Jeden zerwał warty kilka tys. zł łańcuszek, drugi pobił dwie osoby i okradł sklep, a trzeci dokonał napadu w salonie gier. Wszystkich zatrzymali policjanci z Gdańska i Gdyni, a sąd całą trójkę umieścił już w areszcie śledczym.
tak, grożono mi i okradziono
26%
tak, ale nawet nie wiedziałe(a)m, kiedy to się stało
40%
Do aresztu za rozbój w galerii
Dwóch dni potrzebowali policjanci z komisariatu na Karwinach, żeby zatrzymać 28-latka podejrzanego o dokonanie kradzieży i rozboju w drogerii przy
ul. Parkowej
.
- Sprawca ukradł artykuły higieniczne i kosmetyczne o wartości blisko 4,4 tys. zł., po czym użył przemocy wobec dwóch pracowników sklepu, a następnie uciekł - informują policjanci.Po dwóch dniach policjanci go zatrzymali, a w sobotę trafił już na trzy miesiące do tymczasowego aresztu. 28-letniemu obywatelowi Gruzji grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
Recydywista zerwał łańcuszek za 5 tys. zł
Kryminalni z Gdańska złapali za to 38-latka z Gdańska, który ukradł złoty łańcuszek. Szukali go od kwietnia 2022 roku, gdy wszedł do jednego z lombardów na Oruni i zerwał z szyi kobiety złoty łańcuszek o wartości 5 tys. zł., a następnie uciekł.
Pod koniec tygodnia wpadł w ręce mundurowych w jednym z mieszkań na
Chełmie. W sobotę prokuratur postawił mu zarzuty za kradzież zuchwałą i został aresztowany przez sąd na 3 miesiące. Przestępstwo popełnił w warunkach recydywy, więc grozi mu aż do 12 lat więzienia.
Z nożem na pracownika salonu gier
Trzeciego napastnika udało się zatrzymać pół godziny po napadzie, jakiego dokonał w salonie gier na Oruni. 25-latek groził nożem pracownikowi salonu i ukradł mu pieniądze, słuchawki oraz dowód osobisty.
Pół godziny później policjanci już byli w jego mieszkaniu, bo był już znany policjantom. Znaleźli przy nim część pieniędzy i dowód osobisty okradzionego. Sąd nie miał wątpliwości i aresztował go na 3 miesiące.
- Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara nie niższa niż 3 lata pozbawienia wolności, a najwyższy jej wymiar w warunkach recydywy to 18 lat więzienia - informuje podinsp. Magdalena Ciska.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
