- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (477 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (226 opinii)
- 3 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (130 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (227 opinii)
- 6 Szybko odzyskali skradzione auto (65 opinii)
Tylko 35 proc. pasażerów płaci za komunikację miejską
Tylko 35 proc. pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej w Trójmieście za nią płaci. Reszta pasażerów korzysta z niej bezpłatnie - powiedział Hubert Kołodziejski, dyrektor ZKM w Gdyni podczas debaty dotyczącej funkcjonowania transportu publicznego w aglomeracji. Spotkanie zorganizowała Nowa Lewica.
I to ten ostatni w trakcie debaty zdiagnozował największą bolączkę trójmiejskiej komunikacji.
Według niego jest nią rażąca dysproporcja w ponoszeniu kosztów za jej funkcjonowanie.
- Obecnie ok. 30-35 proc. pasażerów płaci za korzystanie z komunikacji miejskiej wg taryfy pełnopłatnej - przyznał Kołodziejski. - Reszta pasażerów korzysta z ulg i zwolnień z opłat, tak jak dzieci, młodzież czy seniorzy. To niesie za sobą szereg konsekwencji. Planowane podwyżki dotykają coraz mniejszej grupy, co może spowodować, że nastąpi odpływ pasażerów. Niskie przychody z biletów nie wystarczają, by zbilansować koszty. Najgorszy okres mamy już chyba za sobą, gdy stopień pokrycia kosztów przychodami w pandemii spadł do zaledwie 20 proc. Obecnie to ok. 30 proc. Pozostała reszta środków potrzebnych do utrzymania komunikacji pochodzi z budżetów gmin, bo nawet ostatnie propozycje wzrostu cen nie są w stanie zrekompensować wzrostu cen prądu, gazu i paliw.
![Kupili busy, w których będą uczyć... o systemie Fala](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3386/150x100/3386118__c_116_137_1850_1294__kr.webp)
Polski Ład tylko Gdyni zabrał 180 mln zł
Na braki w budżetach miast uwagę zwrócił także Stanisław Taube, przewodniczący Forum Związków Zawodowych woj. pomorskiego. Przyznał, że tylko regulacje Polskiego Ładu pozbawiły budżet Gdyni 180 mln zł, które mogłyby nie tyle poprawić jakość komunikacji, co utrzymać ją na dotychczasowym poziomie.
Zwrócił też uwagę na pułapkę, w jaką mogą wpaść nowoczesne samorządy, stawiające na transport zeroemisyjny (taką strategię rok temu ogłosił m.in. Gdańsk).
- Proszę spojrzeć na Kraków, który postawił na nowoczesny elektryczny tabor, a podwyżki cen prądu odczuł najmocniej. W efekcie flota została postawiona na kołkach i znów na ulicach pojawiły się pojazdy z silnikami diesla.
Sebastian Zomkowski z ZTM Gdańsk wskazywał z kolei, że pasażerów do komunikacji miejskiej można tylko zachęcać i dawać im wybór, a nie zmuszać.
- Można to zrobić dzięki taborowi wysokiej jakości, którą systematycznie podnosimy. To też szeroka oferta taryfowa, integracja z koleją czy zwiększanie częstotliwości kursów. Naszym celem jest z jednej strony utrzymanie 50 proc. podróży odbywanych komunikacją miejską, a z drugiej przekonanie podróżnych do transportu publicznego na krótkich odcinkach, by tam, gdzie nie muszą, nie jechali autem, wybierali tramwaj, autobus lub szli pieszo - mówił Zomkowski.
Podstawowy kłopot: brak porozumienia między samorządami
Podczas debaty sporo miejsca poświęcono też planowanej inauguracji systemu Fala. Choć ma to nastąpić już za cztery miesiące, nadal jego założenia wzbudzają wiele kontrowersji. Mówiła o tym m.in. posłanka Beata Maciejewska.
- Oprogramowanie informatyczne systemu Fala jest ogromne i skomplikowane, ale sam system dla pasażera ma ubogą ofertę. Z jednej strony daje wiele możliwości organizatorom transportu, a z drugiej niewiele pasażerom - twierdzi posłanka Nowej Lewicy.
Jej zdaniem u podstaw niepowodzenia leży brak porozumienia między władzami poszczególnych samorządów.
- Władze Gdańska, Sopotu i Gdyni są "po jednej linii", a mimo to od lat nie mogą się porozumieć w kwestii np. wspólnego biletu. Przecież Trójmiasto od lat funkcjonuje jako jeden organizm i środowisko, granice się zacierają, zwłaszcza w komunikacji. W mojej ocenie to błąd polityczny, który leży u podstaw wszystkich bolączek trójmiejskiej komunikacji. Najpierw trzeba się dogadać, a dopiero potem mówić o didaskaliach.
Na ubogą ofertę taryfową systemu zwrócił z kolei uwagę Marek Weryszko z Partii Zieloni.
- Prace nad systemem trwają od lat i masę czasu już nam uciekło. Z pewnych założeń już się pewnie nie da tak łatwo wycofać. Ale trzeba posłuchać tego, co mówią mieszkańcy i popracować nad atrakcyjniejszymi taryfami. Potrzebne są choćby zachęty finansowe dla pasażerów. Zgadzam się też z tezą, że Fala nie trafiła w swój czas, że jest opóźniona - zwłaszcza technologicznie. Bezprecedensowa fala krytyki i negatywnych komentarzy nie wzięły się z niczego. Nie można teraz tego zlekceważyć.
W przyszłości system sam rozpozna, że jesteśmy w pojeździe?
Nieco więcej optymizmu wykazywał Paweł Kondzielewski, dyrektor projektu systemu Fala. Jak przekonywał, system będzie przechodził stopniowe przeobrażenia, nawet już po uruchomieniu.
- Nie chcemy robić rewolucyjnych zmian od razu, musi się to odbywać małymi krokami i niewykluczone, że w przyszłości "checkowanie" w pojazdach odbywać się będzie na podobnych zasadach, jak w innych miastach tzw. systemu be in-be out, który rozpozna, że znaleźliśmy się w pojeździe lub poza nim bez konieczności zbliżania karty do walidatora.
Uchwała obywatelska, by przywrócić niższe ceny
Na koniec debaty Tomasz Larczyński, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Nowej Lewicy w Gdańsku zapowiedział złożenie obywatelskiego projektu uchwały, która miałaby przywrócić ceny biletów sprzed proponowanych podwyżek. Zbieranie podpisów ma ruszyć niebawem.
To już druga w ostatnim czasie debata dotycząca komunikacji, zorganizowana przez środowiska będące w opozycji do władz miasta. Na początku lutego w sali obrad rady miasta o systemie Fala rozmawiali goście zaproszeni przez radnych PiS.
![Innoblatica w ogniu pytań o system Fala](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3369/150x100/3369573__c_75_0_2855_2000__kr.webp)
Opinie (665) ponad 10 zablokowanych
-
2023-02-28 21:20
To nie fala, lecz tsunami
które zmyje resztę chętnych do kupowania biletów. Kogo stać na bilet po Gdyni prawie za 180 zł. W Londynie taniej.
- 41 0
-
2023-02-28 21:21
Dla czterech osób z moreny do centrum teniej wyjdzie uber
- 33 0
-
2023-02-28 21:23
Przy obecnym stanie komunikacji, gratis to uczciwa cena.
- 34 0
-
2023-02-28 21:23
Dajcie w takim razie wszystkim za darmo, opłaci się. Odpadną koszty fali, dystrybucji biletów, kontroli. A i więcej ludzi będzie korzystać.
- 45 0
-
2023-02-28 21:24
Brawo teraz wszyscy już mówią o fali jaka to głupota
Brawo pani Dulkiewicz i panie Borawski! Super!
- 37 0
-
2023-02-28 21:25
Lewica xD
- 6 4
-
2023-02-28 21:25
Zapamietajcie
To nie oni są winni tylko zawsze wy.
- 23 0
-
2023-02-28 21:25
Dlaczego w Gdyni są aż trzy spółki komunikacyjne? (1)
pka, pkt i ZKM. Do tego jeszcze jest mzkzg. a teraz Fala? Po co tyle spółek? Żeby więcej stołków obsadzić?
- 42 0
-
2023-03-01 02:01
Odpowiedz zawarles w pytaniu - liczba stolkow razy liczba pelnoletnich czlonkow rodzin zatrudnionych w spolkach "swoich" to
- 9 0
-
2023-02-28 21:26
Niech ktoś zawiadomi NIK (1)
Albo jakąś kontrole... fala miała być tania, łatwa itp a nie spełnia tego, bilety najdroższe w Polsce
- 48 0
-
2023-03-01 16:44
ku*va tu nie ma co zawiadamiac! ty trzeba brac kosy i scinac łby wszyskim ku*wa, od lewa do prawa! wszystkim bez wyjątku...a po tem do rzadzenia wziąc ekspertów naukowców profesorów i powiedziec ze jedne numer krzywy i bedzie powtórka z rozrywki...w ciągu 5 lat bylibysmy potęga gospodarcza na miaree niemiec!! dosc głaskania sie po jajach!!
- 4 0
-
2023-02-28 21:27
Trzeba bojkotować tą komunikację miejska i jeździć swoim autem.
Puki Dulkiewicz będzie rządzić tym miastem będzie tu wsze obecny syf.
- 40 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.