• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy łodzie "Błotniak" w Muzeum Marynarki Wojennej. Niebawem kolejne eksponaty

Patryk Szczerba
27 maja 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Oryginalnego "Błotniaka" można oglądać jeszcze przez kilkanaście dni przed gmachem placówki. Oryginalnego "Błotniaka" można oglądać jeszcze przez kilkanaście dni przed gmachem placówki.

Trzy łodzie "Błotniak" znalazły się w ostatnim czasie wśród zbiorów Muzeum Marynarki Wojennej zobacz na mapie Gdyni. Wszystkie są dostępne dla zwiedzających, a nowa dyrekcja placówki zapowiada, że to nie koniec powiększana zbiorów.



Czy nowe eksponaty zwiększą popularność muzeum?

"Błotniak" to tajny projekt, nad którym w połowie lat 70. pracowali równolegle wojskowi konstruktorzy z Polski, ZSRR i NRD. Chcieli zbudować załogowy mini okręt podwodny, którym kieruje nurek, przebywający w kabinie zalanej wodą.

Miały służyć do zadań dywersyjnych: do podkładania ładunków wybuchowych pod inne statki albo do transportu płetwonurków-komandosów. Mogły zanurzać się na siedem metrów, pozostając niewidzialnymi dla wroga. Do tego "Błotniaki" były na tyle lekkie - ważą jedną tonę - że mogły być zrzucane z samolotów.

Wyprodukowano tylko pięć sztuk, ale żadna nie nadawała się do pływania. Prototyp został zniszczony, z pozostałych dwóch udało się zachować kadłuby bez wyposażenia, które w końcu wyrzucono na wojskowy śmietnik i zapomniano o nich.

Legenda "Błotniaka" powróciła na nowo w ostatnich latach. Jedna z łodzi została bowiem przywrócona "do życia" przez gdyńskiego fryzjera - Mariusza Szymańskiego. Jego wyposażenie nie ma wiele wspólnego z oryginałem. O tym, jak tytaniczną pracę wykonał, by doprowadzić "Błotniaka" do stanu używalności opowiedział nam cztery lata temu. Choć posiłkował się zamiennikami, łódź została zmodernizowana na tyle, że rekonstruktor od 2003 r. wypływał nią w morze.

Czytaj też: Unikatowa mapa odnaleziona w zbiorach Muzeum Marynarki Wojennej

Z okazji Nocy Muzeów obiekt trafił do gmachu Muzeum Marynarki Wojennej, gdzie ciągle można go oglądać. Oprócz tego egzemplarza muzeum posiada jeszcze dwa.

- Z naszych informacji wynika, że zachowały się cztery. O jednej skorupie, być może pierwszym egzemplarzu, wciąż niewiele wiadomo, ale prawdopodobnie został zachowany. Druga skorupa trafiła do nas i znajduje się na ekspozycji plenerowej, ale prawdziwym rarytasem jest ostatnia z istniejących łodzi, która do niedawna znajdowała się w magazynie Ośrodka Szkolenia Nurków i Płetwonurków MW - wyjaśnia Tomasz Miegoń, który zastąpił w kwietniu na stanowisku dyrektora placówki kmdr por. Andrzeja Nowaka.

Kompletną, w stanie całkowicie oryginalnym, która jeszcze 30 lat temu była w użyciu można będzie oglądać w muzeum pod koniec czerwca. Na razie renowację przeszła powłoka lakiernicza i łódź stoi na zewnątrz.

- Został nam użyczony z ośrodka szkolenia do końca roku. Wielkie podziękowania przy okazji kmdr por. Robertowi Szymaniukowi, komendantowi tej jednostki, że zgodził się nam przekazać ten egzemplarz. Do 28 czerwca zostanie przeniesiony do gmachu i udostępniony zwiedzającym - wyjaśnia Lech Trawicki, zastępca dyrektora Muzeum Marynarki Wojennej.

Prawdopodobnie zostanie w gmachu ostatecznie na stałe, bowiem muzeum chce, by zachowany w oryginalnym stanie eksponat był jedną z głównych atrakcji placówki. Niewykluczone, że za kilkanaście dni dołączą do niego kolejne eksponaty.

- Chcemy wyciągnąć z dna morza dwie armaty, które zostały znalezione przez pana Mariusza Szymańskiego. To sprzęt używany przez Niemców, ale myślę, że i tak będzie sporą atrakcją, zwłaszcza że - z tego, co wiem - zachowały się jeszcze tylko dwa takie egzemplarze - dodaje Miegoń.

Po uzgodnieniach z Urzędem Morskim, za kilka dni prawdopodobnie rozpocznie się wyciąganie armat z dna morza.

Materiał archiwalny

Zobacz materiał o Mariuszu Szymańskim, który sam zrekonstruował egzemplarz "Błotniaka", używając do tego zamienników

Miejsca

Opinie (33) 1 zablokowana

  • Ekspozycje w MMW w Gdyni są nieprofesjonalne, właściwie tylko ekspozycja dotycząca II WŚ jest ciekawa..

    Natomiast na parterze chaotycznie porozmieszczane eksponaty, niektóre zupełnie bez opisów plus propagandowa mini-wystawa o NATO, godna sali w jakimś liceum. Na piętrze wystawa o jakimś ORP, o którym brak nawet krótkiego opisu, zdjęcia nie wiadomo kiedy wykonane - brak dat. Podobnie ekspozycja na zewnątrz - dosyć chaotycznie porozmieszczane eksponaty, część bez opisów, a większość w fatalnym stanie technicznym.. Dziwne to muzeum rupieci.. Budynek fajny, a ekspozycja totalnie rozczarowująca.

    • 5 0

  • ale komuchy mieli zapłon, Włosi lepsze i podobne urządzenia już stosowali z powodzeniem podczas II wojny światowej..

    • 4 2

  • Prawdopodobnie jest jeszcze jeden

    W prywatnej kolekcji u właściciela gdyńskiego złomowca na ulicy Puckiej, przed skrzyżowaniem z Unruga na tyłach starej rzeźni. Wygląda identycznie a koleś ma tam więcej eksponatów niż nie jedno muzeum. Oby takich ludzi jak najwięcej.

    • 4 0

  • yyyy

    foto to sadzac po kadrze robilo chyba z 7 letnie dziecko

    • 1 0

  • W polskim muzeum MW w Gdyni (!) w opisie hitlerowskiego eksponatu rozczarowanie, że nie był skuteczny... ??!

    W opisie niemieckiej-hitlerowskiej miny niekontaktowej typu EMF (produkcja od 1936 r.) przeczytać można, że:
    "Dopiero w 1941 r. zapalnik typu M-3 został udoskonalony i znalazł się na wyposażeniu tej miny. W tym samym czasie prowadzono, NIESKUTECZNE NIESTETY, prace nad zastosowaniem w tym samym korpusie zapalnika akustycznego A-3..." Niestety wg autora opisu miny te nie były wystarczająco skuteczne w zabijaniu Polaków, Brytyjczyków, Amerykanów itd.
    Kto to opracowuje??? Żenada!

    • 6 0

  • czy zakonczyly się procesy sadowe?

    • 0 0

  • Fryzjer ratuje tajną broń, łódź podwodną

    ja juz sam nie wiem jak to komentować (chwała mu)

    • 0 0

  • Łodzie podwodne zalane wodą to radziecki wynalazek...

    Kilka takich leży na dnie, ostatnio z tego typu okrętów do służby wprowadzono bodajże "Kursk"

    • 1 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane