Sebastian Furtak
2005-03-01 13:49
Na co Ty czekasz ekologu, wypiernicz kompa przez okno i dalej w Bieszczady, zbuduj szałas i zyj zgodnie z natura niczym Scacha-Robinson. Będziesz wolny jak dzika świnia, zioło popalisz sobie i będzie fajnie. Na cholere tracic czas na dywagacje z takimi ciemniakami z forum. Nie zapomnij zabrac rowera z łańcuchami.
2005-03-01 13:52
a za Rębiechowem to mamy jeszcze wiecej hihihihi
2005-03-01 13:53
narty mam kwiatuszku z Finlandii z krainy lasów i jezior
2005-03-01 14:12
Od paru dni, tj od kiedy spadł śnieg próbuję kupić sprzęt do biegania na śniegu. W zeszłym roku złamał mi się but do nart biegowych.
I co?
Na cały Gdańsk centrum, Wrzeszcz i Oliwę tylko w jednym sklepie mają narty biegówki z całym osprzętem towarzyszącem. Ale potwornie szpanerskie co wiaże się też z głupawą ceną.
Butów nie ma mojego rozmiaru, mogą mi ściągnąć co potrwa tydzień. Ale te buty nie pasują do moich wiązań to muszę kupić nowe wiązania. Mają tylko jeden rodzaj. Tych podobno najlepszych = najdroższych. Ale nie wiadomo czy będą pasować do moich nart.
Scacha, masz rację propagując ekologię i namawiając do korzystania z komunikacji zbiorowej. Na razie idę jednak odśnieżyć mojego blachosmroda, bo tam gdzie muszę dotrzeć jest prawie km do autobusu.
2005-03-01 14:19
Ludzie opanujcie się. Jak ktoś lubi jeżdzić na rowerze i lubi ruch na świerzym powietrzu nawet w zimie to jego sprawa. Sam jezdze dużo samochodem (taka praca) i bardzo lubie jezdzic na moim rowerku w śniegu. Dzisiaj też się wybieram. Podstawa to dobre ubranie, które niestety jest drogie ale naprawde warto. A czy ludzie na mnie patrzą jak na głupka. Ich sprawa nie przejmuje się tym wogóle. Dzięki jeździe w niskiej temperaturze jestemn całkowicie zahartowany i nie starszne mi zapalenia gardla i infekcje. Polecam, a burakom śmiejacym sie pod nosem życze ZDRÓWKA :) p.s szkoda że daleko nam do zdrowego społeczeństwa
2005-03-01 14:22
sa giełdy sprzetu zimowego, wile osób tam kupuje. No chyba ,że lubisz kase wydawac na wypasiony sprzet to wtedy albo zamawiasz albo przywozisz sobie z zagranicy i niekoniecznie za kosmiczne piniadze. Ja dziecku kupiłam w super stanie buty do biegowych nart, własnie na giełdzie w Olivii.Sobie kupiłam w Finlandii.
Wiadomo , dziecku noga rosnie i za rok juz takie buty sa zamałe i zawsze mozna odsprzedac taniej i komus posłużą.
2005-03-01 14:28
kolejna osoba demonstrująca słabość
A co, jak ktoś demonstruje słabość to do gazu z nim? Ale ty masz poglądy. Zgadnę, jesteś dużym piegowatym blondynem ?To co serwujesz tu głupoto, którą stać na rower za 25000zł + ubiór, to wielka żenada. Odejdź od komputera i idź lepiej sobie pojeździć. A, odczep się wreszcie od bladzi. Mamunia nie nauczyła nie obrażać patafianie?
2005-03-01 14:51
Poza tym - jak już mówiłem - co kto lubi. Tylko, że pokazując pogardę wobec kierowców (vide: 'blachosmrody') zdradzasz niezdrowe podejście do sprawy i z osoby o oryginalych poglądach stajesz się, w najlepszym przypadku, maniakiem, którego nikt nie bierze na poważnie. Ale może taki jest Twój cel :)
2005-03-01 15:04
nie pomyliłem się.Nie uda Ci się mnie skompromitować!!!
2005-03-01 16:03
Moby Dick
Jakby mi się narta złamała albo wiązanie zepsuło to jasne, że poszłabym na giełdę.
Ale przecież nie będę cudzych przepoconych butów nosić, może z grzybem jeszcze.
Lubię ludzi ale mam swoją strefę ochronną jednak. :)
Dzisiaj żałuję, że nie poszłam do autobusu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
