• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tysiąc złotych dla małoletnich ofiar wojny

28 sierpnia 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Fundacja "Polsko-Niemieckie Pojednanie" rozpoczęła wypłaty odszkodowań dla małoletnich ofiar wojny.

Jest ich w Polsce blisko 50 tys., w województwie pomorskim - ponad 3 tysiące. Dotychczas odszkodowania odebrało 32 429 osób. W ubiegły czwartek fundacja przekazała pieniądze dla następnych 16 199 osób. Małoletnie ofiary wojny otrzymują po tysiąc złotych, z funduszy własnych Fundacji "Polsko-Niemieckie Pojednanie" oraz z Funduszu na rzecz Ofiar Prześladowań Hitlerowskich (tzw. Funduszu Londyńskiego).

Do świadczeń z tego tytułu uprawnione są osoby, które w latach 1939-45 jako dzieci (do lat 16), pracowały przymusowo w miejscu zamieszkania, zostały umieszczone w domach dziecka na ziemiach włączonych do III Rzeszy, zostały pozbawione opieki rodzicielskiej w wyniku represji niemieckich albo przebywały na terenie Rzeszy Niemieckiej w ośrodkach germanizacyjnych. W ten sposób fundacja poszerzyła krąg beneficjentów i zapewniła wypłaty również tym ofiarom prześladowań nazistowskich z Polski, które nie zostały objęte świadczeniami niemieckimi i austriackimi z tytułu wykonywania pracy niewolniczej lub przymusowej na rzecz III Rzeszy. W przypadku tych świadczeń, do odbioru są uprawnieni również spadkobiercy (współmałżonek, a jeśli współmałżonek także nie żyje, dziecko lub inna osoba, która otrzymała zasiłek pogrzebowy ZUS w związku ze śmiercią osoby uprawnionej). Ale tylko pod warunkiem, jeśli ofiara wojny uprawniona do odszkodowania żyła w dniu 1 sierpnia 2001.

W tych dniach Fundacja "Polsko-Niemieckie Pojednanie" wysłała również zawiadomienie do 25 tysięcy uprawnionych o wypłacie 9. transzy I raty odszkodowań za pracę przymusową i niewolniczą w III Rzeszy. W tej transzy ujęci zostali również spadkobiercy nieżyjących ofiar nazizmu. Pieniądze będzie można odbierać w banku od 3 września. Przygotowana została już także lista 10. transzy wypłat. Wypłaty dla osób znajdujących się na tej liście przewidziane są na początku października. Jak nas poinformował Zdzisław Lichtarski, prezes Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę, wypłata całej I raty odszkodowań (75 proc. kwoty podstawowej), zakończy się jeszcze w tym roku. Natomiast przekazywanie pieniędzy II raty (pozostałe 25 proc. całości), rozpocznie się około 15 lutego 2003 roku. W pierwszej kolejności należność II raty otrzymają ludzie, którzy ukończyli 80. rok życia.

Niedawno informowaliśmy o możliwości dokonania operacji ortopedycznych w klinikach niemieckich. Za przejazd, pobyt (również z opiekunem) i za operację płacą Niemcy. Pierwsza Polka powróciła już po takiej operacji do domu. Dziś w jednej z klinik niemieckich rozpoczyna przygotowania do operacji stawu biodrowego pacjentka z Gdyni. Wszyscy byli robotnicy przymusowi i niewolniczy w III Rzeszy zainteresowani operacjami tego rodzaju powinni zgłosić się do Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę w Gdańsku, ul. Podwale Przedmiejskie 30, tel. 301-50-21 w. 287 alp.
Głos Wybrzeża

Opinie (26)

  • Nie ma takiej miary by krzywdę ludzką przeliczyć na pieniądze. Żenadą jest tak niska kwota lepiej żeby nie było wcale. Myślę że jest to kolejne odfajkowanie win przez państwo niemieckie. Może się tak zdarzyć, że jak już skończą powiedzą: teraz wasza kolej oddajcie ziemie wyzyskane.

    • 0 0

  • to trochę MC nie tak jak piszesz...
    PRL po powstaniu NRD zrzekł się wszelkich roszczeń wobec państwa niemieckiego
    pierwsze zmiany nastąpiły kiedy gierek brał niemieckie marki jako kredyty
    o odszkodowaniach wojennych zaczęto mówić dopiero po zjednoczeniu niemiec a więc całkiem niedawno...
    do mamy i Poke
    kobiety wybaczają (czasem) teściowe nigdy....(sam słyszałem jaki mówiła do mnie : ja ci nigdy nie wybaczę)http://strony.wp.pl/wp/gallux/news.htm

    • 0 0

  • Alex

    Z drugiej strony nie mozna uwazac ze kazdy Niemiec byl jak Schindler...

    • 0 0

  • Gallux

    Fakt zapomniałem o paru grzechach PRL-u, niech żyje przyjaźń polsko niemiecka.

    • 0 0

  • Poke

    oczywiście że każdy był dobry ani każdy zły, i nie wiemy który był który

    • 0 0

  • Do Galuxa

    piszesz do mamy której dzisiaj nie ma miała wyjechać na wczasy

    • 0 0

  • niemiec-kto to?

    proszę bardzo-ile kilometrów trzeba spacerować po Berlinie aby spotkać kogoś kto kwalifikuje się na plakat werbunkowy do SS,inna sprawa że niektórzy Nemcy sprawiają wrażenie że już zapomnieli jak im dupy przymarzały do Wołgi

    • 0 0

  • Niech żyje pomsta...

    "Wysokość" odszkodawń jest faktycznie smieszna- co do tego nie mamy wątpliwości. A co do wypominania , że ten a ten mordował to ile mozna? Co najmniej dwa pokolenia przeminęły a zaściankowi Polacy wciąz i wciąz to samo: CI WREDNI NIEMCY...ludzie dajcie spokój. Oczywiście nie mozna zapomnieć, że WOJNA BYŁA-ale tylko po to o tym pamietajmy aby nie doprowadzic do takiej sytuacji nigdy więcej. Poza tym proponuję poczytać troszkę książek o sytuacji wewnętrznej przedwojennych Niemiec i stosunku samych Niemców do wojny, Hitlera i NSDAP. Nie wolno całego narodu podciągać pod linijke przez jednego szaleńca...Moja babcia powiedziała mi wyraźnie: "Byli źli Niemcy, ale większość zwykłych szarych obywateli była bardzo przeciwna wojnie i traktowali Polaków na równi ze sobą".
    A może pomścijmy naszych dziadków i wywołajmy wojnę co lolo?Poke?A niech mają...niech wiedzą jak to jest...bez komentarza.

    • 0 0

  • Objawienie Malki

    "zaściankowi Polacy" - fajnie - zasciankowi. Idz i powiedz to np. mojej babci ktorej SS-mani ortuli jedno dziecko cukierkami (pewnie dla zabawy bo nic innego nie przychodzi mi do glowy), a drugie zmarlo bo nie bylo lekarst w "zasciankowych polakow" tylko dla Folksdojczow (wies, - 20C, wiele sniegi, miasto daleko). Powiedz jej ze jest zasciankowa, ok?

    "ale tylko po to o tym pamietajmy aby nie doprowadzic do takiej sytuacji nigdy więcej" - wydaje mi sie ze to nie my powinnismy o tym pamietac

    "Byli źli Niemcy, ale większość zwykłych szarych obywateli była bardzo przeciwna wojnie i traktowali Polaków na równi ze sobą" - bez obrazy dla Twojej babci ale jak to mowila to moze miala wysoka temperature?

    Co do wywolywania wojny to wydaje mi sie ze juz ich bylo dosc, proponuje tylko abys Ty, Malka, troche sie zastanowila nad swoja opinia. Przypominasz mi "dzieci kwaty" ktore myslaly ze jak zaczna uprawiac wolna milosc i palic trafke, a takze przebaczac wszystko i kazdemu to swiat stanie sie lepszy. Jakos nie wyszlo, zostal tylko Woodstock.

    Wnioski: postawa idealistyczna nie przystaje do rzeczywistosci, kierowanie sie bardzo ostatnio modymi sloganami o braterstwie, milosci i przebaczaniu nie prowadzi do nikad jezeli zapomina sie przy okazji o, moze i strasznej oraz okrutnej, prawdzie. Polecam lektore "Dobrzy ludzie" Czechowa - analogia dosc daleka ale jednak wystarczajaco bliska.

    • 0 0

  • Niemcy

    Niemcy maja powazne poczucie winy na punkcie drugiej wojny. Chca zeby juz wszyscy o tym zapomnieli co zrobili i zeby traktowac ich jak innych. To wynika jednak tylko z obecnej rownowagi sil w swiecie. Bo tak naprawde to maja wyssane z mlekim matki poczucie wyzszosci ponad innymi narodami. I to nie tylko w stosunku do Polakow ale do wszystkich. Jak im pofolgowac i polechtac tanim komplementem to zaczynaja sie prostowac i sie zaczyna. To narod niezwykle przebiegly i nie robiacy niczego za darmo. A jezeli juz cos robia to jak najmniejszym kosztem, tak jak te 1000 zl odszkodowania :))) Pisze zza oceanu. Rozmawialem tu kiedys z jednym emigrantem niemieckim starszego pokolenia. Mowil ze "nieszczesciem" dla Niemcow bylo to ze zabraklo mezczyzn do walki, bo tak to by sie skonczylo inaczej. Wyjatek? Nie sadze.
    Warunkiem spokojnego i pomyslnego bytu sa dobre uklady sasiedzkie. Polska lezy miedzy dwoma historycznie agresywnymi sasiadami, Rosja i Niemcami, trzeba z nimi dobrze zyc, ale trzeba tez trzymac na nich oko.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane