- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (387 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (231 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (127 opinii)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (45 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (34 opinie)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (55 opinii)
"Trytytki" po banerach wyborczych są wszędzie, posprzątać musi miasto
Były apele do komitetów i wyznaczony termin na posprzątanie nie tylko banerów po kwietniowych wyborach samorządowych, ale też ich plastikowych mocowań. Efekt? W tej drugiej sprawie mizerny - trytytki w wielu miejscach Gdańska zostały na barierkach. Teraz, własnymi siłami, będzie musiało posprzątać je miasto.
Wtedy za naszym pośrednictwem urzędnicy z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni apelowali do właścicieli banerów, by zbierali po sobie wszystko - i banery i trytytki.
Teraz czas na sprzątnięcie banerów po kampanii samorządowej minął, ale problem z trytytkami został. I jego rozwiązanie będzie teraz na głowie miasta, które nie ma zbyt dużych narzędzi, by namierzyć, kto bałagan zostawił.
Miasto apelowało, a teraz samo musi posprzątać
- Tuż po zakończeniu kampanii wyborczej przekazaliśmy komitetom wezwanie do usunięcia banerów razem z elementami mocującymi w terminie 30 dni od zakończenia wyborów. Pomimo tych wezwań wiele tzw. trytytek pozostało w przestrzeni miejskiej. Mamy wyznaczonych blisko 20 miejsc, gdzie wciąż są one zamocowane. W związku z tym, w ramach obowiązujących umów, firmy świadczące usługi oczyszczania miasta, przy okazji prowadzonych działań będą usuwać pozostałe w przestrzeni miejskiej "trytytki" - informuje Patryk Rosiński, rzecznik GZDiZ.
Jak tłumaczy Rosiński, w przypadku pozostawionego baneru ustalenie jego właściciela możliwe jest po treści, jaka się na nim znajduje. Ale ustalenie po czyim banerze pozostał element mocujący jest utrudnione, szczególnie gdy obok siebie wisiały dwa banery różnych komitetów.
Sprzątanie powyborczych trytytek ma nie generować dodatkowych kosztów dla miasta. Zostanie wykonane w ramach standardowego sprzątania ulic.
Trwa kolejna kampania wyborcza, będzie kolejny bałagan
Bałaganu zapewne przybędzie, bo właśnie trwa kampania przed czerwcowymi wyborami do Europarlamentu, w ramach której na mieście pojawiły się nowe plakaty kandydatów, choć jest ich zdecydowanie mniej niż przy wyborach samorządowych, bo mniej jest kandydatów.
Stworzył stronę do zwalczania wyborczej plakatozy
Nasz czytelnik, pan Andrzej, stworzył specjalną stronę internetową, za pomocą której chce zwalczać wyborczą plakatozę.
Działa ona pod adresem bezplakatu.pl. Na stronie dostępne są informacje dotyczące tego, którzy kandydaci w czerwcowych wyborach do Europarlamentu i w jakich miastach wywiesili swoje plakaty wyborcze.
![Wybory do Europarlamentu: głosuj, gdzie chcesz, ale najpierw załatw zaświadczenie](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3729/150x100/3729634__c_357_0_1363_954__kr.webp)
Każdy może tam zgłosić przeszkadzający mu baner.
- Od dawna denerwowało mnie plakatowanie miast zaraz przed wyborami, więc tym razem postanowiłem coś zrobić. Stworzyłem stronę, na której z pomocą społeczności wstawiam informacje o kandydatach oraz tym, czy wywieszają swoje plakaty. Nie zarabiam na tej stronie żadnych pieniędzy. Liczę tylko na to, że strona pobudzi w pewien sposób dialog społeczny o zaburzaniu estetyki miejskiej plakatami kandydatów - tłumaczy pan Andrzej.
Miejsca
Opinie (122) 4 zablokowane
-
2024-05-22 07:42
Może by tak wybrani radni
wzięli się osobiście do roboty. Jako forma podziękowania za wybranie. Każdy niech przyniesie po kilogramie trytytek. Zamiast na klęczkach do Częstochowy.
- 0 0
-
2024-05-22 07:46
miasto dostało kasę za banery to niech sprząta
- 0 0
-
2024-05-22 07:47
miasto dostało kasę za banery
to może posprzątać, a ja nie to niech robi będą za darmo i wtedy może mieć pretensje do komitetów.
- 1 0
-
2024-05-22 08:22
Niech
Sprzątają po swoich jak nie potrafią dopilnować porządku tylko niech napiszą kto za to zapłaci my gdanszczanie
- 1 0
-
2024-05-22 09:02
Miasto czy inna miejscowość powinny obciążać tych których banery dotyczyły, tak proporcjonalnie (policzyc ile trytytek potrzeba do jednego banera i obciążać) , Wczoraj widziałam na jednym z przystanków tramwajowych "list gończy" za niejakim Smolińskim, ciągle wisiał, chyba że dzisiaj ktos go wreszcie zdarł,
- 0 0
-
2024-05-22 10:53
I znowu problem
Ma być posprzątane to posprzątali
Pościągali reklamy a resztę zostawili bo nie było w umowie he he- 0 0
-
2024-05-22 11:06
Robić fotki gdzie są te banery
A po wyborach do komitetu to wasz plakat tam wisiał...
- 0 0
-
2024-05-22 11:51
Najważniejsze było usiąść znów na stanowisku reszta się niestety nie posprzą. Gdyby od tego zależało ich być lub nie być na stołku może by sprzątali
- 0 0
-
2024-05-22 12:35
Jakie miasto?
To my płacimy za uprzątnięcie tego bałaganu, choć każda partia wystawiająca swoich kandydatów powinna płacić kaucję na poczet sprzątania po nich banerów i reszty.
- 0 0
-
2024-05-22 12:41
Cały Gdańsk oblepiony był banerami totalniaków, niech za sprzątanie tego bałaganu płaci ich komitet wyborczy. Dlaczego jako podatnik moje pieniądze idą na sprzątanie po nich pozostałości. Te pieniądze powinny być wykorzystane chociażby na łatanie dziur na jezdniach których jest mnóstwo.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.