• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Twój facet: pan i władca?

Borys Kossakowski
21 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 

"Dzwonił do nas Twój facet. Powiedział, że możesz kupić, co tylko chcesz." Taki napis widnieje na witrynie jednego z gdańskich sklepów z butami. Śmieszny?



Taki napis widnieje na witrynie jednego ze sklepów obuwniczych w Gdańsku. Śmieszny? Taki napis widnieje na witrynie jednego ze sklepów obuwniczych w Gdańsku. Śmieszny?

Napis na witrynie tego sklepu:

Twój facet to pan i władca. Pamiętaj, że w domu to on jest szefem. Twój "stary" trzyma łapę na kasie i nie pozwoli ci wydać ani grosza na własną rękę. Zarabia więcej i decyduje o wydatkach. To do niego należy decyzja, jaki kupić samochód i dlaczego właśnie bmw, jaką komórkę (czytaj: jakiego ajfona), jaką lodówkę z automatem do produkcji lodu do drinków. Gdzie pojechać na wycieczkę, ile gwiazdek będzie miał hotel i ile drinków w karcie all inclusive.

Bądź posłuszna, dziewczyno, bądź posłuszna, bo jak Twój facet się wścieknie, możesz tego gorzko pożałować. Nie da ci na tipsy, nie da ci na fryzjera, nie da ci na buty. Będziesz chodzić jak sierota, w starych, podartych łapciach, a odrosty z poprzedniego farbowania będą wywoływać popłoch na dzielnicy. Nie da ci nawet drobnych na waciki ani na włoszczyznę i będziesz musiała pożyczać od sąsiadki, żeby ugotować mu zupę na obiad.

Za to jak będziesz grzeczna... Jak będziesz grzeczna, to Twój stary może cię nawet wynagrodzi. Pozwoli pójść z koleżankami na zakupy, zabierze na kolację do makdonalda. A jak będziesz bardzo posłuszna i zrobisz wszystko, co będzie chciał, jak będziesz siedziała cichutko w domu i nie będziesz zabierała głosu bez pozwolenia, jak wykażesz się w sypialni i w kuchni, wtedy być może zadzwoni do twojego ulubionego sklepu z butami i powie właścicielce, że możesz kupić, co tylko chcesz. Cóż to będzie z radość!

"Nie o take Polske walczyliśmy", siostry - chciałoby się zacytować dwóch klasyków na raz. Wyobrażacie sobie w markecie budowlanym lub elektronicznym taką reklamę: "Twoja stara dzwoniła, że możesz sobie nakupować zabawek, ile chcesz."? Nie wyobrażacie sobie. I nie dziwota, bo byłby to przedniej klasy strzał w kolano.

A na sklepie z butami? Proszę bardzo: "Dzwonił do nas Twój facet. Powiedział, że możesz kupić, co tylko chcesz." Niestety, mam nieodparte wrażenie, że autorką tego napisu jest kobieta. Żaden facet nie wpadłby na taki pokrętny pomysł. A nawet gdyby wpadł, zachowałby go dla siebie w obawie przed łatką szowinistycznej świni.

Tymczasem szowinistyczna świnia siedzi w głowie kobiety. I ma się doskonale. Ma tam swój chlewik, swoje błotko, swoje korytko. Dostaje karmę, ma ciepło i przytulnie jak u pana Boga za piecem. A kobieta dba o tę świnkę, bo od dwóch tysięcy lat wmawia się jej, że jej głowa to właśnie chlewik jest, a bynajmniej nie schronienie dla myślącego mózgu.

Smutno mi się zrobiło, psiakrew, jak zobaczyłem ten napis. Czy właściciel tego sklepu naprawdę ma ambicję walczyć o tego typu klientki - pozbawione własnej woli i decyzyjności, bez własnego portfela, durnowate (pardon) utrzymanki, które chichocząc pod nosem wejdą do obuwniczego, bo "stary" pozwolił?

"To żart, bracie, nie masz poczucia humoru. Nie znasz się. Taki przekorny, pokrętny żart z gendera. Chłopie, wyluzuj" - słyszę w głowie głos racjonalny. - "Nie twój sklep, nie twój problem. Twoja kobieta kupi sobie buty, gdzie zapragnie, bo zarabia lepiej niż ty."

Macham ręką i wracam do redakcji. A tam koleżanka wita mnie w drzwiach, sprzedając mi prawdę objawioną: "mężczyźni są lepszymi kucharzami, niż kobiety. To oczywiste i naukowo potwierdzone. Mają lepszy zmysł do tego".

Nic, naprawdę nic nie pomoże, jeśli, drogie panie, nie wypędzicie tej męskiej szowinistycznej świni, która zadomowiła się w waszych głowach i dyktuje wam, co macie myśleć. Nie pomogą parytety, ustawy równościowe, ani akcje społeczne. Zanim następnym razem zaczniesz więc pomstować na twojego starego, pomyśl, czy przypadkiem w twojej głowie nie czai się jego kopia.

Opinie (235) ponad 20 zablokowanych

  • phi (2)

    Panie Borysie , pisze pan jakby był pan kobietą dla mnie to skandal , ten artykuł nie powiniem tu wogle trafić . Takie żeczy to na swoim blogu możez pisać a nie na poczytnym portalu. Szczerze mówiąc to na miejscu właścicieli wytoczył bym proces o portalowi i utarłbym tobie nosa. Damski szowinista. Zapytaj sie kobiet czy im ta reklama przeszkadza...... co ? im NIE !!! To po co ten tekst tu sie znalazł . Przeraźliwy bełkot pismaka bez pomysłu na tekst. Widać po wynikach ankiety że nikomu prucz ciebie to nie przeszkadza.

    • 23 13

    • Popracuj nad ortografią, Mamucie (1)

      • 13 3

      • a ty nad interpunkcją

        • 6 8

  • Kto ma kase ten ma władzę.

    Taka prawda.

    • 10 3

  • ja i moj facet (4)

    Mamy wspolny budżet i on mówi mi kiedy chce wydac pare tysięcy nad programowo, bo niby czemu nie miałby konsultować. Ja dzwonie jeśli jestem w sklepie i chcę wydać pare koła na buty bo on ma prawo wiedziec o duzym wydatku ze wspolnego budżetu, proste, tak wygląda partnerstwo finansowe. Jeśli zarabia się mało to procentowo zmienia sie kwota od której powinno się konsultować duże wydatki, nie ma w tym ani szofinizmu ani feminizmu. Są pary, gdzie kupienie butów za 300pln to duze obciążenie dla domowego budżetu. Uważam że reklamę należy traktować z przymrużeniem oka. A w związku te same zasady odnośnie wydawania wspólnej kasy dotyczą obojga partnerów. Chyba, że to związek, gdzie wylicza się kto ile wydał na mleko które oboje pili, wtedy to już zupelnie inna historia

    • 12 9

    • wow (3)

      żona/dziewczyna/kochanka Kierowcy BMW napisała... ;)

      • 4 1

      • raczej sam kierowca bmw

        • 1 0

      • a jednak (1)

        Jeżdżę skm

        • 0 0

        • dodam jeszcze, że

          to dla tego, ze wszystko wydaję na buty :P

          • 0 0

  • trojmiasto.pl spada na psy..

    Czy na prawdę warto robić wielkie "halo" z takiego napisu na szybie witryny w sklepie? Zamiast pisać o czymś istotnym co się dzieje w trójmieście to zajmujecie się takimi pierdołami. Mam nadzieję,że wam za to nie płacą ;-)

    • 24 7

  • poziom artykułu

    jest poniżej poziomu jakiegokolwiek dziennikarstwa. Borys, praktykowałeś w Krytyce politycznej czy w Fakcie?

    • 20 7

  • śmierdzące buty

    jakos trzeba zareklamować tę tandetę buty które po pierwszym użyciu sie rozpadają to jeszcze śmierdzą na pół Gdańska chińska tandeta

    • 15 2

  • Co ja pacze? Ja pacze i ja widze stado baranów komentujące tekst,

    którego nie rozumie. Reklama jest idiotyczna, to fakt. Inna sprawa, że mało która jest na poziomie. Zdarzają się te z poczuciem humoru, ale to rarytasy. Większość reklam jest durna. Rodzi się pytanie o powód, dla którego reklamy są idiotyczne? Powód jest prozaiczny: jaki konsument, taka reklama.

    • 20 3

  • sprzedałem ocieranego kumszota Boryskowi w tramwajowej 13

    • 3 5

  • strata czasu

    artykuł bezsensu. ani to ciekawe ani śmieszne.

    • 15 5

  • niestety Borys starą prawdę opisał :(

    • 10 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane