- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (439 opinii)
- 2 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (144 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (175 opinii)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (273 opinie)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (60 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Trzy sokoły wędrowne wykluły się na kominie elektrociepłowni
Są hałaśliwe, przebojowe, żarłoczne i już zaczynają broić. Trzy sokoły wędrowne wykluły się w gnieździe ulokowanym na kominie Elektrociepłowni EDF w Gdyni. Do gniazda zlokalizowanego w połowie 150-metrowego komina jedzenie dostarczają im rodzice - Bosman i Bryza, którzy w zeszłym roku szczęśliwie odchowali też Gdynkę.
- Na początku były cztery jaja, ale wykluły się trzy pisklaki. Dzięki zamontowaniu kamer można podglądać ich życie na żywo - mówi Katarzyna Dudzin, rzecznik prasowy EDF.
Pierwszy pisklak wykluł się w środę. Początkowo był nieco nieporadny i oszołomiony, ale szybko zaczął domagać się jedzenia. O tym, co znaczy wychowanie rodziny wielodzietnej, rodzice przekonali się jednak dopiero po tym, jak na świat przyszła reszta rodzeństwa. Trzy pisklaki skutecznie zdopingowały Bryzę i Bosmana do polowania.
Zobacz na żywo życie sokołów
Gniazdo na kominie elektrociepłowni EDF zamontowane zostało w 2007 roku. Najpierw było wewnątrz komina i miało zewnętrzny podest i szybko zostało zajęte przez... pustułki. Po dwóch latach trzeba było je przenieść wyżej - ze względu na bliskość instalacji telefonii komórkowej. Po kolejnych czterech latach para sokołów wędrownych wprowadziła się do gniazda, ale początkowo rodzice stawiali na podróże i zwiedzanie świata.
Samiec pochodził bowiem spod Wrocławia, a samica urodziła się na drzewie koło Neustrelitz w Niemczech - aż 376 km od Gdyni. Spodobało im się jednak nad polskim morzem, a efektem tego było pierwsze pisklę, które przyszło na świat w maju 2015 roku. Po około trzech miesiącach było już gotowe na podróż w świat. Podobnie będzie zapewne z kolejnymi, urodzonymi w Trójmieście sokołami wędrownymi.
W środę wykluł się pierwszy z sokołów wędrownych.
Miejsca
Opinie (61) 2 zablokowane
-
2016-04-21 15:06
(4)
Nie słuchajmy ekologów, wwfów i innych zielonych! Zwierzęta wiedzą co jest dla nich dobre i dostosują się do każdych warunków.
- 5 4
-
2016-04-21 15:07
szczególnie te, które już wymarły (3)
- 9 1
-
2016-04-21 15:34
(2)
A które wymarły? Dinozaury?
- 1 2
-
2016-04-21 15:44
(1)
dziewice
- 9 0
-
2016-04-21 22:12
Dobre!
Ha ha ha
- 1 1
-
2016-04-21 16:16
A czy ktos pomyslal o tych biednych zwierzatkach, ktore wyladuje w ich brzuszkach? (1)
Oni tez maja swoje 'rodzinki'...dzieci..zony matki
- 8 7
-
2016-04-22 13:19
Mhm
W ich brzuszkach na pewno wyląduje sporo gołębi. Pomyślałam, ale jakoś nie jest mi żal ;)
Sokół wędrowny w Polsce był już na wyginięciu, gołębiom taki los raczej nie grozi, to takie ptasie szczury ;)- 0 1
-
2016-04-21 16:19
widać jeden slabszy (1)
Nie może się przebić do karmienia
- 13 1
-
2016-04-21 22:10
uprzejma uwaga
Przed rokiem analogiczna sytuacja była z sokołami w Lotosie.
Obstawialiśmy, że przeżyją tylko dwa ale... trzeci ostatecznie też się wzmocnił.
Zobaczymy, jak tu będzie...
O wiele gorzej ma Beniaminek u bielików w Estonii. Jest o wiele słabszy od dwójki rodzeństwa. Bielikowa dwoi się i troi, pan bielik przyniósł cały stos ryb, ale maluch ledwie się trzyma. Zobaczcie w dzień transmisję: http://pontu.eenet.ee/player/merikotkas.html
Trzeba przyznać, że bieliki, choć nie są orłami, mają w sobie jakieś dostojeństwo.- 1 1
-
2016-04-21 16:47
śniadanie (3)
czy to co Bryza przyniosła to jest pustułka?
- 2 3
-
2016-04-21 22:04
uprzejma uwaga (1)
Nie...
Zwróć uwagę na plamki na brzuchu (31 sekunda).
Wygląda to na śniadanie z drozda śpiewaka.
http://ptaki.info/%C5%9Bpiewak- 2 0
-
2016-04-22 10:12
odp
Dziękuję za odpowiedź. Wydawało mi się, że to pustułka, bo też ma takie plamki na brzuchu.
- 1 0
-
2016-04-21 22:55
nie gołąb
- 1 1
-
2016-04-21 18:42
czyli zwierzeta sa lepsze od ludzi w wychowywaniu, tam chyba nie zdarza sie taka patologia jak u madzi z sosnowca
- 4 2
-
2016-04-21 20:17
sokoły w Gdyni i Gdańsku się wykluwają już kolejny rok, powinni je zatrudnić (2)
do łowienia gołębi, zwłaszcza nad starówkami,
mniej "żrących" odchodów by było ;)- 10 0
-
2016-04-21 22:56
w gdańsku głównym masz pustułki (1)
- 0 1
-
2016-04-22 07:24
???
Na Oruni - trochę daleko od centrum...
http://przystan.pomorskie.pl/index.php/en/pustulki-z-oruni-on-line/20-kamera/104-podglad-z-kamery.html- 0 1
-
2016-04-21 20:43
(1)
Piersią nie karmi :(
- 4 3
-
2016-04-22 21:06
jak to nie karmi piersią
karmi piersią gołębia
- 2 0
-
2016-04-21 22:49
Nie zdziwię się jak na obiad Bryza skołuje dzieciakom kubełek hot wingsów z KFC
- 5 2
-
2016-04-22 09:26
zwierzęta są bardziej chronione od ludzi... nas się poniza, wymyśla ciągle nowe opłaty,
przegania z wielu miejsc, płoty szlabany betony, truje na potęgę w jedzeniu, powietrzem.... hałasem niszczy.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.