- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (53 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Ministerstwo chce kontroli nowych stawek za wywóz śmieci
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wystąpiło do Regionalnych Izb Obrachunkowych o kontrole uchwał, na podstawie których gminy wprowadziły wysokie podwyżki opłat za odbiór śmieci. Władze Gdyni, Gdańska i Sopotu krytykują ten ruch. Ich zdaniem to "szukanie winnego na siłę".
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji mówi jednak samorządom: "sprawdzam". Władze resortu wystąpiły już do prezesów Regionalnych Izb Obrachunkowych o kontrolę tzw. uchwał śmieciowych, które wprowadzają podwyżki.
- Zwróciłem się z prośbą o szczególną uwagę w kwestii istotnego podwyższania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi przez jednostki samorządu terytorialnego, w oparciu o działania nadzorcze i kontrolne. Zgodnie z obowiązującym prawem samorządy powinny określać stawki za wywóz śmieci, które wynikają z kosztów poniesionych przez nie przy wywozie odpadów. W wielu miejscach podjęte ostatnio uchwały budzą wątpliwości i w związku z tym RIO powinny je skontrolować. Niewątpliwie zdobyte już doświadczenie izb może pomóc w odpowiedzi na pytania o zakres tego zjawiska i jego przyczyny - poinformował Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Gdyńska uchwała już zbadana przez RIO
W Gdyni podwyżki za śmieci, które obowiązują już od tego miesiąca, wynoszą od 131 do 143 proc. (jest to uzależnione od powierzchni mieszkania). Kontroli miasto się nie boi, bo - jak informuje Michał Guć, wiceprezydent Gdyni - uchwała w tej sprawie została już zbadana przez Regionalną Izbę Obrachunkową i przyjęta przez Kolegium Izby bez uwag.
- Została też opublikowana przez wojewodę i weszła w życie 1 stycznia bieżącego roku. Warto zaznaczyć, że jedna ze Spółdzielni Mieszkaniowych, która wezwała Radę Miasta Gdyni do usunięcia naruszeń prawa spowodowanych wydaną uchwałą, wycofała 22 grudnia swoje zarzuty i przyznała rację gdyńskiemu samorządowi, wskazując jednocześnie na niekorzystne zapisy ustawowe, które należałoby zmienić - wskazuje Guć.
Wiceprezydent Gdańska: "to szukanie kozła ofiarnego"
W Gdańsku podwyżki za śmieci, które wyniosą 100 proc. Rada Miasta Gdańska przyjęła na listopadowej sesji. Wyższe rachunki gdańszczanie zapłacą już od przyszłego miesiąca. Zdaniem władz miasta ruch MSWiA ws. zlecenia kontroli uchwał śmieciowych to nic innego, jak przerzucanie na samorządy odpowiedzialności za źle przygotowaną ustawę.
Czytaj też: Śmieci resztkowe rzadziej odbierane z domów jednorodzinnych
- Ma to na celu dezinformację i przekonanie opinii publicznej, że to gminy prowadzą niewłaściwą politykę odpadową. Aby uniknąć takiej sytuacji, wystarczyłoby, aby rząd prowadził rzetelny dialog na etapie prac legislacyjnych - komentuje Piotr Grzelak, wiceprezydent Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju. - W ramach komisji odpadowej Unii Metropolii Polskich zwracaliśmy uwagę na negatywne skutki poszczególnych zapisów ustawy, w tym przede wszystkim kwestię wyprowadzenia nieruchomości niezamieszkałych z systemu czy, mające niewiele wspólnego z rzeczywistością, życzeniowe zapisy dotyczące założenia, że 100 proc. [lokatorów - dop. red.] nieruchomości segreguje. Ponieważ ministerstwo zlekceważyło zaproszenie na posiedzenie komisji Unii Metropolii Polskich, uczestniczyliśmy aktywnie w pracach w komisjach sejmowych i senackich. Niestety nasze argumenty zostały zignorowane, a teraz szuka się kozła ofiarnego. Niestety to już standard - dodaje.
Sopot dopiero analizuje, jaką podwyżkę wprowadzi
W Trójmieście tylko Sopot nie przyjął jeszcze nowych stawek za śmieci. Ale - jak przyznają tamtejsi urzędnicy - miasto będzie do tego zmuszone.
- Sopot, podobnie jak inne samorządy, został zmuszony do podwyżki. Na razie analizujemy koszty, ale już teraz widać, że podwyżka mała nie będzie - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Rząd, nie słuchając zarówno samorządów, jak i korporacji samorządowych, które przestrzegały przed m.in. wzrostem cen, wprowadził nowe regulacje prawne. Te z kolei pociągnęły za sobą znaczne podwyżki cen za odpady komunalne. Teraz rząd na siłę szuka winnych tej złej sytuacji, m.in. wprowadzając kontrole na masową skalę. Parafrazując słowa: dajcie samorząd, a paragraf się znajdzie - komentuje Skwierawski.
Ostatnie podwyżki opłat za śmieci w Spocie wprowadzano w czerwcu ubiegłego roku. Obecnie trwają obliczenia o ile - w związku z nowelizacją ustawy - wzrosną w Sopocie koszty obsługi systemu i jak będzie się to miało do opłat ponoszonych przez gospodarstwa domowe. Uchwała ws. "nowych" podwyżek opłat za śmieci trafić ma na sesję 30 stycznia.
