- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (458 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (59 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (192 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (77 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Trzy miesiące na początek
Wczoraj przez wiele godzin Sąd Rodzinny w Gdańsku przesłuchiwał pięciu gimnazjalistów, którzy w zeszłym tygodniu znęcali się nad swoją koleżanką z klasy. Upokorzona ich zachowaniem 14-letnia Ania popełniła dzień później samobójstwo.
Posiedzenie sądu było niejawne, chłopcy zeznawali oddzielnie, ponieważ sąd uznał, że ich zeznania są sprzeczne. Nastolatkowie przekonywali, że całe zajście było znacznie mniej drastyczne, niż opisano je w mediach.
- Dziś na policji chciały zeznawać uczennice z tej klasy, których zdaniem zdarzenie w klasie miało inny przebieg, niż przedstawiono to w środkach masowego przekazu. Z tego co wiem, nie przesłuchano ich - powiedział Radiu Gdańsk Donat Paliszewski, adwokat jednego z chłopców.
Dopiero późnym popołudniem sąd zdecydował, że na czas trwania postępowania wyjaśniającego wszyscy podejrzani trafią do młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Po sądowym przesłuchaniu wrócili do policyjnej izby dziecka.
Adwokaci wszystkich podejrzanych zapowiedzieli odwołanie się od postanowienia sądu.
- Gdyby odnieść tę sytuację do dorosłych, można by powiedzieć, że sąd wysłał ich do aresztu na czas trwania śledztwa, żeby nie mieli możlwiości wpływania na zeznania świadków piątkowych wydarzeń - usłyszeliśmy wyjaśnienia jednego z prawników.
Tymczasem do dymisji podał się dyrektor gdańskiego gimnazjum nr 2, w którym rozegrała się cała tragedia. Mirosław Michalski przyznał, że cała sytuacja go przerosła. Katarzyna Hal, zastępca prezydenta Gdańska odpowiedzialna za edukację przyjęła tę dymisję.
Może to o tyle dziwić, że jeszcze po południu biuro prasowe gdańskiego magistratu informowało, iż wszelkie decyzje personalne zostaną podjęte dopiero po dzisiejszym pogrzebie Ani.
Postępowanie dyscyplinarne wszczął natomiast pomorski kurator oświaty wobec nauczycielki, która była odpowiedzialna za uczniów w czasie tragicznej lekcji. Okazało się, że najprawdopodobniej sfałszowała ona wpis w dzienniku zajęć szkolnych, zaznaczając, że na feralnej lekcji była razem z uczniami. Na wniosek policji wyłączono ten wątek do osobnego postępowania.
|
Opinie (542) ponad 50 zablokowanych
-
2006-10-27 19:11
BEZ PRZESADY!!
STAŁA SIĘ WIELKA TRAGEDIA,ALE NA MIŁOŚĆ BOSKĄ JAKA ŻAŁOBA,JAKA SOLIDARNOŚĆ,TAKIE TRAGEDIE DZIEJĄ SIĘ CO DZIEŃ,TYDZIEŃ,MIESIĄC... I NIKT Z TEGO NIE ROBI TAKIEJ AFERY.CHCECIE KARAĆ JAK ZA MORDERSTWO BANDĘ GŁUPICH GNOJKÓW Z SIANEM W GŁOWIE??NIE BRONIĘ ICH,ALE SKĄD MOGLI WIEDZIEĆ,ŻE ONA TAK ZAREAGUJE A SKĄD WIADOMO,ZE TO BYŁA JEDYNA/GŁÓWNA PRZYCZYNA JEJ KROKU!!!TAKIE SYTUACJE TO CHLEB POWSZEDNI W NASZYCH SZKOŁACH!!NIE SZUKAJMY WINNYCH BO NIC TO NAM NIE DA,ZAJMIJMY SIĘ SWOIMI DZIEĆMI BY NIGDY TAK NIE POSTĘPOWAŁY!!!
- 0 0
-
2006-10-27 19:17
do Lechia Gdańsk
idź dalej opróżniać winiacze idioto
- 0 0
-
2006-10-27 19:20
słodka jolu b
i wszyscy inni, którzy tak ładnie tutaj próbują zdeptać tych, którzy mają inne zdanie niż oni sami (zdeptać, upokorzyć, obrazic i zmieszać z błotem - czy przypadkiem nie to zrobili ci chłopcy Ani?). Drodzy państwo rzucacie plugastwem lepiej niż niejeden niereformowalny zwyrodnialec. A ja tych chłopców nie usprawiedliwiam. To nie był szczeniacki żart tylko przestępstwo. Ta tragedia wstrząsnela mną tak samo jak i wami i też trudno mi przejść nad nią do porządku dziennego. Sprawiedliwość nie powinna się jednak opierać na emocjach, które teraz kipią i dlatego tyle słów jadu w waszych wypowiedziach (rozumiem, też byłam wczoraj wściekła). A jednak matka Ani im wybaczyła, nie obwinia ich - ją tez na tym forum obrazicie i splugawicie? Skąd w was tyle nienawiści?
