• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trwa zbiórka rzeczy dla koczujących na polsko-białoruskiej granicy

Ewelina Oleksy
13 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Manifestacja z początku października na Targu Drzewnym. Teraz trwa zbiórka ciepłych ubrań dla uchodźców i imigrantów na polsko-białoruskiej granicy. Manifestacja z początku października na Targu Drzewnym. Teraz trwa zbiórka ciepłych ubrań dla uchodźców i imigrantów na polsko-białoruskiej granicy.

W Trójmieście zawiązała się grupa "rodziny bez granic", która organizuje zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla uchodźców przebywających przy polsko-białoruskiej granicy. Pomóc może każdy - potrzebne są m.in. śpiwory, karimaty, ciepła odzież. W czwartek w Gdańsku zaplanowano manifestację, której uczestnicy będą się domagać pomocy dla uchodźców i imigrantów.



Jak oceniasz działania państwa na białoruskiej granicy?

"Rodziny bez granic" to ogólnopolska inicjatywa założona przez rodziców solidaryzujących się z losem uchodźców i imigrantów przebywających na polsko-białoruskiej granicy. Grupa jest otwarta dla wszystkich, którzy chcą pokojowo i legalnie demonstrować solidarność z uchodźcami z Afganistanu i imigrantami z innych krajów.

Oddział tej inicjatywy zawiązał się też w Trójmieście. Obecnie prowadzi zbiórkę ciepłych ubrań i innych przedmiotów, które pomogą migrantom przetrwać podczas coraz niższych temperatur. W lasach na terenach granicznych poza mieszkańcami Afganistanu koczują także Irakijczycy, Kurdowie, Syryjczycy.

- Mamy trzy punkty zbiórki: w Gdyni, Gdańsku i Słupsku, do których można przynosić dary. W naszą akcję włączyło się już też pięć szkół, które prowadzą swoje zbiórki. Wsparł nas zarówno kler, jak i poseł Lewicy. Nasze działanie jest apolityczne i ma wymiar humanitarny. Akcja trwa do końca października - mówi nam Aleksandra Jaglarska, jedna z koordynatorek trójmiejskiej grupy.
Jakie rzeczy są zbierane?

  • karimaty,
  • śpiwory,
  • ogrzewacze chemiczne,
  • ciepła odzież,
  • żywność z długim terminem przydatności,
  • naczynia do przyrządzania posiłków,
  • środki higieny osobistej.


Gdzie można przynieść dary w ramach akcji?

  1. Biuro poselskie Marka Rutki, Gdynia, ul. Zgoda 8Mapka, w godz. 14-17.
  2. Kawiarnia Lang.fuhr, Gdańsk, ul. Aldony 6Mapka.
  3. SCOPIS, ul. Niedziałkowskiego 6, Słupsk.


W czwartek kolejna manifestacja w Gdańsku



Niezależnie od prowadzonych w Trójmieście zbiórek regularnie organizowane są też manifestacje dotyczące pomocy dla imigrantów z różnych krajów, którzy próbują przedostać się do Polski z Białorusi. Najbliższa odbędzie się w czwartek, 14 października, o godz. 18 przed KatowniąMapka w Gdańsku.

Manifestacja z początku października na Targu Drzewnym. Manifestacja z początku października na Targu Drzewnym.
Wydarzenie pod hasłem "Żądamy pomocy dla uchodźców!" organizuje grupa Rhythms of Resistance Trójmiasto.

- Nie możemy dłużej patrzeć na dramat rozgrywający się na granicy. Na granicy umierają ludzie. Protestujemy przeciwko wszelkim działaniom władz, które do tego dopuszczają. Protestujemy przeciwko milczącemu przyzwoleniu na tę śmierć i cierpienie. Żądamy zakończenia stanu wyjątkowego i dopuszczenia medyków, prawników oraz organizacji pozarządowych do pomocy osobom na granicy. Domagamy się udzielenia azylu ludziom, którzy o to proszą. Żądamy przestrzegania Konwencji Genewskiej i Konwencji Praw Dziecka. Żądamy podjęcia natychmiastowych działań przez polski rząd - czytamy w opisie wydarzenia.
Organizatorzy zastrzegają, że demonstracja ma charakter oddolny i pozapartyjny.

- Prosimy wszystkie osoby, które chcą w niej uczestniczyć o nieprzynoszenie flag, transparentów i przypinek, które promują organizacje, firmy, partie polityczne. Miejmy ze sobą tylko hasła prouchodźcze - wskazują.
Lokalny oddział PCK też prowadzi zbiórkę

  • Zbiórkę darów prowadzi też PCK.
  • Zbiórkę darów prowadzi też PCK.
Pomorski Oddział Okręgowy Polskiego Czerwonego Krzyża od początku października prowadzi zbiórkę darów oraz finansową.

Zebrane rzeczy pomagają PCK w tworzeniu pakietów pomocowych dla migrantów. Obecnie najpotrzebniejsze są: kurtki, polary, swetry, grube skarpetki, ciepłe obuwie, czapki, szaliki, koce i śpiwory.

W Trójmieście dary przyjmowane są w gdyńskim (ul. Zgoda 6/11) i gdańskim (ul. Kurkowa 8) oddziale PCK.

- Przyjmujemy również żywność wysokoenergetyczną typu batony, czekolady, suszone owoce oraz artykuły spożywcze typu pasztety i inne konserwy drobiowe, konserwy rybne, suchary, wafle ryżowe, itp. Aby móc skutecznie działać, potrzebujemy wsparcia finansowego, dlatego uruchamiliśmy także zbiórkę środków na konto. Każdy kto chce wesprzeć ten cel może dokonać dowolnej wpłaty na konto o numerze: 16 1160 2202 0000 0002 7718 3060 z dopiskiem "Na ratunek uchodźcom" - informuje PCK.
Zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup niezbędnej odzieży termicznej i butów dla migrantów oraz na kolejne pakiety pomocowe i środki medyczne.

Wydarzenia

Żądamy pomocy dla uchodźców (9 opinii)

(9 opinii)
protest / demonstracja

Miejsca

Opinie (688) ponad 100 zablokowanych

  • Zostali nieźle wkręceni przez srogich wujaszków zza wschodu

    Ubrania chetnie dam

    • 8 0

  • Czemu nie jadą do Dubaju???

    Ta sama religia, klimat, obyczaje....

    • 15 0

  • Jak Polska cholota rozlała się po zachodniej Europie po 2004 roku (4)

    To dla tego, ze jej się należało.. ale jak drugi człowiek zamarza w lesie z małymi dziećmi to
    Polak już nie jest taki do przodu. Bóg wam wszystkim jeszcze pokaże..

    • 4 26

    • ty serio taki durny jesteś, czy trollujesz?

      • 12 1

    • Chołota czy nie. Wjechali do tych państw legalnie. Do ciężkiej pracy.

      • 9 1

    • Hołota, a nie chołota - widać o sobie piszesz.

      • 4 1

    • I teraz wstyd się przyznać na zachodzie że jest się Polakiem

      Polacy pijacy i, złodzieje tak o nas mówią.

      • 1 4

  • Wszelkie chęci wjazdu do kraju wyłącznie za pomocą ambasad

    Inne formy to nielegalne najazdy

    • 10 1

  • Nikt im nie kazał przyjeżdzać na Białoruś i płacić za to grube pieniądze. Oni są w odwiedźinach władz Białorusi, czyli Łukaszenki i to on ponosi za ich życie odpowiedzialność, więc proszę dzwonić do satrapy Łukaszenki, a nie wygłupiać się i wciągać w tę brudną wojnę hybrydową naród Polski i wmawiać nam, że to nasza wina.

    • 15 1

  • Po wczorajszym meczu z Albania widać jak nas kochają,a ja mam im jeszcze pomagać.?

    • 7 1

  • Masakra!

    Niech idą na przejście graniczne ! Tam będzie wszelka pomoc ! A nie robienie dramy pod publiczkę!

    • 6 1

  • Przykre ale prawdziwe (4)

    Nie wiadomo jak byśmy się starali, i my i oni, nie pogodzimy naszych kultur. Za duże różnice, dlatego dzieje się jak dzieje w krajach, które ich poprzyjmowali.

    • 6 1

    • (3)

      Czyli jedyne rozwiązanie to wywozić ich do lasu ?
      A może jednak można sprawdzić kim są i dlaczego wyjechali ze swojego kraju a potem odesłać lub udzielić azylu.

      Skoro nie można pogodzić naszych kultur to dlaczego tak chętnie latamy na wczasy do Turcji, Egiptu itd. Jak to jest że na potęgę nie mordują białych którzy tam przesiadują praktycznie przez cały rok.

      • 0 3

      • (2)

        bo mają z nich pieniądze, a z frustrowanych pań nawet i prawo pobytu w jakimś miłym kraju EU.

        zresztą co innego wizyta, co innego życie na stałe. i nie wyobrażam sobie pogodzenia naszych kultur, chyba, że przez to rozumiesz jakiś mariaż polskiego katotalibanu z tym oryginalnym, ale tego chyba byśmy nie chcieli.

        • 1 1

        • (1)

          Z Twojego punktu widzenia to wizyta, ale z punktu widzenia obsługi hotelu to pobyt całoroczny. Cały czas obsługują obcych i jakoś ich tolerują.

          • 0 2

          • pani z biedry też cię toleruje, ale dlatego, że musi, a nie dlatego, że ciebie lubi.

            • 1 0

  • (4)

    Jeszcze jedna uwaga. To wielkie draństwo wykorzystywać dzieci do wojny, to raz, a dwa, że lewaki w Polsce i na świecie jak i lewak Łukaszenka to łotry i mordercy, bo z jednej strony ckilwe fotki biednych dzieci, a z drugiej strony zabijanie, nawoływanie do zabijania w łonach swych matek i zabijanie zarodków ludzkich już żyjących swoim życiem przy metodzie in vitro. Dulkiewicz to wredne lewackie babsko, jak i nowa lewica, Tusk, całe po, Pan Bolek i inni im podobni. Po prostu słudzy zła, udający dobro.

    • 5 4

    • (2)

      A Ty to pewnie jesteś prawak ?
      Jeśli opisujesz sytuację w Polsce a chyba nie ma u nas wojny, więc do jakiej wojny te dzieci są wykorzystywane.
      Nikt nie nawołuje do aborcji tylko pozostawia wybór. Pewnie z chęcią być poświecił swoje życie żeby opiekować się 24h np upośledzonym dzieckiem. Opiekować za głodową kasę od państwa. Ale inny mogę nie być takimi herosami jak Ty. Chłopie jak jesteś taki gościu to adoptuj jakieś chore dziecko.
      Ty oczywiście jesteś przeciw aborcji ale już urodzone dzieci bez problemy wywieziesz do lasu i zostawisz z jakiegoś i**otycznego ideologicznego powodu. To chyba się trochę kłóci ?
      A może Ty jesteś zwykłym płatnym pisarzem na usługach.

      • 1 3

      • (1)

        Mam licencjat. Dzięki za twój psychologiczny wywód. Trzym się ciepło dzieciaku:)

        • 0 2

        • Ha ha

          " mam licencjat" Chwalisz się czy żalisz, bo to raczej nikłe osiągnięcie...

          • 1 0

    • po sposobie pisania, mieszania tematów i braku zrozumienia ciągu przyczynowo-skutkowego wnioskuję, że takie posty pisze sfrustrowany 50-letni dziadzio z dziadowskim wykształceniem, ale też i z przekonaniem, że gdyby nie semici, masoni i komuchy byłby kimś.

      • 0 4

  • Okropna znieczulica. (2)

    Czy nikt tym dzieciom nie pomoże, są skazane na śmierć?

    • 4 17

    • Mają rodziców którzy je tam przywieżli.

      • 6 0

    • No wiesz ja swojego dziecka nie brala bym na survival w lesie w polowie pazdziernika. Sa jednak rodzice, ktorzy biora jak widac.

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane