• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uciekał z kierowcą na masce, zgłosił się na policję

Szymon Zięba
28 sierpnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (269)

Tak wyglądało pokłosie kolizji przy Jaśkowej Dolinie.

Mężczyzna, który uciekał z miejsca kolizji z uczepionym maski kierowcą, drugim uczestnikiem stłuczki, jeszcze tego samego dnia zgłosił się na policję. Sprawą nietypowego "konfliktu", do którego doszło 24.08.2023 r. przy Jaśkowej DolinieMapka zajmują się funkcjonariusze. Choć incydent wyglądał dość groźnie, zakwalifikowano go jako wykroczenie.



Twoim zdaniem sprawa powinna być uznana za wykroczenie?

To było leniwe, czwartkowe popołudnie. Jeden z mieszkańców ul. Jaśkowa Dolina stał właśnie na balkonie. Nie przypuszczał, że za chwilę nagra film, który obiegnie internet i stanie się przyczynkiem do napisania szeregu artykułów.

Tuż po godzinie 14, na skrzyżowaniu nieopodal Manhattanu, doszło do stłuczki, która zakończyła się... rajdem jednego z kierowców na masce drugiego auta, które brało udział w kolizji.

"Uciekinier" sam zgosił się na policję



Dlaczego kierowca uciekał na wstecznym biegu z kierowcą na masce? Tego nie wiadomo. Sprawą zajmują się już mundurowi. Postępowanie prowadzone jest w kierunku wykroczenia związanego ze "spowodowaniem zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym".



- Dziś [tj.28.08.2023 r. - red.] zostanie przesłuchana osoba pokrzywdzona i świadek zdarzenia. Dopiero po tych czynnościach możliwe będzie przesłuchanie sprawcy wykroczenia, który 24 sierpnia sam skontaktował się z policjantami. Czynności z nim zaplanowane zostały na 30 sierpnia - podsumowuje podinsp. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Jeden z naszych czytelników nagrał z balkonu jak kierowca uciekał z drugim na masce.

Opinie (269) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (11)

    Sumienie ruszyło czy strach przed karą?Teraz już zapewne trzeźwy i czysty...oby zabrali prawko dożywotnio temu królowi szos.

    • 62 8

    • albo wytrzeźwiał

      • 3 0

    • tytuł (2)

      jak ktoś dotyka blokuje lub próbuje się dostać do mojego auta w trakcie jazdy,jest agresywny....a nie ma wypadku czyli poszkodowanych osób a tylko niby stłuczka to bym odjechał i zawiadomił policję że koleś agresywny i kładzie mi się na masce....i do psychuszki z nim

      • 4 15

      • Dokładnie tak

        Cały czas oczywiście spekulujemy bo nie wiadomo co się wydarzyło wcześniej. Ale jakby nawet po jakiejś stłuczce wysiadł do mnie taki kloc z mordą i wyraźną agresją to pojechałbym na najbliższy komisariat bez żadnego słowa

        • 3 3

      • to nic nowego ze pirat drogowy broni pirata drogowego wy juz za sam wpis powinniscie tracic prawo jazdy!

        • 1 2

    • 'jeszcze tego samego dnia zgłosił się na policję' (2)

      Sven jak zwykle. Wystarczyło przeczytać pierwszy akapit to byś jak zwykle głupot nie napisał. Naczelny pajac tego forum.

      • 4 2

      • nie ma czasu na czytanie, trzeba wbić pierwszy komentarz 15 sekund po publikacji

        • 3 1

      • wy nie macie czasu na rozumienie prostego tekstu nie zgłosił sie ale skontaktował sie a to wielka róznica

        • 2 0

    • Na policje (1)

      Zgłosił się jeszcze tego samego dnia

      • 1 1

      • bzdura

        • 1 0

    • Czysty? Narkotyki można wykryć do pół roku od zażycia, panie znawco wszystkiego.

      • 0 0

    • Czajniki niebyło badania alkomatem i niebyło testu na narkotylko bo zkontaktowac sie z policja mozesz telefonicznie i on tak

      Policja wyraźnie odpowiedział skontaktował sie a przyjecie na komisariat dopiero 30 sierpnia!

      • 1 0

  • Długo trzeźwiał (7)

    • 65 5

    • (2)

      Nie dali rady go znaleźć,mieli numer rejestracyjny,było ogłoszenie na olx z tym autem,to jednak za malo

      • 10 1

      • Przeczytałeś?

        Informują przecież, że tego samego dnia kierowca zgłosił się na policję, a zdarzenie było po południu.

        • 2 6

      • Do tego dzbana nizej on nie zgłosił sie na policje tylko do nich zadzwonił a przyjdzie dopiero 30sierpnia

        Policja dała mu dużo czasu zeby mógł wytrzeźwieć! I by po narkotykach nie było sladu!

        • 4 0

    • następny co nie potrafi przeczytać pierwszego akapitu (1)

      'jeszcze tego samego dnia zgłosił się na policję'

      • 2 6

      • 24 sierpnia sam skontaktował się z policjantami. Czynności z nim zaplanowane zostały na 30 sierpnia - wy czajniki nierozumiecie

        skontaktować sie moze nawet telefonicznie a to wielka róznicy przyjsc osobiscie na komisariat tego policja nie powiedziała zmyslono to wtekscie tych co pisali arta

        • 1 1

    • może i wolno składasz literki ale za to i tak nic nie rozumiesz (1)

      "jeszcze tego samego dnia zgłosił się na policję"

      • 3 2

      • Policja tego nie powiedziała czjniku

        • 0 1

  • moze chcial przyspieszyc proces likwidacyjny

    i podwieść właściciela drugiego auta na komendę?
    dobry uczynek a tu takie halo

    • 8 2

  • Internet wygrany (1)

    Wietrzę zdobywcę nagłupszego kierowcy roku.

    • 42 5

    • Największym tutaj frajerem jest policja

      Chłop se wrócił do domu, wytrzeźwiał i gdy był gotowy to się stawił na komendzie. Teraz powie że był w szoku i dlatego uciekł. Regres ubezpieczenia by miał tak czy inaczej a jak to chcą klasyfikować jako wykroczenie to być może nawet prawka nie straci

      • 7 2

  • To, że uciekał oznacza, że miał coś większego na sumieniu

    Dobrze, że sie zgłosił, ale nie ma co tego gloryfikować, trzeba tego człowieka solidnie zbadać.

    • 59 4

  • wytłumaczenie jest bardzo proste (4)

    w momencie przyjazdu policji na miejsce stłuczki badana jest trzeźwość uczestników... wynik pozytywny takiego badania skutkuje: zabraniem prawka, oskarżeniem z kodeksu karnego, utratą innych uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych, brakiem działania AC oraz regresem ubezpieczyciela za wypłatę odszkodowania OC.... jak widać lista jest długa, ale aby tego uniknąć i ograniczyć skutki jedynie do wykroczenia wystarczy uciec z miejsca wypadku i zgłosić się po czasie jak wynik badania alkomatem wykaże 0,00..... o czym jak widać delikwent doskonale wie a policji no cóż - udaje że nie wie o co chodzi....

    • 81 4

    • (2)

      Powinno prawo działać tak "uciekasz z miejsca wypadku, domyślnie zakładamy że byłeś pod wpływem środków odurzających"...no ale zapewne jest to niezgodne z zasada domyślnej niewinności, więc w tym wypadku przestępca jest wygranym.

      • 16 0

      • (1)

        Tam nie bylo wypadku, więc on nie uciekł z miejsca wypadku.

        • 0 0

        • o proszę i już mamy pierwszą panią adwokat

          która z próby zabójstwa zrobi wykroczenie za stłuczkę.... i na takich właśnie "adwokatów" mogą zawsze liczyć pijacy za kierownicą... do czasu aż córeczka "pani adwokat" zostanie skasowana przez pijanego kierowcę na pasach... wtedy nadchodzi chwila refleksji czy warto było te rzesze pijaków bronić przed więzieniem...

          • 2 0

    • Dokladnie tak jesli uciekasz znaczy ze jestes winny!

      • 7 1

  • musiał się sam zgłosić? (4)

    Szanowna policja po numerze rejestracyjnym nie była wstanie go znaleźć?

    • 72 7

    • No ale po co

      Łatwiej dojechać np grupkę studentów pijących piwko w parku. To jest prawdziwe zagrożenie dla społeczeństwa

      • 19 2

    • nie musiał, ale chciał (1)

      • 3 2

      • brednie

        • 0 2

    • Na szacunek trzeba sobie zasluzyc.a te przyglupy z pol.... na to nie zadluguja

      • 3 1

  • Opinia wyróżniona

    "Świetna" kwalifikacja czynu (54)

    Zagrożenie dla ruchu to może być zablokowanie przejazdu, albo ryzyko stluczki. Ale wożenie typa po ulicy na masce z takim impetem, to już jest narażenie zdrowia, czyli 160KK.

    • 748 24

    • (24)

      I tak, i nie -> typ się sam na tę maskę władował. Zapewne miał ku temu powody, ale jednak kierowcę można winić za szereg manewrów przed, w trakcie i po nagraniu filmu, ale że mu ktoś na maskę wlazł to akurat nie...

      • 33 66

      • dzbanie ,typem to jestes ty a ten człowiek jest poszkodowanym (6)

        • 37 21

        • poszkodowanym na własne życzenie (1)

          kto normalny kładzie się na maskę samochodu który chce cię przejechać? Należało zrobić fotkę kierowcy i rejestracji i uciec za jakiś słup dzwoniąc na policję. Co on chciał osiągnąć tym kładzeniem się?

          • 14 11

          • Poczuć wiatr w nieobecnych włosach!

            • 0 0

        • (1)

          Zgadza się , kierowca jest poszkodowany
          , maska również.

          • 0 1

          • Maska zgłosiła się już na komisariat

            Będzie zeznawać.

            • 0 0

        • Poszkodowanym jest dzban ,,i tak i nie,, (1)

          Od urodzenia miał spięcie w inkubatorze, i chorobę Vila.

          • 0 0

          • Zicka*

            • 0 0

      • Powinin był się po prostu zatrzymać, tak czy siak miał zamiar uciec z miejsca spowodowania kolizji, mógł być pod wpływem (7)

        - co do substancji narkotycznych można to wykryć jeszcze z moczu

        • 36 3

        • (2)

          Albo uciekał przed niebezpieczną osobą grożąca mu nożem.

          • 13 23

          • Albo noż groził masce (1)

            Typem napastnikiem π×π¥¥¥%©
            GD inne cywilizacje, stan świadomości...
            i ta muzyczka z xfile s

            • 0 0

            • Nie GD tylko GA. Spójrz dokładnie

              • 0 0

        • Pod wpływem czystego gdańskiego powietrza.

          • 1 0

        • Co to są substancje narkotyczne?

          Alkohol albo substancje psycho aktywne, narkotyki poprostu.
          I kto by chciał dotykać jego mocz?.

          • 0 0

        • Marihuanen

          Nie!

          • 0 0

        • Na pewno wciągał trawę!

          • 0 0

      • (2)

        Czyli twoim zdaniem jak ktoś kogoś bije to możesz się przyłączyć do bicia i nie ponieść konsekwencji bo koleś już przecież był bity wcześniej? Jak chciał odjechać i koleś uczepił się maski to mógł się zatrzymać a nie kontynuować i przyśpieszać.

        • 21 7

        • Nie, tu chodzi o to, że jak ktoś kogoś bije i np. Zaatakowany chwyci czyjś przedmiot w swojej obronie to jednak nie można atakującemu zarzucić kradzieży tego przedmiotu.

          • 3 1

        • Za mało widocznie

          • 0 0

      • (4)

        A jakby cofając rozwalił pieszych na pasach? Przejście przez Batorego miało akurat zielone światło.

        • 21 2

        • (2)

          A gdyby tak wasza matka przechodziła przez ulicę (sprawdzić czy nie ksiądz)

          • 17 5

          • Problem w tym, że sytuacja z "Misia" mocno wydumana, a opisana powyżej jest wysoce prawdopodobna.

            Kara powinna być przykładna na tyle, by skutecznie zniechęcić innych kierowców przed podobnym "figlem". Oby nie było powtórki, ale mam wrażenie, że takie wybryki od półtora roku zaczynają się nasilać.

            • 9 5

          • Jestem tu dla tego komentarza

            • 0 0

        • 4A jeszcze na tych pasach szła by wasza matka ktôra siedzi w aucie!!Coraz więcej głupich komentarzy!!!!

          • 0 0

      • Można by tak uznać gdyby jechał do tyłu a on jednak pojechał do przodu czyli wziął pieszego na maskę. A gdyby się jak mówisz pieszy położył na jezdni nie na masce to by go przejechał tak?

        • 4 2

    • (11)

      Warto zauważyć, że jechał do tyłu, więc gość mógł się z maski jedynie zsunąć. Jakby jechał do przodu, no to już trochę inny kaliber. Poza tym, typ sam mu na maskę wskoczył.

      • 10 44

      • No nie do końca.. (5)

        Prowadzący pojazdem był zapewne "na ciśnieniu " o ile nie na wspomagaczach, więc jego percepcja na otoczenie podczas jazdy na wstecznym z człowiekiem na masce do ostrożnych na 1000% nie należała. Równie dobrze mógł kogoś potrącić , przejechać ,uszkodzić kilka aut itp. na moje 2lata w zawiasach i 100k na cele charytatywne to się może nauczy

        • 14 4

        • (2)

          Skąd ty wiesz jaką percepcję miał kierowca i jak reaguje na nietypowe sytuacje? Może to dla niego chleb powszedni i nawet mu tętno nie skoczyło. Równie dobrze policja mogła by stać na poboczu i wypisywać mandaty, bo zapewne za szybko jechałeś.

          • 2 6

          • Bo nikt normalny nie jezdzi w taki sposób (1)

            ..w takim miejscu .to nie plac manewrowy żeby wioskowy wataszka takie drifty sobie uskutecznial

            • 5 3

            • No tak, normalny był ten co mu się na maskę wladowal. Szeryf.

              • 6 1

        • (1)

          Widać było tylko sam rajd. Nie wiadomo co było wcześniej. Może ten z maski do niego z kijem wyszedł, albo celował z broni? Swoją drogą w tak blachej sprawie jak stłuczka to chyba trochę przeszarżował stawiając na szali swoje życie i zdrowie.

          • 8 4

          • Kolejny geniusz "a co było wcześniej"

            Skąd wy się bierzecie? Wiózł człowieka na masce? Nie wiadomo co było wcześniej. Zajechał komuś drogę i zahamował? Nie wiadomo co było wcześniej. Gnał 140 przez miasto? Nie wiadomo co było wcześniej. Rozjechał człowieka na pasach? Nie wiadomo co było wcześniej. I jakimś cudem zawsze się okazuje, że wcześniej nic nie było, chyba że chlańsko kierowcy.

            • 0 2

      • Ty widziałeś ten film? Bandyta jechał do przodu przepychając go, potem przyspieszył , wziął goscia na maskę pojechał do przodu i potem do tylu. Nie wypowiadają się jak nie masz pojęcia.

        • 22 5

      • On jechal do przodu. Potem dopiero odjechał na wstecznym. Jak wy oglądacie te filmy

        • 5 0

      • "Zsunięcie" sie z maski przy 30 km/h na asfalt (2)

        Może skończyć się nawet śmiercią. A typ nie wskoczył na maskę jadącego samochodu, więc wystarczyło nie ruszać samochodem. Nie rozumiem usprawiedliwiania bandyty i umniejszania jego winy...

        • 15 3

        • (1)

          Ale ktoś mu na maskę wskoczył.. ten co wskoczył na maskę to normalny typ jest?? Też bym nie wysiadla z auta gdyby ktoś mnie zaatakował. Rzucić się komuś n maskę jak można poprostu zrobić zdjęcie/ film auta i normalnie poczekać na przyjazd policji to jest dopiero wyczyn.

          • 4 6

          • Widzialas nagrania? Nie? To wyjaśniam:

            Facet chodził dookoła Citroena, z którym miał stłuczkę, próbował skłonić kierowcę do wyjścia, ale ze ten za wszelką cenę tego unikał i próbował odjechać, to stanął mu przed maską chcac uniemozliwic ucieczkę. Niestety bandyta ruszył najpierw do przodu - wtedy ten drugi uczepił się maski - a potem w tył, wioząc człowieka na masce i najwyraźniej próbując go wystraszyć, o ile nie zrzucić.

            • 2 2

    • Policja nie chce psuć sobie statystyk

      Dlatego, zawsze gdy się da kwalifikują czyn "niżej".

      • 13 3

    • już bez przesady (5)

      nic sie nie stalo, ale Polacy-konfidentaczki to najchetniej by dozywocie dały

      • 2 41

      • Ale gdyby się stało to (4)

        Zapewne nie chciałbyś być ojcem zabitego dziecka , czy mężem rozjechanej kobiety itd...nie chciałbyś mieć również uszkodzonego auta które miałbyś prawidłowo zaparkowane na chodniku a typ takim manewrem rozerwalby ci cały bok...szczęście że się nic nie stało ale konsekwencje za brak rozumu należy ponieść

        • 20 5

        • gdyby babcia miala kolka to by byla wozka (2)

          uwielbiam te wasze gdybanie jako forma argumentacji

          • 3 23

          • Bo nic się nie stało ...

            Ufff upiekło się ...zachowanie niczym dziecka w przedszkolu ...(dziecka PRL ) bo już w podstawówce rozum był na wyższym poziomie ...

            • 4 0

          • Nie była by Taczką

            Przeniecioną z 23766 roku

            • 0 0

        • A gdyby tam matka przechodziła na pasach?

          I trzech cyrkowców chcialabyś być matką tych cyrkowców?!? ;)(

          • 0 0

    • To jest skandal jak widac bronią pirata drogowego

      • 24 2

    • Czyli jakiś resortowy w aucie (1)

      Sędzia poinstruowal i git. Nie bać PO!

      • 11 4

      • ... jak coś,, cofałeś przodem!

        On cofał nie widział co ma na masce!

        • 0 0

    • nie wiemy co się stało później (1)

      jeśli zaniechał swojego postępowania, a tamtemu nic się nie stało, a przecież wiemy że nic się nie stało, no to jest wykroczenie. A dam głowę że jego tłumaczenie będzie takie że tamten groził mu śmiercią i walił pięścią w szybę zanim zjawili się świadkowie. Czy tak było czy nie to już inna sprawa.

      • 4 3

      • Też mam takie wrażenie, że mężczyzna z maski wcześniej musiał zachować się agresywnie wobec sprawcy stłuczki, a ten nie chciał ryzykować np. pobicia wysiadając z auta. Czy spokojny, zrównoważony człowiek kładzie się na maskę jadącego samochodu? Oto prawdopodobne wytłumaczenie, dlaczego wydarzenie zostało zakwalifikowane jako wykroczenie. My znamy tylko obraz z kamerki, a tam jeszcze był dźwięk i to co działo się przed- i co prawdopodobnie wystraszyło kierowcę citroena. A policja to wie. Z zeznań obu kierowców.

        • 0 0

    • Znajomości ;)

      daje reke sobie uciac ze to byl pan z milicji

      • 6 1

    • (1)

      A kto mu kazał skakać na maskę ? To on spowodował zagrożenie w ruchu . On temu winien i powinien ponieść srogie konsekwencje swojego wybryku.

      • 1 0

      • A poza tym nie miał prawa jazdy i nie mogł

        Jechać samochodem nawet na masce!
        Drogi mandat, i lanie!
        Gościu kto tak gada? I myśli?

        • 0 0

    • A nie lepiej było zapisać numer,a nie udawać bohatera??

      • 0 0

    • No chyba że typ chce być wożony

      Ale rozkmina ,lubię takie sprawy!

      • 0 0

  • No tu luzik, czyli tylko browara walnął przed jazdą i musiał wytrzeźwieć (2)

    Dobrze, że czegoś mocniejszego nie zażywał bo to długo we krwi i włosach zostaje to byśmy go dopiero za miesiąc na komendzie zobaczyli

    • 36 1

    • ale go zobaczą dopiero 30sierpnia wczesniej tylko zadzwonił

      • 1 1

    • A powiedz nam tu wszystkim kto tobie takich informacji udzielił że był pod wpływem wtedy ?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane