- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (451 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (278 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Różne koszty miejskich stron internetowych
Przyjrzeliśmy się wydatkom samorządów na miejskie strony internetowe. Choć strony wszystkich miast są do siebie podobne pod względem zawartości, to koszty ich utrzymania są bardzo różne.
Nie oceniamy ich merytorycznie, sprawdziliśmy natomiast, ile poszczególne samorządy wydają na prowadzenie swoich stron www.
Miejskie strony mają swoje obowiązkowe działy
Trzeba pamiętać, że oprócz standardowych funkcji strony - informacji o urzędzie lub jego strukturze i spraw do załatwienia, strony miejskie muszą zapewniać usługi przewidziane przepisami prawa. Obowiązkowo powinien być więc prowadzony Biuletyn Informacji Publicznej (BIP), mający ściśle określony charakter i formę na podstawie odpowiednich przepisów prawa.
Ponadto na stronach miejskich funkcjonuje też elektroniczna skrzynka podawcza, jako wortal umożliwiający składanie elektronicznych wniosków do urzędu. W domenie funkcjonuje też system informacji przestrzennej (GIS), jako mapa zasadnicza.
Ostatnie zastrzeżenie: dane na temat Gdańska pochodzą z dostępnego dla wszystkich rejestru miejskich wydatków, publikowanego na miejskiej stronie www, natomiast informacje o wydatkach Gdyni i Sopotu pochodzą od pracowników magistratów.
Sopot.pl - 10,5 tys. zł rocznie
Zacznijmy od samorządu, który wydaje co roku najmniej w Trójmieście za prezentowanie treści dotyczących lokalnej społeczności - czyli Sopotu. Treścią sopockiej strony miejskiej zarządzają wyłącznie urzędnicy, przypisani do odpowiednich działów na podstawie ich kompetencji.
- Pieczę nad ich pracą sprawuje referat informatyki, odpowiedzialny za aspekty techniczne. Sama strona została zlecona do opracowania firmie zewnętrznej i jest utrzymywana w ramach zewnętrznych usług hostingowych - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Koszty utrzymania strony sopot.pl to łącznie 10,5 tys zł brutto rocznie - 9 tys. zł kosztuje utrzymanie skrzynki podawczej i BIP, 1,5 tys. zł to koszt usług hostingowych.
- Przymierzamy się do wprowadzenia modyfikacji i udogodnień miejskiej strony. Strona ewoluuje, zmieniają się potrzeby odbiorców, staramy się im sprostać. Zastanawiamy się nad rozbudowaniem podstrony aktualności, by była bardziej czytelna i atrakcyjna dla odwiedzających. Dziennie odwiedza nas ok. 1 tys. użytkowników - mówi Dyksińska.
Gdynia.pl - 26,5 tys. zł utrzymanie i 142 tys. zł na przebudowę
W Gdyni prowadzeniem strony miejskiej zajmują się głównie pracownicy referatu relacji z mediami, a także dodatkowo pracownicy innych wydziałów i referatów (m.in. wprowadzenie informacji do BIP czy aktualizacja informacji urzędowych).
- Tegoroczne utrzymanie strony wynosi dokładnie 26 tys. 565 zł. W grudniu średnio dziennie zanotowaliśmy 10 tys. 163 odwiedzających serwis gdynia.pl - mówi Dorota Patzer z Urzędu Miasta Gdyni.
Od blisko roku trwają przygotowania do uruchomienia nowej strony gdynia.pl, które zmierzają już ku końcowi. Termin uruchomienia nie jest jeszcze znany.
- Na ten cel zamierzamy przekazać ponad 142 tys. zł - mówi Patzer.
Gdansk.pl - 3,6 mln zł przez 11 miesięcy
W Gdańsku prowadzeniem strony internetowej zajmują się nie tylko urzędnicy, którzy nadzorują funkcjonowanie i wprowadzają dane do BIP, przewidziane prawem czy pracownicy wydziału promocji, informacji i komunikacji społecznej. Robią to też osoby z Gdańskiego Centrum Multimedialnego, nad którym władze Gdańska mają pełną kontrolę. W tym ostatnim podmiocie obsługą gdansk.pl zajmuje się 23 pracowników, także byłych dziennikarzy trójmiejskich mediów.
Czytaj też: Portal Gdansk.pl został fundacją finansowaną przez miejskie spółki
Gdański samorząd wydaje zdecydowanie najwięcej na kontakt z mieszkańcami poprzez stronę internetową. Niedawno miasto negocjowało kontrakt z Gdańskim Centrum Multimedialnym. Pierwotnie miasto zamierzało wydać prawie 3,1 mln zł brutto na obsługę gdansk.pl, ale po negocjacjach z władzami spółki podległej miastu ustalono kwotę 3,6 mln zł brutto za okres 11 miesięcy - od 1 lutego do końca tego roku.
- Zawierają się w tym koszty funkcjonowania zarówno gdansk.pl - wraz z obszerną częścią zawierającą treści urzędowe, akty prawne, plany zagospodarowania przestrzennego, dane o budżecie etc. - jak i bip.gdansk.pl - mówi Anna Iwanowska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Oprócz atrakcyjnych treści wraz z programami na żywo (co jeszcze nie jest powszechne w polskim internecie), Gdańskie Centrum Multimedialne ma tworzyć i utrzymywać w ramach serwisu gdansk.pl mechanizmy obsługi mieszkańców, stanowiące element systemu Gdańskiego Centrum Kontaktu. Przedsięwzięcie ma też obejmować zaprojektowanie (programistyczne) i wykonanie Archiwum Multimedialnego Gdańska, w którym gromadzone będą treści multimedialne, poczynając od roku 2007, a następnie bieżąca administracja archiwum.
Wspomniane koszty zawierają opłaty za utrzymanie serwerów, oprogramowania, łączy itp.
Miejsca
Opinie (240) ponad 10 zablokowanych
-
2017-01-30 15:34
Ciekawe jak wypadają inne gminy województwa?
- 2 1
-
2017-01-30 16:05
and (1)
Wybraliscie mister budynia na prezia to teraz macie , co się dziwicie
- 11 0
-
2017-01-30 17:19
Nie rozumiesz?
do wyborów staje 10 kandydatów i głosy przeciwników Adamowicza się rozbijają a on nadal rządzi otrzymawszy 19 % głosów, oto tzw demokracja...
- 3 0
-
2017-01-30 16:12
Podajcie ile daja na GW
ta gazeta utrzymywala sie glownie z reklam SSP i pieniedzy samorzadow oraz "kulczyków"
- 10 0
-
2017-01-30 16:14
winika z tego...
Trzeba zmienić kadencyjność.
Kilku chłopców komputerowców zrobią to samo za 10x mniej. Wiem co piszę.
Tylko, że zlecający nie dostałby tzw. "kick back".- 9 1
-
2017-01-30 16:32
czy pomyliło
Czy w Gdańsku pomyliły się autorowi miliony z tysiącami bo jeśli nie to to jest zwykła kradzież kasy podatników.
- 10 0
-
2017-01-30 16:45
Delikatesy Alma zamkniete
na str .Gdynia brak wielu aktualnych informacji np. Delikatesy Alma przy ul. Redłowskiej dziś zamkniete
- 3 1
-
2017-01-30 17:02
Niestety na złodziei
trzeba płacić, lemingom to niestety nie przeszkadza.
- 3 0
-
2017-01-30 17:12
Rozwalają lekką ręką nasze podatników pieniądze
To jest jakieś marnotrastwo w tym Gdańsku
- 6 0
-
2017-01-30 17:29
brak rzetelności. (1)
Jak można to było tak policzyć?
Sopot i Gdynia bez kosztów pracowniczych, a w Gdańsku doliczono koszt pracy co najmniej 23 osób pracujących dla portalu. Moim zdaniem autor pokazał brak rzetelności.- 0 4
-
2017-01-30 17:45
wątpię, by nad gdyńską i sopocką stroną pracowało więcej niż 2-3 osoby
i to też pewnie nie na cały etat.
- 4 0
-
2017-01-30 18:36
Więcej na stronę, niż na zabytki, 2-3 razy więcej
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.