Ja osobiście uważam, że sa winni i muszą ponieść karę ale adekwatną do swojego wieku. To co się dzieje w mediach urąga rozsądkowi i w tej chwili faktycznie jest to żerowanie na emocjach. społeczeństwo się burzy - politycy się cieszą bo mogą przeforsować swoje projekty (bzdurne że aż hej) i nikt przez te kilka dni nie patrzy im na ręce. Wine zrzucają na niewydolna rodzine i niewydolna szkołe zapominając skąd ta niewydolnosć się bierze (patologia często - choć nie zawsze - rodzi się z biedy, bezrobocia lub zapracowania - bo przecież z czegos żyć trzeba a polskie pensje ledwo pozwalają wiązać koniec z końcem - czasu brak na rozmowy). Przerzucając odpowiedzialność na jednostkę oddalają ją od siebie. Wygodne i praktyczne. Kłamstwa, agresywne zachowania, wyzwiska, niekonsekwencja - to nie jest opis szkoły tylko sejmu.
Oczywiście w tym miejscu nie przekonam zatwardziałych czytelników "Faktu" i innych brukowców że ci chłopcy nie są zdegenerowani do szpiku kości (za to jest duża szansa na to po 5-ciu latach poprawczaka). Nie wierze, że chcieli doporowadzić do śmierci swojej koleżanki. Nie wierzę, ze przez myśl im przeszło, że tak to może się skończyć. Zabrakło im wyobraźni, poczucia moralności, szacunku do innych i tak: przewidywania konsekwencji. Nie rodzimy się z umiejętnością przewidywania tego co się może stać - nabywamy jej w toku zycia osobniczego na podstawie doświadczeń i w trakcie interakcji z innymi (choć patrząc na wielu dorosłych mam wrażenie, ze też brak im tej zdolności - patrz matki które pozostawiają dzieci same w domu, rolnik, który uczy 4-latka jeździć ciągnikiem, trzydziestolatek skaczący do jeziora na główkę). Jeśli ich będziemy sądzić jako dorosłych i skażemy jak dorosłych to co z tymi dziećmi, które zabiły własnymi rękami? Udusiły, wbiły kilkanaście razy nóż w serce, trzymały głowe swojej koleżanki pod wodą dopóki nie utonęła, podpaliły bezdomnego czy odciłęy głowę mężczyźnie, zeby się spodobać chłopakówi (ponieważ dzieci zdolne są do prawdziwych bestialstw)? Od razu krzesło elektryczne czy raczej drodzy zgrzytający zębami orędownicy zemsty ćwiartowanie, obdzieranie ze skóry, kastrowanie i spalenie?
pozdrawiam
ps. prosze czytać ze zrozumieniem (albo przynajmniej dwa razy)- 0 0
-
2006-10-27 19:24
Pokazać ich twarze, wywiesić w każdej szkole z podpisem - Lubimy gwałcić
Lechiści ścigajmy tych frajerów, to mogła być nasza siostra lub dziewczyna.
jestem abstynentem idioto, a rowniez ojcem dwoch corek i nie chce miec takich bandytow w szkole.
co znaczy ze nie wiedzieli co robia?
jutro kogos pobija do smierci, tez nie beda wiedzieli czy sie koles wykrwawi?
własnie takie latwe tlumaczenie postepowan daje im swobode
moja kolezanke prawie zgwalcono, bo koledzy tez gadali, ze krzyczy w oddali bo chce nam zrobic kawał, na szczescie im nie uwiezyłem- 0 0
-
2006-10-27 19:25
Arka Gdynia i Lechia Gdańsk
Ścigać do końca, taki czyn jest kary godny.
- 0 0
-
2006-10-27 19:27
pozdrawiam Arkę Gdynia
i tu jest jednosc
- 0 0
-
2006-10-27 19:30
Trzymajmy sie razem.
Lechia-Areczka
- 0 0
-
2006-10-27 19:38
Do ev
niestety to nie tak do konca, ja rowniez ciezko pracuje, zdaza sie czasami nawet po16-18h/dobę, zona 8-10h, a jednak stale rozmawiamy z cala trojka, tlumaczymy, czytamy tyle ile mozemy, czasem to 2 minuty, czasem pol godziny, a jak sie da to godz i dluzej. Mlodszym wybieramy co ogladaja, eliminujemy w szczegolnosci japonskie bajki pelne brutalnosci i erotyki. Ze starsza rozmawiamy o tym co lubi ogladc, czytac i dla czego.
zalatwo zwalamy wine na innych, brak czasu, i na nieswiadomosc dziecka. zreszta dzis 14 lat to nie nasze 14 lat, wbrew pozorom dzieci wiedza duzo wiecej, ale tak nam latwiej uciszac sumienie- 0 0
-
2006-10-27 19:54
o klasie
nie rozumiem dlaczego ta klasa nie pomogla Ani
ta klase powinni rozwiazac kazdego gdzie inndziej
osobno- 0 0
-
2006-10-27 19:57
[*]
Świetej Pamięci Ania
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.