Zalegające plastiki na Morenie (9 opinii)
Czy w tym mieście jeszcze ktokolwiek cokolwiek kontroluje czy postawa "mam wszystko gdzieś" nigdy się nie zmieni? Bo śmieci to tylko wierzchołek górki podejścia samorządu do zarządzania miastem Zobacz więcej
Czy w tym mieście jeszcze ktokolwiek cokolwiek kontroluje czy postawa "mam wszystko gdzieś" nigdy się nie zmieni? Bo śmieci to tylko wierzchołek górki podejścia samorządu do zarządzania miastem Zobacz więcej
Miejsca
Opinie (671) ponad 20 zablokowanych
-
2020-01-08 19:38
Chcieliście ekologizmu to go macie barany. płaczcie i płaćcie! (1)
zmiany i nowości zawsze oznaczają koszty. Większość tego nie rozumie. Daje się nabrać na piękne hasła o dbaniu o planetę i inne bzdury. Jak wiadomo chodzi głównie o pieniądze. Najfajniejsze jak tacy ludzie krzyczą o ekologii ale jak przychodzi do podwyżek to pojawia się moje ulubione pytanie: ale czemu ja mam płacić? ci wspaniali postępowi ludzie znają oczywiście odpowiedź jest nią: niech płacą "ONI" (kimkolwiek są - byle by to nie my). Koń na Helu się uśmiał z takich "postępowców" którym zamiast śmieci układać po staremu na Szadółkach (trując tylko wodę) będą od teraz spalać (trując wodę i powietrze). To nic że "postępowcy" za to zapłacą, w końcu postęp (ekologizm) jest ważniejszy od nich, ważniejszy od człowieka w ogóle ;)
- 1 5
-
2020-01-08 20:51
Ekologia polega na oszczędzaniu a nie na wydawaniu
- 0 0
-
2020-01-08 19:42
przed wojną i za komuny
nie mieliśmy takich problemów... Dokładniej - nie miano.
- 7 0
-
2020-01-08 19:44
ciekawe, że taki facet lub babeczka jak my ma dokładnie nasze poglądy,
czyli taryfa wg osób nie metrażu, a potem zatrudniają taką osobę w urzędzie i popiera całkiem odwrotne zdanie.
- 8 0
-
2020-01-08 19:49
Gdynia, stan umyslu (1)
Szczurek powinien wylecieć z urzędu na zbity pysk. Beton, deweloperska, zniszczone parki, parki za miliony... Info o y za miliony.. Długo by ciągnąć
- 12 1
-
2020-01-08 20:09
wszak podobnie jest w innych
miastach
- 0 0
-
2020-01-08 19:49
czy już ktoś z was zapłacił? (1)
płacimy miesięcznie czy kwartalnie? Proponuję płacić miesięcznie, bo to są spore kwoty.
- 0 0
-
2020-01-08 20:52
Nie płace
Nie podpisałem żadnej umowy na wywóz śmieci.
- 0 0
-
2020-01-08 19:51
czy łatwość w pobieraniu kwot od metrażu zamiast uczciwiej od osób (3)
jest wystarczającym argumentem, aby uporczywie trwać w niesprawiedliwości? Co na to SN?
- 27 2
-
2020-01-08 20:55
Od osób też nie jest sprawiedliwe. (2)
Bogaty singiel albo esbek z wysoką emeryturą z MSWiA może wydawać wiecej kasy i produkować tyle samo śmieci albo więcej co 3 osobowa rodzina.
Zrobić od dochodu i tyle.- 2 6
-
2020-01-09 06:42
ESBEK ma max 1700 netto emerytury;)
Faktycznie żeś zabłysnął;) No chyba że 1700 to wysoka emerytura?!
- 0 0
-
2020-01-09 08:36
oj, puknij się... ;-) albo spróbuj i pomyśl...
- 1 0
-
2020-01-08 19:53
mampytanie !
A dlaczego to firmy zajmujace sie wywozem smieci naleza do miasta ? Dlaczego nikt nie organizuje przetargow na te uslugi ? Moze konkurencja bylaby tansza ? No bo na smieciach mozna przeciez niezle zarobic jako na surowcach wtornych !
- 9 1
-
2020-01-08 20:04
śmieciarze
Śmieci niech sobie odbierają producenci -pakujący byle g...no w piękne opakowanie ,ja potrzebuję towar nie opakowanie ,ludzie dają się nabierać na pseudoekologię ,żaden rząd ,nie wygra z korporacjami które zaśmiecają świat.Parę mądrych uregulowań i połowy śmieci by znikło,mam gdzieś sortowanie śmieci za producentów , sam nie wyrzucę papierka na ulicę chociaż koszy brak.
- 7 0
-
2020-01-08 20:04
Chcieliście ekologizmu to go macie. Płaczcie i płaćcie! (1)
Ulubione powiedzenie płaczących: "ale czemu my mamy płacić a nie O N I ?"
Kiedyś kładli śmieci na szadółkach, truli wodę w okolicy, śmierdziało i było tanio, teraz będą palić śmieci, truć wodę i powietrze i zarabiać na tym krocie (sprzedając też ciepło wytworzone z waszych śmieci). W dodatku wmówili wam, że to jest postępowe i ekologiczne. Jacy wyborcy, tacy rządzący. Jacy wyborcy takie ich "strzyżenie" i wałki które na ich plecach robią cwaniaki. We Francji ludzie mają " ja-j-ca", jak rząd zaczął majstrować przy podatkach to wyszli na ulice.- 5 0
-
2020-01-08 20:07
wyszli, bo majstrowali
przy emeryturach - tam jest kilkadziesiąt systemów emerytalnych...
- 0 0
-
2020-01-08 20:10
A na wiosnę zamiast liści będą wisieć...." nie dokończę bo zbanują, ale młodzi niech "wygoglują"
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.