• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tydzień trolejbusowych cudów

JAGA
23 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Trolejbusy jeżdżą po Gdyni już od 60 lat. Urodziny obchodzone są hucznie przez cały ten tydzień.

- Nie sądzę, że trolejbus osiągnie w Gdyni dominujący udział w przewozach, ale cieszę się, że w centrum pełni ważną rolę, że na zmodernizowanej Świętojańskiej będzie funkcjonował właśnie trolejbus - mówi Olgierd Wyszomirski, dyrektor Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. - Marzy się Świętojańska bez samochodów, ale z trolejbusami. Myślę, że w przyszłości, kiedy wszyscy będziemy mieli już dosyć samochodów i będziemy chcieli się troszeczkę od nich uwolnić w centrum miasta, to tak się stanie.

Szczytowy okres komunikacji trolejbusowej przypadał na lata 60., gdy trolejbusów było dwa razy więcej niż autobusów. Były wtedy w Gdyni dominującym środkiem transportu i sprzyjała im polityka taryfowa - przejazd trolejbusem był o jedną trzecią tańszy niż przejazd autobusem. Teraz ceny są jednakowe. Trolejbusy przewożą co czwartego pasażera w Gdyni, a dwie trzecie mieszkańców tego miasta popiera ten rodzaj komunikacji i chce żeby nadal tu funkcjonował.

Przedsiębiorstwo Komunikacji Trolejbusowej ma 80 trolejbusów licząc starego Saurera, który od wczoraj występuje pod numerem inwentarzowym 3300, a także nowy nabytek - Solarisa Trollino (najbardziej nowoczesny trolejbus na świecie, takie same zamówił np. Rzym) wprowadzonego wczoraj do eksploatacji z okazji jubileuszu komunikacji trolejbusowej. Trudno jest jednak powiększać tabor o nowe Solarisy, bo każdy z nich kosztuje 1 mln 100 tys. zł. Być może uda się to ze środków pomocowych Unii Europejskiej.

Od października reaktywowana zostanie w niedziele linia trolejbusowa 21. Właśnie tu będzie kursował historyczny Sauer. Pasażerowie mogą liczyć na atrakcje, np. spotkania z ciekawymi ludźmi, różne materiały, pamiątki.

Bezpłatna przez ten tydzień będzie linia 60, specjalnie uruchomiona z okazji urodzin na trasie dworzec główny PKP - węzeł Franciszki Cegielskiej z dodatkowym kursem o godz. 13 do Sopotu. Tu z kolei można będzie spotkać prezydentów i wiceprezydentów Gdyni i Sopotu, szefów ZKM, ekologów i miłośników komunikacji miejskiej.

Trwa konkurs na najstarszy gdyński rozkład jazdy.
- Czekamy na zgłoszenia. Jak tak dalej pójdzie to ja wygram, bo złożyłem rozkład jazdy z roku 1966 nieistniejącej linii trolejbusowej 28, która kursowała wówczas z dworca głównego w Gdyni przez Oksywie Dolne na Oksywie Górne - mówi z nadzieją na wygraną dyrektor Wyszomirski. - Tam była trasa jednotorowa z "mijanką", która dostarczała wielu atrakcji, bowiem nerwowi kierowcy czasami nie czekali na drugi pojazd i potem trolejbusy musiały się minąć na jednym torze. Czasami odbywało to się na siłę i któremuś z nich spadały pałąki, a drugi zwycięsko jechał dalej. Nie liczę na nagrodę - dla mnie wystarczy satysfakcja.
Przypomnijmy, że nagrodą w konkursie jest bezpłatny bilet ZKM.


W najbliższą niedzielę o godz. 11 na węźle Franciszki Cegielskiej odbędzie się festyn z... trolejbusowymi atrakcjami.
Głos WybrzeżaJAGA

Opinie (314)

  • Zaraz, zaraz...

    Jaki rok temu ? Przecież podobno Ciebie tu nie było rok temu, bo jesteś tu "od niedawna, ostatnio" ?
    I jaka głupota ? Przecież klub ORMOwca nigdy się nie myli !?
    Prowokator jesteś ?

    • 0 0

  • to stąd dylemat czy opuścić to miejsce które ktoś postanowił zniszczyć czy spróbować się przeciwstawić chamstwu
    tak dla zasady, żeby nie powstała sytuacja że chamstwo jest jedyną siłą i zaleje wszystko
    za bardzo polubiliśmy portal żeby zrobić mu taką niedźwiedzią przysługę i odejść zostawiając w tym bagnie i nie próbując unormować jakoś sytuacji
    przeczekamy może się im znudzi wiecznie to samo i znajdą sobie jakąś nową rozrywkę a tu zapanuje w końcu spokój
    i pomomo to że zaraz tu sie pewnie pojawi moc wpisów żebym stąd zjeżdżała (z dodatkiem obelg i chamskich odzywek) to i tak tego nie zrobię a gamoni będę ignorować, bo dyskutować się z nimi nie da
    rozumiem cie i pozdrawiam :)

    • 0 0

  • do kiwi

    jezeli chodzi o liste to owszem jest ona mojego autorstwa
    ale jej nie wklejam od kwietnia najwyzej linka daje
    to jakis moj "fan" zapewne z gdyni tak mnie "lubi" ze wkleil ja wczoraj za mnie
    a co do samych inw. wystarczy sledzic prase i obserwowac
    co sie dzieje

    • 0 0

  • Moi drodzy

    Od tego jest negocjastor? A więc zapytam się obie strony o ich argumenty? Już mam po jednym z każdej strony. Argumentem tych co was dręczą i męczą jest to, żebyście pisali na temat i nie robili sobie tzw. "dyskusji zamkniętych", zaś agumentem waszym jest to, żeby tu nie bluzgali, wyzywali i klonowali. A więc pytam się o więcej argumentów każdej strony. Zaznaczam, że nie jestem po żadnej z nich, bo wina leży po każdej stronie. Jak to było w Biblii: "Kto jest bez winy niech rzuci kamień".

    • 0 0

  • do kiwi

    nie mow ze jeszcze raz dzisiaj rano to wkleil
    gdzie bo nie chce mi sie przebijac powtornie przez ten belkot wielowatkowy

    • 0 0

  • a gdzieś na samym początku dyskusji o szczurach

    • 0 0

  • Drogi Negocjatorze:

    Wprawdzie obronić się umiem sam, ale jeśli idzie o fakty, to jestem chodzącym dowodem na to, że niektórzy tutaj mają kłopoty emocjonalne. Chćby dzisiejsza dyskusja: zacząłem jak zwykle: rzeczowo i pytająco, bo nie odzywam się, gdy nie mam pojęcia. W odpowiedzi dostałem "dupek", "głupek", "ćwok" i nie pamiętam co jeszcze. Gallux np. zarzuca mi, że ja klonuję sam siebie (chore) i tworzy pod moim adresem wiersze (bardzo poniżej przeciętnej). Wtóruje mu jak wilk niejaka JAgula (która klepie dla samego klepania) wyjąc na cały regulator. Na to wszystko nakłada się jakiś anonim, który nie znosi jej (podobnie jak ja) i sytuacja zagęszcza się podwójnie.
    Podsumujmy:
    1. Stworzył się klubik, który ma pretensje do posiadania portalu na własny użytek;
    2. Klubik ten skupia ok. 5 osób zafascynowanych sobą nawzajem;
    3. Dyskusja z gremium klubikowym z góry jest skazana na porażkę, o ile wykracza poza kanony klubikowe;
    4. Obecność tzw. klonów i anonimów zagęszcza i tak nieprzyjemną atmosferę.

    • 0 0

  • Dziękuję Kiwi

    Teraz czekam na argumenty strony przeciwnej. Proponuje też uważnie poczytać jego post i zastanowić się nad tym co opisał, a nie od razu przekreślać tylko dlatego, że autorem jest Kiwi.

    • 0 0

  • wszystko co robi gallux jest też jego podpisem sygnowane
    miło mi słyszeć, że w/g niektórych ja jeden mam dar rymowania częstochowskiego
    to jest dowód, że kiwi ma raczej obsesje na galluxa i wszędzie mnie widzi
    a to sie nazywa mania
    i to TRZEBA leczyć
    !!!i n t e n s y w n i e!!!

    • 0 0

  • 1. klubik się stworzył i owszem na tej zasadzie że jak ludzie codziennie wymieniają się opiniami na jakiś temat to nie są dla siebie kimś obcym a już znajomym. Klubik ten także nie jest zamknięty i nic nie stoi na przeszkodzie żeby się do niego dołączyć jeśli :
    a) posiada się własne zdanie na temat artykułów
    b) dyskutuje się z wyrażonymi poglądami na sprawę a nie ubliża osobom , bo to że w jakimś temacie ma się inną opinię to nie znaczy że ten co ma odmienne zdanie jest głupi
    c) posiada się poczucie humoru
    d) potrafi dyskutować bez zalewania wszystkiego potokami chamstwa i wulgarności
    nie mamy pretensji do posiadania portalu na własność a jedynie do prawa wypowiadania się na nim, bez ciągłych zaczepek i wycieczek osobistych i prób wywalania nas stąd bo tak się komuś uwidziało
    bywa i tak że obecnie miło się widzi osoby z którymi niegdyś toczyło się zacięte boje

    2. osób o podobnych poglądach na sprawę przebywania na portalu jest więcej i było by ich jeszcze więcej, gdyby chamstwo i klony ich nie wypłoszyły, bo chociaż niektórym trudno w to uwierzyć to myśmy im wcale nie przeszkadzali, ale to że niewiadomo czy osoba podpisująca się danym nickiem to prawie znajomy czy zupełnie ktoś inny co ni stąd ni zowąd obrzuci stekiem wyzwisk to już tak
    3. dyskusja z gronem klubikowym rozwija się bez przeszkód jeśli toczy się ad rem a nie ad persona, bo mimo różnicy poglądów na jakąś sprawę nie podoba nam się obrażanie osób znajomych, tak więc chętnie podyskutujemy na różne tematy związane z artykułami lub wątki poboczne na która zejdzie dyskusja, ale nie pozwolimy się obrażać
    4. zgadzam się w zupełności5. zgoda że nie jesteśmy bez winy bo dajemy się prowokować, czasem puszczają nerwy, ale nie atakujemy nikogo nie prowokowani, tyle że niektórzy mają jakąś chorą satysfakcję z tego że uda się doczekać na naszą reakcję i próbują to osiągnąć na wszelkie możliwe sposoby, judząc czy szczując nas nawzajem na siebie
    jednak jeszcze w tym kraju przysługują jakieś prawa do samoobrony, chociaż mocno ograniczone
    6. za tą samą rzecz która u kogo innego uchodzi z pobłażaniem u osób które podpisują się pewnymi nickami jest wytykana , zwalczana i wyśmiewana dniami i tygodniami
    za to samo co u innych uznawane jest za wyrażenie opinii my spotykamy się z całą serią zarzutów
    a chcieli byśmy żeby do wszystkich przykładano tą samą miarę, obiektywnie a nie wydawano sądy o zawartości postu jedynie w oparciu o uprzedzenia do naszych nicków

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane