• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy miesiące po reformie: przepełnione śmietniki w Gdańsku

Dominika
20 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
  • Śmieci przy wiatach we Wrzeszczu.
  • Śmieci przy wiatach we Wrzeszczu.
  • Śmieci przy wiatach we Wrzeszczu.
  • Śmieci przy wiatach we Wrzeszczu.
  • Śmieci przy wiatach we Wrzeszczu.
  • Śmieci przy wiatach we Wrzeszczu.

Niemal trzy miesiące po reformie śmieciowej obsługa systemu w Gdańsku pozostawia wciąż wiele do życzenia. Przepełnione kubły, zbyt rzadki odbiór odpadów, złe gospodarowanie wiatami - taką sytuację opisuje nam mieszkanka Wrzeszcza, pani Dominika.



Czy poprawiła się sytuacja z odbiorem śmieci w twojej okolicy?

Z reguły jestem spokojną osobą i nie pcham nosa w nie swoje sprawy, ale ostatnio sytuacja, która ma miejsce na moim podwórku jest szokująca - napisała do nas pani Dominika.

Od pewnego czasu Dolny Wrzeszcz (ul. Wajdeloty, Danusi, Aldony, Wallenroda zobacz na mapie Gdańska) przechodzi rewitalizację. W tym samym czasie nasz rząd zatwierdził "ustawę śmieciową". Na początku wszystko było w porządku. Widziałam jak służby porządkowe przywoziły śmietniki na "mokre" odpady i nic złego się nie działo... Do czasu gdy na mojej klatce (Konrada Wallenroda 7) pojawiła się informacja, iż śmietniki, które stały pod wiatą, zostają usunięte i teraz mieszkańcy naszego i zapewne wielu innych budynków, mają wyrzucać śmieci do śmietników podziemnych wybudowanych kilka lat wcześniej.

Na początku ucieszyłam się z tego powodu, ponieważ niektórzy ludzie, z którymi mieszkam w swoim ukochanym Wrzeszczu, nie wiedzą, że najlogiczniej będzie zapełniać kosze na śmieci stojące z tyłu (chodzi o kilka śmietników stojących pod wiatą), ponieważ przednie dwa zapełniały się w ciągu kilku dni. Jednak nigdy nie wysilali się, by wejść w głąb wiaty i wyrzucić śmieci do dalszych pojemników, a worki kładli przed wiatą. Sytuacje zapełnionych przednich koszy i sterty śmieci przed śmietnikiem powtarzały się co tydzień, dlatego tak ucieszyła mnie informacja o likwidacji tej wiaty.

Niestety moja radość szybko minęła, gdy po dwóch dniach od wywiezienia śmietników spod wiaty moje podwórko wyglądało tak, jak to widać na zdjęciach. Po tym widoku stwierdziłam, że głupota ludzka nie zna granic, ale idąc wyrzucić swoje odpady do "nowych" podziemnych śmietników, ujrzałam także coś fascynującego. Podziemne pojemniki przy takiej ilości użytkowników zapełniają się w bardzo szybkim czasie.

Podsumowując: wiata na śmieci usunięta, śmietników nie ma, ale są śmieci, góra śmieci. Wiem, że to też jest głupota ludzka, ale skoro nie ma śmietników, to dlaczego nie usunąć tego całego budyneczku, tylko kusić los i ludzi, by nadal kładli tam odpady? Z drugiej strony są "nowe" podziemne śmietniki, ale trzeba pomyśleć, że skoro "kilka" więcej budynków wyrzuca śmieci do podziemnych śmietników to może wypadałoby częściej je opróżniać?

Nie mam już siły mówić o estetyce tego wszystkiego, o tym że 20 metrów dalej wszytko się remontuje z jak najlepszych materiałów, a na podwórka już nie łaska zajrzeć. Chodzi o to, że przy takiej ilości śmieci porozrzucanej metr od rzeczki, gdzie chadzają sobie szczury, nietrudno będzie, by te stworzenia zaczęły się żywić i przyzwyczajać do przychodzenia do "jadalni" ufundowanej przed głupotę ludzi i urzędników. 

