- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (118 opinii)
- 2 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (166 opinii)
- 3 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (69 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (97 opinii)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Za grób w Gdańsku zapłacisz więcej (174 opinie)
Turyści skracają urlopy. Także nad morzem
28 lipca 2023 (artykuł sprzed 1 roku)
Turyści są, ale przyjeżdżają na krócej - także nad morze. Polacy wakacyjny urlop wolą spędzić za granicą niż w kraju, bo kosztuje ich to mniej albo niewiele więcej. Wysokie ceny, zwłaszcza w popularnych kurortach, zmieniają przyzwyczajenia rodzimych turystów - wynika z danych przywołanych przez "Rzeczpospolitą".
Badania turystyki na podstawie logowań telefonów
"Rzeczpospolita" przytacza badania firmy Selectivv, która przyjrzała się logowaniom telefonów komórkowych w 268 gminach górskich, nadmorskich i w woj. warmińsko-mazurskim w pierwszych trzech tygodniach wakacji.
Pod uwagę wzięto tylko turystów z Polski.
![Turysta w Gdańsku zwykle nocuje w hotelu](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3430/150x100/3430824__c_99_89_4701_3282__kr.webp)
Największe spadki ruchu nad morzem
Na tej podstawie odnotowano spadek liczby gości o 5 proc. w porównaniu z rokiem 2022, jeśli chodzi o wyjazdy trwające dłużej niż jeden dzień. Wyjazdów jednodniowych było mniej o 3 proc. Najbardziej ucierpiały kierunki nadmorskie - tutaj nastąpił spadek o 8 proc. W góry pojechało o 5 procent mniej rodzimych turystów, a na Mazury 3 proc. mniej.
Na plus wyszło jedynie województwo śląskie.
Przeważają krótkie wyjazdy
Najbardziej popularnych dotąd dwutygodniowych wyjazdów jest mniej. Polscy turyści skracają pobyt w miejscu urlopu do 4-5 dni lub maksymalnie do tygodnia.
![Na wakacje najchętniej z własnym obiadem i kanapkami](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3493/150x100/3493146__c_98_26_1166_814__kr.webp)
- Zmienia się zachowanie turystów. I w górach, i nad morzem obserwujemy większy spadek liczby dni pobytu, niż liczby turystów - mówi Aleksander Luchowski, prezes firmy Selectivv.
Potwierdzają to także badania serwisu Nocowanie.pl. Ten trend - jak wskazuje Rzeczpospolita - trwa już od kilku sezonów. Z ankiety przeprowadzonej przez serwis tuż przed tegorocznymi wakacjami wynika, że co piąta rodzina planowała ograniczyć się do krótkiego, czterodniowego urlopu, a wyjazd weekendowy planowało 14 proc. badanych. Tylko 7 proc. myślało o dwutygodniowych wakacjach.
Z dala od kurortów
Mniejsze zainteresowanie urlopem w Polsce wynika z wysokich cen. Warto jednak zaznaczyć, że rośnie zainteresowanie miejscami z dala od popularnych kurortów.
- Nie jest problemem wsiąść do samochodu czy na rower i przejechać 15 km nad morze, a nocować w miejscu, gdzie tańsze są i noclegi, i wyżywienie - mówi Luchowski.
Jednak, jak podaje "Rzeczpospolita", jeśli ktoś decyduje się na tygodniowe wczasy to najczęściej wybierze kierunek zagraniczny.
Popularne city breaki
Mimo tego, wciąż popularne są krótkie wypady do dużych, polskich miast.
- Za sprawą city break na liście najbardziej popularnych wakacyjnych kierunków znalazły się Kraków, Gdańsk, Wrocław - podkreśla w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Tomasz Zaniewski, wiceprezes Nocowanie.pl.
Dodaje, że trend ten wpisuje się w generalną tendencję do skracania wyjazdów, ale wyjeżdżania częściej.
ON