2007-07-21 10:13
Jesli chodzi o ten wypadek to jeszcze nie moge sobie wyobrazic z jaka predkoscia musiala jechac policja zeby stala sie taka tragedia ;( wyrazy głebokiego współczucia dla rodziny kierowcy
2007-07-21 10:21
..łączymy się w bólu,bo sami dobrze wiemy że jazda karetką to niejest prosta sprawa a w dzisiejszej dobie i ilości samochodów poruszających się po mieście to cięzki chleb,zagrożenie 1000% wynagrodzenie za to praktycznie żadne,i do tego niewszyscy mogą tak pracować,znamłem Andrzeja tylko z widzenia,ale to nieważne i tak jesteśmy jedną wielkom rodziną...(*)(*)(*)
2007-07-21 10:35
...jestem za ukaraniem policjana za niekompetencje,buractwo i worzenie(tzn.),niektórzy z nich zachowóją się gorzej jak bandyci,!!!!!.od tak włączyli sobie światełka i czerwone ich niedotyczy,o nie dla wszyskich tępych policjantów żeby wlazło w te ich puste baniaki !!!możecie ale niemusicie wszyscy inni są napierwszeństwie !!!!!!! czy to takie tródne..i to wy pilnójecie aby tych zasad przestrzegać ,ten pies co prowadził radiowóz,niech lepiej zatródni się na poczcie i napierd...datownikiem to chyba nikomu nie zrobi krzywdy...
2007-07-21 11:45
Tak sie sklada ze jestem kolega kierujacego policjanta, wiem ze jechali na interwencje bo kilkuosobowa grupka tłukła jakiegos chlopaka, wiec czy nie uzasadniny byl ich pospiech ?? gdyby to tego nastolatka zatlukli to pisalibyscie bzdury, ze jechali za slamazarnie. Policja miala zgode na uzycie swiatel jako pojazd uprzywilejowany. Z relacji wiem, ze karteka jechala rownie szybko jak radiowoz. Wina jest obupolna.
2007-07-21 12:38
ile swieczek jest kolo poczty. a poczta faktycznie zarysowana ladnie... a nie dawno ja remontowali :)
2007-07-21 13:32
Łączę się w żalu i smutku z MSPR Gdynia, Kolumną, dziewczynami z IPO Szpitala PCK w Redłowie...
2007-07-21 13:40
Panie kolego tego policanta. Przed czerwonym swiatłem, jadąc nawet na sygnale zwalnia się! Jak tego nie wiesz, to poczytaj troche!! Gdyby karetka jechała tak szybko jak on (on jechał prawdopodobie ponad 100km/h) to Twojego kumpla tez by juz nie było!!!! Pomysl o tym za nim napiszesz znowu jakis komentaż!
2007-07-21 16:12
Andrzej był bardzo ostrożnym kierowcą, jeżeli nie najostrożniejszym w gdyńskim pogotowiu i jeżeli piszesz, że karetka jechała z dużą prędkością to po prostu kłamiesz, bo wszyscy, którzy znali go zawodowo, wiedzą, że on tak nie jeździł!!!!
Po za tym jechał na zielonym świetle i również z interwencją - po pacjenta z urazem głowy!!! Natomiast twój kolega, który poczuł władzę, dostając stosunkowo niedawno 'blachę', i od razu został królem szos. Chciał być kozakiem, ale mu nie wyszło. I mam nadzieję, że dostanie ze 2-3 lata i do końca życia będzie utrzymywał żonę Andrzeja i jego 2 córki. Świadkowie wypadku już są...
Mam nadzieję, że nie jesteś policjantem, bo jeżeli tak, to jacy ludzie bronią naszego bezpieczeństwa i porządku??? Gdybyś znał PORD, wiedziałbyś, że pojazd uprzywilejowany może niestosować się do niektórych znaków i przepisów, ale musi zachować przy tym szczególną ostrożność. Czy sądzisz, że twój kolega wykazał się szczególną ostrożnością? Czy przez szczególną ostrożność rozumiesz przejeżdżanie przez skrzyżowanie na czerwonym świetle na pełnym gazie?
Może ktoś się weźmie w końcu za tą bandę darmozjadów (większość, nie wszyscy), która myśli, że ich przepisy nie dotyczą i stoją ponad prawem, bo sami je egzekwują.
A twój kolega zgnije w więzieniu...
2007-07-21 23:40
Współczuję Twojemu koledze, będzie żył z piętnem niepotrzebnej śmierci Andrzeja. Rozumiem też to że spieszył na interwencję. Nie rozumiem tylko dlaczego Wasz rzecznik pieprzy że byliście pojazdem uprzywilejowanym? NIE MIELIŚCIE WŁĄCZONEJ SYRENY. DLACZEGO NIE ZWOLNIŁ PRZED SKRZYŻOWANIEM? I jeszcze jedno, nie wiem skąd wiesz, że karetka jechała tak samo szybko jak policja? Gdyby Ducato jechało tyle ile Astra, po twoich kolegach byłaby mokra plama. Jeszcze dwa pytania: Nie stać było policji na zrzutkę na jeden symboliczny wieniec i oddelegowanie 2-3 funkcjonariuszy na pogrzeb Andrzeja? I szkoda że nie poprosiliście o pomoc psychologa dla załóg pogotowia ratujących waszych kolegów. Życzę dalszej owocnej wspólpracy.
2007-07-22 00:02
Dopiero teraz pisze bo bylam i jestem nadal w szoku to co sie stalo.nie znałam tego czlowieka ale moj tata z nim pracowal.Spolczuje zonie i corkom to straszna tragedia.Brak mi slow do policji jak mogliscie zabic czlowieka.Zapewne jechaliscie100/h.bo zeby karetka po zderzeniu z radiowozem sie przewrocila to nie mozliwe.Policjanci myslcie co robicie.Karetka wazy 2 tony.Karetka jechala by ratowac zycie a wy przeszkodziliscie temu zabijajac niewinnego człowieka na tej drodze nie musiala byc karetka mogl byc inny samochod np.osobowy.Nastepnym razem jak bedziecie jechac na interwencje to zwolnijcie na CZERWONYM SWIETLE bo ono rownierz was obowiazuje.Nastepnym razem wy bedziecie potrzebowac karetki a ona nie zdazy nasz czas was uratowac.Powiniscie wspolpracowac a nie sie zabijac.Brak mi slow do tego co sie wydarzylo.Moje kondolencje dla rodziny zmarlego.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