Jest mi wstyd i czuje obrzydzenie jak mam iść wyrzucić śmieci. Tym bardziej że dzisiaj widziałam sytuację jak to śmieciarze przyjechali wielką śmieciarką i nawet nie wjechali na podwórko, tylko poszli pieszo po jeden pojemnik na mokre odpady na drugim podwórku.
Dominika

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (143)

  • Brudasy

    Ten kraj i miasto to jeden wielki śmietnik zastanawiające jest jak i gdzie się tyle hołoty i jaskiniowców wyległo w naszym kraju, ze trzy miliony bezrobotnych a wczoraj o 18.00 we Wrzeszczu na przystanku leżały śmieci chyba sprzed miesiąca

    • 6 0

  • Trzeba do nich dzwonic Pozdro (PRSP)

    Umnie mama musiala do PRSP zglosic do nich ze nikt nie przyjedza od miesiaca przyjela zgloszenie i przyjechali po 15minutach

    • 4 0

  • Fuj!

    Ochyda!

    • 3 0

  • brak pojemnikow

    3-mgr po reformie i brak pojemników, nie reagują na reklamację -PO zrobiła z kraju smietnik

    • 6 1

  • Lumpy z Wallenroda

    Bez obrazy, bo nie wszystkich to dotyczy, ale wystarczy przejsc sie ul. Wallenroda, Lelewela, czy Grażyny, żeby zobaczyć, ze niektórym mieszkańcom to nie przeszkadza. Najlepszym przykładem są tu okienka od piwnic wiecznie zawalone workami ze śmieciami, czy worki zostawione pod klatka albo w przejściu bramowym.

    • 5 0

  • ŚMIECI

    I jak tam reformator LISICKI łapówkarz .

    • 5 1

  • Segregacja

    Ja segreguję smieci i opanami letnimi palę latem do 21.09. a zimowymi zimą

    • 4 2

  • na mokre????

    U nas w Brzeżnie nie ma nawet pojemnika na mokre odpady!!!Ale segregacja jest(niby)......Żurki grzebią w śmieciach,rozrywają worki,ogólnie brud i smród!!!!

    • 3 0

  • A dlaczego każą nam płacić za odbiór śmieci?

    Przecież to jest towar odbierany i sprzedawany.W każym towarze państwo obciąża na podatkiem VAT. Dlaczego państwo każe nam płacić drugi raz. Chciałem pozbyć się kaloryfera,napisałem na śmietniku kartkę,przyszedł pan odebrał kaloryfer - czy w tym wypadku też powinienem jemu zapłacić jak PRSP? W Danii udostępniając posegregowane śmieci typu szkło,plastic itp po zważeniu mieszkaniec otrzymuje zapłatę.Dlaczego my segregujemy i płacimy?

    • 3 0

  • "Socjalizm bohatersko walczy z problemami nieznanymi w żadnym innym ustroju." Znacjonalizowano uslugi smieciarskie i oto efekt. Podobno mialo to zapobiec wyrzucaniu smieci do lasow... Ale od czasu "reformy" jakos czesciej zauwazam smieci swiezo wyrzucone do lasu czy przy drogach - widocznie nie mieszcza sie w ciagle przepelnionych pojemnikach. Kubly na odpady "mokre" strach otwierac, taki bucha z nich smrod. Zrezygnowalem z segregowania odpadow - to czy zaplace 25zl czy 28 to praktycznie zadna roznica. Jestem w stanie dac te 3zl wiecej by nie zagladac do tych reaktorow biologicznych jakimi sa pojemniki na mokre odpady. Segregowac moglem gdy placilem 8zl miesiecznie, bylo wiecej kontenerow i byly czesciej oprozniane. A ze sasiedzi, ktorzy chca segregowac i placic mniej, beda niby przeze mnie placic wiecej - a co mnie to obchodzi? Niech maja pretensje do tych, ktorych wybrali do rzadzenia krajem, ze stosuja jakies kolchozowe prawo i odpowiedzialnosc zbiorowa.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane