Trzech mężczyzn w wieku 18-22 lata zginęło w wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę w Pogórzu nieopodal Gdyni.
2008-05-05 08:11
3,5 litra pod maską , poniosła fantazja ,zabrakło rozwagi i tragiczny koniec. Szkoda chłopaków ale tak sie działo dzieje się i dalej tak będzie, nic tego nie zmieni. Nie ma na to wpływu auto, niezależnie od marki mocy i wielkości auta koniec byłby taki sam.
2008-05-05 08:21
Wasze denne opinie. i wypowiedzi które kłucą się z sumieniem. poco się rozpisujecie na temat, bmw, czy kierowcach golfów. Nie rozumiem tego poj...ło was do końca. tu ludzie giną a wy się kłócicie. zobaczcie ile ginie z udziałem tir'ów a ile pieszych na przejściach. Każdy powienien przesłać znicz dla rodziny. i kondolencje szczególnie dla Siostry która tego wszystkiego się naczytała. Nie są bohaterami tylko przykładem lekkomyślności którą przypłacili śmiercią...
2008-05-05 08:31
Wysłanie durnego internetowego znicza nic nie kosztuje. Za to myślenie, dla tych wszystkich dresików co tu się wpisują (z błędami, a jak, wszak szkołą się toto nigdy nie pohańbiło), okupione jest bólem mózgownicy - dlatego wolą wysyłać znicze.
Dla mnie ten wypadek to idealny przykład działania doboru naturalnego. Można by płakać, gdyby zginął ktoś przechodząc na zielonym świetle albo jadąc normalnie, zepchnięty do rowu przez wariata drogowego. A tak to można się tylko cieszyć, że nikt nie zginął niewinnie.
2008-05-05 08:23
Być może to nie była wina kierowcy a w aucie np wybuchla opona, osoba bez szkolenia nie ma mniejszych szans na wyprowadzenie auta z takiej sytuacji nawet przy predkosci 70km/h nie mowiac juz o 100. IMO powinien był zakaz rejestrowania aut starszych niz 10-15 lat. te auta to juz zagrozenie na drodze! Nie raz już widzialem jak samochody starsze przejezdzaja na czerwonym swietle bo wiedza ze z hamowania nici a nie sadze zeby czlowiek z dziecmi na tylnym siedzeniu tak ryzykuje...
Nie zawsze 2 tony blachy uratuje życie jak widac...
2008-05-05 08:39
Równie dobrze osoba nie umiejąca dobrze prowadzić może pomylić pedał hamulca z gazem (takie przypadki też się zdarzają nawet u tzw. "dobrych kierowców"), mógł mu wyskoczyć na drogę jakiś zwierzak, a kierowca przestraszył się i odbił w bok, prawdopodobnie mogło wyrzucić go z łuku na tej (niby) prostej ulicy, a równie dobrze mógł przysnąć, gdyż jechali późną nocą. Jest wiele spekulacji.
2008-05-05 08:37
Współczuję rodzinom.
do auta trzeba dorosnąć.nie ważne jakim autem się jeżdzi, trzeba jechać tak aby nie stwarzać zagrożenia w ruchu.a piratów drogowych jest mnóstwo nie zależnie od wieku kierowcy i taka jest prawda.
2008-05-05 08:48
Rzadko ci się zdarza pisać mądrze ale dzisiaj musze się z tobą zgodzić na 100 %. Naturalna selekcja redukcji dresopodobnych. Mam nadzieje, że nie zdążyli się rozmnożyć. Najgorsze, że póżniej musze płacić ze swoich podatków za ich ubezpieczenia OC bo będzie droższe za rok, ceremonie pogrzebowe i ewentualną pomoc medyczną z rentą inwalidzką. Dosyć tego, POlski nie stać na taką rozrzutność.
2008-05-05 08:51
...oraz szpan, lansowanie się i pustka w głowie. To są właśnie skutki. 3,5 litra i po co? Buractwo się u nas szerzy, byle więcej KM było pod maską i gaz do dechy, bo wydaje się komuś, że jest panem dróg.
W piątek jechałem na Hel. Wszystkich wyprzedzało bmw, po przejechaniu kilku kilometrów wszyscy dogoniliśmy bmw, wbiło się w ładnego mercedesa :/ karetka na sygnale...i przez takiego prostaka ktoś ucierpiał
2008-05-05 08:51
dodatkowo z rączka na jajkach nie na kierownicy musi przy wiekowych oponach skończyc się komunikatem "z niewiadomych przyczyn na prostej drodze/wtedy pełna rura/zjechał na pobocze"
2008-05-05 08:56
NIE WYPOWIADAJ SIE LEPIEJ. ROZŻALONA SIOSTRA NAJMŁODSZEGO Z NICH
2008-05-05 08:57
Nie rozumiem co ma do tego marka czy przebieg samochodu???? Jeśli ktoś dba o samochód i jego naprawe/wymiane cześci eksploatacyjnych w terminie i robi w warsztacie a nie u pana Zenka bo Zenek dobrze robi/sie zna to auto może mieć i 500.000 jaki i 5 kilometrów przebiegu. Najważniejsza jest rozwaga i dostosowanie predkości bo co mi da Volvo Saab Vw czy Honda jeśli nie mam wyobraźni. Tutaj ewidentnie było fisiowanie i popisówka przed kumplami.
2008-05-05 09:01
na pogorzu, a nie w pogorzu ..
2008-05-05 11:33
właśnie, że w pogórzu w gminie kosakowo. po twojej wypowiedzi widac ze za granice gdyni nie wystawiasz nosa
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
