Równo 16 kilogramów marihuany znaleźli kryminalni z Gdańska w garażu należącym do 51-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa narkotykowe.
dużo, podlegałoby to pod "znaczną ilość"
17%
nigdy nie miałe(a)m przy sobie narkotyków
62%
Jak to najczęściej bywa w tego typu sytuacjach, wszystko zaczęło się od zdobytej operacyjnie informacji, że 51-letni mieszkaniec Gdańska, znany już wcześniej policji i karany za przestępstwa narkotykowe, znów zszedł na złą drogę i może mieć w mieszkaniu znaczną ilość narkotyków.
Wszystko się zgadzało, a raczej niemal wszystko, bo w mieszkaniu 51-latka policjanci narkotyków nie znaleźli. Te mężczyzna schował w garażu. Niemniej było ich bardzo dużo - samej marihuany 16 kg.
- W trakcie przeszukania pomieszczeń należących do gdańszczanina w garażu mężczyzny funkcjonariusze znaleźli liczne opakowania plastikowe, szklane, foliowe i papierowe, w których był głównie susz roślinny, ale także tabletki oraz zbrylona substancja koloru jasnego i brunatnego. Zabezpieczone środki odurzające i psychotropowe przekazano do analizy biegłemu, który we wstępnej opinii określił, że policjanci zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków w postaci 16 tysięcy porcji handlowych marihuany - mówi Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
51-latek z Gdańska został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi, by przedstawić mężczyźnie zarzut uczestniczenia w obrocie znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych.
W środę sąd zadecydował, że 51-letni gdańszczanin najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
