• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzeba dyscyplinować kierowców między Katownią i Złotą Bramą

Maciej Korolczuk
3 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Dziennie zakaz ruchu między Złotą Bramą a Katownią łamie nawet 250 kierowców. Dziennie zakaz ruchu między Złotą Bramą a Katownią łamie nawet 250 kierowców.

Od kilku dni pod Katownią i Złotą Bramą zobacz na mapie Gdańska straż miejska "przypomina" kierowcom łamiącym tam zakaz ruchu, że przejazd między ul. Bogusławskiego a Targiem Węglowym jest traktem pieszym. Dziennie zapomina o tym nawet 250 kierowców. Tylko w piątek i sobotę funkcjonariusze wystawili tam 62 mandaty karne i 3 pouczenia. Sytuację może wkrótce poprawić montaż wysuwanych słupków.



Czy zdarzyło ci się przejechać autem między Złotą Bramą a Katownią?

Na co dzień z przejazdu między Złotą Bramą zobacz na mapie GdańskaKatownią zobacz na mapie Gdańska mogą korzystać tylko rowerzyści, taksówkarze, kierujący autobusami komunikacji miejskiej oraz posiadacze identyfikatorów wydanych przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni.

Pozostali kierowcy albo nie patrzą na znaki i sugerują się jeżdżącymi tam legalnie, albo też łamią zakaz świadomi, że mogą otrzymać mandat.

Dlatego od kilku dni Straż Miejska prowadzi tam intensywne działania, by ograniczyć ruch pojazdów między przechodniami.

- Jest to reakcja na sytuacje, które strażnicy obserwują na co dzień i odpowiedź na liczne zgłoszenia mieszkańców. Okazuje się, że w ciągu dnia, mimo zakazu ruchu koło Katowni i Złotej Bramy, przejeżdża tędy około 250 pojazdów. Zagraża to bezpieczeństwu pieszych. Dlatego też 29 i 30 września teren patrolowali strażnicy miejscy. Kierowcy, którzy nie przestrzegali znaku B-1 otrzymywali mandat od 20 do 500 zł i 5 punktów karnych - wyjaśnia Marta Drzewiecka, inspektor ds. komunikacji społecznej Straży Miejskiej w Gdańsku.
Przez pierwsze dni akcji funkcjonariusze wystawili 62 mandaty karne i trzy pouczenia. Liczba ukaranych może wzrosnąć, bo akcja kontynuowana jest także w tym tygodniu.

Jest szansa, że wkrótce problem z kierowcami jeżdżącymi po deptaku zostanie rozwiązany systemowo, a nie tylko doraźnie. Straż Miejska wraz z zarządcą drogi z GZDiZ chcą tam zainstalować wysuwane z jezdni stalowe słupki, znane dotąd z ul. Piwnej czy ul. Ogarnej.

- Nie poprzestajemy tylko na działaniu patroli. Chcemy nie tylko reagować na problem, ale przede wszystkim mu przeciwdziałać. Podjęliśmy rozmowy z GZDiZ, aby ograniczyć przejeżdżające pojazdy tylko do autobusów linii 100. W przyszłości chcemy wnioskować, by w tym miejscu powstały bariery typu ruchomego - mówi Andrzej Czeran, zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Gdańsku.

Opinie (175) 3 zablokowane

  • znane

    klasyczna pułapka, nie jedna w Gdańsku

    • 5 4

  • Osły płacą. Takiego znaku w Polsce nie ma. Przepisy dopuszczają umieszczenie na znaku B1 jednie godzin , w których obowiązuje. (1)

    Wszelkie wyłączenia powinny być na tabliczce. Napis o taxi na znaku powoduje, że jest on niezgodny z rozporządzeniem i nie może być podstawą do wystawienia mandatu.

    • 11 2

    • Nie licz na to że dziennikarz to zauważy i sprostuje treść artykułu :(

      Z drugiej strony skoro zastępca Komendanta nie zauważył że znak jest niezgodny z rozporządzeniem to co się dziwić ?

      • 0 0

  • A dlaczegóż to po jarmarku

    parking przy Katowni wciąż jest tylko do dyspozycji taksówkarzy?

    • 8 0

  • Jak zakaz to dla wszystkich

    Zakaz powinien obowiązywać wszystkie pojazdy z taxi włącznie a nie robienie wyjątków. To samo z bus pasami tylko dla komunikacji miejskiej a nie uprzywilejowana taxi .

    • 11 2

  • "Złota Brama" ??? (2)

    Nie ma takiego obiektu historycznego... Zapewne autorowi artykułu chodziło o Bramę Dlugouliczna...historycznie zwaną Langegasse Tohr...

    • 3 8

    • (1)

      Mylisz się. Brama Długouliczna to jest Katownia.

      • 0 3

      • odsyłam do wiki

        Złota Brama w Gdańsku (właśc. Brama Długouliczna lub Brama ulicy Długiej, niem. Langgasser Tor) – została wzniesiona w roku 1612 na miejscu czternastowiecznej bramy gotyckiej (Brama Długouliczna)

        • 1 1

  • Ciekawe czy łapią ich w ruchu ? (1)

    Bo straż miejska (pisownia zamierzona) ma taką interpretację tego znaku. Wg nich taki sam znak stojący przy wjeździe na teren przy budynku i dokładnie opisany, kogo nie dotyczy oraz dodatkowo z tablicą strefa ruchu , nie upoważnia ich do podjęcia interwencji. Trudno to pojąć normalnemu użytkownikowi dróg, gdyż znak ten jest dostatecznie jednoznaczny. Ale aby się poobijać, trzeba dorobić jakąś ideologię.

    • 6 1

    • Ten problem dotyczy zaparkowanych pojazdów a przy katowni to wszystkie są w ruchu.

      Co z tego skoro znak jest niezgodny z rozporządzeniem. Rozporządzenie dopuszcza napisanie na samym znaku tylko godzin obowiązywania a do napisu nie dotyczy taxi musi być tabliczka.

      • 0 0

  • Policja na Róży Ostrowskiej

    Na ulicy Róży Ostrowskiej "kierowcy" chcąc dostać się na Żołnierzy Wyklętych na wysokości Reymonta skręcają w lewo tuż za przejściem i wysepką bezczelnie przejeżdżając przez podwójną ciągłą linie.Powodują korki i blokują ruch z naprzeciwka.Szczególnie w godzinach rannych gdy odwożone są dzieci do szkoły.
    Inna sprawa że łamiący przepisy odciążają wyjazd przez ul.Srebrniki która korkuje się bowiem zbudowano nowe duże osiedle przy szpitalu ale nikomu nie przyszło do głowy przebudować infrastrukturę drogową i dostosować do nowych potrzeb.

    • 6 1

  • naaajlepszy spoób postawić piękne kwietniki i ławki i probem zniknie

    • 5 2

  • Ale to nie jest znak B-1 , taki znak jak na zdjęciu nie wystepuje w kodeksie drogowym

    Znak B-1 ma biały środek, ewentualnie mogą się w nim znajdować godziny obowiązywania zakazu

    • 3 0

  • Czemu TAXI WOLNO?

    Przecież taxi to najbardziej niestosujący przepisów kierowcy i po chamsku zachowujący sie ludzie na drodze, uwazajacy, ze wszystko im wolno. Dlaczego zatem im wolno? skoro mowimy o bezpieczenstwie?

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane