- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (102 opinie)
- 2 Szybszy koniec remontu Niepołomickiej (88 opinii)
- 3 Kiedyś to było... można utonąć (76 opinii)
- 4 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (202 opinie)
- 5 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (174 opinie)
- 6 Gdzie za potrzebą na plaży? Wybór jest duży (67 opinii)
Uciekał przed policją i spowodował kolizję. Miał dożywotni zakaz prowadzenia
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej, uciekał przed policją, a na koniec spowodował kolizję. 32-latek jechał mimo orzeczonego wcześniej przez sąd dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów. Nie był pijany, ale zachowywał się na tyle dziwnie, że pobrano mu krew do badań, aby sprawdzić, czy nie prowadził pod wpływem narkotyków.
- Policjanci ruszyli w pościg. Po chwili, na Trakcie św. Wojciecha, na wysokości ul. Nowe Podwale Grodzkie, uciekający mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w stojący samochód marki Mazda. Następnie kierowca i pasażer audi wysiedli z auta i zaczęli uciekać pieszo. Policjanci pobiegli za nimi i po chwili zatrzymali ich i obezwładnili - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Trzy razy złapany po piciu alkoholu
Kiedy dane kierowcy sprawdzono w policyjnych systemach, okazało się, że sąd zakazał mu dożywotnio prowadzenia pojazdów. Mężczyzna otrzymał taki zakaz po tym, jak trzykrotnie łapano go pijanego za kierownicą i dwukrotnie łamiącego wcześniejsze, czasowe zakazy.
Choć 32-latek był trzeźwy, to zachowywał się na tyle dziwnie, że pobrano mu krew, aby sprawdzić, czy nie znajdował się pod wpływem narkotyków.
Pasażer, którego przewoził 32-latek, nie odniósł żadnych obrażeń podczas zdarzenia. Po przesłuchaniu został zwolniony.
Zatrzymany kierowca odpowie za złamanie zakazu sądowego (co jest traktowane jako przestępstwo i zagrożone karą do pięciu lat więzienia), a także za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli (co po zmianie prawa również traktowane jest jako przestępstwo). Dodatkowo odpowie za spowodowanie kolizji. Policja czeka też na wyniki jego badań toksykologicznych. Ich wyniki mogą sprawić, że 32-latek będzie miał postawione kolejne zarzuty.
Opinie (190) ponad 20 zablokowanych
-
2019-07-30 15:01
A może prawą łapę obciąć ?
Miałby problem ze zmianą biegów i po zawodach
- 0 0
-
2019-07-30 15:51
prawda jest taka, że skończy w zakładzie otwartym, np w Olsztynie....
- 0 0
-
2019-07-31 01:03
a terapia przymusowa?
wszyscy chcą kary po przestępstwie tylko że jak kogoś zabije to żadne pocieszenie że pójdzie do więzienia czy dostanie karę finansową.
wyjściem jest szeroko rozumiana prewencja i leczenie bo alkoholizm to choroba i to śmiertelna zarówno dla alkoholika jak i otoczenia! delikwenta. to się leczy, także przymusowo!!!!!!!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.