• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

UNICEF puka do drzwi mieszkań w Trójmieście

Arnold Szymczewski
29 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Fundraiserzy to osoby odpowiedzialne za pozyskiwanie funduszy. Obecnie fundraiserzy UNICEF-u pracują na terenie Trójmiasta, Rzeszowa, Olsztyna, Krakowa i Warszawy. Fundraiserzy to osoby odpowiedzialne za pozyskiwanie funduszy. Obecnie fundraiserzy UNICEF-u pracują na terenie Trójmiasta, Rzeszowa, Olsztyna, Krakowa i Warszawy.

Chodzą od mieszkania do mieszkania i zachęcają do wypełnienia formularza polecenia zapłaty, na którego podstawie co miesiąc pobierana będzie darowizna na rzecz UNICEF-u. Tym razem mowa nie o oszustach, a fundraiserach, którzy niedawno pojawili się w Trójmieście.



Do twoich drzwi dzwoni nieznajomy. Co robisz?

"65-latka oddała "prokuratorowi" 18 tys. zł", "Fałszywe urzędniczki ukradły 30 tys. zł", "Uwaga na podszywających się pod pracowników Energi" - takie tytuły często pojawiają się w portalu Trojmiasto.pl I nie ma się co dziwić, bo oszuści co rusz wymyślają kolejne sposoby na wyciągnięcie pieniędzy.

Do redakcji zgłosił się nasz czytelnik pan Adam, który do swojego domu wpuścił fundraisera (specjalista do spraw pozyskiwania funduszy). Pracownik fundacji zachęcał do złożenia deklaracji polecenia comiesięcznej zapłaty na rzecz UNICEF-u - organizacji, która od 1946 roku przeznacza środki na ratowanie zdrowia i życia najbardziej potrzebujących dzieci na świecie.

- Kilka dni temu był u mnie w domu chłopak z UNICEF-u. Nie zbierał żadnych pieniędzy (nawet zaczął od tego, że nie zbiera pieniędzy), tylko deklaracje, że będzie się co miesiąc wpłacać na UNICEF określoną kwotę pieniędzy (np. 40 zł). Rozmawiałem z nim, pokazał nawet paszport i kartę pobytu (chłopak był Ukraińcem) oraz legitymację z UNICEF-u. Zanim zaczął cokolwiek opowiadać, to poprosił, żebym sprawdził jego dane na stronie UNICEF-u, żebym miał pewność, że to nie oszust. Wyjaśnił, o co chodzi, że zbierają pieniądze na głodujące dzieci w Afryce - mówi pan Adam.
W związku z dość nietypową wizytą osoby z fundacji postanowiliśmy zapytać w centrali UNICEF-u o wizyty takich osób na terenie Trójmiasta.

Darowizna pobierana z polecenia zapłaty



- Obecnie nasi fundraiserzy pracują na terenie Trójmiasta, Rzeszowa, Olsztyna, Krakowa i Warszawy. Mieszkańcy tych miast mogą się spodziewać, że do ich domów zapuka młody człowiek w błękitnej kamizelce UNICEF-u - mówi dr Monika Kacprzak, rzecznik prasowy UNICEF-u. - Wiele osób nie zdecydowałoby się na wsparcie naszych działań, gdyby nie możliwość osobistej rozmowy z naszym przedstawicielem. Nasi fundraiserzy nigdy nie zbierają darowizn w gotówce, tylko zachęcają do wypełnienia formularza zgody na polecenie zapłaty. Nie proszą też o podanie ani numeru PESEL, ani NIP (nie ma nawet takich rubryk na formularzu), a jedynie o dane kontaktowe i bankowe, które są niezbędne dla banku do ustanowienia polecenia zapłaty.
Osoba, która decyduje się zostać stałym darczyńcą UNICEF-u, wypełnia specjalny formularz polecenia zapłaty i na jego podstawie co miesiąc pobierana jest darowizna, dzięki której fundacja pomaga dzieciom na całym świecie.

Polecenie zapłaty jest bezpieczną i wygodną formą wsparcia. Korzystają z niej wszystkie największe organizacje charytatywne, m.in. WWF, Greenpeace, SOS Wioski Dziecięce, Amnesty International, Polska Akcja Humanitarna.

- Z tych środków finansujemy działania humanitarne, jeśli w danym miejscu na świecie wydarzy się np. katastrofa naturalna. Wówczas możemy natychmiast uruchomić środki i od razu nieść pomoc dzieciom. Środki przekazane przez stałych darczyńców są również przeznaczane na pomoc dzieciom w miejscach, o których nie mówią już media, a gdzie potrzeby są wciąż ogromne - kończy dr Kacprzak.

Zawsze sprawdzajmy tożsamość i powód wizyty domokrążców



W przypadku fundraiserów z UNICEF-u dane takich osób możemy sprawdzić i potwierdzić na stronie internetowej fundacji. W każdym innym przypadku policja apeluje, aby zgłaszać, gdy ktoś próbuje wyłudzić nasze dane.

- Pamiętajmy o tym, aby chronić nasze dane. Dla przestępców oraz nieuczciwych akwizytorów mogą być one bardzo cenne. Dane zdobyte w nieuczciwy sposób mogą posłużyć np. do zawarcia umowy na szkodę ich właściciela. Nieuczciwi przedstawiciele, oferując pozornie korzystną umowę, mogą zdobyć dane osobowe, a następnie narazić ich właściciela na stratę finansową - komentuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - W przypadku wątpliwości należy zweryfikować taką ofertę, kontaktując się np. z numerem infolinii danej firmy lub instytucji. Warto wiedzieć, że od zawartej umowy można odstąpić. Więcej przydatnych informacji na ten temat można znaleźć na stronie prawakonsumenta.uokik.gov.pl.

Opinie (238) ponad 20 zablokowanych

  • WWF tak samo ,na wejściu tekst typu,nie zbieramy pięniędzy. Stara śpiewka

    • 29 2

  • czym się to różni od żebrania na ulicy, któremu tak przeciwne są władze miasta? (2)

    • 34 1

    • (1)

      W istocie: niczym.

      • 10 0

      • O nie, pr,epraszam. To inny rodzaj żebractwa

        Nie prywatne a zinstytucjonalizowane. Tutaj 70% środków idzie na administrację

        • 9 1

  • ciekawostka (1)

    Taka ciekawostka ;-) fundraiserzy zarabiają 30 zł na godzinę, ciekawe skąd pieniążki na to? Ano z poleceń zapłaty dla głodnych dzieci w Afryce, a ile etatów jest stworzonych nad fundraiserami sam bóg tylko chyba wie :). Jak ktoś chce realnie pomagać to polecam bezpośrednio.

    • 36 2

    • Skąd takie informacje?
      Sama byłam fundraiser'ką przez ponad 2 lata i chciałabym wtedy zarabiać takie pieniądze. :)
      Fundraiser zarabia tylko i wyłącznie z prowizji (przynajmniej parę lat temu tak było, może teraz mają jakieś marne podstawki). Pieniądze na ich działania biorą się z funduszy zaplanowanych na działania marketingowe. Z całości pieniędzy jakie posiada jakakolwiek fundacja, maksymalnie 10% może być przeznaczane na działania pozastatutowe typu administracja, marketing itp. Pozostałe środki muszę iść na działania statutowe fundacji, czyli w przypadku unicefu pomoc humanitarna, WWF - pomoc zwierzętom, SOS Wioski Dziecięce - pomoc dzieciom z patologicznych rodzin itd.

      • 0 0

  • przeginka

    jeszcze rozumiem jednorazowy datek - spoko moge dac nanich czy WWF ale polecenia zaplaty co miesiac z konta? ja wiem ze im tak wygodniej ale potrzebujacych jest tyle ze jakbym wszystkim dal polecenie zaplaty to mi po wyplacie juz nic nie zostanie.

    • 27 1

  • skandalem jest takie chodzenie po mieszkaniach i żaden cel tego nie usprawiedliwia
    jest wiele osób starszych i chorych które podpiszą wszystko
    prawo powinno tego zakazywać
    możliwość nieprawidłowości jest olbrzymia
    swoją drogą strasznie agresywne zdjęcie - na siebie te palce skierujcie

    • 38 2

  • Jehowi chociaż dzwonią

    • 25 2

  • Domokrążcy won! (1)

    Jedna z rzeczy która napręża mi nerw bardzo to sytuacja gdy siedzę sobie w domu i odpoczywam a tu nagle ktoś uporczywie dzwoni do drzwi,idę otworzyć a tu jakiś pajac wciskający kit! Mam chęć wtedy spuścić mojego Rotwailera.

    • 29 2

    • Teraz to i tak jest już spokój, jakieś 15-20 lat temu bywało że kilku dziennie się dobijało.

      A to żaluzje, a to drzwi, potem jehowi, i od nowa :D

      • 7 0

  • to pewnie pomysl PISu (2)

    ha ha ha ,Imie Nazwisko i nr,konta w banku , to już śmierdzi,

    • 16 16

    • akurat bardziej to do PO podobne

      • 8 5

    • Normalne dane przelewowe, robi Pan przelewy, placi w sklepie, zamawia Pan przez internet i nagle panu to nie przeszkadza.

      • 0 0

  • Nic głupszego wymyślić nie mogli! (2)

    Nagabywanie ludzi w domu do pomocy to najlepszy sposób żeby do niej zniechęcić. Poza tym prawdziwa pomoc wypływa z woli serca, a nie przymuszania do wypełnienia jakiegoś zlecenia stałego.

    • 239 12

    • Polecenie zapłaty = od razu mnie odrzuca

      • 10 0

    • XD

      Gdyby nie chodzili to większość osób albo by nie wiedziała ze jest taka organizacja ,albo by się nawet nie zastanawiało czy pomoc takim dzieciom

      • 0 0

  • Bardzo polecam. (2)

    unicef wspieram od jakichś dwóch czy trzech lat. Mam ustawione automatycznie odnawialną płatność. To realne wsparcie dla organizacji, która robi dobro. Podobnie zresztą, jak WOŚP czy Dobra Fabryka Szymona Hołowni. Warto się dzielić z ludźmi, którzy mają gorzej od nas.

    • 8 59

    • Błazen

      • 15 0

    • "Warto się dzielić z ludźmi, którzy mają gorzej od nas."

      Z takimi może tak, ale Hołownia czy Owsiak mają chyba wystarczająco grube konta.

      • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane