- 1 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (409 opinii)
- 2 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (221 opinii)
- 3 Rekordzista dostał 5 mandatów (73 opinie)
- 4 Były senator PiS trafił do więzienia (347 opinii)
- 5 Winda, która wygląda jak kapliczka (56 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (5 opinii)
Turyści na plaży, budowlańcy w wodzie
Rozpoczęła się warta 27 mln zł budowa trzeciego wylotu potoków przy sopockim molo. Dzięki projektowi współfinansowanemu przez Unię Europejską, kąpielisko w kurorcie ma być dużo czystsze.
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
Hydrozagadka nie okazała się trudna do rozwiązania. Okazuje się, że właśnie ruszyły prace przy budowie tzw. wylotu "C", dzięki któremu wody sopockich potoków nie będą wylewały się wprost na plażę, a 400 metrów od brzegu. To ważne, bo wodami potoków płynie nie tylko woda deszczowa, ale również zanieczyszczenia. Także z ich powodu kąpieliska bywają latem czasowo zamykane.
Nasi czytelnicy dziwią się jednak, że prace rozpoczęto jeszcze w wakacje, a nie tuż po nich.
- Część morska zaczęła być budowana pod koniec poprzedniego tygodnia, ale prace na plaży rozpoczną się dopiero we wrześniu. Oczywiście jest to uzgodnione z najemcami plaży, by nikomu one nie przeszkadzały. Część morską zaczęliśmy już teraz, by zdążyć przed jesiennymi sztormami - tłumaczy rzecznik prasowy Sopotu Magdalena Jachim.
W ramach inwestycji za 27 mln zł, którą aż w 90 proc. współfinansuje Unia Europejska (w ramach przygotowanego przez Sopot projektu "Ochrona wód przybrzeżnych Bałtyku - NEFA BALT II") powstaną dwie komory, połączone podwodną rurą. Po południowej stronie molo, pod plażą, znajdzie się pierwszy. Drugi, z którego woda będzie trafiała do morza, znajdzie się ok. 400 metrów od brzegu. Wykonawcą prac jest Hydrobudowa, która zobowiązała się zakończyć je do grudnia 2013 roku. W ramach tej inwestycji powstanie jeszcze zbiornik retencyjny na Potoku Babidolskim. Po wykonaniu tych prac wszystkie potoki (poza Sweliną) będą wyprowadzone w głąb Zatoki Gdańskiej.
- Wyprowadzenie wód sopockich potoków w głąb Zatoki Gdańskiej to inwestycja, której może nie widać gołym okiem, ale która jest jedną z najistotniejszych dla sopocian oraz gości odwiedzających nasze miasto - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. - Główne cele tego projektu to przede wszystkim ochrona domów w dolnej części Sopotu przed podtopieniami, które zdarzają się po bardziej obfitych deszczach, ale także poprawa stanu czystości wód sopockich kąpielisk.
Opinie (58) 1 zablokowana
-
2012-08-28 08:31
To w końcu czysta ta plaża czy nie?
- 1 0
-
2012-08-28 09:01
"Podoba" mi się takie działanie (3)
potok jest zanieczyszczony np. przez mieszkańców którzy koło niego mieszkają i okresowo puszczają do niego szambo, to pomysł na to jest taki aby ten potok wyprowadzić w morze. Zamiast ukarać winnych, "ukrywa się" problem.
Taki sam problem był przecież z Kaczą w Gdyni - okresowo ktoś zanieczyszczał i nikogo nie złapano. Przecież przy Kaczej tak mało ludzi mieszka że całkiem łatwo byłoby to zweryfikować.- 9 0
-
2012-08-28 12:03
mylisz sie! (2)
mała rzeczka Kacza, tak jak i Swelina w Sopocie zbieraja wody z połowy miasta w czasie deszczu. To nie tylko sasiedzi znad rzeczki brudzą.
- 1 0
-
2012-08-28 12:34
To prawda, ale łatwiej postawić sita-przegrody na odkrytych potoczkach i co jakis czas oczyszczać je z zabrudzeń mechanicznych i monitorować chemiczne, niż zbierać je plywające w morzu - tego z pewnościa nikt nie zrobi.
- 1 0
-
2012-08-28 13:29
do tego celu
- są profesjonalne odstojniki, separatory.
