- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Uciekając przed policją, wjechał w stojak z hulajnogami. W aucie woreczki z amfetaminą
Kierowcę skody rozpoznał policjant po służbie. Wiedział, że mężczyzna jest poszukiwany, i powiadomił kolegów z komisariatu. Ci próbowali zatrzymać prowadzoną przez 26-latka skodę, ale mężczyzna zdecydował się na ucieczkę, która skończyła się... na stojaku z hulajnogami. W aucie znaleziono woreczki z amfetaminą.
- Kierowcę rozpoznał policjant po służbie
- Ucieczka zakończona uderzeniem w stojak z hulajnogami
- Narkotyki w rozbitym aucie
Kierowcę rozpoznał policjant po służbie
Wszystko działo się w niedzielę ok. godz. 16 przy ul. Kołobrzeskiej na Przymorzu. Jeden z gdańskich kryminalnych - będący poza godzinami pracy - zauważył jadącą ulicą skodę. Rozpoznał przy tym prowadzącego ją mężczyznę. Był to poszukiwany przez policję 26-latek, który dodatkowo miał na koncie także dwa zakazy prowadzenia pojazdów.
Policjant dał natychmiast znać kolegom z komisariatu i po chwili na miejscu pojawił się nieoznakowany radiowóz. Policjanci próbowali zatrzymać skodę, dali kierowcy sygnał do zatrzymania się. Ten jednak przyspieszył i zaczął uciekać.
Ucieczka zakończona uderzeniem w stojak z hulajnogami
- Policjanci natychmiast ruszyli za nim, cały czas mieli włączone sygnały, jednak mężczyzna się nie zatrzymał. W rejonie skrzyżowania al. Grunwaldzkiej z ul. Kołobrzeską mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na chodnik i uderzył w stojak z elektrycznymi hulajnogami. Rozbity samochód przewrócił się na dach, jednak nie powstrzymało to 26-latka, który dalej próbował uciekać pieszo - relacjonuje Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Kryminalni - po krótkim pościgu - zatrzymali 26-latka przy pobliskiej restauracji. W tym samym czasie policjantka z komisariatu w Śródmieściu oraz dwaj funkcjonariusze SOK, którzy również byli poza służbą, ale postanowili pomóc policjantom, gdy zauważyli pościg, ujęli 21-letnią pasażerkę rozbitej skody.
Narkotyki w rozbitym aucie
Zatrzymano ją, bo w rozbitym aucie zabezpieczono kilka woreczków z amfetaminą. Na razie nie wiadomo, czy należały do pasażerki, czy też do kierowcy. Temu ostatniemu pobrano zresztą krew do badań, żeby sprawdzić, czy nie prowadził po narkotykach
Nawet jednak prowadząc na trzeźwo, popełnił przestępstwo, bo obowiązywały go aż dwa ważne do 2029 roku sądowe zakazy prowadzenia pojazdów, a dodatkowo nie zatrzymał się do kontroli i próbował uciekać.
Niezależnie od tego był poszukiwany za kradzieże rowerów oraz paliwa ze stacji benzynowych.
Opinie wybrane
-
2023-07-10 15:39
jakby co zagrożęniem są rowerzyści i hulajnogarze bo we dwóch jezdza (5)
kierowcy taranujący 1.5t maszynami co się da.. w żadnym razie.
trzymajmy sie tej wersji! kierowcy bądźmy solidarni ze sobą!- 37 64
-
2023-07-10 18:46
Czyli wg Ciebie, każdy kierowca zachowuje się niczym bandyta (1)
uciekający przed policją... mhm, ale domyślam się, że nie jest fair wrzucać np. rowerzystów / osób korzystających z hulajnóg do jednego wora, tylko dlatego, że "kilku z nich" to patologia drogowo-chodnikowa? Tia... ej, nie szkoda Ci wakacji na siedzenie w necie? Nim się obejrzysz i zaraz znów przekroczysz drzwi swojej podstawówki i wiedz, że w 4tej klasie już nie będzie tak lekko. Wybaw się póki masz czas... no chyba, że nie masz kolegów i koleżanek... i coś mnie to nie dziwi.
- 5 2
-
2023-07-10 21:50
nie takie kilku
- 0 0
-
2023-07-10 16:19
ćpuny pod każdą postacią są zagrożeniem. Co za różnica czym się porusza. Uciekałby motorówką też mógłby niewinnych posłać na tamten świat.
- 12 0
-
2023-07-10 16:00
Można
po polsku?
- 12 5
-
2023-07-10 15:48
Trochę jakby nie na temat
- 20 7
-
2023-07-11 05:56
Jak to możliwe, że ktoś ma dwa zakazy prowadzenia pojazdów? (3)
Po naruszeniu pierwszego powinien już siedzieć.
- 35 1
-
2023-07-11 06:52
nie martw się (1)
trzeci zakaz na pewno zadziała ;)
- 4 2
-
2023-07-11 13:00
Na pewno to Lenin nie żyje
- 1 0
-
2023-07-11 06:18
Coś jak w Stanach dwa dożywocia :D
- 3 0
-
2023-07-10 17:36
(1)
Prawo w Polsce jest traktowane jak coś co jest, ale obok nas. Podczas meczu Igi prowadzący dziennikarz był oburzony, że mecze na Wimbledonie są przerywane o godz. 23.00 bo obowiązuje w dzielnicy cisza nocna. Dla niego turniej rangi Wimbledonu powinien zawieszać obowiązujące prawo. Trudno się dziwić słabo wykształconemu dziennikarzowi, który
Prawo w Polsce jest traktowane jak coś co jest, ale obok nas. Podczas meczu Igi prowadzący dziennikarz był oburzony, że mecze na Wimbledonie są przerywane o godz. 23.00 bo obowiązuje w dzielnicy cisza nocna. Dla niego turniej rangi Wimbledonu powinien zawieszać obowiązujące prawo. Trudno się dziwić słabo wykształconemu dziennikarzowi, który przestrzeganie prawa postrzega po przez to jak jest ono respektowane w jego własnym kraju. Okazuje się, że są kraje gdzie prawo znaczy prawo, a konstytucja znaczy konstytucja.
- 96 3
-
2023-07-10 17:53
Bo w Polsce
Człowiek nie ma szacunku do drugiego człowieka, nie kieruje się zasadą "Nie czyń drugiemu co tobie nie miłe"
- 17 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.