- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 5 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (80 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (78 opinii)
26 maja - tę datę począwszy od przedszkola wpaja się dzieciom. Z okazji Dnia Matki odbywają się rozliczne akademie, milusińscy przygotowują okolicznościowe występy, laurki. 23 czerwca nie wywołuje żadnych skojarzeń, mało które dziecko pamięta, aby złożyć życzenia ojcu. Właśnie dlatego MOPS w Gdańsku oraz Ośrodek Terapii Dzieci i Młodzieży zainicjował zjazd ojców. Pojawili się ojcowie reprezentujący różne profesje, ojcowie - przedstawiciele miasta, województwa, policji, czy ojcowie zwierząt, czyli panowie z zoo. Niektórzy przyszli z pociechami. Miniwykład wygłosiła Grażyna Rymaszewska, kierownik Ośrodka Terapii Dzieci i Młodzieży.
- Macierzyństwo i ojcostwo to uzupełniające się role - mówiła. - Rodzice w inny sposób stymulują rozwój dziecka, gdy mały chłopiec wspina się na drzewo, matka powie mu "uważaj", natomiast ojciec - "spróbuj", co nie znaczy, że chce aby spadł - podkreśliła Grażyna Rymaszewska.
Imprezę zorganizował MOPS w Gdańsku i Ośrodek Terapii Dzieci i Młodzieży. Partnerem jest Miejski Dom Kultury na Oruni.
Opinie (48)
-
2003-06-24 08:55
to może przerzućcie się kobitki na ŚWITAŃCA??
- 0 0
-
2003-06-24 08:57
według mnie NAJGORZSZY jest brak tego KOGOŚ ktoby CHOCIAŻ do migreny doprowadził:PP
hłe hłe- 0 0
-
2003-06-24 09:00
a propos
mnie ojciec nauczył: jaki pan taki kram...
- 0 0
-
2003-06-24 09:04
a mnie grać w szachy i zasad obstawiania wyścigów konnych
tryper(spoko bez paniki to tylko pierwsze konie w 3 gonitwach pod rząd:P)) i porządek- 0 0
-
2003-06-24 09:08
Oj Panowie,
Stosunkowo dużo gadacie na ten temat... problemy z byciem tatusiem?... Brak kobiecych wypowiedzi traktuję jako dyplomatyczny brak komentarza na temat dzisiejszych ojców... znam takich, co imprezę na DZIEŃ RODZICÓW (mamy i taty razem) w przedszkolu uważaja za okropna katorgę. Karę. Męczeństwo.
- 0 0
-
2003-06-24 09:13
a możesz sprecyzować o co ci biega KUMO??
- 0 0
-
2003-06-24 09:14
gallux
nie koniecznie
lepiej zeby był KTOŚ ale do migreny nie doprowadzał
jak ma tylko boleć, to ja wolę NIKOGO- 0 0
-
2003-06-24 09:21
Alex
Najlepszy na ból głowy jest numerek odlotowy...
- 0 0
-
2003-06-24 09:22
mamusia synusia
a ja znam babę, co drugiej babie wsadziła do oka grabie,
i co z tego?
u mnie na osiedlu 80% czasu z dziećmi spędzają opiekunki, bo mamy są wtedy u fryzjera, kosmetyczki, na zakupach albo na plotkach, a tatusiowie na piwie, żużlu, rybach czy jak zwał,
ja mam akurat taką sytuację, że moja żona pracuje popołudniami, więc siła rzeczy ja zajmuję się wtedy córką, co sprawia mi radość niebywałą,
a pochwał z tego tytułu, czy dni ojca żadnych nie potrzebuję, ponieważ wychowanie dziecka uważam za swój obowiązek i pewnego rodzaju misję,- 0 0
-
2003-06-24 09:27
A ja dostałem wczoraj od córy laurkę i stałem się najszczęśliwszym tatą
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.