Poza tym ostatnio na Kaczej był "awaryjny zrzut szamba" czy jakoś tak to nazwał (idiotycznie) ktoś z Sanepidu- 0 0
-
2012-08-28 09:48
czystość plażw sopocie (2)
Sopot stał się jednym wielkim ściekiem. W tym roku powiedziałem ze ostatni raz tam byłem na plaży, milion ludzi nikt nie sprząta plaż, wszędzie papiery, butelki, niedopałki papierosów, pampery w wodzie pełno zielska które śmierdzi gnije przy plaży. A już szczytem wszystkiego było to że wchodzą do wody zauważyłem płynąca w moim kierunku podpaskę.To ma być kurort to są jakieś żarty, syf i malaria chcecie być kurortem to zacznijcie sprzątać plaże, kosze na śmieci, zbierajcie wodorosty z wody są do tego specjalistyczne maszyny, oczywiście to kosztuje ale skoro turyści i mieszkańcy trójmiasta maja płacić za ten KURORT to chyba można czegoś wymagać. Jeśli nic się nie zmieni to co roku będzie coraz mniej turystów i coraz więcej przedsiębiorców będzie musiało poszukać sobie innego zajęcia.
Panie KArnowski chodzi Pan czasami nad morze, nie widzi Pan tego syfu , nie razi to Pana, gdybym ja był gospodarzem Sopotu spaliłbym sie ze wstydu.- 7 1
-
2012-08-28 09:58
Kuroirt nie śmieci - LUDZIE coraz bardziej śmieciowi
Coraz więcej ludzików traktuje świat wokół siebie jako przestrzeń dla swoich śmieci. Dziś wychodząc z domu zobaczyłem na parkingu pozostawione kubki z baru MCdonalda. Chłopaczek pije piwko - butle walnie w trawę. itp itd.
Za śmiecenie powinna istnieć kara - kąpiel w wannie ze śmieciami.
Alternatywnie musiałoby być tyle samo sprzyjających co śmiecących.- 5 0
-
2012-08-28 11:05
wiele się nie zmienia, a turystów z roku na rok coraz więcej, także spokojna głowa.
- 0 0
-
2012-08-28 09:52
Pozytywne opinie o stanie łąk podwodnych -przedruk z GW
"Za sensację można uznać zlokalizowanie łąk trawy morskiej na obszarze ok. 100 metrów wzdłuż sopockiego mola w kierunku Klifu Redłowskiego. Tym bardziej że trawa ma zalążki nasion, a do tej pory uważano, że warunki w Zatoce Gdańskiej są tak niesprzyjające do rozmnażania płciowego traw, że ma ona "siłę" tylko i wyłącznie na rozmnażanie wegetatywne.
Sopoccy naukowcy będą przez najbliższe miesiące badać wody Zatoki Puckiej i nanosić na mapę obszary, w których rosną trawy, by można je było chronić. Bo ochrona naturalnych łąk trawy morskiej przed niszczeniem okazała się najbardziej efektywnym sposobem na ich powrót.
- A to nie jest takie łatwe, bo wybrzeża wewnętrzne zatoki to łódki, motorówki, narty wodne itp. - dodaje Agnieszka Tatarek. - To bardzo prosty sposób, żeby zniszczyć trawę. Ochrona łąk to poważne decyzje instytucji zarządzających i odpowiadających za ten teren. Na razie jednak każdy z nas może zrobić coś od siebie i po prostu nie niszczyć morskich łąk."- 3 0
-
2012-08-28 10:04
obecnie plarza w Sopocie to najwiekszy syf (1)
- 3 4
-
2012-08-28 11:54
a Twoja ortografia
nieuctwem zaraża
- 2 0
-
2012-08-28 10:19
Problemem sa tam GLONY na plazy i w wodzie w sezonie, a nie deszczowka
jw
- 1 0
-
2012-08-28 10:59
to teraz bedzie mozna podlaczac sie ze swoim szambem
juz nikt tego nie wykryje bo fale wszystko rozprosza
- 2 0
-
2012-08-28 11:02
a nie lepiej nie zanieczyszczać potoków?
- 4 0
-
2012-08-28 11:28
A TFUUUU !!!! tu mam karnola i jego sopot!
- 2 1
-
2012-08-28 11:34
Co robi ten skuter tak blisko plaży i jednostki pracującej?
Nie znamy przepisów - czyli kupiło się patent ....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.